• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdynia: wybudują nowy ratusz

Mariusz Kurzyk
22 września 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Gdynia: 1 mln zł na remont elewacji budynku PLO
Tak za kilka lat ma się prezentować gdyński Urząd Miejski. Tak za kilka lat ma się prezentować gdyński Urząd Miejski.

100 milionów złotych kosztować będzie nowa siedziba Urzędu Miasta Gdyni. Nowoczesny i... audiowizualny budynek będzie częścią kompleksu usługowo-rekreacyjnego.


Nowa siedziba Urzędu Miejskiego w Gdyni


Konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej nowej siedziby Urzędu Miasta, tuż obok Pomnika Ofiar Grudnia '70 zobacz na mapie Gdyni, ogłoszono w maju br. Swoje pomysły złożyło 9 zespołów. Wybrano projekt gdyńskiej pracowni Arch-Deco.

- Do zagospodarowania mieliśmy prawie 3 hektary najpiękniejszego terenu w centrum miasta - mówi Zbigniew Reszka, prezes zwycięskiej firmy. - Dominującym budynkiem będzie Urząd Miasta Gdyni, którego powierzchnia wyniesie 11 tys. mkw. Pozostałe bryły są połączone szklanym dachem, pod którym zaprojektowaliśmy ciąg pieszy.

W budynkach sąsiadujących z głównym gmachem znajdzie się kompleks usługowo-rekreacyjny. Pod całością obiektu zaplanowany jest dwukondygnacyjny parking na ponad 800 samochodów. Natomiast na placu, pomiędzy siedzibą nowego i starego urzędu, odbywać się będą miejskie imprezy. To tylko część koncepcji, która najbardziej spodobała się samorządowcom.

- Gmach urzędu będzie obiektem audiowizualnym - zapewnia Michał Baryżewski, wiceprezes Arch-Deco. - Chcemy, by po zapadnięciu zmroku wyświetlał obrazy. Trochę podobnie, jak w przypadku naszego projektu budynku Lotosu, jednak będą to obrazy dużo bardziej skomplikowane. Jakie? To uzgodnimy z Urzędem Miasta.

Urzędnicy już się cieszą. Nic dziwnego. Takiej siedziby nie ma chyba jeszcze żaden ratusz w Polsce.

- W nowym budynku znajdą się wydziały, które przyjmują największą liczbę interesantów, czyli takie wydziały jak: spraw społecznych, obywatelski, dochodów, architektoniczno-budowlany - wylicza Jerzy Zając, dyrektor UM w Gdyni. - W dotychczasowym gmachu pozostanie siedziba prezydenta miasta i biuro rady. Znajdą się tu także komórki przyjmujące niewielką liczbę interesantów. Będzie również zaplecze konferencyjne, w tym miejsce obrad Rady Miasta.

Obecnie siedziba gdyńskiego ratusza znajduje się w 12 budynkach rozproszonych na dystansie blisko 5 km. To poważne utrudnienie dla mieszkańców. Jak poważne? Przykładem może być np. złożenie wniosku o pozwolenie na budowę w Wydziale Architektoniczno - Budowlanym (gmach główny przy al. Marsz. Piłsudskiego 52/54). Jednak zanim interesant owe dokumenty złoży, w celu uzyskania uzgodnień musi odwiedzić Wydział Inżynierii Ruchu (ul. T. Wendy 7/9), Zarząd Dróg i Zieleni (al. Zwycięstwa 96/98) i Wydział Ochrony Środowiska i Rolnictwa (ul. Władysława IV 37), by wrócić wreszcie do gmachu głównego odwiedzając jeszcze Wydział Geodezji i Wydział Urbanistyki. Uff. Podczas wędrówki po urzędowych wydziałach naprawdę można stracić mnóstwo czasu, pieniędzy i... nerwów.

Okazuje się jednak, że rozmieszczenie urzędu w 12 budynkach na terenie miasta jest uciążliwe nie tylko dla mieszkańców. Koszty takiego funkcjonowania ponosi także gmina.

- Za najem pomieszczeń przy ul. Wendy i Legionów 130 płacimy ponad 30 tys. zł miesięcznie - przyznaje Jerzy Zając. - Do tego pomieszczenia, w których pracują urzędnicy, nie spełniają standardów i wymagań, gwarantujących należytą obsługę i warunki pracy. By zachować obowiązujące normy musielibyśmy wyprowadzić z urzędu ok. 250 osób.

Szukanie nowych budynków, do których można byłoby przenieść kolejne wydziały mijało się z celem. W grę nie wchodziła także przebudowa i rozbudowa dotychczasowej siedziby.

- Jedynym racjonalnym wariantem, była budowa Urzędu Miasta BIS - zapewnia Marek Stępa, zastępca prezydenta Gdyni. - Zależało nam na tym, by nowy budynek znalazł się jak najbliżej dotychczasowej siedziby.

Dokumentacja techniczna Urzędu Miasta BIS ma być gotowa w maju 2009 r. Po jego zatwierdzeniu wyłoniony zostanie wykonawca, który będzie miał dwa lata na zbudowanie obiektu. Szacunkowy koszt tej inwestycji to ok. 100 mln zł brutto.

Urząd Miasta Bis będzie czwartą siedzibą gdyńskiego magistratu. Pierwszą, w latach 1926-28, była willa Agnieszki Grubówny przy placu Kaszubskim. Potem urzędnicy przenieśli się do kamienicy przy ul. Starowiejskiej 50. Budynek przy al. Marsz. Piłsudskiego powstał w 1930 r., kiedy Gdynia miała ok. 40 tys. mieszkańców. Siedem lat później dobudowano jego drugą część. Wówczas liczba ludności wynosiła 115 tys.

Opinie (415) 4 zablokowane

  • hehe, chyba ktos nie mial pomyslu na elewcje..

    jak robie projekt z urbanistyki w szkole i musze zrobic szybkie wizki, to one wlasnie tak wygladaja :P

    • 0 1

  • piękne

    ale czy to najważniejsze dla mieszkańców?

    • 1 0

  • Panie Prezydencie Gdyni!! (1)

    Bez przesady? W Centrum Gdyni nie ma normalnego placyka zabaw,nie ma gdzie zaparkowac, jest glosno w nocy. dworzec PkP w Gdyni jest bródny śmierdzacy, szpitale w Gdyni doslownie sie sypia a pan tak wyda 100mil.zl jakbyto bylo 100zl. Jestem przeciw!!!

    • 2 1

    • nie ma gdzie zaparkowac

      sama sobie pszeczysz kobitko.
      wyciszenia następują - wymiana okien, parkin pod urzędem będzie i to na ok.1000 miejsc,
      Czy pezydent musi sie wszystkim zajmować??
      A na wagary chodziłaś pewnie gdzie była mowa podst.administracji i samorządzie:))

      • 0 0

  • Cudownie typowo Nasze Gdynskie CACKO........brawo

    • 1 1

  • Nareszcie mądry pomysł,

    a Pomnik Ofiar Grudnia 70 będzie miał odpowiednie tło, ładniejsze niż ECS.
    A sam ratusz to taki trochę podobny do londyńskiego, choć tylko tamten jest bardziej zaokrąglony, ale kostka soli jest jaka jest.

    Brawo Gdynia, Gratulacje dla Komisji za wspaniały wybór, teraz tylko do roboty kochani.

    • 1 0

  • BRAWO GDYNIA

    • 0 1

  • Widac,ze to NASZA GDYNIA fotka jest super

    GDYNIA i ten budynek sa super brawo.

    • 0 2

  • Jestem za, pomimo ze to budynek dla urzedasow.

    Takich budynków Gdynia potrzebuje jak najwięcej. Niedługo dojdzie jeszcze zabudowa międzytorza i terenu Dalmoru i oby jak najszybciej ruszyli z budową stadionu dla Areczki. Wtedy wizerunek Gdynii znacznie wzrośnie. Szkoda tylko, że śmieszny konserwatorzy zabytków nie pozwalają na wyburzenie tego obskurnego i nie pasującego dworca.

    • 1 1

  • Powiem tak (2)

    ten budynek mówiąc krótko jest miastu niepotrzebny w chwili obecnej. Podobnie jak w Gdańsku niepotrzebne jest ECS (wydaje się, że chyba jeden prezydent pozazdrościł drugiemu). Miasto ma inne potrzeby, po prostu. I właśnie na te najpilniejsze powinno być przeznaczone owe 100 milionów. Lista tych najpilniejszych do załatwienia spraw z pewnością jest długa. Ale najzwyczajniej w świecie, nikt na nią nie patrzy w UM. I wywalone się ma na obywatela. Tak to widzę.

    • 1 0

    • budynek niepotrzebny (1)

      Jesteś śmieszny porównując funkcje u architekturę tych dwóch budynków

      • 0 0

      • Nie chodzi o funkcję, ani architekturę

        tych dwóch budynków. Chodzi o kasę na nie przeznaczoną, którą można by z powodzeniem i pożytkiem dla wszystkich mieszkańców (także Ciebie) wykorzystać. Jeśli tego nie rozumiesz, to sory ale sam jesteś śmieszny.

        • 0 0

  • Dwa podejścia (5)

    Z jednej strony, trochę szkoda terenów zielonych. Chociaż z planów wynika, że budynki te powstaną głównie na terenie boiska i kawałka Skwetu Plymuth (mam nadzieję, że zostawią charakterystyczną budkę telefoniczną). Z drugiej strony, miasto to budynki i budowle - park zostanie z tyłu, gdzie jego miejsce.

    Do wszystkich malkontentów: spróbujcie wyjść z domu na takich dzielnicach jak Karwiny, Dąbrowa, Chełm (Gdańsk), Kiełpino (Gdańsk) - nie ma gdzie pójść oprócz CENTRUM HANDLOWEGO. Dlatego jeździ się do centrum, bo tam jest więcej obiektów kultury. Jeżeli w nowym magistracie zbudują knajpy, muzeum, lodowisko to piszę się pod tym obiema rękami, nawet jeśli powstanie kolejny hipermarket. W końcu NIKT nas nie zmusi, abyśmy kupowali właśnie w nim, prawda?

    Kolejną rzeczą, jaką powinno się w końcu zrealizować jest zabudowa Międzytorza z nowym dworcem PKS i parkingiem oraz baseny na Polance. Ale tego nasz "kochany" Prezydent chyba nie rozumie - zrozumie jak przerżnie kolejne wybory.

    • 1 0

    • Ale tego nasz "kochany" Prezydent chyba nie rozumie - zrozumie jak przerżnie kolejne wybory. (1)

      Wiesz, nie wszystko zależy od "kochanego" taka inwstycja jaka się realizuje w ramach PPP w Sopocie wiesz ile trwało jej przygotowanie i zawsze pada podejrzenie gdyby to nawet robił sam P.Bóg to mu to i owo zarzucą.
      Są umowy, porozumienia, sytuacja na rynku, sprawy otoczenia, i wiele wiele innych więc nie osądzaj tak mocno.
      Myślę, że Gdynia nie ma alternatywy a każdy kto będzie chciał nią zmarginalizować zagłosuje faktycznie przeciwko Szcurkowi to znaczy, że będzie to koniec NASzEJ PIĘKNEJ DYNAMICZNEJ GDYNI, nawet wiem komu na tym tak naprawdę zależy:))

      • 0 0

      • A kto powiedział, ze ma to być robione w formie PPP?

        PPP ma wiele form, ale większość zakłada, że obiekty wybudowane w ten sposób przejdą na własność strony publicznej. PKP ani właściciel terenów na Polance nie są stroną publiczną. Co prawda PKP chce przekazać dworce samorządom, ale znając beton kolejowy za szybko to się nie stanie.

        Chodzi mi o wyegzekwowanie przez miasto pewnych uzgodnień - skoro sprzedali teren na Polance to dlaczego do dzisiaj nie zerwano umowy z nierzetelnym inwestorem? Dlaczego nie wysłano sanepidu do cuchnącego dworca, dlaczego służby miejskie nie zauważają problemu bezdomnych koczujących na ławkach? Przecież dla chcącego nic trudnego - Sanepid mógłby teren dworca zamknąć w 10 minut i zobaczylibyśmy jak szybko kolej potrafiłaby rozwiązać od lat nierozwiązywalny problem czystości dworca. Stawiam złoto przeciw orzechom, że potrwałoby to góra 2 dni.

        No ale trzeba chcieć.

        • 0 0

    • oj baca: tak się składa, że na początku 2009 Gdynia zakońćzy proces uporządkowywania kwestii własnościowo-prawnych terenu (1)

      międzytorza i zaprezentuje plan zagospodarowania przestrzennego. Słyszałem, że już zgłosiło się kilka firm, które chcą tam budować - z resztą chętnych będzie dużo bo to bardzo dobra lokalizacja na biurowce i przestrzeń usługowo-rekreacyjną.

      Co do dworca PKS - zgadzam się - jakby zamrożony trwa od lat 20tu w tej samej postaci - pytanie czyj to teren, bo prawdopodobnie też PKP.

      • 0 0

      • O Trigranicie to się mówi od dawna

        I jakoś nic się nie dzieje. Zupełnie jak z Polanką. PKS wraz z PKP to faktycznie teren PKP, ale nikt mi nie powie, że UM nie może nic tam zrobić. Jakoś innym firmom to taki Sanepid, Inspektor budowlany czy inne służby potrafią skutecznie zatruć życie - a PKP nie? Zwykły tumiwisizm w wykonaniu władz miasta. Skoro kolej nie ma ochoty zająć się tym terenem, to samorząd z pewnością ma zarówno możliwości jak i środki na działanie.

        • 0 0

    • Charakterystycznej budki już nie ma od jakiegoś czasu!!!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane