• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdyńska Muszla - reaktywacja

TN
7 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Gdyńska muszla koncertowa na pl. Grunwaldzkim od lat stoi zrujnowana i zapomniana. Jest pomysł by to zmienić, czy jednak znajdzie odzew i szansę na realizację?

- Chcemy przywrócić do życia gdyńską muszlę koncertową na placu Grunwaldzkim, która jest dziś całkowicie zrujnowana - mówi Andrzej Skucha, prezes Gdyńskiego Forum Myśli Współczesnej. - Tam wewnątrz jest ponad sto metrów kwadratowych powierzchni, wszystko zdewastowane i zapuszczone, odcięta elektryczność i sanitariaty. Aż serce się kraje, gdy przypomnimy sobie, że jeszcze kilkanaście lat temu muszla tętniła życiem.

Działaczom GFMW marzy się w tym miejscu centrum profilaktyczno-społeczno-kulturalno-oświatowe.

- Tu mogą się odbywać spotkania z pedagogami, ludźmi kultury i nauki, festiwale - mówi Andrzej Skucha. - Zebraliśmy kilkaset podpisów popierających nasz pomysł, m.in. Andrzeja Rosiewicza. Liczymy przede wszystkim na wsparcie i przychylność władz miejskich, działamy też sami. Choćby poprzez popołudniowe sobotnie aukcje różności na bulwarze Nadmorskim przy końcu al. Piłsudskiego, z których dochód przeznaczymy w całości na muszlę.

Władze Gdyni na razie nie mają koncepcji na zagospodarowanie muszli koncertowej, pomysłami GFMW nie są jednak zachwycone.

- Plac Grunwaldzki to teren specyficznie położony - mówi Bogusław Stasiak, wiceprezydent Gdyni. - Z jednej strony to atrakcyjna lokalizacja, z drugiej - niefortunna bliskość zabudowy mieszkaniowej. Zwłaszcza koncerty odbywające się tam wieczorem utrudniają życie mieszkańcom, dlatego od kilku lat to miejsce wykorzystywane jest jedynie w wyjątkowych sytuacjach. Zresztą i akustyka ze względu na konstrukcję i okoliczne budynki pozostawia tam wiele do życzenia. Plac Grunwaldzki nadaje się raczej do doraźnych, jednorazowych wydarzeń sportowych czy plenerowych. Zresztą próby wprowadzenia tam stałej działalności w różnych formach po prostu się nie sprawdziły, mieszkańcy i turyści nie byli zainteresowani, wędrując dalej na skwer Kościuszki czy bulwar Nadmorski.
Głos WybrzeżaTN

Opinie (39)

  • A co do Gdyńskiej Muszli...

    ...należy ją reaktywować i przykładać artystyczną rękę do artyzmu i sztuki...artystycznie

    • 0 0

  • Acha, jeszcze jedno artystyczne...

    ...GALLUX- jesteś wielki, masz rację, jestem za tym. ARTYSTYCZNIE PRAWDZIWI MUSZĄ BYĆ!!!

    • 0 0

  • prawdziwa

    sugerujesz ze Kazik (autor słów o artystach-prostytutkach) jest głupi i nie zna sie na artyzmie ?

    • 0 0

  • artystycznie prawdziwa

    chyba jest trochę nieprawdziwa, bo nawet nie załapała, że to cytat.. trzeba więcej czytać i słuchać..

    • 0 0

  • xyz mam na ten temat inne zdanie...

    ...nieco bardziej artystyczne...

    • 0 0

  • Artystycznie prawdziwa

    znowu pojawiasz się niczym włoska DIVA
    och lotnościom twych słów zachwycony...
    i biją na trwogę wszystkie dzwony...

    • 0 0

  • artystycznie prawdziwa

    zatem podziel się nim, jeśli chcesz..

    • 0 0

  • Lepiej by bylo jak by tam zrobili letnie kino pod gwiazdami :) W Sopocie jak wyswietlali filmy na Monciaku to sporo ludzi to ogladalo,fajny klimacik :)

    • 0 0

  • Jean

    Nie wiem czy sobie przypominasz ale
    na gdynskiej plazy tez wyswietlali.
    Teren jest tak atrakcyjny, ze rozne
    GFMW juz zaczynaja kolo tego krazyc.
    Centrum profilaktyczno-społeczno-kulturalno-oświatowe?
    Co to za twor?

    • 0 0

  • xyz- kim jesteś, że śmiesz ze mną, duszą artystyczną zadzierać???

    Napisz, co czujesz do sztuki i artyzmu???Czy rozumiesz wrażliwe dusze chodzace po Ziemii. Spróbuj zrozumiec wszystkich, bo chyba nie tylko ja jestem taka, kazdy ma swój własny świat "nieco" oderwany od rzeczywistości...
    Ja przynajmniej staram sie zrozumieć każdego, nie zawsze mi to wychodzi, a raczej bardzo żadko, ale nadal się staram :-)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane