- 1 Nie będzie Drogi Czerwonej, bo nie chcą CPK? (386 opinii)
- 2 Samolot stanie na rondzie przy lotnisku (164 opinie)
- 3 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (55 opinii)
- 4 Koncert Podsiadły: praktyczne informacje (150 opinii)
- 5 Koci celebryta Rysiek ma swoją rzeźbę (109 opinii)
- 6 Błyskawiczna podróż ze stolicy i w góry (305 opinii)
Gdzie legalnie pić alkohol 'pod chmurką'? Otóż nigdzie
Słońce najlepszym sprzedawcą - tak o sezonie letnim mówią zwykle producenci piwa. Słońce już jest, amatorów piwa też nie brakuje. Jeden z nich zapytał nas, gdzie legalnie można napić się w Trójmieście piwa pod chmurką, poza ogródkami restauracji i barów. Sprawdziliśmy i już wiemy: nigdzie.
Tymczasem po wejściu w życie znowelizowanej ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi z 9 marca 2018 r., trójmiejskie samorządy zdecydowały się zakazać picia alkoholu we wszystkich miejscach publicznych (wcześniej było to możliwe m.in. na niektórych plażach). Mają one prawo wskazać miejsca, gdzie pić można, ale jak dotąd się na to nie zdecydowały.
- Zakaz spożywania alkoholu obowiązuje we wszystkich miejscach publicznych. Wyjątkiem są tu jedynie "miejsca przeznaczone do ich spożycia na miejscu", czyli lokale i ogródki gastronomiczne - mówi Anna Dyksińska z sopockiego magistratu.
Identycznie jest w Gdyni i Gdańsku.
Jeśli już zdecydujemy się na picie alkoholu pod chmurką, powinniśmy wiedzieć, że zgodnie z art. 46 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, napojem alkoholowym jest produkt przeznaczony do spożycia zawierający alkohol etylowy pochodzenia rolniczego w stężeniu przekraczającym 0,5 proc. Nawet więc 2-proc. radler, czyli mieszkanka piwa z lemoniadą, nie zwalnia nas od odpowiedzialności za popełnienie wykroczenia. A za to grozi nam...
- Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 24 listopada 2003 r. w sprawie wysokości grzywien nakładanych w drodze mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń precyzuje, że za to wykroczenie grozi grzywna w wysokości 100 zł - mówi insp. Dariusz Sieger ze Straży Miejskiej w Gdyni.
Miejsca
Opinie (333) 9 zablokowanych
-
2018-07-06 19:06
Wszędzie...
Moje miasto-moja sprawa
- 3 4
-
2018-07-06 19:02
w Samolocie
- 3 1
-
2018-07-06 14:57
(1)
Pijąc na dworze czuje się jak g**niak któremu wgl nie powinni sprzedawać alkoholu a mam już ponad 20 lat.. Czy to normalne?
- 5 20
-
2018-07-06 19:01
Pijąc na dworze czuje się jak g**nia
pij skrycie!najlepiej w toalecie wlasnego domu.(polecam 100 ml)
- 2 2
-
2018-07-06 18:57
"Miejsca przeznaczone do spożycia na miejscu".
Hehehehe.... jak kupię i spożyję, to też będzie na miejscu.
- 4 3
-
2018-07-06 17:55
(2)
zrobili z Nas niewolników , nie głosujcie ludzie .kim jest ta kasta polityków , rasa panów czy co ?
- 10 5
-
2018-07-06 18:17
rąbana kasta pisowska (1)
- 3 2
-
2018-07-06 18:51
bo jakakolwiek inna partia jest lepsza. Lol.
- 1 1
-
2018-07-06 18:48
problem
nie lezy w piciu,lecz w jego kulturze
- 11 1
-
2018-07-06 14:54
Wroclaw (2)
A we Wroclawiu wlasnie zezwolono pic oficjalnie trunki niskoprocentowe na Wyspie Słodowej.
Po co z czyms na siłe walczyc, jesli i tak spoleczenstwo to robiło. Oczywiscie sluzby monitoruja porzadek i wzgledna czystosc miejsca.- 28 5
-
2018-07-06 15:18
(1)
I to jest mega !
- 1 2
-
2018-07-06 18:41
I to jest mega !
mega racjonalizm!!
- 1 2
-
2018-07-06 18:27
Zakaz jest potrzebny
bo Polacy nie umieja pic. Jak taki Sebix i Jessica wypija to potem rozrabiaja, taki sebix jest w stanie pobic dziecko, zaatakowac normalnego przypadkowego czlowieka, sika i sr* pod czyims plotem. Psioczycie ze pelno zakazu ale jak taki piwozlop wejdzie do tramwaju i zacznie wymiotowac i sikac to narzekacie ze pelno meneli i nie ma kto zrobic z takim porzadku.
- 14 10
-
2018-07-06 18:26
Ksiądz łoi wino przy ludziach na każdej mszy i gdzie jest Straż Miejska i Milicja
ja się pytam????
- 12 7
-
2018-07-06 18:24
Nie widziałbym problemu, ale w większości Polacy to buraki i brudasy, po sobie nie sprzątają.
- 16 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.