• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Glony na plaży: Źle wyglądają, ale nie przeszkadzają

Alicja Katarzyńska
26 lipca 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 

Amatorzy morskich kąpieli skarżą się od kilku dni na zieloną wodę, nieprzyjemny zapach i glony na brzegach plaż. To zielenice: nieszkodliwe choć nieestetyczne morskie rośliny.



- Na początku tygodnia wywieźliśmy siedem kontenerów glonów z plaży w Brzeźnie - mówi Leszek Paszkowski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, odpowiedzialnego za czystość gdańskich plaż.

Na zielono-brunatną od glonów wodę możemy trafić w Brzeźnie i Jelitkowie, kłopoty z glonami mają także plaże w Sopocie - od mola w kierunku Gdańska. W Gdyni zielenice są, ale nie tak dużo, żeby zniechęcać do kąpieli.

- Ludzie dzwonią z pytaniami, co to kwitnie, czy to niebezpieczne - mówi Grażyna Grajewska, kierownik Działu Higieny Komunalnej w gdańskim sanepidzie. - Myślą, że to z powodu zanieczyszczonej wody. Absolutnie nie. To normalna morska roślinność, którą wiatr na otwartym morzu oderwał od dna i przywiał do naszych brzegów. Ich pojawienia się nikt nie może przewidzieć, ani mu zapobiec, nie ma też związku z wysoką temperaturą. To nie są też niebezpieczne sinice, z powodu których zamyka się kąpieliska.

Zielenice w wodzie nie są groźne dla człowieka, nie wytwarzają toksyn. - Gorzej natomiast jeśli zbyt długo leżą na brzegu, zaczynają gnić, zbierają się w nich śmieci. Stanowią wtedy pożywkę dla bakterii - tłumaczy Ewa Maziarka, szefowa sekcji Higieny Komunalnej sanepidu w Sopocie. - Na razie nie ma się czego obawiać, bo temperatury mamy stosunkowo niskie jak na lato. Poza tym glony są wywożone z plaż, gdy tylko podeschną. Nasączone wodą nie nadają się do transportu ani utylizacji.

Firmy sprzątające zbierają zielenice nocą. Z tymi, które zalegają na brzegach, nie ma problemu. Ale, by oczyścić z nich także wodę, trzeba dysponować specjalnym sprzętem. Jedna z sopockich firm właśnie negocjuje z miastem warunki, na których zajmie się oczyszczaniem wody z glonów.

- To są znacznie większe koszty niż przesiewanie piasku - powiedział "Gazecie" Adam Dobrowolski, współwłaściciel spółki Art Design z Sopotu. - A jeśli jest duży wysyp glonów, jak było dwa dni temu, zbiera się ich po prostu tony. Ze 100 m plaży wywieźliśmy ostatnio 5 tys. kg. A przecież trzeba je jeszcze zutylizować. No i maszyna znacznie szybciej niszczy się w słonej wodzie.

Na razie pozostaje nam przyzwyczaić się do tego, że morskie wiatry będą przywiewać zielenice na plaże.

- Wiele pań mówi, że ma za darmo okład z alg - uśmiecha się Marian Piaskowski, zastępca dyrektora gdyńskiego sanepidu. - Kładą je na twarz, twierdzą, że ujędrniają cerę. Przecież z nich robi się maseczki w gabinetach kosmetycznych. Może tak trzeba podejść do sprawy? Te glony są charakterystyczne dla Bałtyku, trzeba po prostu żyć z nimi w symbiozie.
Gazeta WyborczaAlicja Katarzyńska

Opinie (74) 4 zablokowane

  • :) (3)

    glon jak glon, ale nie tylko nad naszym morzem mozna go spotkac :) wiec ludzie bez paniki one nie gryza !

    • 0 0

    • a ciekawy jest ten wiatr (2)

      co na otwartym morzu odrywa te glony od dna; pewnie otwarte morze jest bardzo płytkie a czasem nawet wysycha no i wtedy ten wiatr te glony... i na brzeg

      • 0 0

      • ostatnio wieje z północy i zpółnocnego wschodu

        więc wyrywa je na płyciznach w Zatoce Puckiej i przywiewa na brzegi trojmiasta. Jak się wiatr odwróci nie będzie problemu.

        Inną kwestią jest to że to w dużej części jest trawa morska (Zostera marina) czyli roślina naczyniowa a nie alga - supełnie niegroźna.

        Nie wszystkie rośliny wodne są algami

        • 0 0

      • to taki podwodny wiatr... w oceanie to nawet wyrzuca wieloryby na brzeg

        • 0 0

  • (3)

    jak tak bardzo wam przeszkadza to nie piszcie tutaj i spiep**cie nad morze Śródziemne czy gdzieś tam. Ja się kąpię co roku w Bałtyku i mogę się pochwalić świetną kondycją zdrowotną. Żadne glony mi nie przeszkadzają. Pozdrawiam

    • 1 0

    • Tak trzymać!:) (1)

      komu pachną obce plaże tego nie zatrzymujemy

      • 0 0

      • a co z mieszkancami

        co mieszkancy tez maja spie**ac jesli chca miec ladne, pachnace, przyjemne morze, a nie cuchnaca wode i mase glonow zalegajacych na brzegu?
        to chyba dobrze ze komus zalezy na tym zeby przestrzen publiczna wygladala ladnie i zadbanie.
        bo najlatwiej to jest sie przyzwyczaic do syfu i zycz leniwie nie chcac nic zmienic.

        • 0 0

    • sam spiep**aj dziadu!

      • 0 0

  • glony (2)

    jasne odkurzacz sie tez zuzywa tzn ze mam przestac sprzatac?

    • 0 0

    • przeciez

      i tak nie sprzątasz. Nie udawaj :)

      • 0 0

    • bez komentarza

      • 0 0

  • glony to pikuś w porównaniu z tym, ze nikt nie pilnuje baranów chodzących z psami na plaży!!!!! (2)

    glony to pikuś w porównaniu z tym, ze nikt nie pilnuje baranów chodzących z psami na plaży!!!!! Spróbuj zwrócić uwage ze nie mozna w tym okresie wchodzić na plaże z psem, zje Ciebie właściciel i chyba sam pies. Gdzie jest straż miejska??? Wlepiac ciulom mandaty i to nie 50 zł tylko 5000złotych z zutomatu.

    • 0 0

    • fakt właściciele powinni pilnować psy, ale tak naprawdę to większy syf robią ludzie i nie koniecznie są to turyści a bardzo często Gdańszczanie. Po wnikliwej obserwacji na Brzeźnie mogę to z czystym sumieniem stwierdzić.

      • 0 0

    • Pies najlepszy przyjaciel człowieka

      wg. mnie pies lepiej się zachowuje na plaży niż połowa warszawiaków leżących w Gdyni na plaży miejskiej, nie s****do wody i nie szcza, nie pali petów i nie zuca nimi gdzie popadnie...

      • 0 0

  • Porażka (3)

    Jak to jest możliwe ze turyści przynosza takie pienądze regionowi a urzędnicy nie widza ze nasze plaże są co raz mniej atrakcyjne i nie mam a na mysli tylko glonów tylko zasyfione nie sprzątane plaże. W Hispzani to od 4 rano jeżdzą spychache i koparki które oczyszczaja a u nas nie da rady jakoś. Jestem załamany bo z roku na rok jest co raz gorzej szkło wszędzie, plastikowe torby i butelki a najlepsze jest sikanie na wydmach. Plaza publiczna ale toalety to radzcie sobie sami. Jak mnie to wkurza.

    • 0 0

    • A czyja to wina, że są zasyfione? LUDZI.
      Nauczyć ludzi porządku i sprzątanie potrzebne nie będzie, bo sami wrzucą swoje śmieci do kosza, albo po prostu zabiorą ze sobą.

      • 0 0

    • a może brak kultury? (1)

      sprzątanie to jedna sprawa, ale może lepiej by było gdyby każdy zabrał ze soba to co przyniósł: butelki, plastiki, pety itp., a siusiu można w wiekszośći przypadków zrobić w plażowych ogródkach, gdzie sprzedają piwo, no ale może niektórzy wolą mieć 2 zł więcej na to piwko i nasiusiać w wydmy :(

      • 0 0

      • kultury polacy niemieli nigdy!!

        ale zagranica zachowuja sie taksamozato zagranica niemaja najmniejszych problemów prosta sprawa niezwalaja na brak kultury tylko robia swoje plarze zawsze maj czyste bo onie dbaja za zasmiecanie sa wysokie kary i skotecznie tego pilnuja skutecznie dbaja!!unas potrafia tylko jak politycy nic nierobic a wine zwalac jeden na drugiego!!

        • 0 0

  • Nie ma glonów

    Właśnie wróciłam z plaży na Westerplatte ,żadnych glonów nie było. Ale szok przeżywałm widząc pozostałości po grilu ,ktore zostawiła jakaś grupa niedożartych świniaków .Zostawili grill,kiełbasę ,papiery i węgiel .Koszmar .Fleje i syfiarze .

    • 0 0

  • Glony (1)

    Glony zawsze byly i beda a mi to i setka ludzi w piekne i gorace dni w niczym nie przeszkadza aby sie wykapac w naszym baltyku

    • 0 0

    • Art Design

      Wprost idealna nazwa dla firmy sprzątającej glony z plaży. Czy po zebraniu układają je gdzieś w ładne wzorki? Czy też przypadkowa firma dostała zlecenie po znajomości?

      • 0 0

  • a moze by tak nazbierac zmixowac mixerem i sprzedawac jako maseczki z algow morskich - pomysl na interes sezonowy

    • 0 0

  • Coraz więcej ludzi się zraża do plaż w Trójmieście

    pełno śmieci w piasku, zielsko w wodzie, smród uryny z wydm - tragedia.
    Za namioty, handel miasto kasuje ale nie zwraca tego środowisku tylko urzędasy się pasą z tego.

    • 0 0

  • tylko desperat przyjezdza nad bałtyk (2)

    zimno,syf,glony,brak porządnej infrastruktury,gastronomii,zero atrakcji

    • 0 0

    • Niezupełnie

      jest tam ciepła woda i tak dalej ale w 3 city jest jeszcze oferta kulturalna i rozrywkowa na dobrym poziomie-w mysl zasady dla każdego coś ciekawego więc nie marudźcie z tym Bałtykiem-a pogoda teraz jak drut

      • 0 0

    • tez nie rozumiem tej desperacji.Przecież za granicą jest minimalnie taniej ,milej,słonecznie,czysto.Po jaką cholerę wypoczynek nad Bałtykiem?

      Windsurfingowców rozumiem:-)

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane