• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Goło i (nie)wesoło. Lato na ulicy w mieście

Ewelina Oleksy
19 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Upał upałem, ale  takie "stylizacje" na ulicy mogą razić w oczy. Upał upałem, ale  takie "stylizacje" na ulicy mogą razić w oczy.

Gołe torsy, nagie pośladki i brzuchy - to widoki dobrze znane nie tylko z trójmiejskich plaż, ale coraz częściej też z ulic. Lato, zwłaszcza gdy jest upalne, rządzi się oczywiście swoimi prawami, ale nie każdy ma ochotę widzieć goliznę na terenie miasta.



Przeszkadza ci widok "golasów" poza plażą?

Południe Gdańska, a więc dzielnice sporo oddalone od plaż. Przez pasy przy ul. WilanowskiejMapka idzie mężczyzna bez koszulki. Niby nic takiego, jednak wzbudza zainteresowanie przechodniów, bo wychodząc na ulicę, wypadałoby się jednak ubrać.

W Gdyni było ostatnio jeszcze lepiej. Do naszego Raportu z Trójmiasta trafiło zdjęcie kobiety w samych majtkach, czekającej przy przejściu dla pieszych w samym centrum miasta, przy ul. 10 Lutego.Mapka

- Piękny przykład dla dzieci. Wstyd! - napisał czytelnik, który wysłał zdjęcie.

W majtkach po ulicy (84 opinie)

Dziękujemy Pani za obrzydliwe widoki na 10 lutego w Gdyni, nawet pączków się odechciewa.

Piękny przykład dla dzieci. Wstyd!
Dziękujemy Pani za obrzydliwe widoki na 10 lutego w Gdyni, nawet pączków się odechciewa.

Piękny przykład dla dzieci. Wstyd!


Pod raportem wywiązała się burzliwa dyskusja.

- Stop golasom! Ciekawe, czy po swojej miejscowości też tak chodzi. Na plaży tak, ale każde wejście pod dach czy to do restauracji, toalety, sklepu to kultura wymaga ubrania się. Jedynie jak jest bar pod chmurką, to ok. Każdy inny przypadek to jest skandaliczne zachowanie - brzmiał jeden z komentarzy.

W majtkach do sklepu? Lepiej jednak nie



I trudno się z nim nie zgodzić. To, jak wypada chodzić na plaży, niekoniecznie jest mile widziane na mieście. Bo przecież nie każdy idąc do restauracji na obiad, jadąc autobusem, czy wchodząc do sklepu, ma ochotę patrzeć na nagie torsy, tyłki i biusty. Zaryzykuję nawet twierdzenie, że w większości są ci, którzy ochoty na to nie mają.

Problem od lat dostrzegany jest przez władze Sopotu.

  • Kampania "Turysto, szanuj Sopot!"
  • Sopot kładzie nacisk właśnie na problem golasów na ulicach.

Sopot apeluje: "turysto, szanuj miasto"



Sopot od 2018 r. w sezonie letnim prowadzi kampanię "Turysto, szanuj Sopot", która przypomina o zasadach zachowania w kurorcie. M.in. o tym, by wychodząc z plaży, ubierać się i nie paradować po mieście w stroju kąpielowym lub z gołym torsem.

Lato 2022: mniej turystów niż w zeszłym roku



- Hasła kampanii to taki savoir-vivre turysty. Naprawdę chcielibyśmy, by takie akcje nie były potrzebne, jednak rzeczywistość pokazuje, że wciąż mamy tu wiele do nadrobienia jako społeczeństwo - mówi Magdalena Czarzyńska-Jachim, wiceprezydentka Sopotu.


Plakaty kampanii "Turysto, szanuj Sopot" wiszą na terenie miasta, zostały też przekazane spółdzielniom mieszkaniowym.

Kto jest prawdziwym Januszem na plaży?



"Stop golasom na ulicy"



Sopot kontynuuje również kampanię "Stop golasom na ulicy". Zwraca ona uwagę na niestosowność zachowania osób, które pojawiają się w przestrzeni miejskiej - w restauracjach, ogródkach gastronomicznych czy w sklepach - w strojach plażowych. W ramach akcji na terenie miasta, również w witrynach lokali, pojawiły się plakaty oraz naklejki z hasłem kampanii, przypominające o konieczności ubrania się przed skorzystaniem z usług.

- W akcję włączyła się większość sopockich przedsiębiorców, wywieszając w witrynach naklejki z hasłem "Nieubranych klientów nie obsługujemy". Akcja jest skuteczna, bo liczba osób w strojach plażowych na ulicach Sopotu wyraźnie zmalała - mówi Anetta Konopacka z sopockiego magistratu.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (252)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane