Dwie osoby poszkodowane to efekt wypadku, do którego doszło w niedzielę tuż przed godz. 7 na gdańskich Siedlcach. Samochód marki Renault Clio wypadł z drogi i uderzył w słup oświetleniowy.
. Samochód jechał pod górę, prawdopodobnie ze zbyt dużą prędkością. Siła uderzenia w słup była tak duża, że pojazd wylądował w pobliskim parku. 
2013-07-04 12:19
Andrzej wracaj do zdrowia. trzymam za was kciuki, najwazniejsze ze zyjecie, nacpani nie byli napewno !!! Niech kazdy zamiast tu obrazac ich zastanowi sie co zrobilby gdyby to byl wasz znajomy!!! Jeszcze raz wracajcie do zdrowia.
2013-06-22 13:29
czemu gadacie głupoty jak nie znacie ludzi!!!!!!!!!!to co piszecie jest śmieszne!!!ja ich znam i wiem jak było naprawdę!!!!sami jesteście ćpunami i pijakami skoro piszecie takie bzdury.Nie wszyscy którzy mieli wypadek to ćpuny i pijacy!!!!a lekarzom należy się podziękowanie za uratowanie im życia!!!!
2013-06-26 10:10
Raczej ratownikom:)
2013-06-20 19:51
Nie było was tam to po co te zgryzliwe komentarze.
kazdy madry, ciekawe gdybyscie wy byl na ich miejscu, albo ktos z wasych bliskich.
2013-06-16 14:56
a jeżdzic to nie bardzo potrafi może powtórke powinien z egzaminu zrobic
2013-06-19 11:52
DO TEGO DOBRY MELANŻ,I STAŁO SIĘ!
2013-06-19 10:04
gratuluje Panu od zdjęć! juz w poniedziałek chłopaki mieli problemy ( ratownicy) i z przełożonymi i z sanepidem (przecież pracodawca nie stanie po stronie pracownika), gwarantuje ze teraz jak pacjent bedzie zaopatrzony i gotowy do drogi to ratownicy zamiast jechac beda sprzątać a pacjent moze umierać w karetce bo przecież trzeba po sobie posprzątać.
Gratuluje!
2013-06-18 20:01
A to Polska właśnie... Wyć się chce. Czy mamy w tym kraju jakieś prawo? Może by pociągnąć do odpowiedzialności kolesia, który nadał cały ten temat, za nieudzielenie pomocy i poświadczanie nieprawdy??? Z tego co wiem, to na miejscu pierwsi byli RATOWNICY, którzy wyjątkowo sprawnie udzielili pomocy w SYTUACJI BEZPOŚREDNIEGO ZAGROŻENIA ŻYCIA (lekarz przyjechał, gdy wszystko było już obsprawione!!!). Bryczka się kopciła, RATOWNICY robili swoje, a tłum gapiów obserwował akcję. Wśród nich znalazł się jakiś obszczymurek, którego kręciło jedynie zrobienie filmu. Zawiedziony był, bo tu taki wypadek, a jemu nie wypadało zrobić filmu, który po 5 min można by na fejsa wrzucić- mózg, krew, to byłoby coś... Swoją drogą proponuję rozważyć zaopatrzenie ratowników w kieszonkową miotełkę z szufelką.
2013-06-16 12:43
2013-06-18 13:32
baranice
2013-06-16 12:45
2013-06-16 14:22
jakby takie kiedyś posiadał..
2013-06-18 07:45
Co wy się tak czepiacie. Znam ich oby dwóch . Chłopak popełnił błąd że wsiadł naćpany za kierownice i tyle . Stało się to stało czasu nie cofniesz. Każdy z nas popełnia w zyciu dużo błędu.
2013-06-18 06:50
Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.
2013-06-16 12:47
2013-06-16 22:28
jestem za zmniejszeniem liczby wypadków -> jestem za zniesieniem nakazu jazdy na światłach w dzień
(tak, wiem że to nie na temat)
2013-06-17 12:32
...co w stwierdzeniu "jestem za zmniejszeniem liczby wypadków na przejściach -> jestem za wchodzeniem na przejście na czerwonym świetle"
Tylko nie powołuj się od razu na rzekome badania, które nie są żadnymi obiektywnymi badaniami.
2013-06-17 22:47
polecam lekturę:
dadrl.pl/bezpieczenstwo
2013-06-17 22:08
Unia europejska wycofała się z zamiaru wprowadzania nakazu po wynikach badań i obserwacji.
W Polsce po wprowadzeniu nakazu wzrosła liczba wypadków, zabitych i rannych - zaburzyło to trend spadkowy notowany od kilku lat. Wystarczy przyłożyć linijkę na wykresie liczby zmarłych w wypadkach i widać, że od momentu wprowadzenia nakazu jest kilkaset trupów więcej.
Rowerzyści i piesi nie mają na wyposażeniu 55 watowych żarówek, a motocykliści mają tylko jedno źródło światła - te grupy ucierpiały najbardziej na tej zmianie.
Od czasu tej zmiany jest też więcej samochodów z źle ustawionymi światłami (bardzo często przy wymianie żarówki zachodzi konieczność ponownego ustawienia świateł).
2013-06-17 10:36
Ale myślenie miał wyłączone!
2013-06-16 22:23
2013-06-16 13:32
bo nie doczytałem??
2013-06-16 17:58
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
