• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hip-hopowcy: Trójmiasto ma się gites!

Jakub Knera
21 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

Zobacz teledysk do utworu "Wizja lokalna: Trójmiasto"



Hiphopowy utwór "Wizja lokalna: Trójmiasto" nie tylko pozytywnie opowiada o naszej metropolii, ale też pokazuje, że muzycznie możemy chwalić się nie tylko muzyką jazzową i rockową.



Słuchasz hip-hopu?

"Północ to kierunek, w którym powinieneś podążać""północna bryza budzi lepiej niż liść w pysk" - recytuje Dejwid. "Trójmiejski folklor płynie przez Polskę Wisłą pod prąd".

Trójmiejscy raperzy nie mają wątpliwości, że "Trójmiasto ciągle ma się gites" - tak przekonuje EPS. Przypomina też, że mieszkamy w miejscu, które słynie z rozrywki: "nawijam z miejsca, gdzie urlopy w Polsce ciągną na północ, gdzie co weekend mamy swój prywatny Woodstock".

Jednoznacznie pozytywny wydźwięk utworu może zaskakiwać tych, dla których rap to wyłącznie narzekanie na brak pracy, szare osiedla i niesympatyczną policję. Tymczasem w siedmiominutowej kompozycji "Wizja lokalna: Trójmiasto" nie ma nic na ten temat. Są za to wersy piętnastu raperów - Dejwida, Speca, Gruchy, Jody, Pióra, Leha, Stocha, Skubiego, HuczuHucza, EPS-a, Andrzeja Salomona, Feto, Defsu, Yaha, Rybasa - którzy opowiadają o zaletach Trójmiasta.

- Stwierdziliśmy, że chcemy coś takiego przygotować - wyjaśnia Andrzej Salomon z High Time Label, który zajął się organizacją przedsięwzięcia, a także występuje w teledysku. - Tutejsza ekipa zna się od lat. Gramy, działamy razem i organizujemy imprezy, staramy się promować hip hop.

Sceny do teledysku były kręcone na Długim Pobrzeżu w Gdańsku, we Wrzeszczu, w Sopocie na molo i na Monciaku, a w Gdyni na ulicy Świętojańskiej.

Ilość hiphopowców występujących w teledysku budzi szacunek, ale wydaje się, że w Trójmieście scena hip-hopowa wciąż pozostaje w cieniu rockowej i jazzowej, o których mówi się zdecydowanie więcej. Dlaczego?

- Od kilku lat pokutuje w naszym środowisku przekonanie, że nie powinniśmy się wychylać, a imprezy powinniśmy robi tylko dla siebie. Przez co wykonawcom ciężko zaistnieć nieco szerzej, a trójmiejski hip hop wciąż - bezpodstawnie - jest utożsamiany z graffiti na murach - opowiada Salomon. - Staramy się jednak to zmieniać: organizujemy imprezy, promujemy się w całej Polsce, dzięki czemu coraz więcej osób zamawia nasze płyty i przychodzi na koncerty.

Kto chciałby przekonać się jak naprawdę wygląda trójmiejski hip hop powinien pojawić się na imprezie "High Time Label 1st B-day!", która 29 czerwca odbędzie się w sopockim Sfinksie 700. Wystąpią na niej raperzy, którzy biorą udział w powyższym teledysku. Utwór zostanie także wykonany na żywo.

Trójmiejski klip jest drugą odsłoną ogólnopolskiego projektu Wizja Lokalna. W jego ramach każde miasto może zebrać swoją ekipę raperów i zaprezentować się w jednym utworze. Teledysk o Trójmieście jest drugim po warszawskim.

Wydarzenia

High Time Label 1st B-day!

25 zł
hip-hop

Opinie (287) ponad 10 zablokowanych

  • ?

    Laleczki jakieś?...

    • 6 9

  • loga

    Niby teledysk, a pierwsze 30 sekund to długa lista płac...

    • 16 9

  • Trójmiasto za nich przeprasza

    Jak wyżej, trójmiasto za nich przeprasza

    • 32 43

  • Trójmiasto Jest Nasze

    Chyba Dobrze Ze Mają Zajęcie. . . .

    • 32 10

  • Precz z KRRiT

    Wypromować się w dziedzinie muzyki w naszym kraju graniczy z cudem. Trzeba przeskoczyć (albo ominąć) Ninę Terentiew i tym podobnych twardogłowców. Słuchać w każdym snack barze możemy sobie Rynkowskiego albo Rodowicz. Prawdziwi artyści szukają mecenasów zagranicą niestety. Smutne.. no ale jest jeszcze piwnica - nasza nadzieja. Pozdro chopaki!

    • 33 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane