• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Hotel Dwór Oliwski: pracownicy odeszli, rezerwacje wstrzymane

Michał Stąporek, Robert Kiewlicz
22 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwór Oliwski w Grupie IBB Hotel Collection
Pięciogwiazdkowy hotel Dwór Oliwski w Gdańsku. Na zwykle pełnym parkingu stoją dwa, trzy auta, pracownica recepcji twierdzi, że rezerwacje nie są już przyjmowane. Pięciogwiazdkowy hotel Dwór Oliwski w Gdańsku. Na zwykle pełnym parkingu stoją dwa, trzy auta, pracownica recepcji twierdzi, że rezerwacje nie są już przyjmowane.

Rok po tym, jak piłkarska reprezentacja Niemiec wybrała go na swoją bazę podczas turnieju Euro 2012, gdański hotel Dwór Oliwski jest bliski zamknięcia. W zeszłym tygodniu wymówienia złożyli pracownicy, którym szef od kilku miesięcy nie wypłacał pensji.



Oczy całej sportowej Europy zwróciły się na hotel Dwór Oliwski w zeszłym roku, gdy na czas turnieju Euro 2012 zamieszkali w nim piłkarze reprezentacji Niemiec. Oczy całej sportowej Europy zwróciły się na hotel Dwór Oliwski w zeszłym roku, gdy na czas turnieju Euro 2012 zamieszkali w nim piłkarze reprezentacji Niemiec.
O kłopotach Dworu Oliwskiego, pięciogwiazdkowego hotelu usytuowanego przy ul. Bytowskiej zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, słychać było od kilku miesięcy, ale poprzedni tydzień przyniósł falę wyjątkowo złych wieści.

Najpierw dostaliśmy informację, że hotel przekazał sopockiemu Sheratonowi pulę kilkudziesięciu rezerwacji dla lekarzy przybywających do Trójmiasta na kongres.

- To prawda - potwierdzono nam w Dworze Oliwskim. - Ale powodem jest wyłącznie to, że przyjęliśmy zbyt wiele rezerwacji.

Czy hotelarstwo to dobry biznes?

Czy rzeczywiście? - Zdarzało się już, że oddawaliśmy rezerwacje, ale zawsze wtedy, gdy z powodu niezapłaconych rachunków w hotelu mogło zabraknąć wody czy ogrzewania - słyszymy od jednego z pracowników.

W każdym razie po rynku poszła fama: - Wyprzedają się - mówi kierownik sprzedaży innego gdańskiego hotelu, która od lat pracuje w trójmiejskiej branży hotelarskiej.

Kolejna informacja przyszła w piątek. Z trzech różnych źródeł dowiedzieliśmy się, że tego dnia zbuntowali się pracownicy, wobec których pracodawca miał zaległości płacowe.

- Pracownicy złożyli wypowiedzenie, gdyż pracodawca, mimo że obiecywał wyrównanie wypłat, to w dalszym ciągu tego nie zrobił. W najbliższym czasie w hotelu nie będzie gazu, prądu i wody. Wszystkie media zostaną odłączone z powodu zaległości - mówi nasz informator.

Postanowiliśmy to sprawdzić. W poniedziałek rano pojechaliśmy do hotelu, by na własne oczy przekonać się jak wygląda w nim sytuacja. Przed hotelem parkują dwa, trzy auta, teren sprawia wrażenie opuszczonego. Recepcja jest pusta, pracownica, która się wyłania z zaplecza, nie chce mówić o sytuacji w hotelu.

Dzwonimy więc jako turyści z pytaniem o możliwość dokonania rezerwacji. Telefonu do działu rezerwacji nikt nie odbiera. Nie włącza się nawet automatyczna sekretarka. Udaje nam się w końcu połączyć z recepcją.

- Czy możliwa jest rezerwacja pokoju na przyszły tydzień? - pytamy.

- Niestety nie ma takiej możliwości - odpowiada wyraźnie zażenowana osoba z recepcji. - Nie można też zarezerwować miejsc na przyszłe miesiące. Prawdę powiedziawszy myślę, że już w ogóle nie uda się panu zarezerwować miejsc w naszym hotelu.

To o tyle dziwne, że jeszcze kilka tygodni temu marketing Dworu Oliwskiego aktywnie działał na rynku w poszukiwaniu nowych zleceń. Hotel ubiegał się m.in. o możliwość goszczenia u siebie działaczy tzw. rodziny IAAF [Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych - przyp. red.], którzy przyjadą do Trójmiasta na organizowane przez Sopot halowe mistrzostwa świata w lekkoatletyce w 2014 r.

Jednak pierwsze sygnały, że gdański hotel może mieć problemy, pojawiły się już na przełomie roku. Pracownicy przestali dostawać całą pensję, odeszły niektóre osoby z kierownictwa Dworu Oliwskiego. Gdy w lutym o sytuację w firmie zapytaliśmy jej szefa, Janusza Barana, ten nie zaprzeczył, że w hotelu są "przejściowe problemy".

- Mamy zaległości wobec pracowników, wynikające z martwego sezonu i słabego roku, ale zostaną uregulowane - zapewniał nas.

Na dowód, że Dwór Oliwski ma przed sobą przyszłość, jego właściciel prezentował wtedy projekty jego rozbudowy o centrum sportowo-rekreacyjne o powierzchni ok. 6 tys. m kw.

- Inwestycje? Może i tak, ale na pewno nie w Oliwie, tylko w Kaliningradzie. To tam szef chce zbudować nowy hotel, dlatego dla nas nie starcza mu już pieniędzy - informował nas wtedy jeden z pracowników hotelu w Oliwie.

Bo rzeczywiście, po doświadczeniach z Euro 2012, właściciel gdańskiego hotelu chyba uznał, że warto mieć hotel tam, gdzie odbywają się duże imprezy sportowe. Tymczasem Kaliningrad będzie jedną z aren mistrzostw świata w piłce nożnej, które w 2018 roku odbędą się w Rosji. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, biznesmen planuje zbudować w Obwodzie - do spółki z zagranicznym partnerem - hotel z ok. 140 pokojami i bazą treningową. Koszt inwestycji w Kaliningradzie wynosi ok. 20 mln euro.

Czy teraz te plany spaliły na panewce? Trudno powiedzieć. Bo nawet jeśli hotel rzeczywiście przeżywa kłopoty, to przecież nie stał się z dnia na dzień bezwartościowy, a sława jaką zdobył goszcząc niemiecką reprezentację piłkarską może sprawić, że znajdzie kupca, który chciałby go przejąć.

Z naszych informacji wynika jednak, że Dwór Oliwski jest mocno zadłużony. Bank chce go sprzedać za równowartość kredytu udzielonego na budowę. Czy znajdzie się jednak na rynku chętny, kto kupi hotel z długami?

Pytamy o to Jana Wójcikiewicza, właściciela gdańskiego hotelu Hilton.

- Nie wiem czy w obecnej sytuacji znajdzie się chętny na zakup takiego hotelu, jak Dwór Oliwski. Hotel ma plusy, wśród nich spokój i cichą lokalizację, jednak minusem jest duża odległość od centrum. Hotel jest na dosyć dobrym poziomie i nie wiem czemu zawdzięcza swoją trudną sytuację.

Od piątku próbowaliśmy się skontaktować z właścicielem hotelu, Januszem Baranem, jednak nie odbierał on telefonu.

Janusz Baran jest prezydentem Regionalnej Izby Gospodarczej Pomorza. Znany jest nie tylko z prowadzenia Dworu Oliwskiego, ale także gdańskiej stoczni Maritim Shipyard, której był właścicielem (niedawno wszystkie udziały przekazał bratu). Jeszcze kilka lat temu Maritim Shipyard była jedną z większych stoczni produkcyjnych w Polsce. Zatrudniała ok. 800 osób, to właśnie tu powstał na zamówienie Greenpeace pierwszy na świecie przyjazny środowisku statek - Rainbow Warrior. Teraz stocznia straciła na znaczeniu.

W 2008 roku Janusz Baran, oraz katarski fundusz Stichting Particulier Fonds złożyli ofertę dotyczącą przejęcia jak największej części Stoczni Gdynia. Ostatecznie jednak katarski inwestor wycofał się z zakupu stoczni w Gdyni.

Miejsca

Opinie (354) 5 zablokowanych

  • Żal (1)

    Szacunek dla tych ludzi, który pozostali w hotelu, aby stwarzać pozory i przyjmować na siebie wszystkie pretensje, zażalenia i pytania. Cały zarząd umył ręce i zapadł się pod ziemię, nie ma odwagi z podniesioną głową przyznać, że doprowadził ten piękny obiekt i jego pracowników do upadku. Ciekawe, kto się zajmie odwołaniem wszystkich dotychczasowych rezerwacji... Szkoda tych lojalnych pracowników, którzy do końca z nadzieją dawali się mamić "Prezesowi".

    • 47 0

    • Zazwyczaj ostatni gasi swiatlo

      Tam ostatni bedzie kran odkrezal

      • 3 0

  • przekrety

    znowu jakies przekrety i pranie brudnych pieniedzy przez nieudolnych pseudo prywciazy ktorzy potrafia przepieprzyc miliony a jak maja dac 100 zl podwyzki pracownikowi albo 2 godziny wolnego zeby dziecko z przedszkola odebrac to sie trzesa ze to ich pieniadze

    • 21 1

  • (1)

    zasadniczo to nie twoja sprawa

    • 1 4

    • to sprawa wszystkich ludzi pracujacych

      bo nie moze byc tak ze koles dla ktorego 100 tys na wyplaty dla pracownikow to jak pierdnac ma to w nosie czy ktos ma na jedzenie dla dzieci czy nie
      jak ktos sie podejmuje interesu i zatrudnia ludzi to powinien byc odpowiedzialny za nich a pozniej sie dziwia ze taki pan prezes popada w alkocholizm albo robi sie bankrut i musi upasc na dno jak wraca mu to co ludziam zgotowal
      juz mamy kapitalizm od 23 lat i duzo takich bylo nieudacznikow co pozakladali firmy bo mieli wejscia a zazadzali nimi jak blondynka wchodzaca do sklepu gdzie wiadomo ze wszystko przepieprzy i jeszcze kredytow narobi a pozniej firma oglasza upadlosc i koles musi do mopsu latac o zapomoge chyba ze go po jakis znajomosciach z interesow na struzowke wezma z litosci

      • 6 0

  • tak to jest jak się zyje ponad stan

    a w firmę nie inwestuje pieniędzy , brawo dla właściciela za zmarnowanie takiego biznesu

    • 17 0

  • Cos tu jest nie tak w tym kraju (4)

    Firma zatrudniajaca powiedzmy powyzej 30 pracownikow powinna miec jakas reke czuwajaca i kontrolujaca.I tu nie chodzi o dobro firmy ,ale ludzi dla niej pracujacych.I zabezpieczenie jakies czy fundusz.Nie placisz 3 miesiace zamykamy firme a kasa z funduszu czy czegos takiego dla ludzi wraz z odszkodowaniem.HEY

    • 14 10

    • (3)

      Ja nie wiem, jak można takie głupoty pisać..? Co za brednie... Gdybyś założył firmę, to chciałbyś, żeby to urzędnik miał w niej decydujący głos? Twoja firma, a nie państwa, pomyśl!

      • 6 1

      • Nie chodzi o decydujacy glos ale o sprawowanie nadzoru (2)

        W normalnym kraju to nie jest konieczne ,ale niestety w naszym kraju to jest jedyna mozliwosc wymuszenia na pracodawcach poszanowania praw pracownika.Nie moze byc tak ,ze jeden czlowiek zeby sie dorobic okrada 20 osob w imie prawa

        • 3 1

        • W tym kraju już powoli zostają urzędnicy, albo ich rodziny, albo słabo kumaci (1)

          stanowiacy żer dla tych pierwszych. Słowo "nadzór" ... urzędnik już znajdzie odpowiednią interpretację, a jeśli jest za głupi, to jego przełozony pomoże, a jak oni nie dadzą rady, to ci najważniejsi wymyślą odpowiednie prawo i nie będzie wątpliwości.

          • 4 1

          • I tu jest sedno sprawy

            Wtym kraju slowo urzednik jest czyms w rodzaju slowa mafia.Cytujac klasyka"to jest najlepiej zorganizowana mafia na swiecie,potrafia wysledzic"""a jak nie potrafia to i tak znajda na ciebie haka

            • 3 0

  • Janusz nie odbiera? (4)

    Bardzo dziwne, skoro przez pół roku wszystkich okłamywał, to jedna rozmowa telefoniczna, i bajeczka o sezonowości i wypłatach do końca miesiąca nie zrobiłaby mu różnicy.

    Poza tym i tak czeka go kilka rozmów, m.in. z parami ktore właśnie sie dowiedziały ze ich wesela w czerwcu i lipcu raczej sie nie odbędą, a zaliczek nie zdołają odzyskać.

    Radzę uciekać do Kaliningradu, albo zainwestować w silne tabletki,

    Pozdrawiam Pana Janusza,
    Oszukany.

    • 41 0

    • Dlaczego nie zamiescili jego zdjęcia pod artykułem, nie jeden z chęcią obił by mu pysk... (2)

      • 5 0

      • No właśnie, ja z jego zdjęcia zrobiłbym sobie tarczę do rzucania lotkami.

        • 2 0

      • fota

        mówisz - masz
        .trojmiasto.pl/_misc/photo.php?id=33595
        dopisz www przed.trojmiasto

        • 2 0

    • Groźby karalne czy nawoływanie do nienawiści? Pomyśl zanim napiszesz

      • 3 1

  • Panaceum było prostę. Podnieść jeszcze ceny, żeby absolutnie nikt sobie nie mógł pozwolić na wynajem pokoju w tym hoteliku/gospodzie. No ale polak potrafi i ceny nie obniży chociaż by zdechł. Takich mamy menagerów i specjalistów. Obniżyli by ceny, dali promocje, lepszy marketing i kierunek na małe konferencje/szkolenia do 30 osób i ruch byłby jak nigdy ale poszli na prestiż :D to mają.

    • 20 1

  • Rozumiem że ten hotel nie posiadał dyrektora/managera??? (8)

    ..Nikt nie potrafił nim solidnie zarządzać?? Dno!

    • 18 1

    • (3)

      no wałsnie posiadał... i dlatego tak wyszło!!!:)

      • 8 0

      • (2)

        Kiepski management. Uwaga nie zatrudniać ludzi z tego hotelu bo przenisoą zarazę na inne lokale.

        • 2 6

        • Uwazaj bo ciebie zaraz ktos nie zatrudni. Sa ludzie niczemu nie winni ...

          • 4 0

        • Chyba mało wiesz o tym miejscu i jego atmosferze, którą właśnie ludzie Tworzyli a nie ,management.

          • 4 0

    • wiekszość uciekła już jakiś czas temu (2)

      do Hiltona

      hmmm zbieżność z artykułem?
      ciekawe co to za anonimowe źródła i dlaczego wypowiada się Wójcikiewicz :)

      pozdrowienia dziewczynki

      • 2 0

      • Co za porównanie. (1)

        Porównywać Hilton z Dworem Oliwskim to jakby porównywać Tyskie, czy inne siki z wyśmienitym piwem z lokalnego browaru. Niestety masówka zawsze wygra, zwłaszcza gdy PKB 1,9. i każdy patrzy na cenę nawet kosztem jakości.

        • 2 1

        • do piwosz

          ale co ty teraz porównujesz ceny były o wiele niższe niż hilton tylko jak się dało prowadzić hotel koleżance to tak wychodzi a i dalej ja trzyma i następną wciąga w zarząd to długo chłop nie pociągnie a sama interesy otwiera nie wiadomo jakie.

          • 1 0

    • ...

      taki dyrektor jak z koziej ........ więcej nie było niż było

      • 0 0

  • Konta firmowe powinny byc pod kontrola i to scisla (9)

    Ja wiem my nie Korea ale jest jedno ale.Na bledach pracodawcy cierpia pracownicy,Chcesz inwestowac ,prosze bardzo nie ma sprawy .Zatrudniasz 20 pracownikow wiec prosze o zabezpieczenie w kwocie odpowiadajacej 3-4 miesiecznych pensji dla pracownikow na wypadek plajty.I wtedy sobie kombinuj

    • 12 7

    • (8)

      Tak...komuno wróć!...załóż firmę , zatrudnij ze 30 osób i odłóż 3-4 pensje+podatki+ZUS dla nich to pogadamy :)

      • 6 4

      • Czyli pracownik to podgatunek (3)

        I mozna z nim robic co sie chce ,bo to ja jestem pracodawca i decyduje o twoim byc albo nie byc.Dlatego ten kraj nigdy nie bedie normalny

        • 3 5

        • Mam nadzieję, że pracownik to nie podgatunek (2)

          i wybiera porządną firmę jako miejsce pracy.

          • 6 0

          • A ilu pracodawcow mami ludzi majacych noz na gardle (1)

            Jak narazie to pracodawcy przebieraja w ofertach ,a nie odwrotnie.I dlatego jest taka patologia platnicza

            • 2 2

            • hehe marzy ci sie aby bylo odwrotnie co? a taki wal! to ni pracownik lache robi ze chce pracowac tylko pracodawca ze chce go zatrudnic tak bylo jest i bedzie.

              • 2 1

      • Nie musisz odkladac takiej kasy. (3)

        Placisz ubezpieczenie bank wyplaca pracownikom pensje .A ty sie z bankiem rozliczasz

        • 3 0

        • To tak na szybko bo rozwiazan jest wiele wystarczy doprzcowac (1)

          Tylko prawda jest taka ,ze nikomu na tym nie zalezy.Bo co kogo obchodzi robol i jego rodzina

          • 2 0

          • A wtedy banki nie beda dawaly kredytow tak na piekne oczy a i pracodawcy beda lepiej szacowac zyski i straty

            • 2 0

        • Taaa...i bank będzie rządził moimi pieniędzmi...nie może tak być! Ja zatrudniam trzydziestu kilku pracowników , prowadzę firmę od 14 lat i NIGDY ani o dzień nie spózniłem się z wypłatą ani nie oszukałem ani o grosz NIKOGO! I dlatego nie zgadzam się na choćby insynuowanie że pracodawca to oszust i NALEŻY wprowadzić systemowe zmiany! Wszystko zależy od człowieka! A na radzenie sobie sobie z oszustami są inne sposoby - sądy , inspekcje pracy itp. Może warto pomyśleć o zmianach w tych instytucjach a nie jakieś pomysły rodem z Korei albo dawnego ZSRR że ktoś ma zarządzać moimi pieniędzmi czy moim kontem..a sprawa jakiegoś ubezpieczenia czy zabezpieczenia - czy mądralo zdajesz sobie sprawę , że to byłby kolejny wzrost kosztu pracy? A to nie zachęci pracodawców do zatrudniania nowych pracowników ani nie wpłynie pozytywnie na rynek pracy. Więc takie populistyczne hasła nie poparte żadną logiką proponuję albo zostawić dla siebie albo lepiej je przemyśleć...

          • 3 0

  • (2)

    ronczka ronczki już nie myje ??

    • 14 0

    • (1)

      Ciekawe jak byś miał sam biznes to czy zamrożenie 3-4 krotności pensji dla wszystkich pracowników (ok 20-30) nie byłby dla Ciebie problemem (przyp. że chodzi nie tylko o pensję wypłacaną pracownikowi ale też o ZUS i podatki po stronie pracodawcy). Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Trzeba wyłapać w tym wszystkim jakiś rozsądek. Twoja propozycja to nie jest super rozwiązanie. Pomyśl zanim napiszesz ogólniki nie poparte przemyśleniami.

      • 2 3

      • trzeba zarabiać mądrym portfelem inwestycyjnym, a nie "zamrażać" pensje

        • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane