- 1 Rezerwiści idą na ćwiczenia. Kto najpierw? (291 opinii)
- 2 Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw? (140 opinii)
- 3 Zabójca z Jagatowa przyznał się do winy (156 opinii)
- 4 Śmierć w stoczni: zabójstwo, a nie wypadek (286 opinii)
- 5 Budują nowy ruch miejski (51 opinii)
- 6 Nabrzeże Hanzy na Wyspie Spichrzów (159 opinii)
Jak będzie wyglądać otoczenie Nowej Politechnicznej? Możliwe zmiany
Kilka dodatkowych wytycznych w sprawie zagospodarowania przestrzeni wzdłuż ul. Do Studzienki zgłosili mieszkańcy w trakcie warsztatów dotyczących trasy Nowa Politechniczna. Nowa zabudowa powinna powstać w skali dopasowanej do otoczenia, choć proponowane są różne układy budynków. Postulowane rozwiązania będą szczegółowo analizowane na etapie nowego planu, choć na jego opracowanie trzeba jeszcze poczekać.
Głównym przyczynkiem do dyskusji była uchwała Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny, która nie chce dopuścić do pozostawienia niezagospodarowanej rezerwy terenowej pod rozbudowę układu drogowego. Inwestycja ta nie ma bowiem żadnych szans na realizację ze względu na ogromne koszty, opór społeczny, szkody środowiskowe czy ochronę konserwatorską.
Miejska zabudowa dopasowana do otoczenia
W poniedziałek (21 listopada) w gmachu Hydromechaniki Politechniki Gdańskiej odbyły się ostatnie warsztaty zorganizowane przez Biuro Architekta Miasta, podsumowujące dotychczasowe rozmowy z mieszkańcami. Zaprezentowano na nich także wynik prac dotyczący pożądanej przez uczestników formy zagospodarowania przestrzeni między al. Grunwaldzką a ul. Traugutta.
Wśród wspólnych postulatów trzech grup warsztatowych należy wymienić:
- wprowadzenie zabudowy o miejskim charakterze i skali dopasowanej do otoczenia,
- przeznaczenie najniższych kondygnacji na usługi i handel,
- potrzebę poprawy warunków ruchu pieszego wzdłuż ul. Do Studzienki poprzez wycofanie od ulicy nowej zabudowy lub zastosowanie podcieni i arkad,
- intensywną zabudowę od strony al. Grunwaldzkiej i stopniowe jej "rozrzedzenie" w kierunku ul. Traugutta.
Różny sposób kształtowania przestrzeni i powiązań
Różnice polegały natomiast m.in. na:
- wariantowaniu zabudowy od strony al. Grunwaldzkiej (tzw. pl. Grunwaldzki): brane są pod uwagę rozwiązania z dużym skwerem z fontanną i zabudową wzdłuż ul. Politechnicznej lub (to pomysł forsowany przez Biuro Rozwoju Gdańska) wprowadzenia kubatury w centralnej części, tworząc w ten sposób dwa rozdzielone obszary zieleni,
- sposobie ukształtowania narożnika Do Studzienki - Fiszera: w formie placu domkniętego zabudową lub pozbawienia tego miejsca zabudowy,
- podejściu do nowego placu od strony ul. Traugutta, gdzie dwie grupy optowały za miejską zabudową wokół planowanego przystanku tramwajowego, zaś jedna pozostawiła tę przestrzeń jako niedomkniętą aż do istniejących obiektów kampusu Politechniki Gdańskiej,
- przeznaczeniu wyższych kondygnacji w budynkach: w pełni na usługi lub dopuszczeniu także funkcji mieszkaniowej (w tym akademików).
Rezerwa terenowa czeka na nowy plan zagospodarowania
Postulaty mieszkańców będą docelowo wzięte pod uwagę przy sporządzeniu nowego planu zagospodarowania. Kiedy to nastąpi? Trudno dzisiaj wyrokować. Niewykluczone, że w pierwszej kolejności nastąpi budowa trasy tramwajowej.
Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny na ostatniej sesji podjęła uchwały z wnioskami o zmianę obowiązującego planu zagospodarowania oraz studium Gdańska. Dokumenty te obecnie czekają na rozpatrzenie przez władze miasta.
Należy jednocześnie pamiętać, że zdecydowana większość gruntów w granicach opracowania należy do gminy, a to oznacza, że działania na poziomie planistycznym nie wymagają działań pod presją czasu ze względu na stosunkowo niewielkie ryzyko zabudowy niezgodnej z nową koncepcją zagospodarowania.
Sprzeciw wobec konsultacji, które nie są konsultacjami
Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęło się od godzinnej dyskusji nad formalnym aspektem warsztatów. Obecni na sali: poseł PiS Kacper Płażyński, radny miejski z PiS Andrzej Skiba oraz radni dzielnicowi: Michał Błaut z Wrzeszcza Górnego oraz Roger Jackowski z Wrzeszcza Dolnego przekonywali, że używanie określenia "konsultacje społeczne" jest niezgodne w kontekście uchwały Rady Miasta Gdańska o prowadzeniu dialogu z mieszkańcami w tej formule. Dopytywali też kto podjął decyzję o zastosowanej formie rozmów.
- W sensie formalnym, nie mamy co do tego wątpliwości, nie są to faktycznie "konsultacje społeczne" - przyznał prof. Piotr Lorens, architekt miasta Gdańska - Decyzję o przeprowadzeniu procesu konsultacyjnego w zakresie ul. Do Studzienki [poprzedzającego sporządzenie planu - dop. red.] podjął Piotr Grzelak, zastępca prezydenta Gdańska ds. zrównoważonego rozwoju i inwestycji. To jest podstawa prawna naszego działania.
W momencie, gdy doszło do prezentacji wyników dotychczasowego efektu prac, wspomniane osoby opuściły salę. Do podobnej sytuacji doszło już na wcześniejszych warsztatach, kiedy to część uczestników spotkania manifestacyjnie wyszła ze spotkania po deklaracji, że nie będzie prowadzona dyskusja na temat przebiegu tramwaju przez ul. Boh. Getta Warszawskiego.
Pierwotne warianty zabudowy wzdłuż trasy Nowa Politechniczna
Potencjalne możliwe warianty zmian na ul. Boh. Getta Warszawskiego
Piecki-Migowo (Morena). Powstaje plan strategiczny dla dzielnicy
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-11-23 12:04
(11)
Ileż można słuchać o problemach mieszkańców BGW? To mała uliczka, nie centrum wszechświata. Jak trzeba tam pociągnąć tramwaj dla tysięcy mieszkańców to nie ma nad czym się zastanawiać.
- 62 43
-
2022-11-24 00:26
Tramwaj może jechać prosto "Do Studzienki" a BGW jest niszczona bo na "Do Studzienki" chcą postawić blok
Czy taki blok to też "racja wyższa" dla tysięcy Gdańszczan? No chyba nie.
- 0 0
-
2022-11-23 16:22
(1)
dla tysięcy mieszkańców Południa projektuje się PKM - tramwaj traci wtedy racje bytu.
- 10 2
-
2022-11-23 18:04
również dlatego tak się forsuje to głupie rozwiązanie przez BGW
Tworzenie faktów dokonanych...
Wybory za pasem i czas dożynki i ostatki uskutecznić...
Bo korytko może odjechać...- 8 0
-
2022-11-23 12:15
(7)
Na tym właśnie polega dojrzała demokracja, która konsultuje decyzje z zainteresowanymi, a nie podejmuje decyzje nad ich głowami i uprawnia planowanie przestrzenne rodem z Misia - a jezioro damy tu. No, ale tu folwark Polska jest i każdy kto się dorwie do władzy traktuje obszar, którym zarządza jak prywatny. Wszystko między panem, wójtem a plebanem.
- 22 6
-
2022-11-23 12:52
co za bzdura, demokracja nie jest wymówką do braku rozwoju bo ktoś chce mieć spokój w centrum miasta (6)
nie ma możliwości żeby powstawały nowe linie tramwajowe które nikomu nie będą przebiegać pod oknem, mieszkańcy BGW nie są pępkiem miasta i nie mogą być specjalnie traktowani kosztem dziesiątek tysięcy innych mieszkańców, na tym polega demokracja że dziesiątki tysięcy ludzi potrzebujące tramwaju mają większy głos niż kilkunastu krzykaczy z małej
nie ma możliwości żeby powstawały nowe linie tramwajowe które nikomu nie będą przebiegać pod oknem, mieszkańcy BGW nie są pępkiem miasta i nie mogą być specjalnie traktowani kosztem dziesiątek tysięcy innych mieszkańców, na tym polega demokracja że dziesiątki tysięcy ludzi potrzebujące tramwaju mają większy głos niż kilkunastu krzykaczy z małej uliczki, demokracja za to daje tym krzykaczom możliwość uczciwej walki o odszkodowanie przed sądem jeśli po realizacji okaże się że ich nieruchomości istotnie straciły na wartości, ale oczywiście wiemy że tak się nie stanie a ich nieruchomości zyskają dzięki tramwajowi bo każdy normalny człowiek woli mieszkać w miejscu z dobrą komunikacją a nie bez niej
- 20 19
-
2022-11-23 19:41
a gdzie w tej sprawie widzisz rozwoj...
Od samego poczatku, czyli przebudowy Slowackiego, to niedorozwoj...
Umyslowy...
Uproszczenia, zaniechania, zaniedbania...
Byle prosciej, byle szybciej, byle glupiej...- 5 0
-
2022-11-23 16:27
to zapytaj kierowców czy chcą mieć szerokie ulice - zapewne znajdzie się kilka tysięcy którzy poprą takie zmiany. Najciekawsze jest jednak to że w Centrum jakoś szanuje się głos mieszkańców zaś w innych dzielnicach niekoniecznie
- 6 0
-
2022-11-23 13:41
Co za bzdura, demokracja nie jest wymówką do rozwoju za wszelką cenę, bo ktoś chce na siłę zabudować centrum (2)
Jest wiele możliwości w dużym mieście, żeby powstawały nowe linie tramwajowe, które nie będą przebiegać pod oknami na wąskiej ulicy. Urzędnicy i ich tzw. wizje nie są pępkiem miasta i nie mogą wbrew mieszkańcom realizować czegoś, co jest kontrowersyjne. Na tym polega demokracja, że tkanka miejska potrzebuje rozwoju, ale nie kosztem mniejszości.
Jest wiele możliwości w dużym mieście, żeby powstawały nowe linie tramwajowe, które nie będą przebiegać pod oknami na wąskiej ulicy. Urzędnicy i ich tzw. wizje nie są pępkiem miasta i nie mogą wbrew mieszkańcom realizować czegoś, co jest kontrowersyjne. Na tym polega demokracja, że tkanka miejska potrzebuje rozwoju, ale nie kosztem mniejszości. Należy tak planować np. przebieg linii tramwajowej, aby jak najmniejszy koszt ponieśli mieszkańcy. Demokracja nie daje urzędnikowi nieograniczonych możliwości, ale oczywiście wiemy, że w praktyce różnie z tym bywa. Natomiast twierdzenie, że tramwaj pod oknem podniesie wartość okolicznej zabudowy jest taką samą prawdą, jak to, że Franz Maurer chciał zabić papieża:)
- 15 5
-
2022-11-23 15:11
(1)
To jakie to są możliwości na powstanie linii tramwajowej na Piecki-Migowo?
- 0 8
-
2022-11-23 16:04
linia tramwajowa na Piecki jest
dodatkowe to Smoluchowskiego, nowa Sobieskiego i pod Rakoczego...
Z drugiej strony Brętowo i kontynuacja wzdłuż PKM -> OBC
Nie bez znaczenia jest ilość pociągów zatrzymujących się w Brętowie. Wiesz dlaczego tak mało?! Kasa planowana na beton na Wileńskiej to załatwi.
Metod rozwiązania komunikacji na Południe jestdodatkowe to Smoluchowskiego, nowa Sobieskiego i pod Rakoczego...
Z drugiej strony Brętowo i kontynuacja wzdłuż PKM -> OBC
Nie bez znaczenia jest ilość pociągów zatrzymujących się w Brętowie. Wiesz dlaczego tak mało?! Kasa planowana na beton na Wileńskiej to załatwi.
Metod rozwiązania komunikacji na Południe jest wiele, proponowany wariant jest najgorszy i najbardziej intruzywny. Jest prostą kontynuacją błędów i zaniechań popełnionych przy przebudownie Słowackiego.- 7 0
-
2022-11-23 13:27
Taaa, wartość nieruchomości rosnąca z powodu bezpośredniego przybliżenia do źródła hałasu i drgań. Śmiały wniosek, taki nie za bardzo logiczny. Co do dobrego skomunikowania - mówimy o okolicach Grunwaldzkiej, to miejsce ma już dobrą komunikację. Czyli też argument kulą w płot.
- 10 6
-
2022-11-23 17:12
Podsumowując (1)
Będzie tramwaj i blokowisko a nie będzie normalnej drogi z Warzeszcza na Morenę i Suchanino, bo działki należą do miasta, przez co budowa drogi jest niemalże niemożliwa i jej budowa byłaby w takich warunkach bardzo droga .
- 24 12
-
2022-11-23 22:18
Jeśli normalna droga to kolejna trasa eksterytorialna jak Żołnierzy Wyklętych czy Armii Krajowej
to tak, na szczęście, takich norm już nie będzie.
- 8 3
-
2022-11-23 14:23
czyli wolną przestrzeń
po ewentualnej rozbiórce Jantara dla develooperów, a nie dla komunikacji. Po co są prowadzone tzw. konsultacje? By mieć papierek czy też aby poznać stanowisko mieszkańców?
- 19 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.