• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Jak wygląda podziemna niemiecka baza paliwowa?

Marzena Klimowicz-Sikorska
11 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Zobacz, jak dziś wygląda podziemna baza paliwowa z czasów II wojny światowej.

Po raz kolejny penetrujemy podziemne obiekty z czasów II wojny światowej. Tym razem oglądaliśmy byłą niemiecką bazę paliwową na Obłużu, zbudowaną rękami polskich jeńców, w tym mieszkańców tej dzielnicy. Do części z zalanych korytarzy od kilkunastu lat nie wchodził nikt.



Zalane korytarze w podziemnej bazie paliw.

Dawna baza paliwowa zobacz na mapie Gdyni Kriegsmarine - marynarki wojennej III Rzeszy - wybudowana została w pierwszej połowie lat 40. Dziś zewnętrzne zbiorniki są w kiepskim stanie, ale świetnie zachowały się podziemne hale. Kiedyś jej trzy ogromne zbiorniki paliwa, każdy o pojemności 5 tys. m sześc., mieściły się pod ziemią, teraz, odkryte po wojnie, są regularnie plądrowane przez złomiarzy, którzy wynoszą cenną stal. W konsekwencji jeden ze zbiorników zawalił się rok temu. Wówczas obyło się bez ofiar, jednak kolejnemu grozi to samo - złomiarzom udało się już usunąć większość z podtrzymujących konstrukcję filarów.

Mimo opłakanego stanu, pod ziemią wciąż zachowały się kilometry korytarzy, a także pomieszczenia - w tym była maszynownia, w której znajdują się pozostałości po ogromnych silnikach diesla. Pomieszczenia łączy plątanina kilometrowych korytarzy, z których część zalana została wodą gruntową. Do niektórych z nich, w tym zalanego do połowy korytarza prowadzącego do hali agregatów prądotwórczych, weszli miłośnicy militariów z Gdyńskiego Klubu Eksploracji Podziemnej. Ubrani w wojskowe kombinezony OP-1, penetrowali miejsca, do których od lat nikt nie wchodził.

Czy kiedykolwiek zwiedzałeś/łaś podziemne obiekty, które były w złym stanie technicznym?

Przeczytaj więcej o zawaleniu się hali w bazie paliwowej w Gdyni.

Całą wędrówkę utrudniały śmieci zalegające na dnie, a także sieć rur ciągnąca się wzdłuż korytarzy. To właśnie nimi tłoczono paliwo - mazut. Do ogrzania go, by z postaci stałej zmienił się w płynną, służyły mniejsze rury z gorącą wodą.

- Paliwo to zasilało okręty Kriegsmarine. Kilometrami rur tłoczono je z bazy na Obłużu na teren Marynarki Wojennej - mówi Michał Szafrański z Gdyńskiego Klubu Eksploracji Podziemnej. - Wiemy, że poza trzema wybudowanymi zbiornikami miały powstać trzy kolejne.

Dlaczego Niemcy zrezygnowali z dalszej "inwestycji"? Dokładnie nie wiadomo. Najprawdopodobniej jednak nie zdążyli z budową przed końcem wojny. - W ogóle stosunkowo mało wiadomo na temat tej bazy. Był to obiekt militarny, więc większość materiałów jest bardzo trudno dostępna - dodaje Szafrański.

Między innymi nie wiadomo, kiedy dokładnie rozpoczęto jej budowę. Pewne jest jednak to, że Niemcy zbudowali ją rękami polskich jeńców, także mieszkańców Obłuża. - Zaprojektował ją niemiecki inżynier, ale budowę powierzono jeńcom z pobliskich obozów pracy, a także wykorzystując do tego okolicznych mieszkańców - dodaje.

Po wojnie z ogromnych zbiorników paliwo tłoczyła polska Marynarka Wojenna. W latach 80. wojsko przerobiło je na garaże. Dziś popadają w ruinę i grożą zawaleniem.

Miejsca

Opinie (60) 6 zablokowanych

  • bieda

    -to tak zle dzieje sie w wojsku?!nie mialem pojecia ze zolnierze kombinuja zezlomem aby dorobic do żołdu.widoczny przyklad jak rzadzacy rozwalaja wszystko co Polskie.zapatrzeni na wlasne interesy,nie maja pojecia co czynią.brak slow!!!

    • 1 2

  • Byłem, niesamowitość!

    Jeszcze jakiś czas temu można było swobodnie tam wchodzić i zwiedzać.. nic nie było ogrodzone tak jak teraz.. bardzo ciekawe przeżycie, ciemność, smród benzyny, "freski" młodzieży z lat 80 na ścianach (ave szatan itp) istne muzeum historii - bardzo niebezpieczne ze względu na wszech obecne wystające rury, pręty i inne metalowe elementy.
    Pamiętam tez jak za "smarkacza" udało mi się przedostać w ten rejon kiedy stacjonowało tam jeszcze wojsko.. co to były za emocje, od strony lasu.. właz do góry, pionowym szybem w dół .. poziomy korytarz i znów właz i .. widok piasku z plaży pozostanie mi na zawsze w pamięci.. jak i szczekanie psów i strach przed "wojskowymi"..
    to były czasy:)

    • 9 1

  • Fajna ta Pani Marzena :-)

    • 8 0

  • Na jego miejscu wziąłbym Marzenę gdzieś w jakiś boczny tunel (1)

    na winko.

    • 5 3

    • ona wyglada na bardzo nerwowa i apodyktyczna

      nie wytrzymalbys z nia w domu, jestem tego pewien.

      • 0 2

  • :)

    Łaziło sie kiedyś do bastionów przy dolnej bramie w Gdańsku :P

    • 1 0

  • a ja zwiedzałem takie obiekty bez kasku, w tamtym czasie nikt w PL nie znał kasków

    • 4 0

  • Podoba mi sie materiał

    • 3 0

  • Niemcy zorganizowali i wybydowali polskimi rekami w kilka lat kilometry betonu

    Wybudowali droge do Chojnic, a ci durnie co rzadza Polska od 1945 nie potrafia zadnej inwestycji stworzyc, ktora nie jest w 85% finansowana przez obecne Niemcy i Francje (UE). Dno!!!

    • 1 1

  • Trojmiasto, fajny filmik, ale to niestety promuje wycieczki w to miejsce

    wycieczki gimnazjalistow.

    • 0 0

  • Pani Marzenko ! Ja za Panią to do najgłębszego lochu zejdę !

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane