Mierzy 134 m długości i ponad 16 szerokości, a jej załoga liczy blisko 200 marynarzy. W niedzielny poranek przy Nabrzeżu Francuskim 
w Gdyni zacumowała kanadyjska fregata rakietowa HMCS St. John's. Celem wizyty jest uzupełnienie zapasów, a zwiedzanie jednostki nie będzie możliwe.
tak, zawsze sprawia mi to wielką frajdę
61%
tak, ale tylko te najciekawsze jednostki
22%
nie, w ogóle mnie to nie interesuje
17%
HMCS St. John's to jedenasta z dwunastu fregat rakietowych typu Halifax, które stanowią podstawę wyposażenia kanadyjskiej marynarki wojennej. Została zwodowana w marcu 1996 roku, do służby weszła niewiele ponad rok później - w czerwcu 1997 roku. Mierzy 134 m długości i ponad 16 m szerokości, a jej wyporność wynosi ok. 4,8 tys. ton.
- Cel wizyty okrętu kanadyjskiej Marynarki Wojennej wynika z zadań pełnionych w NATO i ma charakter wyłącznie logistyczny. Załoga musi po prostu uzupełnić zapasy na pokładzie. W związku z tym zwiedzanie jednostki - jak ma to czasem miejsce podczas wizyt innych okrętów państw NATO - tym razem nie będzie możliwie - wyjaśnia nasz informator z gdyńskiego portu.Jednostka przybiła do Nabrzeża Francuskiego w Gdyni w niedzielny poranek, ok. godz. 9. Zgodnie z planem, powinna wyruszyć w dalszy rejs jeszcze tego samego dnia, nie wcześniej niż o godz. 17. Choć zwiedzanie fregaty jest niemożliwe, nic nie stoi na przeszkodzie, aby podziwiać ją z daleka. W tym celu wystarczy stanąć pod budynkiem kapitanatu portu Gdynia albo pod Muzeum Emigracji.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
