• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Karambol na Obwodnicy

ms
11 grudnia 2009 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 13:30 (11 grudnia 2009)

Siedem aut zderzyło się na zjeździe z obwodnicy na Chwarzno. Trwa usuwanie skutków wypadku.



Do karambolu doszło kwadrans przed godz. 7. Na zjeździe z obwodnicy zobacz na mapie Gdyni, z pasa w kierunku Gdyni, na wysokości Chwarzna zderzyło się siedem samochodów.

Film naszego Czytelnika zrobiony telefonem komórkowym na Obwodnicy.



W wyniku wypadku dwie osoby zostały ranne.

Na miejscu wypadku są już strażacy - dwa zastępy - którzy usuwają skutki zdarzenia.

Kierowcom podróżującym w stronę Gdyni zalecamy zjechać z Obwodnicy Trójmiasta na wysokości Osowej. Utworzył się potężny korek.

Godz. 10:32:
- Utrudnienia na Obwodnicy Trójmiasta potrwają do godz. 11:30. Aktualnie w miejscu wypadku przejezdny jest jeden pas ruchu - poinformował nas Łukasz Płusa, rzecznik gdyńskiej straży pożarnej.

Godz. 13:29:
- Uszkodzone pojazdy zostały usunięte z jezdni. Ruch w miejscu wypadku został już przywrócony - poinformował nas Łukasz Płusa, rzecznik gdyńskiej straży pożarnej.
ms

Opinie (694) ponad 10 zablokowanych

  • wszyscy tacy mądrzy!!!

    Jakby wam coś takiego się zdarzyło to byście takich bzdur nie wypisywali!!!

    • 0 0

  • ja stałam w tym korku ! na obwodnice wjechalam o godzinie 8.45 a wyjechalam z niej o 11.30 ! tragedia ! prawda jest taka, ze ograniczenie do 110km/h a wszyscy 140km/h. a jak ktos wolniej jedzie to jeszcze swiatłami dlugimi cisną żeby zjechac na prawy pas! zgadzam się z poprzednikami ! matoły ! niech się rozbijają - to ich wina. zal tylko ludzi w ktorych wjada , tych, ktorzy jadą bez winy a zostaną zahaczeni i tych, ktorzy musza pozniej stac w tych korkach !

    • 0 0

  • Szybciej

    Szybciej, bliżej. Mistrzowie kierownicy.

    • 1 0

  • WINNI (32)

    GKA... GWE... GPU... banda wieśniaków, zero kultury jazdy, a obsługa samochodu to u nich tylko pedał gazu. Nasprowadzali sobie tych rupieci z niemiec i ledwo się to kupy trzyma, a co dopiero ma jeździć. Przeglądy załatwiane na zasadzie, płacę za pieczątkę - nie za przegląd. Co z tego, że ma 20-letnie Audi, BMW lub VW, które kiedyś miało 200 KM, a dziś jeździ jakby miało 50 ledwie dyszących KM.

    • 32 16

    • Jestem z trójmiasta a mam samochód zarejestrowany na GKA (7)

      bo są niższe koszty.

      • 2 5

      • (2)

        Prawie umarłem ze śmiechu. Jakie to niższe koszty? OC i AC? Nie bądźmy śmieszni. Te kilka stówek w jedną czy drugą nie robi różnicy, bo tyle to na myjnię wydaję. Choćbym miał oszczędzić kilka tysięcy to bym nie chciał jeździć z rejestracją GKA, no ale ludzie za 5zł to na kolanach do Krakowa by poszli. Na tej samej zasadzie ludzie kupują jakieś Barumy czy inne Dębice a potem zdziwieni, że na obwodnicy karambol. Kupcie sobie porządne opony premium i zobaczycie, że jednak jest różnica w jeździe i to nie tylko marketingowy bełkot.

        • 5 0

        • (1)

          A ja nie chciałbym jeździć z rejestracją GD.....i nie opony, ale najpierw kup sobie mózg.

          • 1 5

          • Do ciot od minusów.....strasznie duże mniemanie macie o tej gównianej rejestracji....

            • 1 0

      • (3)

        no to stałeś się zwykłym wieśniakiem. Gratulacje
        Mnie zabiliby śmiechem za taki numer. Wśród znajomych byłbym spalony

        • 7 5

        • (1)

          no to fajnych masz znajomych - jeżeli to jaką masz tablicę rejestracyjną wpływa na ich ocenę o tobie... naprawdę gratuluję i współczuję.

          • 2 2

          • ale co to ma za znaczenie

            samochód ma JEŹDZIĆ a nie mieć full tuning specjalne rejestracje itp. W d.... mam to jakie rejestracje bo na każdych trafi sie palant

            • 1 0

        • Ograniczenie - ludzka rzecz.

          • 0 3

    • jedyne czym możesz się dowartościować to twoja tablica GD GA ??? (3)

      każdy lek na kompleksy jest dobry ale żeby tablica rej. to jeszcze nie słyszałem...

      • 2 1

      • (1)

        wole sie dowartosciowywac swoja GA lub GD niz sie wstydzic za swoje GWE

        • 2 0

        • Lepiej GWE w dobrym aucie niż GD w złomie.

          • 0 2

      • kumpel wybudowal dom na jakims pierdziszewie za rumia, teraz jezdzi z GWE. Generalnie jak przyjezdza, to wszyscy maja niezla polewke. Teraz to z niego Kaszub pełną gębą. Tablice GWE juz ma, teraz musi sobie tylko brud za paznokciami zapuścic.

        • 2 3

    • GWE... (8)

      Identycznie moge się wypowiedzieć o kierowcach GA... i GD..., którzy w swoim mniemaniu są panami drógi i władcami skrzyzowań i tak standardowo ustawiają się na pasie skrętu w prawo i... jadą prosto, dzisiaj jedna paniusia GA... jechała dwoma pasami- swoim i przeciwnego kierunku jazdy... bo tak! Już nie wspomnę o wymuszaniu pierszeństwa i po prostu ładowaniu się komuś pod koła bo to też normalka- polecam ul. Chylońską w godzinach porannych. To jedna rzecz, a druga to prosze nie nazywać nas złomiarzami. Z moich GWE znajomych wszyscy mają dobre max 4-5 letnie wozy, o które dbają. Ja osobiscie mam dwa audi- 2002 i 2006 rok i nie uważam ich za złomy. Proszę myśleć nad tym co się pisze, bo wariaci drogowi zdarzają się wszędzie a takie szufladkowanie jest infantylne ismieszne.

      • 11 11

      • gwe

        pozycz kase na dobre auto

        • 0 0

      • Być może była pijana (1)

        zgłosiłeś?

        Nie?
        A jak byś się poczuł jakbyś przeczytał jakbyś przeczytał na trójmiasto, że prawdopodobnie owa paniusia na lekkim gazie zabiła kilka dzieci?
        Pewnie byś się poczuł jak ludzie 'zza firanek' patrzący na morderstwo czyli "mnie to nie dotyczy"

        Pozdrawiam zapobiegliwych

        • 5 1

        • GWE...

          nie była pijana, gadała przez komórkę. Już kilkakrotnie byłam swiadkiem podobnych i jeszcze lepszych wyczynów i z doświadczenia wiem, że informowanie policji nic nie daje, popatrzą na człowieka jak na oszołoma i tyle. Uważam, że nie ma sensu dyskusji. Ja osobiście jeżdzę od 13 lat osobówkami, dostawczakami, jak jest potrzeba to i ciągnikiem siodłowym, na dodatek jestem kobietą i mieszkałam kiedyś w Gdyni więc też miałam GA i po przeprowadzce do GWE z ulgą stwierdziłam, że ludzie jeżdzą tu spokojniej i szczerze mówiąc jak widzę jakiegoś pirata to w 90% nie ma on GWE w numerze rejestracyjnym. Ale są to tylko moje subiektywne obserwacje.

          • 1 5

      • (2)

        O kierowcach GA i GD powiem tak: jest ich więcej, więcej jeżdżą w korkach i uczą się kultury. Zapraszam w okolice Kartuz - zobacz co tam się dzieje na drogach.
        Masa szałowników w złomach - i nie chciałem urazić nikogo z samochodem do 10 lat. Ale większość tych pojazdów które zobaczysz z GKA znacznie przekracza wiek 10 lat, a jak ktoś sobie kupi Audi A8, z półmilionowym przebiegiem to myśli od razu, że jest panem dróg.

        Wracając do kierowców GA i GD - jeśli spojrzysz na stosunek ilości szałowników do wszystkich posiadaczy pojazdów z taką rejestracją to będzie to jakiś pojedynczy procent. Jeśli weźmiesz na ten przykład GKA to gwarantuję, że ten stosunek przekroczy 50%.

        PS. Czasem jak widzę jakieś szalejące GA/GD to sam się zastanawiam czy tam przypadkiem nie jedzie jakiś burak z Kartuz co pracuje w Gdańsku i ma służbowe auto... jedno jest pewne - nigdy nikomu z Kartuz nie pożyczę samochodu.

        • 7 1

        • Gwarantować to sibie możesz tylko to, że ma platfusa.

          • 0 1

        • Buraki to są w gdańsku, Gdyni i Sopocie.

          • 1 10

      • oczywiscie oba audi sprowadzone z Niemiec. Pewnie oba z podkładka pod rejestrację - Autohaus Hans Miller.de . Wstyd i hanba. proponuję postawic rogatki na ulicach trójmiasta i pobierac opłaty za wjazd od tych GWE i GPU.

        • 6 1

      • raz do roku i wąż pierdnie - generalnie opinia na temat kierowców GWE jest negatywna i póki co nie wskazuje na poprawę
        bez urazy ale o kulturze nawet nie ma co dyskutować - po prostu trzeba ją mieć.

        • 8 0

    • po Gdańsku czasem widze jak szaleją kierowcy na blachach GDA (2)

      • 9 2

      • (1)

        Kolego, tyle co jeżdżę po Gdańsku to jak GDA szaleje to jakiś gówniarz w Golfie lub dobitej "Beemie". Ale przy GKA to naprawdę sporadyczny widok.

        Często na drogach widuję też GST i GKS - jakoś ludzie z tych okolic jeżdżą znacznie bardziej kulturalnie.

        • 2 3

        • jak widzę GWE to od razu trzymam sie 15 metrów za nim bo wiem,ze oszołom jedzie i bedą problemy!

          • 5 0

    • (1)

      a ty burku pegeerowski jaką masz rejestrację? ja mam GWE i wali mnie to szczerze mówiąc co tam jest napisane. a na służbowym aucie mam WOT i hur ci w detal oszołomie. jeżdzę przepisowo i wali mnei twoje GD lub jeszcze bardziej wieśniackie GD!

      • 2 4

      • ta wypowiedzia

        tylko utwierdzasz wszystkich w tym ze sie nie myla.
        czasem warto sie chwile zastanowic ....

        • 3 0

    • ciągle czepiacie sie kierowców GWE, (4)

      czy oni aż tak zle jeżdżą?

      • 4 5

      • (2)

        Nóż mi się w kieszeni otwiera jak widzę takiego GWE wyprzedzającego:
        - na podwójnej ciągłej,
        - ograniczenie do 40km/h,
        - przejście dla pieszych,
        - i to wszystko przed szkołą!!!

        Za podobne wykroczenie w Stanach odbiera się prawo jazdy z ręki. I u nas też powinna być taka niepisana zasada!

        • 10 2

        • (1)

          mi też sie otwu=iera jak widzę takiego palanta na gd lub ga...

          • 4 4

          • to uważaj bo może ci obciąć wacka

            • 2 1

      • nie umieją jeździć - prędkość to nie wszystko

        • 8 0

    • Jeszcze GKA dochodzi do plejady kultury na drodze..

      • 2 1

  • Filmik klasa.... nie można usunąć tego komentatora rzeczywistosci? (1)

    Tak trudno wyciąć fonię? Skoro można zrobić piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii to chyba tez da rade wywalic ten nic nie wnoszacy komentarz o tresic ale kraska k**** ja pie*****. miazga

    • 1 1

    • Komentarz klasa

      Wnosi dużo do wniosków, jacy ludzie jeżdzą obwodnicą - i powodują wlaśnie takie kraksy...

      • 0 0

  • światła (7)

    Umówmy się tak - mocne światła są potrzebne jak się jedzie nocą przez Bory Tucholskie. W jeździe po mieście, czy obwodnicy, która jest oświetlona, wystarczyłyby pozycyjne, bo jest na tyle jasno, że światła są praktycznie zbędne. Kiedyś wyjechałem nocą ze stacji benzynowej i zapomniałem właczyc świateł. Nie zauważyłem różnicy w jasności drogi. Dopiero, kiedy ktoś na mnie trąbnął i zaczął coś pokazywać, zorientowałem się o co chodzi.

    Apeluję, by nie uzywać długich świateł w jeździe po mieście i dbać o regulację lamp, by nie oslepiały innych kierowców. Zbyt mocne żarówki w tylnych lampach też oślepiają, zwłaszcza jak się zaliczy długi postój w korku.

    • 13 4

    • (4)

      przepraszam mam poprawiać fabrykę??
      chodzi o światła stopu
      z jakiś powodów producent zainstalował tam żarówki o takiej a nie innej mocy

      • 2 0

      • co za problem wkręcic słabsze? (3)

        oszczędzisz dzięki temu na benzynie, bo mniejsza moc bedzie potrzebna na zaspokojenie apetytu twojej fury na prąd. Są to ułamkowe koszty, ale w długim okresie działaja w myśl powiedzenia ziarnko do ziarnka... Najbardziej istotne jest to, że zmniejszysz zmeczenie innych kierowców i wpłyniesz na poprawe bezpieczeństwa.

        • 0 4

        • Wkręcić? A widziałeś kiedyś żarówkę samochodową? Ma ona jakiś gwint?? (1)

          Żarówki samochodowe po to mają specjalne trzonki, żeby nie można było się pomylić, albo świadomie używać nieodpowiednich...

          Przy okazji apel do nadgorliwców: tylne przeciwmgłowe używamy tylko w czasie gęstej mgły, i gdy NIKOGO ZA SOBĄ NIE WIDZIMY!!! Jeśli już widać zarys samochodu za nami, to znaczy, że jego kierowca dokładnie widzi nawet nasze słabsze ŚWIATŁA POZYCYJNE, a co dopiero oślepiające PRZECIWMGŁOWE!

          • 0 0

          • I gdy nikogo nie widzimy?......to myślisz, że dla kogo są te światła....dla kicającyh królików w rowie? Jak jest mgła to raczej te światła nie oślepiają.....problem jest jak opisałeś, gdy taki delikwent nie wie do czego służ kontrolki w samochodzie i popyla na przeciwmgłoych w normalnych warunkach....może myślą że to tak fajnie jak dużo lampeczek z tyłu świeci.

            • 0 0

        • szczegolnie jak przy slabej widocznosci ktos nie zauwazy ze hamuje
          gratuluje
          moze od razu swieczki zamontowac zamiast zarowek
          jezeli mecza Cie swiatla stopu to masz problemy z oczami

          • 3 0

    • Dopóki Policja uznaje jeden powód wypadków (nadmierna prędkość)

      to takimi datalami jak ustawienie świateł nikt się nie przejmuje. Zresztą ostatnio staje się oczywiste, że na drogach (nie tylko w Polsce) nie ma już żadnego standardu co do mocy, jasności, ustawienia, czy barwy świateł

      • 0 0

    • Typowe myślenie półłówka!!

      "Skoro ja wszystko widzę to po co mi światła??" Żeby Cie baranie widzieli inni użytkownicy dróg!!!!!!!!

      • 1 0

  • > 110 na obwodowej ... (7)

    Dla wszystkich ktorzy uwazaja iż jesli jada 140 i wiecej...
    1 .W krajach cywilizowanych, kierowco prowadzacy taka szybka strzale mozesz spodziewac sie telefonu na policje - zagrazasz nie tylko sobie ale innym uczestnikom ruchu..
    2. Jesli ktos wyprzeda ciezarowke i startuje dajmy na to zza niej z predkowcia ok 90 km/h, to zaklada ze Ty pedzacy baranie bedziesz jechal przepisowo i "sie wyrobi" z manewrem, nikomu nie przeszkadzajac, ale jesli ty T/Krolu szos jedziesz ponad 50 km/h szybciej niz pozwalaja na to przepisy to sam jestes sobie wienien.
    3. Od zawsze masz taka rakiete ?

    • 15 11

    • Masz coś nie tak z mózgiem.. (1)

      .. skoro rozpoczynając manewr wyprzedzania robisz sobie jakieś założenia co do prędkości innych pojazdów, zamiast (jak uczyli na kursie) dokładnie ocenić ich szybkość

      A odpowiedź na pytanie "kto jest baranem": mistrz jadący 150 na zatłoczonej dwupasmowej drodze, czy mistrz jadący 80 i zmieniający pas bez patrzenia w lusterko, wcale nie jest taka oczywista jak ci się wydaje

      • 1 0

      • No niestety jeden i drugi jest idiotą...a który większy to faktycznie ciężko ocenić....pewnie ten, który pierwszy sprowokuje niebezpieczną sytuację.

        • 0 0

    • nie mogę tego czytać (1)

      ja rozumie że jak masz cinkłoczento, czy inne tiko i je rozpędzasz do 130 i musisz dzrzwi trzymać i dach żeby nie odpadły to to 130 wydaje ci się być miżdząco karkołomną prękością tylko dla szalenców Weź jednak pod uwagę że są auta dla których 110 to wrazęnie stania w miejscu... Poza tym przekroczenie prędkości o 30 km/g na autostradzie (paraautostradzie w tym przypadku) to nie jest jakiś wyczyn szczególny. Najwieksze zagorżenie stwarzają nie jaący po obwodnicy 140 czy 150 ale debile którzy lecą 70/h prawym pasem i naglę stwierdzający że sie rozpędzą do tych 90 żeby wyprzedzić tą cieżarówkę co przed nimi od 15 minut śmierdzi i nie patrząc w lusterka wbijają się ośliźgle na lewy pas gdzie jadą normalni ludzie...

      • 2 4

      • Chłopcze, coś Ci się pomyliło....to co opisujesz to nie jest problem prędkości tylko niepatrzenia w lusterka....a koleś który popierdziela po obwodnicy 150 to w tych lusterkach gowno widzi....zwykle patrzy tylko z zaciśniętymi zębami do przodu....mając przy tym cholerny problem z trafieniem w swój pas.

        • 0 0

    • Człowieku żebyś ty przynajmniej przez chwilę był na zachodzie (1)

      To byś nie wypisywał farmazonów na temat wyprzedzania z prawej, wyjeżdżania zza ciężarówki nie patrząc w lewe lusterko i nie pouczał z jaką prędkością mają inni jechać lewym pasem.
      Ludzie czy wy naprawdę nie wiecie do czego służą autostrady i drogi szybkiego ruchu ?? Niektórzy traktują je do świątecznych wycieczek krajoznawczych, zamiast do szybkiego przemieszczania z punktu A do B.
      Ostatnio swoim BOLIDEM o nazwie DACIA LOGAN MCV, pokonywałem cały odcinek autostrady AMBER ONE (A1), jakież było moje zdziwienie jadąc z dopuszczalną prędkością 130 km/h w porywach do 140 km/h (policja za to nie wlepia mandatu z powodu błedów pomiarowych) WYPRZEDZAŁEM WSZYSTKIE AUTA tam jadące. A raczej wlekące się, nie wiem po co one tam jechały z prędkością 80 km/h ??? Przecież taniej byłoby pojechać zwykłą jedynką !!!

      • 1 4

      • ...a potem się obudziłem...

        Człowieku, co za bzdury wypisujesz, od kiedy to po A1 ludzie jeżdżą 80 km/h? Musiało ci się pomylić z jakąś wiejską drogą.

        • 0 1

    • 1. TW ANTILOOP społeczniaku jeden, empatii trochę, komuś się może śpieszyć, a komuszek-emeryt od razu chce donosić.
      2. Bez inwektyw!
      3. A ty skode felicje?

      • 1 3

  • (7)

    Mała uwaga - nie leci się lewym pasem, w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, to co robiłeś na lewym pasie? Chyba nie wyprzedzałeś skoro ten drugi wyprzedzał Cię na prawym...

    • 34 6

    • (5)

      ja raz wyprzedzałem na obwodnicy lewym pasem. zanim zdążyłem zjechać na prawy tak, żeby było bezpiecznie i nie zajechać drogi temu z prawej to debil jadący za mną zdążył zrobić slalom i wyprzedzić mnie z prawej.

      • 2 5

      • to musisz mieć świetne umiejętności wyprzedzania (3)

        skoro ktoś zdążył wyprzedzić Cię prawą stroną :( ludzie, manewr wyprzedzania, żeby był bezpieczny, powinien być wykonany z odpowiednią prędkością i dosyć szybko zakończony. nie raz widzę takich kamikadze, co wyprzedają i jaaadąąą i jaaadą na wysokości wyprzedzanego samochodu godzinami, aż w końcu nadjedzie im ktoś z naprzeciwka :/

        • 4 0

        • (1)

          jechałem szybciej od wyprzedzanego samochodu, ale nie mam zwyczaju wjeżdżać komuś od razu przed maskę, w przeciwieństwie do tego który jechał za mną. sorry.

          • 1 1

          • Ale jak Cię koleś zdążył objechać z prawej to jesteś po prostu ciapa.

            • 0 0

        • lol

          szczególnie na obwodnicy może ktoś nadjechać z przeciwka hahahahaha

          • 1 2

      • Skoro on zdołał zrobić slalom, to znaczy, że trochę przesadziłeś z tą bezpieczną odległością

        W sytuacjach w których jedzie się jak ciapa i wyprzedza z różnicą prędkości 1km/h to tuż po wyprzedzeniu warto włączyć prawy kierunkowskaz sygnalizując chęć zmiany pasa, a nie dostojnie oddalać się od wyprzedzonego pojazdu ciągle tym lewym pasem i ciągle z tą samą prędkością (żeby się nie "wbjać przed maskę od razu"), dezorientujących tych z tyłu

        • 1 0

    • skoro wyprzedzałeś to nie wjedziesz pod maskę komuś innemu bo jedziesz szybciej,
      no chyba że jechałes 1km/h szybciej ale wtedy to jaki jest sens wyprzedzania - na całej długości obwodnicy zyskasz 2sekundy ....

      • 0 0

  • (2)

    Po pierwsze na drodze ekspresowej dozwolona prędkość to 110km/h i to niezależnie od tego czy:
    - komuś się spieszy,
    - ktoś ma taki samochód że 110 dla niego to jak stanie w miejscu,
    - ktoś się uważa za świetnego kierowcę,
    - ktoś nie może znieść że jedzie z tą samą prędkością co stara skoda,
    - jest 3 w nocy,
    ...i tak dalej. NIC nie usprawiedliwia łamania przepisów.

    Jeśli więc jedziesz za mną i mnie poganiasz żebym jechał szybciej niż 110 to ja ci mówię PIE**** SIĘ :D

    • 3 2

    • Rozczulające podejście do sprawy - 110 jest bezpieczne, bo pan urzędnik tak zdecydował :)

      Jaki ten świat prosty, prawda?

      • 0 1

    • ale kozak jesteś. Na internecie i anonimowo. W rzeczywistym życiu pewnie każdy popycha cie zderzakiem, a na światłach dostajesz w ten swój tępy ryj.

      • 1 2

  • kraksa (1)

    Komentaz do filmiku -czysta polszczyzna młodych,,

    • 6 0

    • Ty też młody?

      Jak się pisze "komentarz"?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane