- 1 Były wiceprezydent Gdańska skazany (122 opinie)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (499 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (88 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (318 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (87 opinii)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (162 opinie)
Katastrofa lotnicza na lotnisku w Babich Dołach
We wtorek tuż przed godz. 17 na lotnisku wojskowym w Babich Dołach rozbił się samolot Bryza należący do Marynarki Wojennej. W katastrofie zginęły cztery osoby.
Zdjęcia z katastrofy samolotu w Babich Dołach.
Wciąż nie są znane przyczyny wypadku do jakiego doszło dziś o 16:50, w którym uczestniczył samolot wojskowy typu Bryza. Wiadomo tylko, że samolot rozbił się podczas podchodzenia do lądowania.
- Widziałem jak to się stało. Akurat bylem na działce i już chciałem wsiadać do samochodu, kiedy akurat się odwróciłem. Patrzę, a samolot nagle zaczął lądować. Samego lądowania nie widziałem. Chwilę później zobaczyłem czarny dym. Po chwili podjechałem pod działki, i jacyś inni działkowicze mówią, że śmigło po wybuchu odleciało i uderzyło w cement i zostało w ziemi - relacjonuje nasz czytelnik, pan Marek.
Na pokładzie Bryzy znajdowało się cztery osoby. W zgliszczach maszyny strażacy znaleźli zwłoki trzech osób. Nieopodal katastrofy znaleziono zwłoki czwartego pasażera.
W katastrofie zginęli: kmdr ppor. pilot Roman Berski, urodzony 27 kwietnia 1961 roku. Podczas lotu pełnił funkcję pilota kontrolującego; kpt. marynarki pilot Marek Sztabiński, urodzony 18 sierpnia 1973 roku. Podczas lotu był dowódcą załogi - pilotem szkolącym; porucznik marynarki pilot Przemysław Dudzik, urodzony 5 maja 1982 roku. Podczas lotu był pilotem szkolonym; chorąży sztabowy marynarki Ireneusz Rajewski, urodzony 31 marca 1966 roku. Podczas lotu był technikiem pokładowym.
Rodziny lotników zostały już powiadomione o tragedii.
- Dowódca Marynarki Wojennej ogłosił żałobę. Bandery okrętów i flagi przed jednostkami zostały opuszczone do połowy masztów - poinformował rzecznik MW, kmdr Bartosz Zajda.
Samolot odbywał rutynowy lot treningowy, podczas którego ćwiczono manewr lądowania na jednym silniku. W czasie wypadku nad lotniskiem było duże zachmurzenie, podstawa chmur znajdowała się na wysokości ok. 6 km, widzialność wynosiła 10 km. Wiał zachodni wiatr z prędkością 24 km/h. Temperatura powietrza wynosiła 12,2 stopnia C.
- Siedem zastępów straży pożarnej w tym strażacy z Gdyni, Pucka i z wojskowej straży pożarnej przez ponad godzinę gasiło ogień powstały po katastrofie. Tuż po godzinie 18 zakończyła się akcja gaśnicza. Na miejscu zostały tylko zastępy wojskowej straży pożarnej - mówił Tadeusz Konkol, rzecznik pomorskiej straży pożarnej.
Ministerstwo Obrony Narodowej powołało komisję do zbadania przyczyny tragedii. Może to potrwać nawet miesiąc. Podjęto też decyzje o wstrzymaniu na razie wszystkich lotów tego typu maszyn.
Samolot, który się rozbił nosił numer burtowy 1007. Maszyna rozpoczęła służbę w marcu 1997 roku. Łącznie wylatała 1500 godzin.
Dane techniczne An-28
- prędkość przelotowa: 335 km/h
- Prędkość maksymalna: 350 km/h
- Prędkość startu: 135 km/h
- Prędkość lądowania: 140 km/h
- Prędkość opadania: 4 - 20 m/s
- Prędkość wznoszenia w warunkach przelotu: 8 m/s
- Długość startu: 410 m
- Zasięg: 1230 km
- Wysokość przelotowa: 3000 m
- Maksymalny pułap: 6000 m
- Maksymalna masa startowa: 7000 kg
Opinie (245) ponad 20 zablokowanych
-
2009-04-01 15:08
STRASZNA TRAGEDIA..a boli tym mocniej, jesli zna sie rodziny ofiar lub same ofiary..
- 6 1
-
2009-04-01 14:37
śmigło po wybuchu odleciało i uderzyło w cement
to tam jakieś worki z cementem były? Czy cement był na pryzmie? A może pomylono z betonem?
- 0 1
-
2009-04-01 14:33
wyrazy współczucia dla rodzin
jest to tragedia,
- 0 0
-
2009-04-01 14:14
CZY MOŻNA BYŁO TEGO UNIKNĄĆ ??????
TACY MŁODZI LUDZIE!!!!!!!!- 0 2
-
2009-04-01 14:12
STRASZNA TRAGEDIA!!!!
- 0 0
-
2009-03-31 22:04
:( (2)
On miał nim lecieć....
- 0 0
-
2009-04-01 13:45
to ciesz się że nie poleciał a nie piszesz jakieś filozoficzno-dramaturgiczne wątki ; żal
- 0 2
-
2009-03-31 23:00
przepraszam czy ktoś z Twoich bliskich miał lecieć tym samolotem??
- 0 0
-
2009-03-31 19:43
Mie ma czegoś takiego jak Gdynia Kosakowo !!!! (2)
ludzie z portalu trojmiasto.pl, przestancie się bawić w amatorszczyznę !
- 7 6
-
2009-04-01 13:44
Port lotniczy Gdynia-Kosakowo (inne funkcjonujące nazwy: Gdynia-Oksywie, Gdynia-Babie Doły) (kod IATA: QYD, kod ICAO: EPOK) - proponowany drugi port lotniczy dla Trójmiasta, dla obsługi tanich linii lotniczych, obecnie lotnisko wojskowe Lotnisko Gdynia-Oksywie/Babie Doły, położone we wsi Kosakowo opodal gdyńskich dzielnic Obłuże i Babie Doły, współrzędne: 54° 34' 46.90" N, 018°31' 01.90" E. Niewielki fragment południowej części lotniska (zakończenie głównej drogi startowej) znajduje się na obszarze Obłuża.
Lotnisko posiada dwie utwardzone drogi startowe: betonową na kierunku 13/31 o długości 2500 m, szerokości 60 m i nośności PCN 46 R/B/W/T, jak i asfaltobetonową na kierunku 08/26 o długości 580 m, szerokości 49 m i nośności PCN 11 F/B/Y/T.- 1 0
-
2009-04-01 00:09
jak najbardziej jest. Lotnisko w Babich Dołach to właśnie Gdynia -Kosakowo (chociażby dlatego, że większość obszaru lotniska należy do gminy Kosakowo)
- 2 0
-
2009-04-01 10:48
Ciekawe... (2)
...Czy na pokładzie był pilot B., który 10 lat temu strzelał się z MiG-a nad Kuźnicą, doprowadzając do niezwykle medialnej awarii, wykazując wcześniej kompletną indolencję w zakresie procedur pilotażowych i instrukcji awaryjnych? A potem, po przejściu na Bryzy, także potrafił strzelać zabójcze popisy?
- 3 4
-
2009-04-01 13:42
już wiemy
Nie było go.
- 0 0
-
2009-04-01 10:55
do "trooper"
człowieku ogarnij się troszeczke i przestań wypisywać jakieś żałosne teksty !!!
- 0 1
-
2009-04-01 13:28
Znałem ich wszystkich (1)
jest mi zle
- 6 2
-
2009-04-01 13:41
poruczniku marynarzu Andrzeju poznajmy się ; chcę być twoim nowym znajomym w tych ciężkich chwilach.
- 0 0
-
2009-04-01 13:04
yhhhhhh
ciekawe czy pójdą do nieba? ja z całego serca im tego życze
- 0 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.