• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odkręciła kran, a potem ją okradły

piw
22 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Seniorka uwierzyła oszustkom, że z jej mieszkania cieknie woda. Gdy z jedną z kobiet była w łazience, druga plądrowała jej mieszkanie. Zdjęcie poglądowe. Seniorka uwierzyła oszustkom, że z jej mieszkania cieknie woda. Gdy z jedną z kobiet była w łazience, druga plądrowała jej mieszkanie. Zdjęcie poglądowe.

Równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych straciła 76-latka z Sopotu, która wpuściła do domu dwie kobiety, podające się za pracownice wodociągów. Oszustki wyniosły z mieszkania seniorki kilka tysięcy dolarów kanadyjskich oraz biżuterię.



Trzymasz w domu oszczędności?

Kiedy w mieszkaniu 76-latki zadzwonił dzwonek, w drzwiach zobaczyła dwie kobiety. Powiedziały jej, że są pracownicami wodociągów, a w jej mieszkaniu prawdopodobnie cieknie woda.

Jedna z kobiet weszła z seniorką do łazienki i poprosiła ją o odkręcenie wody w kranie. Druga w tym czasie miała iść rzekomo sprawdzić, czy faktycznie woda cieknie. W rzeczywistości przez 15 minut przeszukiwała mieszkanie 76-latki. Zabrała z niego równowartość ok. 20 tys. zł w obcej walucie oraz rodzinną biżuterię.

Dopiero kilka godzin później seniorka zorientowała się, że została okradziona i zawiadomiła policję.

- Jeżeli ktoś przedstawia się jako pracownik wodociągów, elektrowni albo przedstawiciela placówki użyteczności publicznej, to powinniśmy zastosować zasadę ograniczonego zaufania. Dana osoba powinna wylegitymować się odpowiednim dokumentem, poświadczającym zarówno jej tożsamość, jak i sprawowaną funkcję. Nie powinna mieć też żadnych pretensji, jeśli będziemy chcieli skontaktować się z organem, który ta osoba reprezentuje, aby sprawdzić jej tożsamość. Jeśli osoba zaczyna wówczas zachowywać się nerwowo, sugerować, że sprawdzanie nie ma sensu, albo wręcz próbuje się oddalić, wtedy jak najszybciej powinniśmy zadzwonić na numer alarmowy i przekazać operatorowi informację o sytuacji, do której przed chwilą doszło - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.

Jak nie dać się oszukać?



  • Pamiętajmy, aby zawsze przed otwarciem drzwi spojrzeć przez wizjer lub okno i sprawdzić, kto przyszedł,
  • jeśli nie znamy odwiedzającego - zapytajmy o cel jego wizyty, zapnijmy łańcuch zabezpieczający (jeśli zdecydujemy się na otwarcie drzwi) oraz poprośmy o pokazanie dowodu tożsamości lub legitymacji służbowej, identyfikatora. Uczciwej osoby nie zrazi takie postępowanie, powodowane ostrożnością,
  • w razie jakichkolwiek wątpliwości należy umówić się na inny termin, sprawdzając uprzednio w administracji osiedla lub innej odpowiedniej instytucji wiarygodność osoby pukającej do drzwi,
  • można poprosić sąsiada o pomoc i obecność podczas czynności prowadzonych w naszym domu lub mieszkaniu,
  • w każdej sytuacji, gdy osoba staje się natarczywa, należy natychmiast zadzwonić na policję lub zaalarmować otoczenie.
piw

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (199)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane