• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowcy bez uprawnień staną przed sądem

ms
8 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Pięciu kierowców, prowadzących bez uprawnień, zatrzymali jednego dnia policjanci z gdańskiej drogówki. Pięciu kierowców, prowadzących bez uprawnień, zatrzymali jednego dnia policjanci z gdańskiej drogówki.

Pięciu kierowców, którzy złamali przepisy i kierowali samochodem bez uprawnień, wpadło wczoraj w Gdańsku. Wśród nich był 16-latek, który kierował oplem bez badań technicznych i polisy OC.



Tak wyglądał wtorek, 7 lipca, w wykonaniu gdańskiej drogówki:



O godz. 7 na ul. Kartuskiej policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli 32-latka z Gdańska, który kierował toyotą. Podczas sprawdzania danych mężczyzny okazało się, że nie ma uprawnień do kierowania. Wobec mężczyzny zostanie teraz skierowany wniosek o ukaranie i zastosowanie środka karnego w postaci zakazu kierowania pojazdami.

Przed godz. 16 na ul. SandomierskiejMapka policjanci ruchu drogowego zwrócili również uwagę na opla, który nie miał włączonych świateł. Po zatrzymaniu pojazdu do kontroli okazało się, że autem kierował 16-latek z Gdańska, który nie miał uprawnień. W trakcie kontroli wyszło na jaw również, że pojazd nie jest ubezpieczony oraz nie ma ważnych badań technicznych.

Dzień z patrolem policyjnej drogówki. Materiał archiwalny

Teraz 16-latek ze swojego nieodpowiedzialnego zachowania będzie tłumaczył się przed sądem rodzinnym i nieletnich. W związku z tym, że opel, którym kierował, nie posiadał obowiązkowej polisy OC, o braku ubezpieczenia zostanie poinformowany ubezpieczeniowy fundusz gwarancyjny. Za brak polisy OC w tym pojeździe UFG przewiduje karę do 5 tys. zł.

W tym samym momencie na al. Grunwaldzkiej funkcjonariusze drogówki zauważyli kierującego mercedesem, który przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Policjanci natychmiast zareagowali i podjęli interwencję wobec kierowcy, który złamał przepisy. 35-letni kierowca z Gdańska nie miał przy sobie dokumentu prawa jazdy.

Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna ma zatrzymane prawo jazdy na trzy miesiące po tym, jak w czerwcu tego roku przekroczył dopuszczalną prędkość powyżej 50 km/h w obszarze zabudowanym.

Za niestosowanie się do sygnalizacji świetlnej i kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień 38-latek został ukarany dwoma mandatami karnymi na łączną kwotę tysiąca złotych. Policjanci będą wnioskować również o wydłużenie okresu zatrzymania jego prawa jazdy do sześciu miesięcy.

Trening policjantów z grupy "Speed". Materiał archiwalny


O godz. 17 na ul. ŚcieżkiMapka patrol zatrzymał do kontroli volkswagena passata. Jego kierowca próbował wprowadzić policjantów w błąd co do swojej tożsamości, podając dane swojego brata. Po tym, jak mundurowi ustalili, jak naprawdę nazywa się kierowca volkswagena, okazało się, że 61-latek ma cofnięte uprawnienia do kierowania i prowadząc samochód, popełnił przestępstwo.

Za wprowadzenie w błąd policjanta co do własnych danych osobowych 61-latek został ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł. Mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu policji na Śródmieściu, gdzie usłyszał zarzuty kierowania pojazdem mechanicznym pomimo cofniętych uprawnień do kierowania. Za to przestępstwo grozi mu do dwóch lat pozbawienia wolności.

Policyjna grupa Speed na obwodnicy Trójmiasta. Materiał archiwalny

Po godz. 18 na ul. LenartowiczaMapka został zatrzymany kolejny kierowca bez uprawnień. Podczas kontroli okazało się, że 36-latek nie ma żadnych uprawnień do kierowania. Wobec mężczyzny zostanie teraz skierowany wniosek o ukaranie i zastosowanie środka karnego w postaci zakazu kierowania pojazdami mechanicznymi.

Za prowadzenie samochodu pomimo wydanej decyzji o cofnięciu uprawnień grozi do dwóch lat pozbawienia wolności. Grzywna do 5 tys. złotych i sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi grozi za kierowanie pojazdem bez uprawnień.
ms

Opinie (117) 10 zablokowanych

  • Mała ilość policji

    Jeżdżę codziennie po Trójmieście i okolicach (czasem nawet 300/400km dziennie)
    Problem polega na tym że w większości przypadków jest zero jakikolwiek kontroli a jak już są to z radarem i czekają. Wyrywkowej nie miałem od 10 lat, Ostatnie dmuchanie obok galerii Przymorze przed świętami 2 lata temu - jakaś akcja była. Najczęściej to itd się widuje na południowej i w Rumi koło Orlenu i na ludowej z suszarką i tyle. No dobra od wielkiego dzwonu jakieś BMW śmignie po rebiechowie i Słowackiego. Na tak dużą metropolie wliczając w to trójmiasto małe trójmiasto pruszcze Żukowa Kartuzy itp to dziw bierze że kogoś się udało złapać. Btw nie jestem za karaniem ale za edukacją.

    • 2 0

  • Dziesięć lat jeździłem samochodem (1)

    Do pracy i w pracy w calym obszarze tzw. Wielkiego Londynu i nigdy, ale to nigdy nie zatrzymała mnie policja ani nie widziałem patroli, które by kogokolwiek zatrzymywały. Jeśli jednak ktoś bez prawa jazdy spowoduje wypadek to następnego dnia przed królewskim sądem dostanie taki wyrok, że pokolenia będą pamiętać. Tak jest w wolnym kraju. I tak powinno być u nas.

    • 4 0

    • A co jeśli wyskoczy takiemu dziecko na ulicę, lub uczestniczy w ielkim wypadku?

      • 0 0

  • kiedy w końcu akcja kierunkowskaz (1)

    ??? No na prawdę. To się wydaje pierdola. MIeszkam na jednym z zapchanych osiedl, z rana wyjazd mamy przez rondo ... zapchane od wczesniejszego wjazdu, czyli jak cie ktos nie pusci to nie wjedziesz a stoimy w kilometrowym korku.

    Trzech na czterech kierowców nie włącza kierunkowskazu zjezdzajac tam gdzie ja wjezdzam, jakby wlaczali kierowcy mogliby wtedy czmychnąć na rondo...

    Przeciez korki to nasz wspolny problem...

    O pozostałym braku kierunkowskazow nie pomne...

    • 4 0

    • Niestety....

      Niestety brak sygnalizowania zmiany kierunku jazdy,skretu jeszcze przed samym manewrem, to nagminna przypadlosc wielu kierowcow, w tym rowniez tych kierujacych samochodami policjantow! Byc moze stad sie bierze duza poblazliwosc dla takich praktyk, a w mojej opinii takie zachowanie stwarza wiele niebezpiecznych sytuacji na drogach, a to co Pan opisal, dodatkowo jeszcze skutecznie utrudnia wlaczenie sie do ruchu innym uzytkownikom.

      • 0 0

  • Jestem jednym z takich kierowców (1)

    Znajomy poprosił mnie kiedyś żeby przywieźć jego niedużą (ważącą około 150kg) łódkę z Mazur do Trójmiasta.
    Bo on co prawda ma Clio z hakiem, ale ja mam dużego Patrola 4x4, więc do ciągnięcia przyczepy pojazd dużo lepszy, bezpieczniejszy, stabilniejszy.

    No i zatrzymał mnie patrol drogówki (jeszcze jadąc bez łodzi - pustą przyczepką która ważyła może ze 200kg) i co się okazało - że ponieważ mój Patrol ma DMC 2700, a przyczepka ma DMC 900kg, to w sumie 3600kg DMC na co trzeba mieć osobną kategorię prawa jazdy, a w związku z tym się okazało że jadę bez uprawnień.
    I nie ma tu znaczenia czy brakuje 1kg czy 100kg, czy 4000kg, nie ma znaczenia czy przyczepa pusta, pełna czy przeładowana bo liczy się tylko to co jest wpisane w dowody rejestracyjne - traktowane jest to identycznie jakbym nigdy nie miał prawa jazdy żadnej kategorii i prowadził autobus pełen ludzi.

    Tak więc takie to paradoksy - gdybyśmy wzięli małe, chybotliwe i niebezpieczne do ciągnięcia przyczepy Clio za DMC około 1500kg, to nawet gdybym ciągnął przeładowaną przyczepę na której wiózłbym choćby czołg, to wtedy groziłby mi mandat 100zł za przeładowanie przyczepy i brak jakichkolwiek konsekwenecji.

    A ponieważ dla bezpieczeństwa wziąłem samochód przystosowany znacznie lepiej do ciągnięcia przyczepy, o większych hamulcach, dużym momencie obrotowym, dla którego taka przyczepka to była żadne obciążenie, to pomimo że przyczepa była jeszcze pusta, suma mas nie przekraczała 3500kg, to nie - to jest już jazda bez uprawnień, sąd i grożące poważne konsekwencje.

    Gd\ie tu logika?

    • 3 0

    • Pomoc prawna

      Chyba powinien byl Pan zwrocic sie do jakiegos prawnika specjalizujacego sie w sprawach wykroczen drogowych. Mysle, ze milicjanci, ktorzy Pana skontrolowali wykazali sie nadgorliwoscia i chyba mylnie zinterpretowali przepisy. Skoro w chwili zatrzymania nie przekroczyl Pan dopuszczalnych DMC, to nie mozna domniemywac, ze moglby Pan je przekroczyc, bo przyczepa jest zarejestrowana na wieksza DMC i na tej podstawie karac. Jesli jeszcze istnieje PZMot, to oni mieli w swych kregach prawdziwych rzeczoznawcow i mogliby wowczas bezstronnie wyjasnic powyzszy problem. Na bezstronnosc Milicji drogowej raczej nie ma co liczyc, jeszce nie zanotowano takiego przypadku, zeby sami przyznali sie do swoich bledow. Zycze powodzenia i sukcesow w tej sprawie, milego dnia!

      • 0 0

  • zalosne

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane