Eugeniusz Kijewski zrezygnował z trenowania koszykarzy Prokomu Trefl. Szkoleniowiec pracował w Sopocie od lutego 2000 roku. Dymisja została przyjęta. W sobotnim spotkaniu z Turowem Zgorzelec mistrzów Polski poprowadzi dotychczasowy asystent, Tomas Pacesas."Panowie Ryszard Krauze i Kazimierz Wierzbicki pragną gorąco podziękować Eugeniuszowi Kijewskiemu za wieloletnią współpracę, pełną sukcesów na polskich i europejskich parkietach" - tej treści komunikat ukazał się na oficjalnej stronie klubowej.
Kijewskiemu trzech miesięcy zabrakło do ośmiolatki w Sopocie. Każdy sezon kończył sukcesem. W 2000 roku zdobył Puchar Polski. Rok później był pierwszy w historii klubu medal - brązowy. Rok 2002 przyniósł tytuł wicemistrzowski, ćwierćfinał Pucharu Koraca oraz Puchar Polski oraz Superpuchar. Następny rozgrywki ponownie dały ligowe srebro oraz finał... Pucharu FIBA, przegrany na rzecz Arisu Saloniki.
Od 2004 roku do dziś Prokom zdobył cztery tytuły mistrza Polski z rzędu, a w 2005 i 2007 roku awansował do TOP 16 Euroligi. W tym sezonie "Kijek" jednak nie potrafił poukładać zespołu. Z czternastu oficjalnych gier przegrał aż sześć.
Pacesasa nie trzeba bliżej przedstawiać kibicom. 36-letni Litwin dopiero latem zakończył zawodniczą karierę. Jest brązowym medalistą olimpijskim z Atlanty (1996). W dorobku ma mistrzostwo Rosji i sześć tytułów w Polsce. W 2002 roku złoto zdobył ze Śląskiem Wrocław, rok później z Anwilem Włocławek, a od 2004 roku kolekcjonował trofea w Sopocie. Jak ujawnił "Przegląd Sportowym" z Krauze Tomsa wiążą także interesy biznesowe. Ponadto nieoficjalnie mówi się, że popularny "Szeryf" udziela prywatnych lekcji koszykarskich synowi właściciela Prokomu.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
