- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (127 opinii)
- 2 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (64 opinie)
- 3 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (53 opinie)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (100 opinii)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
Klient pobił taksówkarza na stacji benzynowej
Policja szuka mężczyzny, który w nocy z czwartku na piątek najpierw zamówił wraz z kolegami kurs taksówką, a następnie najpierw uszkodził auto, którym jechał, a później pobił do nieprzytomności kierującego nim taksówkarza.
Taksówka, do której wsiadło trzech mężczyzn, wyruszyła po północy z centrum Gdańska. Klienci, według relacji taksówkarza dość mocno pijani, poprosili o kurs na Orunię. Zażądali także, aby auto najpierw skierowało się na stację benzynową, gdzie chcieli kupić dodatkowy alkohol.
Już na miejscu jeden z mężczyzn wyszedł z auta po zakupy. Kiedy wrócił, między pasażerami a kierowcą wywiązała się kłótnia. W pewnym momencie jeden z trzech mężczyzn wysiadł z samochodu i zniszczył boczne lusterko. Taksówkarz również wyszedł z auta i - jak twierdzi - spróbował uspokoić pijanego klienta. Wówczas ten zaczął go bić pięściami po twarzy.
Kierowca stracił przytomność. Kiedy się ocknął, mężczyzn nie było już na miejscu, pojechał więc na najbliższy komisariat, aby złożyć zgłoszenie, po czym już z policjantami ruszył na poszukiwanie sprawców. Po chwili poczuł się jednak gorzej i udać musiał się na pogotowie.
- Pokrzywdzony podał bardzo ogólny rysopis osób, które podróżowały taksówką, informacje te przekazano wszystkim patrolom w rejonie. Ustalono monitoringi, które zostaną zabezpieczone i przeanalizowane, policjanci wykonali oględziny pojazdu oraz weryfikują zebrane informacje, dążymy do ustalenia i zatrzymania sprawców tego przestępstwa - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna, który pobił taksówkarza, ma prawdopodobnie około 25 lat, jest krótko ostrzyżony, szczupły i raczej wysoki (około 180 cm wzrostu).
Policjanci proszą o kontakt ewentualnych świadków ataku na taksówkarza bądź też osoby, które mogą posiadać informacje na temat jego sprawcy. Zadzwonić w tej sprawie można pod numer (58) 32-16-722 lub 997.
Opinie (395) ponad 20 zablokowanych
-
2018-02-09 19:28
(2)
Jak Gdańsk był nasz czyli niemiecki to takie sprawy nie do pomyślenia były
- 4 11
-
2018-02-09 19:50
A teraz coraz wiecej brodaczy wiadomego pochodzenia (1)
- 0 2
-
2018-02-09 19:55
Bo polaki się nie golą bo chleją
- 3 1
-
2018-02-09 18:54
Taksówkarz,niebezpieczny zawód (2)
A szczególnie dla tych co pracują w nocy i często wożą nietrzeźwych
- 19 2
-
2018-02-09 19:52
Ale nietrzezwego mozna latwo skroic na duzo pieniedzy
- 2 3
-
2018-02-09 19:17
Sami też są nietrzeźwi
- 1 8
-
2018-02-09 19:33
Jak klient wsiada do taxi w krawacie jest mniej awanturujacy się
- 7 1
-
2018-02-09 17:18
(1)
Dlatego wolę Ubera. Tam mnie nigdy żaden taksówkarz nie pobije.
- 0 16
-
2018-02-09 19:20
No chyba że będzie byłym milicjantem
- 5 0
-
2018-02-09 19:15
Taksówkarz były milicjant i nie potrafił się obronić? Przecież bił całą służbę
- 1 17
-
2018-02-09 18:46
Ludzie umiecie tylko krytykowac a nie pomagac
Jest mi zal naprawde jak piszecie te komentarze brak szacunku dla taksowkarzy wysylajcie znajomym te linki tak mozecie pomoc w ten sposob
- 12 3
-
2018-02-09 18:23
Po prostu Gdańsk
tu się żyje...
- 7 7
-
2018-02-09 14:33
Banda kretynów (5)
- 155 5
-
2018-02-09 17:24
Kibole (2)
Patriotyczni kibole...
- 7 5
-
2018-02-09 17:49
Michniki (1)
To byli czytelnicy gazety wyborczej.
- 6 8
-
2018-02-09 18:16
Biorą od ciebie, TWOJĄ PRENUMERATĘ
- 3 5
-
2018-02-09 17:18
Że banda kretynów to prawda, ale żeby ich od razu bić do nieprzytomności? Klienci też się za mądrzy nie trafili.
- 6 2
-
2018-02-09 16:00
Pewnie jacyś napaleni wyborcy pisuaru!
- 7 12
-
2018-02-09 18:13
Wszystko przez wódę
- 11 1
-
2018-02-09 17:56
hahahaha napewno podamy informacje na temat sprawcy, nie znajac jego imienia, nazwiska, oraz zdjęcia. Boże... ty widzisz i nie grzmisz. zasuwać do kamer i monitoringu a nie lelum poleum
- 7 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.