• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kolejki przed MOPS-em

Dolly
31 lipca 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Przyszedł kolejny "sezon" na ubieganie sie o świadczenia rodzinne. Wszystko byłoby w porządku gdyby nie to, że aby złożyc podanie do Wydziału Rodzinnego Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdańsku trzeba stać w kilkugodzinnych kolejkach.

Ludzie przyjeżdżają na ulicę Powstańców Warszawskich o godzinie 4 rano aby dostać numerek, które wydawane są około godziny 7, później czekaję nawet po kilka godzin na przyjęcie dokumentów.

Wydaje mi się, że jeden punkt przyjmowania wniosków na cały Gdańsk i okolice to stanowczo za mało szczególnie, że przyjeżdzają tam mamy z małymi dziećmi.

Niestety kolejki nie zmniejszą się, ponieważ zakłady pracy informują za,późno swoich pracowników o tym, że od tego roku to MOPS będzie wypłacał rodzinne, a od połowy sierpnia zacznie się przyjmowanie wniosków o zaliczke alimentacyjną.

Niestety mamy kolejny przykład niekompetencji polskich urzędników.
Dolly

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (48) 2 zablokowane

  • nastawienie negatywne a jednak mile zaskoczenie

    skladalalam wniosek na początku lipca po wczesniejszym kontakcie telefonicznym z sekretariatem MOPS u gdzie zostalam miło i dokladnie poinformowana co musze ze sobą zabrac. Po przybyciu do punktu przyjmowania wniosków na Powstańców Warszawskich zastałam przed sobą kilka osób. Po podejsciu do stanowiska praciwncia MOPS u sprawdzila wszystkie moje domuenty i ku mojemu zdziwniu o wczesniejszych opiniach usłyszałam od bardzo miłej Pani ze to wszystko, że wniosek jest w porządku wypełniony a dokumenty prawidłowe. Dlatego tez dziekuje serdecznie za miłą obslugę i wspołczuje klientów którzy nie wiedzą nawet co to jest pesel:):) ( bo takie rzeczy mozna było usyszeć stojąc 15 min w kolejce:) pozdrawiam pracowników MOPS u i życzę wytrwałości z trudnymi klientami:)

    • 0 0

  • ===>

    Ja was ludzie nie rozumiem. Pokazcie mi urzad gdzie nie trzeba stac w kolejce, nie wazne czy to PUP czy UM wszedzie trzeba swoje odstac. Pojdzie sie do banku jest siedem kas,ale jedno okienko czynne, komus sie nie podoba to wychodzi jak chce to sterczy dalej i nie marudzi. Ja w wydziale komunikacji miejskiej tez sterczałem zeby dostac numerek i nie narzekałem. Czasami trzeba poswiecic cos zeby dostac cos w zamian ( w tym przypadku jeden dzien czy tez jedna noc zeby złozyc papiery ).
    Peace :)

    • 0 0

  • jaka niekompetencja pracowników????

    Ludzie o czym Wy mowiecie??? kazdy klient jest indywidualny nawet nie zdajecie sobie sprawy, a jak My pracownicy mamy tłumaczyć klientów którzy nie wiedzą co to jest PESEL??? i gdzie to znaleść???? smieszne ale prawdziwe!!!!!

    • 0 0

  • kolejka w MOPSIE??? a w biedronce nie ma kolejek????

    a na zakupy po biedronkach i stanie w kolejce to nikt nie narzeka?? dzieci wtedy nie placzą???

    • 0 0

  • dzieci płaczą tylko rodzice nie słyszą

    bo w perspektywie jest huczna impreza

    • 0 0

  • Tak, Polska to dziwny kraj.

    Urząd kojarzy nam się zwykle z długą kolejką stojącą w zaduchu korytarza przed zbawczymi drzwiami za którymi zasiada on czy ona czyli wypasiony, wszechmądry urzędas traktujący petenta jak intruza Teoretycznie urzędas powinien się cieszyć i szanować tych intruzów, w końcu to dzięki nim znalazł zatrudnienie na państwowej posadce ale w praktyce rutyna i przyzwyczajenie sprawiają iż urzędas przestaje identyfikować się ze swoją służebną rolą zamiast pomagać po prostu odczuwa dziką rozkosz w odsyłaniu z kwitkiem. Kultura i niekompetencja czasem są porażające. Mopsy to szczególny rodzaj urzędów przed którymi należy wykazać swoją biedę aby jakąś tam jałmużnę w postaci zasiłku otrzymać a więc dzień pracy takiej placówki do łatwych i przyjemnych nie należy. Czy w XXI wieku w środkowej części Europy mopsy do przyjmowania wnisków nie mogą skorzystać z internetu i poczty ? Odnoszę wrażenie że cała ta procedura ma na celu maksymalnie utrudnić życie ludziom zmuszonym niejako do skorzystania z zasiłku (jałmużny).
    Jest dzisiaj ciekawy tekst na interia.pl o urzędnikach tak zwanej pomocy społecznej, polecam.

    • 0 0

  • MOPS

    Sposób działania tej instytucji osłabia nie tylko petentów ale i pracowników.

    • 0 0

  • Panie demokrata:)

    ostrowski

    jedyna rzecz która ci zawsze wychodziła w zyciu to lamentowanie. Żenujacy ten twój komentarz CBA to nic innego jak policja polityczna, a historia dotychczas zwykła weryfikować takich gogusiów tworzacych takie ustrojstwa

    Autor: demokrata ta opinia nie powinna się tu pojawiać - zgłoś do moderacji 2006-07-31 17:32
    Tak się składa,że swojego nazwiska się nie wstydzę,ale nie życzę sobie zwracania się do mnie ,w takiej formie!Kindersztuby nie uczyli?:)
    Zatem poprawnie winno być Pan Ryszard Zbigniew Ostrowski !
    Po Primo!
    Secundo!Skąd to demokrata zna mój życiorys lepiej ode mnie?:),bardzom ciekaw,bo ja na teczkę z IPN/poszerzoną o materiały z WSI i Stasi!/czekam od 6 lat!
    Tertio!Pan P.Adamowicz nie potrafi sprawować urzędu jaki piastuje!Gdyby było inaczej nie było by tematu MOPS-u:),na tym forum...itd.itp.Szanowny demokrata bardzo się myli,że CBA to "policja polityczna".Zapewne demokrata chciałby zdyskredytować Instytucję,która jeszcze nie podjęła działań,a juz budzi strach ,w oczach demokraty?No i bardzo dobrze!Osobiście bardzo się cieszę,że niejednemu/niejednej/już się pocą paluszki przy klawiaturce!:)))A co to będzie jak "ostrowski"dostanie pracę w CBA?uuu no to dopiero marne szanse dla demokraty i nie tylko!:)
    "ostrowski"posiada wiedzę i ma dobrą pamięć,zatem jest się czego bać!:)Kończą się złote czasy dla hosztaplerów i wszelkiej maści złodzieji co to pod szyldem demokracji okradaja Obywateli RP!

    • 0 0

  • Locoski

    Dziękuję za link do interii;faktycznie jest co poczytać i jest się nad czym zadumać...,a jak wejść na www.*.pl uuu tu juz no comment!
    Tak to jest kiedy bezmyślnie likwiduje się pielęgniarki środowiskowe,a w zamian proponuje "agencje"!Takową może założyc każdy,w ramach działalności gospodarczej:)/sic!/.
    Pracownicy socjalni to temat rzeka...,no cóż nie wystarczy ukończyc ze statusem licjencjackim!:)/szkołę prac.socj.na Hallera,w Gdańsku,gdzie dyr.była/jest?/p.Alicja Gałęziak:)żona byłego ministra
    Pana Janusza Gałęziaka...zdaje się ,że juz wrócił z Brukseli:),a Jego program ;umbrella?no cóż przetarł scieżkę dla wszelkiej maści cffaniactwa chamstwa i draństwa w pomorskich urzędach,co zapewne nie było docelową wizja/chciałbym tak myśleć/Pana J.Gałęziaka...,ale przykro,bo rzeczywistość skrzeczy i będzie dotąd dokąd "urzędnik na urzędzie!"NIE BĘDZIE PONOSIŁ/USTAWOWO!/KONSEKWENCJI ZA PODEJMOWANE DECYZJE!,a Pan Paweł Adamowicz Prezydent tego/..../szczególnie!...hmm..rozmarzyłem się:)))

    • 0 0

  • ostry

    Czy do CBA przyjmują czubków? Chyba nie, pijąc piwo z M.Kamińskim powiedział mi, że szczególnie należy się przyjrzeć gnidom bruzdzącym we własne gniazdka.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane