Skontaktował się z nami właściciel jednego ze skradzionych motocykli. Poprosił o upublicznienie filmu, na którym widać moment, w którym złodzieje wyjeżdżają z hali garażowej jego samochodem oraz jednym z motocykli.
- Monitoring zarejestrował moment wyjazdu samochodu (prawdopodobnie dwa motocykle zostały na niego załadowane) i jednego motocykla. Na nagraniu widać twarz złodzieja, ale niestety nie jest ona dostatecznie wyraźna, żeby go rozpoznać - informuje nasz czytelnik.
Kradzież została zgłoszona na policję, sprawą zajmuje się Wydział do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.