• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto odwiedza Trójmiasto? Japończyków jak na lekarstwo

Jakub Gilewicz
15 lipca 2011 (artykuł sprzed 12 lat) 
Turystów z Azji jest w tym roku w Trójmieście zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach. Turystów z Azji jest w tym roku w Trójmieście zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.

Niemcy w Gdańsku, Szwedzi w Gdyni, a w Sopocie Włosi i Hiszpanie. W tegorocznym sezonie turystycznym najbardziej widoczny jest napływ turystów ze Skandynawii i spadek liczby miłośników fotografii z Japonii, do których obecności Trójmiasto przyzwyczaiło się w ostatnich latach.



Czy zadarza Ci się pomagać zagranicznym turystom?

- Połączenia promowe ze Skandynawią przynoszą korzyści: przypływa do nas coraz więcej turystów ze Szwecji, Finlandii i Norwegii - informuje Irmina Lewoszewska, kierowniczka Centrum Informacji Turystycznej w Gdyni.

Z obserwacji punktów informacji turystycznej wynika, że goście ze Skandynawii decydują się na spędzenie urlopu także w Gdańsku. Sporą rolę odgrywają tu nie tylko połączenia promowe, ale także lotnicze.

- Goście ze Skandynawii to obecnie grupa, która jest w czołówce naszych statystyk - mówi Natalia Cieślik, informator turystyczny na Lotnisku im. Lecha Wałęsy w Rębiechowie.

Choć, jak dodaje Cieślik, na pierwszym miejscu pod względem liczby odwiedzających latem Gdańsk pozostają niezmiennie turyści z Niemiec.

- Ta tendencja utrzymuje się od lat. Widoczny jest nawet pewien podział: gdańskie hotele to głównie goście z Niemiec, a gdyńskie - turyści ze Skandynawii - ocenia Magdalena Piskorska, menedżer ds. sprzedaży i marketingu Hotelu Lival w Gdańsku.

Z kolei Sopot odwiedzają masowo zarówno goście z Północy, jak i zza niemieckiej granicy. Według danych hotelarzy na pobyt w nadbałtyckim kurorcie decyduje się także coraz więcej turystów z Półwyspu Iberyjskiego i z południowej Europy.

- Głównie są to Hiszpanie i Włosi - wymienia Piotr Rudziński z sopockiego Hotelu Villa Sedan.

Rośnie także liczba Rosjan odwiedzających nadbałtycki kurort. Większość z nich to goście z obwodu kaliningradzkiego. Z kolei w całym Trójmieście widoczny jest duży spadek liczby wycieczek turystów z Azji.

- Japończyków przylatuje w tym roku bardzo niewielu, nie lepiej jest też z chińskimi turystami - przyznaje Natalia Cieślik.

Wprawdzie w tym sezonie Trójmiasto odwiedzają także goście z Indii, Brazylii i Australii, ale według pracowników branży turystycznej jest ich jeszcze za mało, aby wypełnić lukę po spadku liczby wycieczek z Japonii i z Chin.

Miejsca

Opinie (177) ponad 20 zablokowanych

  • A tu jak zwykle wszyscy narzekaja...

    ...a jak przychodzi weekend to jakos na monciaku tlumy - i nie chodzi mi o turystow czy wszedzie potepiana "Warszawke". Tlumy z Gdyni , Gdanska i okolic. Ja bardzo lubie Sopot i mi sie tu podoba.

    • 20 9

  • Tezeba mieć odpowiednią destynacje (3)

    Trudno się przyznać, ale Gdynia jakoś jeszcze stoi przed podjęciem decyzji o nowych inwestycjach tak potrzebnych w turystyce – „szycie na miarę”
    Dla Japończyków stworzyć można byłoby i kształtować jako niepowtarzalne miejsca polskiego modernizmu -produktu zrealizowanego, ale i odpowiedniej narracji na zasadach symulacji projektowania, fotografowania opartego na wiedzy i sztuce.
    (evidence-based design), uwzględniającego tendencje światowe:

    • specyfikę miejsca (historia, zasoby)
    • specyfikę jego usytuowania/ usytuowania podobnych mu miejsc w całym świecie w tym pokazanie tej Gdyńskiej dynamiki większej niż w USA - bo tylko to może Japończyka zwalić z nóg
    • marzenia, potrzeby i wizje obecnych i potencjalnych użytkowników,...
    No i stawianie nie na 2S a na całoroczne 4E !!!

    • 11 7

    • Niby-inteligentna wypowiedz... (2)

      ...cos tam w trawie piszczy - ale nie wiadomo dokladnie gdzie.
      Przeczytaj co Ty wypisujesz chlopie - "stworzyc mozna byloby" - rece opadaja.
      Twoja wypowiedz chce byc kumata - ale cos jej nie wychodzi...

      • 3 5

      • bo dla majstra liczy się wyrób tu i teraz dokonany i jeszcze sposób jego wytwarzania ew. technika lub technologia czy Know-how (1)

        Chodzi mi o turystykę inteligentną gdzie organizuje uznaną się konferencję np.poświęconą turystyce dziedzictwa przemysłowego. Gdzie jw. napisałem
        towarzyszy jej również cały szereg atrakcji.
        Ale czym jest turystyka przemysłowa? Ty jako majster powinieneś wiedzieć. Ja kilka lat jako członek SIMP też oprowadzałem takie specjalistyczne grupy fachowców pytania były czasami zaskakujące, lecz starałem się zapewnić im komfort intelektualny - i mam nadzieje nie narzekali.
        Czy taki sposób spędzania czasu może być ciekawy? Dla kogo?
        Dlaczego właśnie w Gdyni warto polubić industrialny styl?
        Budowanie świadomości turystyki industrialnej, promocja Gdyni i rozrywka dla mieszkańców regionu przy okazji konferencji i targów: oto jakie cele powinna postawić przed sobą Pomorska Turystyka. Choćby pokazywać upadłą stocznie Gdynia jakie powstawały tam kolosy o jakim skomplikowaniu technicznym i jak rząd nią zniszczył? Krótki 15 min. kurs wycinania blach spawania, montażu wszystko obfotografowane i sfilmowane.
        Takie oraz jeszcze bardziej rozbudowane Events'y. Do tego można poznawać filozofie i wyłącznie klasyków. To przecież przekazei jakiś skrawek wyobrażenia o Świecie i gdyńskiej rzeczywistości. Pozostały nieznane ogromne obszary, które dziś łatwiej określić w wyniku postępu technologicznego i społeczno-gospodarczego. Mogą się tym interesować pasjonaci historycy technologii, tak jak interesują się skansenem czy zamkiem. Jednak dzisiaj nie walczy się na miecze, np. podczas pustynnej burzy w Iraku czy na morzu czy nowoczesną logistyką. Podobnie jest z turystyką. Wiemy dziś z Kosmologii, że obraz Świata jest inny aniżeli ileś dziesiąt lat temu. Pozwala to stwarzać nowe wyobrażenia, przede wszystkim o możliwościach manipulowania w tym Świecie oraz ogromnych możliwościach tworzenia czegoś co przekracza wyobraźnię. Możemy kształtować albo przygotowywać się na spotkanie tego co niesie przyszłość, gdyż postęp może okazać się tak szybki, że zaczniemy się specjalizować w tym o czym w ogóle możemy mieć nikłe pojęcie dzisiaj lub go w ogóle nie mamy. Gdyż nikt już nie będzie się orientował w całości. Dlatego odpowiednio stworzone ścieżki w turystyce są takie ważne, czyli odsunąć na taką odległość od problemu aby zobaczyć coś w całości. Widzisz chłopie dlatego napisałem nie 3S a 4E - nie wiem czy dostatecznie Ci to wyjaśniłem mistrzu? Muszę się pochwalić nieskromnie, że mój pierwszy tytuł mając naście lat był właśnie mistrz, który sobie bardzo cenie, bo pozwolił mi następnie zostać majstrem-brygadzistą no a następnie ...;)))
        Tak więc wszystko jeszcze przed Tobą. Spory co ktoś powiedział czy nie i w jakim kontekście "stworzyć można byłoby" należy zostawić wizjonerom takich destynacji. Dziś wiemy, że istotne jest odróżnienie Świata rzeczywistego od wirtualnego, więc w projekcje musimy to uwzględnić, możliwe, że za jakiś czas będzie to jeszcze trudniejsze do odróżnienia. Obserwujemy zmiany w psychikach z których wynika, że niektórzy już tracą orientację i Świat rzeczywisty traktują jak wirtualny, gdzie np. można bezkarnie zabijać. A jeszcze trochę i adwokaci będą się specjalizowali w obronie takich ludzi - w końcu nasza cywilizacja ich stworzyła. W filozofii i w moim zamyśle to odległa paralela a jednak pozwala na wyobrażenie sobie w przyszłości społeczeństw uśpionych w jakiś nierealnych, sztucznych Światach, z których obudzi je lub nie, jakiś czynnik pod wpływem zagrożenia albo bardzo sprzyjających warunków. Przecież w przyszłości życie nasze musi wyjść w Kosmos, i wcale nie myśle o turystach kosmicznych czy tworzenie innych form istot lub inteligencji zastępczych czyi uśpionych.
        No za bardzo wybiegłem w przyszłość, ale ta przyszłość w Gdyni też pewnie mam nawet nadzieje pod względem turystyki się ziści.

        • 3 5

        • chlopie gornolotny belkot, kogo spawanie blach interesuje, w Korei to mozna zobaczyc wraz z ciekawszymi jednostkami
          produkt turyrystyczny zawsze mozna atrakcyjnie zorganizowac i podac ale z pustego i Salomon nie naleje. Turysta tez sie wyrabia nawet ten niewyrobiony i kitu lub belkotu nie da sobie wcisnac.

          • 2 1

  • niemcy raczej juz nie przyjeżdżają

    są to polacy z paszportami niemieckimi czyli sa u rodziców albo rodzeństwa więcej jest teraz anglików których sciągaja nasi młodzi emigranci

    • 15 6

  • Potrzebne jest pare zmian a naprawde mamy szanse w Gdyni (5)

    natomiast uważam że Gdynie w przyszłości czeka wielki rozwój pod względem turystyki uwzględniając prognozy Urzędu Miasta w Gdyni ,jednakże żeby tak się stało potrzebne są nowe inwestycje np.
    lotnisko w Kossakowie
    uatrakcyjnienie mariny żeglarkiej
    poprawa estetyki Skweru Kościuszki
    rozbudowa infastruktury hotelowej
    budowa górki narciarskiej na Dąbrowie
    sieć tanich i oferujących smaczne posiłki smażalni ryb
    uważam ,że spełniając powyższe wymogi mamy szanse stać się bardzo atrakcyjnym miejscem dla turystów z kraju i zagranicy przebijając pod wzdględem liczebności sąsiednie miasta

    • 21 10

    • Gdynię czeka klęska (2)

      już dzisiaj z promów czy statków pasażerskich turyści wysiadają jadą jak najszybciej do Gdańska i Sopotu

      • 8 12

      • bardzo słaba prowokacja

        • 5 1

      • tak tak, zyj dalej w swoim swiecie. w gdansku sami niemieccy emeryci, których coraz mniej. Bo zabytki (których swoją drogą wcale aż tak dużo w Gdańsku nie ma ) są mało atrakcyjne dla ludzi młodych.

        • 1 1

    • Kolego podpisujesz się nick'iem "Bezstronny" zachowując liternictwo itd,

      nieładnie?

      Na dodatek Twoja wypowiedź choć poprawna ale odnosi się do 3S, którego jak za pewne zauważyłeś w mojej oryginalnej wypowiedzi raczej nie ma, bo to i dobre dla Grecji, Gdańska,... ,ale nie-dla Gdyni, choć oczywiście powinna bezwzględnie być. Tylko jest to podstawa na piramidzie Malsowa, a ja piszę o 3 a nawet 4 E to jest poziomie dynamicznych Azjatów( i tych co po nich przyjadą), nad czym ubolewa artykuł , że ich mniej.

      Może podpisuj się jakoś bezstronny, luz z jakimś znacznikiem jeśli już musisz?

      Pozdrawiam,
      - jedyny prawdziwy Bezstronny;)))

      • 3 2

    • i jeszcze mistrzowską drużynę hokejową z wypasionym obiektem

      ach, teatr mój widzę ogromny....

      • 1 0

  • Turyści

    Jak nam wiadomo i było wszech obecnym ogłaszane całe masy turystów miały się fotografować przed wejściem do biura L.Wałęsy przy Zielonej Bramie. Wielkie odsłonięcie tablicy pamiątkowej i co nic! Poświęciłam sobie kilka godzin na obserwację przewodników i turystów. Nikt z wymienionych nawet nie spojrzał. Więc jaki z tego wniosek? Nasuwa się jedno, że nie należy pochopnie montować i odsłaniać tablic pamiątkowych. To niczemu nie służy!!!
    Bardziej turyści interesują się ruinami po drugiej stronie/ Wyspie Spichrzów.

    • 9 0

  • atrakcje ?/ (1)

    Gdynia chciałaby by być atrakcją ale z czym i na ile? skwer 1 godz, akwarium 2 godz, Orłowo molo i klif 1 godz, bulwar spacer 1 godz, kamienna góra 1godz, reszta czasu do spędzenia w korkach, w szukaniu miejsca na darmowy parking,
    zjedzeniu flądry z frytami i zrobieniu obowiązkowych zdjęć.
    I tyle, można jeszcze popłynąć do Helu ale to już inna historia.
    Mieszkam tu 50 lat i ubolewam nad nieudolną strategią włodarzy. Chciałaby żaba byc rumakiem ale..
    Ot miasto z morza na wyłącznie jeden dzień.

    • 31 10

    • no, a w Gdansku kupić stanik na długiej, popatrzeć na prlowskie kamieniczki i popatrzeć na śmieci w Motławie 1h
      No i może do kościoła mariackiego - 20 min.

      • 4 1

  • Przecież w Gdyni która jest emanacją polskości i stolicą designu i modernizmu jest tyle do zwiedzania! I oni nie chcą przyjeżdżać. Panie prezydencie Szczurek czas wypowiedzieć im wojnę ekonomiczną to zaraz zmiękną

    • 17 1

  • Jak to kto przyjeżdża ? Niemcy, którzy ciągle myślą, że Danzig i Zopot to ich miasta. (1)

    • 18 2

    • tak samo jak Lwów i Wilno to nasze miasta ;)

      • 1 0

  • Jam widział wczoraj wieczorem

    Czukczów, Singapurczyków, Tamilów i trochę Atlantydów

    • 9 1

  • niemcy są teraz biedni (5)

    skończyły sie na szczęście czasy jak przyjeżdżali ze 100 markami pożądzic ! u nich teraz kurcho z kasą za co mnieliby tutaj coś kupowac?moja kuzynka mówi że ledwo do konca miesiąca dociągają taka tam drożyzna

    • 11 8

    • racja, sam ze Szkopami za 100 marek rządziliśmy po hotelach przez tydzień (1)

      • 3 1

      • obserwator

        Za to u nas niema biedy i biedaków, dzięki Donkowi oczywiście!!!!! Skąd ty się urwałaś(eś) wyślij kuzynce swoją emeryture , czy to ci tam masz . Może wtedy dociągnie do pierwszego, ha ha ha ha ha

        • 4 4

    • Niemiec zawsze się skarży na drożyznę

      bo to totalne sknery są i tyle. To ten naród wymyślił dyskonty:)

      • 6 1

    • U nas niby kryzysu nie ma, ale nawet do dwudziestego nieraz ciężko dociągnąć.

      • 4 0

    • "mnieliby"?

      A co to takiego?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane