- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (395 opinii)
- 2 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (77 opinii)
- 3 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (293 opinie)
- 4 Były wiceprezydent Gdańska skazany (59 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (72 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (154 opinie)
Kto posprząta samoobsługowe toalety?
Wygląda na to, że trzy samoobsługowe toalety, kupione wiosną za 900 tys. zł, stały się dla Gdańska kukułczym jajem. Ich zarządca - Urząd Miejski - właśnie ogłosił przetarg na firmę, która będzie je sprzątać. A kto zrobi to, zanim przetarg zostanie rozstrzygnięty?
Najpierw stanęły dwie, jedna przy pl. Kobzdeja , druga przy ul. Bogusławskiego . Niedawno ustawiono trzecią, przy zieleńcu nieopodal ul. Grobla II .
Na początku czerwca toalety zostały przekazane w administrację Gdańskiemu Zarządowi Nieruchomości Komunalnych, który odpowiadał za ich stan i czystość. Z kolei sam GZNK zlecił to zadanie firmie Kleopatra, która dba o wszystkie miejskie szalety. Jenak ta umowa wygasła 30 września. W związku z tym toalety przeszły pod zarząd Urzędu Miejskiego. Dlaczego?
- GZNK zarządza wszystkimi miejskimi toaletami i w zasadzie to on je kupuje. Jednak w tym przypadku zakup sfinansowała spółka InvestGda. Przekazywanie ich w zarząd GZNK skomplikowałoby teraz dodatkowo procedury i opóźniło przetarg na ich sprzątanie. Dlatego zostają na razie w zarządzie urzędu - wyjaśnia Dariusz Wołodźko z biura prasowego w gdańskim magistracie.
Z tego powodu pod koniec września w UM powstała czteroosobowa komisja oraz regulamin przetargu na najem i sprzątanie toalet. Odbędzie się on w formie licytacji 18 października. Wyjściowa stawka czynszu do licytacji za 1 m kw. pow. użytkowej wynosi 10 zł (łączna powierzchnia wszystkich trzech toalet to niecałe 12 m kw.).
Zwycięzca przetargu ma szansę na zawarcie umowy aż na 10 lat, czyli do 30 września 2022 roku. Nie będzie jednak czerpać zysków z nośników reklamowych na toaletach, a jedynie z 2 zł opłat za korzystanie z toalety. A jakie będzie miał obowiązki?
- Firma wyłoniona w przetargu będzie musiała sprzątać toalety tak często, jak będzie taka potrzeba, a urząd będzie to kontrolował. Firma będzie musiała też na bieżąco uzupełniać papier toaletowy oraz mydło - wyjaśnia Wołodźko.
Jeżeli w pierwszej licytacji nie nastąpi rozstrzygnięcie, kolejna odbędzie 26 października, a stawka wyjściowa czynszu spadnie do 5 zł. Jednak kto przez ten czas będzie miał odwagę skorzystać z tych - niesprzątanych od kilku tygodni - toalet?
Miejsca
Opinie (150) 2 zablokowane
-
2012-10-04 22:55
jak zwykł mawiać wiceprezydent tego miasta
to chyba jest koniec cywilizacji białego człowieka
- 1 0
-
2012-10-04 23:43
Moment (1)
Toalety kupione przez miasto za 300 tys się nie spłukują same od góry do dołu po każdym użyciu???
Jak można przestać płacić podatki?- 1 0
-
2012-10-05 18:18
jakby plichta kupił to by sie same spłukiwały
- 1 0
-
2012-10-05 00:09
a na wiosne niech zasadza wiecej krzaczkow
tak tradycyjnie, tak po Polsku
za darmo deszcz przepluka,
za darmo wiatr rozgrabi
ta darmo bedzie nawoz
itd. idziemy sobie..- 2 0
-
2012-10-05 01:03
W prawie każdej firmie pracownicy
na zakończenie dnia sami myją podłogę, czyszczą kible. Urzędnicy nie mają co robić w ostatnich czterech godzinach pracy, więc niech chwycą za szmatę i wyczyszczą toalety, zajmie im to maksymalnie 20minut, każdy urzędnik może wybrać sobie toalety najbliższą w drodze do domu.
- 2 0
-
2012-10-05 10:20
Jak sa samoobslugowe
to niech sie same posprzataja
- 1 0
-
2012-10-05 18:15
niech złodziejstwo z Kurkowej sprzata
- 0 0
-
2013-12-30 23:05
sprzataczks
Toalety samoobsługowe sprzata p joanna narewska jeżeli ktoś ma jakieś problemy proszę dzwonić 508423676
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.