• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kuriozalne znaki ułatwiają parkowanie w lesie

Maciej Korolczuk
21 lipca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Ulica po obu stronach jest szczelnie zastawiona samochodami.

Na palcach jednej ręki można policzyć kierowców korzystających z nowego parkingu w SobieszewieMapka, z którego za niewielką opłatą można dojechać na plażę meleksem. Zdecydowana większość plażowiczów parkuje swoje samochody w lesie. Stojące tam znaki zakazu zatrzymywania dopuszczają bowiem parkowanie na poboczu. Prowadząca charytatywny parking fundacja Społecznie Bezpieczni apeluje do urzędników o zmianę oznakowania.



Zakaz zatrzymywania z wyłączeniem pobocza to:

Sobieszewo to - obok Brzeźna - ostatnie enklawy w Gdańsku, gdzie parkowanie w okolicy plaż jest całkowicie darmowe.

W Brzeźnie z nadmiarem aut radni dzielnicy chcą walczyć poprzez budowę nowych parkingów.

Z kolei na Wyspie Sobieszewskiej od miesiąca wszyscy plażowicze mogą korzystać z parkingu na dawnym boisku przy ul. Przegalińskiej. Od połowy czerwca funkcjonuje tam parking Społecznie Odpowiedzialny, prowadzony przez fundację Społecznie Bezpieczni, której podopieczni to głównie osoby bezdomne, bezrobotne, którym grozi wykluczenie społeczne.

Skorzystanie z parkingu kosztuje 20 zł za cały dzień. W cenie wszyscy pasażerowie mają dowóz na plażę elektrycznym meleksem. Na parkingu jest też możliwość wypożyczenia roweru (także 20 zł za dzień).

W ciągu miesiąca z parkingu skorzystała zaledwie garstka osób. Bywają dni, że nie ma ani jednego chętnego, w weekendy na parkingu pojawia się cztery-pięć aut. Słowem: klapa.

Dzień postoju i dowóz na plażę meleksem w obie strony kosztuje 20 zł. Zyski przekazywane są na cele fundacji, zajmującej się aktywizowaniem osób, którym grozi wykluczenie społeczne. Dzień postoju i dowóz na plażę meleksem w obie strony kosztuje 20 zł. Zyski przekazywane są na cele fundacji, zajmującej się aktywizowaniem osób, którym grozi wykluczenie społeczne.

W teorii zakaz zatrzymywania, w praktyce - fikcja



Jak mówi Dominik Kwiatkowski z fundacji, która od 20 lipca będzie operatorem kolejnego parkingu - tym razem przy ul. Cedrowej - przyczyną nikłego zainteresowania w Sobieszewie jest kuriozalne oznakowanie ul. Falowej, gdzie kierowcy parkują mimo obowiązującego zakazu zatrzymywania.

- Pod znakiem jest bowiem tabliczka dopuszczająca taką możliwość. Po obu stronach jezdni mamy więc całkowicie fikcyjny zakaz zatrzymywania, bo kierowcy skrzętnie korzystają z okazji i parkują w krzakach. Zaapelowaliśmy do urzędników o korektę absurdalnego oznakowania. Czekamy na odpowiedź - mówi Kwiatkowski.
W efekcie, nawet gdy interwencję podejmuje tam straż miejska - to wobec zalewu aut jest bezradna, bo ich postój jest zgodny z przepisami.

  • Z dojazdem na plażę przez nadmiar samochodów zaparkowanych w lesie mają też problem służby ratunkowe.
  • W ubiegły weekend kierowcy, aby znaleźć wolne miejsce postojowe w Sobieszewie, wjeżdżali nawet pod szlaban.
  • 20 zł - tyle kosztowałoby tego kierowcę pozostawienie auta na parkingu - zamiast w lesie przed szlabanem - i dojechanie na plażę meleksem.

Na problem ze zbyt wąskimi i zastawionymi przez samochody dojazdami na plażę w Sobieszewie kilka tygodni temu uwagę zwracali także strażacy wzywani na plażę do akcji poszukiwawczych i ratunkowych. W połowie czerwca jadący na sygnale strażacy, wezwani na plażę na pomoc tonącej kobiecie, najpierw przedzierali się przez samochodowe zasieki, a następnie jedna z blokujących przejazd pokazała im środkowy palec.

Zapytaliśmy gdańskich drogowców z Działu Inżynierii ruchu w GZDiZ, z czego wynika fakt, że umożliwia się kierowcom parkowanie w tym miejscu oraz czy planowane jest usunięcie tej tabliczki, a także, jakie inne rozwiązania brane są pod uwagę, by uregulować kwestię parkowania w tym miejscu.

- Oznakowanie ulicy Falowej było przedmiotem dyskusji na posiedzeniu Komisji ds. Bezpieczeństwa i Organizacji ruchu. Istniejące oznakowanie zapewnia bezpieczeństwo ruchu drogowego wszystkim jej uczestnikom oraz nie powoduje degradacji terenów zielonych. Dodatkowo propozycję zmiany oznakowania poprzez demontaż tabliczki dopuszczającej parkowanie na poboczu omówiono z przewodniczącym Rady Dzielnicy Wyspa Sobieszewska, który opowiedział się za pozostawieniem stanu istniejącego. Równolegle podjęta została decyzja o poprawie widoczności istniejącego oznakowania prowadzącego do parkingu przy ulicy Przegalińskiej. Podsumowując, na chwilę obecną nie przewiduje się zmian w istniejącym oznakowaniu ulicy Falowej - wyjaśnia Konrad Marciński z działu prasowego GZDiZ.

Miejsca

Opinie (184) 4 zablokowane

  • Takie rzeczy tylko w Polsce. Ostatnio widziałem znak zakazu parkowania i pod nim tabliczka "nie dotyczy chodnika"

    • 1 1

  • Czyli jak zwykle, kogoś boli że parkują ludzie za darmo. Co za dziadostwo.

    • 3 4

  • Pytanie: w Grecji można samochodem wjechać aż do piasku na plaży. I stoi tam zaparkowanych 5-10

    samochodów, a miejsc jest i dla 40 ..... Może jak byłem, to akurat było mniej ludzi (lipiec) ? Zwyczajnie nie rozumiem....

    • 1 0

  • Proszę się odczepić od Sobieszewa !!!

    • 2 0

  • Kuriozalny jest ten artykuł. Jest sobie parking, który nikomu nie przeszkadzał. Swego czasu po nalotach straży miejskiej kierowcy przestali stawiać auta po stronie gdzie jest chodnik. Tutaj nie ma nic dziwnego i niespotykanego, znaki często występują z dodatkowymi tabliczkami. Równie dobrze można by się czepiać mieszkańców, którzy wjeżdżają na osiedle i łamią znak zakaz ruchu, z tym szczegółem że e pod nim jest tabliczka "Nie dotyczy mieszkańców". Jest to podobny poziom abstrakcji. Pojawiają się pretensje, że ludzie nie chcą płacić 20 zł za parking i wolą zaparkować zgodnie z prawem w opisanym miejscu. Dla mnie nic dziwnego. Dziwni są Ci, którzy tego nie rozumieją.

    • 5 1

  • Za te ceny wszystkiego nad morzem ..

    ... Powinny parkingi być za darmo , to chyba oczywiste że turyści nie przylecą UFO .. Ale nie ..
    Kaszub musi zarobić na wszystkim nawet na WC

    • 1 2

  • (1)

    Bardzo się cieszę, że prawo jazdy "zrobiłem" późno, po latach bycia pieszym. Wydaje mi się, że dzięki temu myślę nieco szerzej. Najczęściej parkowanie jak najbliżej się da w ogóle nie wiąże się z zaoszczędzeniem czasu. Przykład: parking pod hipermarketem, kierowca A i ja wjeżdżamy jednocześnie. Ja staję na miejscach z tyłu - dużo przestrzeni, spokojny wyjazd; kierowca A jedzie niemal pod samo wejście. Kiedy ja wchodzę już do sklepu on jeszcze kręci, żeby się zmieścić na wybranym miejscu.

    • 5 2

    • Tak, to jedna ze stalych ko(s)m(olog)icznych.

      • 0 0

  • Miało być lepiej a wyszło tak sobie. (2)

    Po pierwsze parkujące przy plaży samochody nikomu przez lata nie przeszkadzały. Dopóki nie zaczęły się masowe przyjazdy i sytuacja stała się krytyczna. Ani przejechać, ani przejść, korek, smród spalin, walka o miejsca.
    Miasto powinno coś z tym zrobić. Należałoby by w sezonie zorganizować 3 b e z p ł a t n e parkingi Sobieszewo, Orle i Świbno, zamknąć dla ruchu ulice prowadzące do morza tj. Falową, Lazurową i Trałową. Na plaże płatnym meleksem albo autobusem elektrycznym ( to idealne miejsce do wprowadzenia takiego transportu) - kto nie chce płacić idzie z buta. Wszędzie straż miejsca ucząca właściwego parkowania jak na Helu w cenie 500plz od lekcji.

    • 12 6

    • Tylko platne, gmina nie ma obowiazku fundowac darmowego parkingu dla sasiadow z gmin osciennych.

      Ma za to obowiazek ponosic koszty utrzymania drog.

      • 1 0

    • A dlaczego bezpłatne? Niech płacą, za brudzenie na plaży

      • 1 2

  • Czyli podsycania wojenki przeciw zmotoryzowanym ciąg dalszy (3)

    Może tak ktoś skupi się na rozwiązywaniu problemów a nie na ich eskalacji? Jak dotąd to te wszystkie "propozycje" idą w kierunku zakazów w jednym miejscu ustawianym po to, żeby zarabiać na zmotoryzowanych w innym. Drogo, daleko i bez sensu. Lepiej wybrać się do Stegny, Dębek czy Stilo. Tym bardziej, że na Wyspie znależć można wszystkie śmieci które niesie Wisła.

    • 13 7

    • Jakiej wojenki? (2)

      Samochody blokują w tym miejscu przejazd dla służb ratunkowych. Nie ma tam miejsca na zaparkowane samochody.

      • 3 4

      • Jakiej? (1)

        Ano takiej, że prawie połowa artykułów na tym portalu to totalny hejt na kierowców. A miasto zamiast szukać rozwiązań tylko łoi kasę, zwęża jezdnie i ustanawia kolejne opłaty.

        • 8 3

        • Kaczorku, pietnowanie kierowcy, ktory zablokowal dojazd sluzbom ratunkowym nie jest "hejtem", tylko uzasadniona krytyka.

          • 1 1

  • Nie wygłupiajcie się, włodarze miasta (3)

    Czas wreszcie przerobić Długą, MonteCassino i molo w Sopocie na parking. Wybetonować plaże, zrobić wjazdy, wiecie jak ciężko przejść z koszykiem piknikowym i kocykiem przez wydmy? Dzieci narzekają że nóżki bolą! A skoro już przy dzieciach jesteśmy - proszę o 1 godzinny kiss and drive pod każdą szkołą.

    • 9 3

    • Ironia chybiona i nie na miejscu. (2)

      Zamiast ironizować może podpowiesz merytoryczne rozwiązania?

      • 1 3

      • Merytoryczne rozwiazania? A co to?

        A skutecznym rozwiazaniem tego tu problemu jest wprowadzenie zakazu parkowania takze na poboczu i podpisanie umowy z firma, posiadajaca co najmniej dziesiec lawet, zdolnych do pracy po 16 godzin na dobe w trakcie sezonu. Od razu parking zyskalby takiej popularnosci, ze by trzeba meleksow dokupic.

        • 1 0

      • Jedynym skutecznym sposobem są słupki

        • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane