- 1 Z dworca na Jasień 80 zł (613 opinii)
- 2 Mapa pożarów aut w Trójmieście (93 opinie)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (38 opinii)
- 4 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (366 opinii)
- 5 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (62 opinie)
- 6 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (39 opinii)
Kwarantanna w Szpitalu Kopernika. Zamknięty SOR, interna i diabetologia
Część oddziałów Szpitala im. Mikołaja Kopernika (Oddział Chorób Wewnętrznych i Diabetologii oraz część Oddziału Ratunkowego) została we wtorek 17 marca poddana kwarantannie. Zamknięcie oddziałów spowodowane jest wykryciem koronawirusa u jednego z pacjentów.
Aktualizacja: 18 marca, godz. 14:50
Podczas konferencji prasowej, która odbyła się 18 marca przed Szpitalem Mikołaja Kopernika, prezes spółki Copernicus poinformował, że kwarantanną zostali objęci pracownicy placówki.
- Na chwilę obecną nie potwierdziło się żadne kolejne zakażenie, natomiast 51 osób zatrudnionych w tym szpitalu, z Oddziału Chorób Wewnętrznych i Ratunkowego zawiesiliśmy w wykonywaniu czynności i skierowaliśmy do kwarantanny, do momentu uzyskania potwierdzenia, że osoby te nie stwarzają zagrożenia - wyjaśnia Dariusz Kostrzewa, prezes spółki Copernicus PL.
Wynikiem takich działań, konieczne są kolejne obostrzenia:
- Oprócz tego, oddziały szpitala zaczęły od wczoraj pracować w trybie ograniczonym do wskazań pilnych, onkologicznych i związanych z realizacją programów lekowych - dodaje Kostrzewa. - Poza tym staramy się działać w miarę normalnie, prowadząc w namiocie segregację pacjentów, którzy byli narażeni na kontakt z osobami mogącymi stanowić źródło zakażenia. Podobne działania zastosowaliśmy w drugim szpitalu spółki Copernicus, czyli Szpitalu św. Wojciecha na Zaspie.
Kwarantanna potrwa przynajmniej do końca tygodnia.
- Zgodnie z zasadami materiał do badania mikrobiologicznego pobiera się od pacjenta nie wcześniej niż w 7 dobie od chwili kontaktu z osobą zarażoną. Taki czas ustaliliśmy dla każdej z tych osób. Na chwilę obecną zarządziliśmy kwarantannę do końca tygodnia, 20 marca pobierzemy materiał. Wówczas podejmiemy decyzję, czy przywrócimy personel do pracy - mówi Dariusz Kostrzewa.
Zarząd spółki Copernicus opowiada o kwarantannie w Szpitalu św. Wojciecha
Aktualizacja: godz. 20:18
Komunikat w sprawie ograniczenia działalności Szpitala im. Mikołaja Kopernika w Gdańsku
- Mając na uwadze obecną sytuację epidemiczną, w celu ograniczenia lub wyeliminowania zagrożenia związanego z ekspozycją na SARS-CoV-2, z dniem 17.03.2020r. w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika wprowadza się do odwołania następujące zmiany w zakresie przyjęć pacjentów:
- Na czas kwarantanny zawiesza się działalność SOR dla osób dorosłych (ul. Nowe Ogrody 16) oraz Oddziału Chorób Wewnętrznych i Diabetologii (ul. Powstańców Warszawskich 1/2)
- Działalność Szpitala zostaje ograniczona do urazów, stanów nagłych i świadczeń udzielanych pacjentom onkologicznym.
- Ogranicza się do przypadków onkologicznych i ratujących życie działalność w zakresie badań endoskopowych dla dorosłych i dzieci.
- Centrum Rehabilitacji Leczniczej udziela świadczeń pacjentom hospitalizowanym w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika oraz w zakresie wymagającym bezwzględnie działania fizjoterapeuty.
- Zawiesza się działalność Pracowni EEG i Pracowni Neurofizjologii.
Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację i liczymy na zrozumienie.
Z poważaniem
Rafał Cudnik
Koordynator COPERNICUS PL Sp. z o.o. w Zakresie Działań Związanych z koronawirusem SARS-CoV-2
We wtorek rano Ministerstwo Zdrowia poinformowało o sześciu nowych przypadkach zakażenia koronawirusem w województwie pomorskim. Mężczyzna w starszym wieku - jedna z zarażonych osób - zanim trafił do szpitala zakaźnego był hospitalizowany w Szpitalu im. Mikołaja Kopernika. W związku z tym zarządzono kwarantannę na Oddziale Chorób Wewnętrznych i Diabetologii oraz na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.
Sześć nowych przypadków koronawirusa na Pomorzu
78- letni mężczyzna zgłosił się do szpitala wojewódzkiego z krwotokiem z nosa. Okazało się, że wywołało go zażywanie leków zaburzających krzepliwość. Po zbadaniu na SORze pacjent został przyjęty na Oddział Chorób Wewnętrznych i Diabetologii.
- W ramach diagnostyki lekarze zlecili tomografię komputerową płuc, wynik zaniepokoił lekarzy. Choć pacjent nie miał charakterystycznych dla COVID-19 objawów - gorączki, kaszlu, duszności, zlecono wykonanie testu na obecność patogenu - poinformował podczas środowej konferencji prasowej dyrektor ds. medycznych Szpitala im. Mikołaja Kopernika Krzysztof Wójcikiewicz. - Kiedy okazało się, że pacjent jest zakażony, został przewieziony do Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w Gdańsku.
Z racji tego, że u pacjenta potwierdziło się zarażenia koronawirusem, miejsca w których przebywał w szpitalu Copernicus (w tym również pacjenci i personel) zostały poddane kwarantannie.
W nocy przeprowadzano rutynowe prace związane z dezynfekcją miejsc, w których przebywał pacjent z rozpoznanym koronawirusem. Z racji tego, że liczba zarażonych osób może znacznie wzrastać, podobne działania będą zapewne podejmowane w innych placówkach medycznych. To działania rutynowe.
Miejsca
Opinie (357) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-17 22:39
pomoc starszym (1)
tak trąbią wszędzie o pomocy starszym a to we Wrzeszczu fikcja totalna echhh...albo nie mam szczęścia na dobrych ludzi
- 3 0
-
2020-03-18 06:29
Fikcja niestety
- 0 0
-
2020-03-17 23:07
Pacjent miał kontakt z osobami u kt test na korona był pozytywny, nie można przed przyjęciem do szpitala o tym wspomnieć? Ludzie to idioci
- 7 1
-
2020-03-17 23:12
Zamknąć wszystkie SORy
Najlepiej! Po co pacjenci na sorach? Przecież na youtube są wszystkie metody leczenia, instruktaż krok po kroku. Jak można zamykać strategiczne sory w XXI wieku mając takie środki dezynfekcyjne. Kuriozum.
- 5 0
-
2020-03-17 23:15
U mojej rodziny na wsi gdzie przed każdym domem jest podwórko,nikt nie wystawia nawet nosa za drzwi.Tymczasem w mieście (3)
- 7 0
-
2020-03-17 23:38
(2)
Tak to bywa ze mniej ogarnieci ludzie maja problem z interpretacja poleceń. Nikt nigdy nie powiedzial, zeby nie wychodzic z domu dosłownie. Chodzi o unikanie przebywania z innymi ludzmi w zamknietych pomieszczeniach badz w bardzo bliskim kontakcie.
- 6 0
-
2020-03-18 05:19
Ze wieś to mniej ogarnięci niby? Są bardziej ogarnięci niż taki mieszczuch jak ty bo nawet to co napisałeś nie do końca się zgadza
- 4 0
-
2020-03-18 06:28
Wolę być mniej ogarnięta i zdrowa, niż taka woelce ogarnięta z koronawirusem, bo przecież można było wychodzić. Ludzi nie unikniesz i tego że ktoś koło ciebie przejdzie też nie
- 2 0
-
2020-03-17 23:21
(1)
Jeszcze trzech takich niedouczonych medyków i mamy w Trójmieście poziom opieki jak w Sudanie.
- 3 3
-
2020-03-18 06:27
To idz i lecz jak taki mądry jesteś
- 0 1
-
2020-03-17 23:28
A kiedy byl w szpitalu ??
Warto by bylo podac kiedy byl pacjent w szpitalu?? Bo by sie zglosily osoby, ktore moze mialy z nim kontakt ??
- 6 1
-
2020-03-18 00:21
Babcie
Babcie z nudów po 5razy dziennie w sklepie.
Cały czas im czegoś brakuje.
Siedzieć w domu- 15 0
-
2020-03-18 06:28
Ej co sie dzieje bo troche imprezowalem???
kurde obudziłem się wczoraj z piersiami jakiejś kobiety na twarzy i wyglądała jak matka tej małej co ją poznałem na dysce dwa tygodnie temu. Poszedłem po wódkę i wurst a facetka w sklepie się pulta czemu kicham i w ogóle ze nie mam niczego dotykać bo jakas zaraza jest. No to zostawiłem te obgrabane bułki ale Kiełbasę wziąłem i wróciłem do kamienicy ale już piętro niżej do córki tej pani. Ale tamta to fajny MILF był. Szkoda ze kończę urlop i wracam bo mam dyżur na sorze tylko mnie gorączka złapała 39 prawie ale dam rade. Wiecie coś co się dzieje bo ludzi mało w tramwaju i w ogóle chyba jakieś nowe 500+ dali bo wszyscy na wczasach w Azji. Super ze działa makdonald to można pogadać z ludźmi a resztę zamknęli :(
- 3 9
-
2020-03-18 06:33
Tak tylko pytam (2)
Jako laik jestem ciekawy dlaczego szpital przyjmując pacjenta pod swój dach nie wykonuje prewencyjnie testu ? Naraża inne osoby które się tam leczą nie wspominając o samych lekarzach
- 10 1
-
2020-03-18 10:15
(1)
No ten test to nie jest jak dmuchanie w alkomat albo sprawdzanie temperatury. Trzeba pobrać próbkę i przeprowadzić test. W laboratorium. Przez laboranta. Całość trwa około 24 godzin (bo testów robi sie mało, dlatego tak krótko).
- 3 1
-
2020-03-18 11:02
są kilkunastominutowe, mniej dokładne, ale to i tak lepiej niż szpital w kwarantannie
- 1 2
-
2020-03-18 06:52
Boże jacy wy wszyscy jesteście mądrzy
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.