- 1 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (127 opinii)
- 2 Pod prąd uciekał przed policją (229 opinii)
- 3 35 mln zł na remont gmachu Straży Granicznej (55 opinii)
- 4 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (662 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (71 opinii)
- 6 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (95 opinii)
Las zniknął, bo miał być zagrożeniem. Teraz jednak wraca
Przed rozpoczęciem budowy linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej wycięto ok. 2 hektarów lasu przy ul. Słowackiego, między Matarnią a Rębiechowem tłumacząc to tym, że będzie on zagrażał bezpieczeństwu samochodów i pociągów. Tymczasem teraz las jest odtwarzany, pojawiły się tu sadzonki sosen.
- W czasie budowy PKM-ki wycięto ok. 2-hektarowy las w pasie między ul. Słowackiego a nową linią PKM przy naszym osiedlu. Drzew szkoda, ale rozumieliśmy, że to niezbędne do budowy. Proszę sobie jednak wyobrazić jak się z sąsiadami zdziwiliśmy, gdy na wykarczowanym wcześniej terenie zaczęto sadzić nowe drzewa. Dlaczego w takim razie las w ogóle wycięto? - zastanawia się Mirosław Kusz, mieszkaniec Matarni.
O wycinkę drzew zapytaliśmy inwestora linii Pomorskiej Kolei Metropolitalnej, czyli samorządową spółkę PKM.
- Pozostawienie tak wąskiego i długiego pasa wysokich drzew w ocenie samych dendrologów, którzy przygotowywali dla nas opracowanie dotyczące drzew i krzewów przeznaczonych do wycinki pod budowę PKM, zagrażałoby bezpieczeństwu ruchu zarówno na linii PKM, jak i biegnącej równolegle ul. Słowackiego - wyjaśnia Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy spółki PKM.
Podczas silnych wiatrów rosnące w tak wąskim pasie zieleni drzewa, byłyby narażone na powalenie. Przewrócone pnie zagrażałyby bezpieczeństwu zarówno pasażerów PKM, jak i kierowcom korzystającym z Trasy Słowackiego.
Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi na pytanie dlaczego zatem spółka zleciła odnowienie lasu, skoro stanowić on może takie zagrożenie w przyszłości. Zaznaczmy, że teren należy do samorządu województwa.
Co się stało z drewnem pochodzącym z wycinki prowadzonej w Matarni przed budową PKM?
- Zgodnie z zapisami z przetargu na wycinkę, firma, która go wygrała zachowywała drewno jako część wynagrodzenia, obniżając o jego wartość cenę, jaką PKM S.A. zapłaciła za tę pracę. Z tym drewnem firma od wycinki mogła zrobić co chciała i rzeczywiście część od razu sprzedawała. Wszystko to odbyło się jednak zgodnie z prawem - podkreśla Tomasz Konopacki
Wyłoniona w przetargu firma PHU Ginter z Chojnic, która prowadziła wycinkę, dostała za nią od PKM 460 tys. zł.
Część z owych sadzonek zdążyła już uschnąć, ale to normalne w takich przypadkach.
- Zawsze jest tak, że część sadzonek się przyjmuje, a część nie , dlatego nasadzenia zastępcze robi się z odpowiednim zapasem. Weryfikuje się to po trzech latach od przeprowadzenia nasadzeń i jeśli wówczas liczba nowych drzew i krzewów jest mniejsza niż wcześniej wyciętych, inwestor musi zasadzić nowe, aby uzupełnić różnicę - mówi Konopacki.
75 tys. nowych sadzonek
Przypomnijmy, że pod budowę PKM trzeba było wyciąć ok. 17 tysięcy drzew i krzewów, z których - w ocenie dendrologów - tylko ok. 50 szt. było okazami cennymi przyrodniczo. Cała reszta to albo samosiejki, które wyrosły na starych nasypach w ciągu kilkudziesięciu lat po wojnie, albo tzw. las gospodarczy na Matarni, który przez Lasy Państwowe i tak docelowo przeznaczony jest do wycinki.
W zamian za 17 tys. wyciętych drzew i krzewów, PKM SA posadziła łącznie w różnych lokalizacjach na terenie Gdańska i okolic ponad 75 tysięcy nowych sadzonek leśnych, z czego ok. 17 tys. sadzonek na samym tylko pasie po wyciętym lesie wzdłuż ul. Słowackiego na Matarni.
- Do tego trzeba dodać ponad 2,6 tys. drzew i krzewów w wieku powyżej 10 lat, posadzonych przez nas w 30 różnych lokalizacjach na terenie Gdańska oraz gminy Żukowo - dodaje Konopacki.
Film archiwalny
Opinie (109) 3 zablokowane
-
2015-08-13 17:40
Las... (3)
...krzyzy!
- 9 2
-
2015-08-13 22:08
(2)
Możesz mi powiedzieć na ch... mi las?
- 0 1
-
2015-08-14 08:39
żebyś mógł oddychać tlenem (1)
a nie dwutlenkiem węgla w przeciwnym razie będziesz czymś a nie kimś
- 2 0
-
2015-08-18 15:05
Nic śmiesznego
Klasyków się nie widziało kolego...
- 0 0
-
2015-08-13 17:08
Czemu szanowna redakcja nie zapyta sie o koszt wycinki (7)
Ile zapłaciła PKM za wycinkę? Ja chętnie przyjmę zlecenie, wytnę 2ha za 1zł netto +VAT. Drewno dla mnie. Termin do uzgodnienia.
- 152 22
-
2015-08-13 17:41
(3)
"Wyłoniona w przetargu firma PHU Ginter z Chojnic, która prowadziła wycinkę, dostałą za nią od PKM 460 tys. zł. " Chyba dostała a nie dostałą ale da się rozumieć, ze owa firma zarobiła 460tyś plus drewno (chyba).
- 34 1
-
2015-08-14 11:41
(2)
Drewno z 2ha lasu to wielka niewiadoma może go tam być równie dobrze za 10tys zł jak i za 60 więc ten tego ;)
Dla tych pieniaczy co kalkulatora nie potrafią użyć albo mają kredyt w CHF las to nie jest złoty interes w naszym klimacie przyrost lasu to 1,5 do 2% rocznie
na rynku kapitałowym bez problemu dostanie się znacznie więcej bez ryzyka pożaru i złodziejstwa- 3 0
-
2015-08-17 17:20
a co Ty masz do osob, ktore wziely kredyt w CHF? (1)
i jak to w ogole ma sie odnosic do tematu artykulu?
- 1 0
-
2015-08-18 11:49
bo frankowcy już parę lat temu nie umieli liczyć
Teraz wycierają rękę po wyjęciu z nocnika i krzyczą, że wpadli. Nawet pod artykułami na portalu trzeba im to tłumaczyć. Nigdy i nic nie rozumieją, nie tylko zasad kredytów walutowych
- 1 0
-
2015-08-16 08:26
Tu jak za hit. można tylko chwalić platfusy...
broń Panie B. napisać coś nie tak i tak się dziwię że cie jeszcze nie skasowali...
- 0 0
-
2015-08-14 11:27
mam trochę do wycięcia na działce
podaję mail do kontaktu
- 0 1
-
2015-08-14 01:45
trzeba było do przetargu startować
Jak zwykle wszyscy by zrobili lepiej, taniej szybciej. Tylko jak są przetargi to jakoś długich kolejek po tą "darmową kasę" nie ma
- 10 3
-
2015-08-13 20:30
Posadzono 75 tys (2)
W różnych lokalizacjach Gdańska - chciałbym dowiedzieć sie w których , bo oprócz wycinki i dewastacji trójmiejskich lasów jakoś te 75 tys sadzonek mi umknęło.
- 13 2
-
2015-08-17 18:31
Cieżki zadek i ciężkie myślenie
Chciałbyś dostać współrzędne GPS każdej sadzonki?
- 0 0
-
2015-08-13 23:59
w różnych
Chciażby Matejki/Jaśkowa dolina na rogu nasadzenia są z tej puli ( 2 krzewy )
Zresztą był artykuł na Trojmiasto o nasadzeniach- 0 0
-
2015-08-14 10:10
(1)
Czy ktoś odpowie za wycinkę.
Odpowiadam-Nie!!!
Bo żyjemy w państwie bezprawia.
POmyleńcy na jesień muszą odejść- 1 3
-
2015-08-17 18:27
No i gdzie ty pójdziesz?
- 0 0
-
2015-08-16 12:54
rob
ludzie douczcie się ...stary fragment lasu który został po zrobieniu miejsca na kolej byl odsloniety jest narażony na podmuchy wiatrow ,dodatkowe slonce z boku , będą się przewracać ,odpadac kora itp. dlatego wycięto go , posadzono sosenki bo na tym piachu tylko to urośnie i powstanie nowy
- 0 0
-
2015-08-14 11:47
No niesamowite. Znam Pana Gintera z Chojnic (2)
I akurat Jego firma zajmująca się na codzień handlem materiałami budowlanymi oraz produkcją znienawidzonej betonowej kostki brukowej wygrała przetarg na prace....leśne ??? Niesamowite rzeczy w tym kraju się dzieją. Dodam, że Ginter Kartuzy to firma pracy chronionej.
- 2 1
-
2015-08-14 11:52
A do tego jeszcze gdzie ? W trójmieście - 200km od bazy. (1)
I co tachali tyle drewna "na barana" do lasów do Chojnic ?
Czy Ktoś wie ile kosztuje transport drewna ciężkim sprzętem przez tyle kilometrów.
I ile zestawów ciężarowych musi wyruszyć, by to wszystko przewieżć ?
Zawsze mówię o sobie, że nie rozumiem tej nowej polskiej ekonomii.
Jak oni to kalkulują, że wygrywają takie przetargi ?- 0 1
-
2015-08-15 04:56
Wszędzie afery...
A gdzie jest napisane, że drewno wywozili aż do Chojnic..? I że sprzętu nie wypożyczyli w Trójmieście albo ba! Prace zlecili podwykonawcy. Na mózg już wam padło.
- 0 0
-
2015-08-13 17:19
urzędasy (5)
powinni za to odpowiadać , oni mogą sobie wycinać jak chcą a my nie !!!
- 79 7
-
2015-08-14 18:13
No ale za to i inne wycięcia musieli sadzić
- 0 0
-
2015-08-14 11:16
Rozumiem że też byś chciał wycinać ile wlezie?
- 0 1
-
2015-08-14 01:45
wycinają nie za swoje
Nie swoje pieniądze fajnie się wydaje.
- 2 0
-
2015-08-13 18:30
(1)
Urzednicy sa nietykalni.
- 2 1
-
2015-08-13 20:42
Poczekaj do wyborow.
- 3 0
-
2015-08-13 17:02
Wałek (8)
j/w
trzeba wyciąć tysiące drzew... albo nie... ale kto miał zarobić, ten zarobił. co za bzdura. las teraz będzie odrastał kilkadziesiąt lat. durnie.- 280 20
-
2015-08-14 12:17
zagrożeniem był nie las a wysokie drzewa
Nowy las zanim będzie zagrożeniem będzie rósł kilkadziesiąt lat.
- 2 2
-
2015-08-13 17:09
(3)
Kasa sie zgadza ? Zgadza.
Co kogo interesuje zas... las skoro mamona jest na koncie, ręka rękę myje.
Ktos zarobił i ktos komuś zrobil przysługę.
POLSKA- 38 6
-
2015-08-13 19:45
największym zagrożeniem jest człowiek, a nie las. Zwykłemu przedsiębiorcy już (2)
by wlepili taką karę, aby z rozumem się nie pozbierał
- 26 0
-
2015-08-13 20:12
(1)
Najlepiej to oddaje film"Układ zamknięty"
- 21 0
-
2015-08-14 11:34
Nie wiem co ludzie widzą w tym filmie straszny gniot, zlepek kilku popkulturowych polskich teorii spiskowych bez ładu i składu fabuła godna filmów klasy B czyli zło wylazło z dziury...
Można było z tego wycisnąć więcej innymi środkami stylistycznymi- 0 1
-
2015-08-13 21:05
racja! (1)
jak słyszę/czytam text typu "Wszystko to odbyło się jednak zgodnie z prawem" to już wiadomo że wałek poszedł jak nic, bo nasze prawo jest stworzone do robienia przekrętów.
- 13 3
-
2015-08-14 10:40
Skoro tak uważasz, to rób coś aby je zmienić, a nie tylko narzekasz
- 2 1
-
2015-08-13 17:09
A kto ma tych bandytów ścigać? Ci nasi "niezależni" prokuratorzy? :D
- 43 2
-
2015-08-14 09:15
ktos pisał że wycinka 60 zl za metr ( bierzący ktadtarowy szescienny juz nie napsiał) (1)
i że benzyna droga i dlatego, to jak by zostawili drewno to ta benzyna na co ? maja piły v8 5 litrów czy jak ? bo za dojazd na miejsce to taniej można
- 1 0
-
2015-08-14 11:16
bieŻący młotku
- 0 0
-
2015-08-13 17:44
Czyli jakby nie wpadli na pomysł ponownego posadzenia to było by lepiej? (4)
bo rozumiem że to źle że sadzą z powrotem? Moze to inny gatunek drzew który nie będzie rósł tak wysoko?
Lasy to surowiec naturalny, na szczęście odnawialny, rośnie po to żeby go ścinać, w miejsce wyciętego posadzić nowy i tak w kółko.
Pod budowe linii energetycznych tez wycina sie całe hektary lasów i nie ma na to rady, najważniejsze żeby w to miejsce posadzić nowe drzewka i tyle.
Drzewa które my ścinamy sadzili nasi dziadkowie, drzewa które my posadzimy będą ścinać nasi wnukowie.- 8 18
-
2015-08-14 10:57
To może wyjaśnię.
Spółka PKM, która finansuje przedsięwzięcie pt. budowa kolei metropolitalnej ze środków publicznych, zleciła wycinkę 2 ha lasu (zlecając to firmie zewnętrznej) by po roku dojść do wniosku, że jednak niepotrzebnie i teraz sadzi go ponownie (zlecając to firmie zewnętrznej).
To teraz o dystrybucji środków (bo to o to chodzi, a nie o wycinkę lasu jako taką):
- firma PHU Ginter prowadząca wycinkę otrzymała 460 000 zł plus wycięte drzewo (z takiej powierzchni było tego nie mniej niż 400 m3 - plus minus 40 000 zł)
- osadzenie 2 ha nowymi sadzonkami, to nie jakiś kosmiczny koszt - powinno się zmieścić w 2000-2500 zł (chociaż ciekaw jesem ile PKM zapłąciła za tę usługę).
Rozumiem, że skoro koszt budowy PKM to ponad 700 mln z kasy publicznej, to te 0,5 mln nie robi różnicy.- 0 0
-
2015-08-13 20:57
(1)
W krajach rozwiniętych gospodarczo likwiduje się linie energetyczne napowietrzne na rzecz linii energetycznych podziemnych. W ten sposób likwiduje się częste awarje powodowanw anomaliami pogodowymi. A przy okazji duże powierzchnie można zalesić zostawiając tylko drogę techniczną.
- 0 1
-
2015-08-13 21:15
to co piszesz ma miejsce
głównie w obszarach zabudowanych. Poza tym kable podziemne stosuje sie do napięcia 500kV kraje mocno rozwinięte operują na napięciach wyższych przy przesyle na duże odległości.
Pobliskim przykładem zastosowania kabla podziemnego w miejsce linii napowietrznej jest fragment linii 110kV w Sopocie nad ul. Bernadowską- 1 0
-
2015-08-13 19:42
bo las to UPRAWA a nie dzika natura
najbliższy dziki las to chyba będzie Białowieża i to po wschodniej stronie- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.