Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Mała rewolucja na PKM. Pociągi przez Kokoszki i do Gdańska Głównego

Michał Brancewicz
28 lutego 2024, godz. 07:00 
Opinie (264)
Na początku lutego odbył się pierwszy specjalny przejazd bajpasem kartuskim. Powyżej pociągu widoczne są tory PKM prowadzące w kierunku lotniska. Na początku lutego odbył się pierwszy specjalny przejazd bajpasem kartuskim. Powyżej pociągu widoczne są tory PKM prowadzące w kierunku lotniska.

Na początku lutego odbył się pierwszy specjalny przejazd bajpasem kartuskim. Powyżej pociągu widoczne są tory PKM prowadzące w kierunku lotniska.

fot. PKM

Od 11 marca 6 par pociągów kursować będzie z Gdańska Wrzeszcza do Kartuz przez bajpas kartuskiMapka. Z tego dwa będą wyruszać i kończyć bieg na stacji Gdańsk Główny. Po "starej trasie" przez lotniskoMapka do Kartuz jeździć będzie 17 par pociągów.



Którą trasą PKM będziesz częściej jeździł?

W niedzielę, 10 marca 2024 r., nastąpi tradycyjna korekta rocznego rozkładu kolejowego. O ile w poprzednich latach zdarzało się, że zmiany były zaledwie kosmetyczne, o tyle teraz pasażerów korzystających z oferty PKM czeka mini rewolucja.

Po raz pierwszy pociągi pojadą wyremontowanym i częściowo odbudowanym, jednotorowym bajpasem kartuskim. Powstał on, by pełnić funkcję objazdu podczas rozbudowy i elektryfikacji linii 201 Gdynia-Kościerzyna, która na razie jeszcze nie ruszyła.

Rozbudowa linii kolejowej na Kaszuby za 1,5 mld zł Rozbudowa linii kolejowej na Kaszuby za 1,5 mld zł

Dwa pociągi dziennie do Gdańska Głównego



Każdego dnia 6 składów wyruszy ze stacji we Wrzeszczu, by za przystankiem PKM Kiełpinek wjechać na 1,5 km odcinek linii, odbudowany przez spółkę PKM, a później pojechać 15 km odcinkiem linii wyremontowanej przez PKP PLK.

Pociągi zatrzymają się na przystankach Gdańsk Kokoszki, Leźno, Stara Piła, Otomino i Żukowo Zachodnie. Od posterunku w Glinczu pojadą już starą trasą, pokonywaną dotąd przez PKM-ki jadące z Wrzeszcza przez lotnisko do Kartuz.

Na trasie bajpasu kartuskiego powstał m.in. przystanek Gdańsk Kokoszki. Na trasie bajpasu kartuskiego powstał m.in. przystanek Gdańsk Kokoszki.

Na trasie bajpasu kartuskiego powstał m.in. przystanek Gdańsk Kokoszki.

fot. Piotr Wittman/gdansk.pl

Nowością będzie to, że dwa pociągi wyruszać i kończyć bieg w Gdańsku Głównym, a nie, jak dotąd, we Wrzeszczu.

Pociągi na bajpasie kartuskim:

  • Odjazdy ze stacji Gdańsk Główny - 7:39, 16:31.
  • Odjazdy ze stacji Gdańsk Wrzeszcz - 7:51, 10:32, 13:32, 16:37, 19:10, 22:26.
  • Odjazdy ze stacji Kokoszki w kierunku Gdańska - 6:50 (Gdańsk Główny), 9:27 (Wrzeszcz), 12:20 (Wrzeszcz), 15:20 (Gdańsk Główny), 18:35 (wrzeszcz), 21:49 (Wrzeszcz).

Po bajpasie szybciej niż przez lotnisko



Nie jest wykluczone, że połączenie przez bajpas będzie chętniej wybierane przez pasażerów. Czas przejazdu będzie bowiem o 6 do 8 minut krótszy niż przez lotnisko.

Od 11 marca, na "starą trasę" przez port lotniczy w dzień powszedni wyjedzie też par PKM-ek. Do tego dojdą kursy z Wrzeszcza do Gdyni przez Osową.

Zobacz także

Elektryfikacja PKM i 201 (57)

Opinie wybrane

  • 2024-02-28 08:28

    Dlaczego nikt nie myśli o odtworzeniu linii z Gdańska do Starogardu przez Skarszewy? (43)

    Takie połączenie jest niezbędne ponieważ tysiące ludzi z tamtych okolic dojeżdża do Gdańska do pracy. Osobiście też wolał bym siedzieć godzinę w pociągu i czytać książkę niż się męczyć w samochodzie na zatłoczonej drodze. W PKP o tym jakoś nikt jak widać nie myśli ale czy tam by się nie przydał zastrzyk z młodych, myślących kadr?

    6 miesięcy

    • 282 14

    • 2024-03-11 06:22

      (1)

      Pamiętaj, że Polska za Balcerowicza sporo rzeczy sprywatyzowała a to co nie zostało sprywatyzowane, nie przynosiło wartości dodanej... Czyli nitka 233 jest zbędna a PKP w tamtym czasie zdecydowanie lepiej wiedziało, że trzeba to rozebrać. Spójrz na PKM'kę do Kartuz, niby jest zrobiona, jeździ nią setki jak nie tysiące ludzi(jeśli się zmieszczą w

      Pamiętaj, że Polska za Balcerowicza sporo rzeczy sprywatyzowała a to co nie zostało sprywatyzowane, nie przynosiło wartości dodanej... Czyli nitka 233 jest zbędna a PKP w tamtym czasie zdecydowanie lepiej wiedziało, że trzeba to rozebrać. Spójrz na PKM'kę do Kartuz, niby jest zrobiona, jeździ nią setki jak nie tysiące ludzi(jeśli się zmieszczą w małym składzie) dziennie ale jest zrobiona źle, bo wkrótce zostanie zlikwidowana przez niskie ceny biletów oraz coraz droższe ceny prądu, bo zielony ład unii europejskiej nas rozpierdala od środka.

      6 miesięcy

      • 2 6

      • 2024-03-11 08:56

        Dlaczego mówisz o cenie biletów i prądu skoro tam jeżdżą składy spalinowe?

        6 miesięcy

        • 2 0

    • 2024-03-10 18:43

      wasate Janusze z PKP nie ogarniaja tematu

      zobacz co postrawili we Wrzeszczu -blaszany barak na 10 stacji w Polskce pod wzgledem liczby pasazerow.Kasa idzie na Warszawe ,Lodz itd.

      6 miesięcy

      • 5 3

    • 2024-02-29 11:55

      Odp.

      Kolej Polska to jak nasza poczta, strasznie nie lubi zmian.

      6 miesięcy

      • 18 1

    • 2024-02-28 20:14

      Takiej linii NIGDY nie było (3)

      Tylko oddzielne odcinki Tczew - Pszczółki - Skarszewy - Kościerzyna i Skarszewy - Starogard.
      Z Gdańska do Starogardu masz za to pierwsze w historii połączenie z pominięciem Tczewa

      6 miesięcy

      • 13 3

      • 2024-03-11 02:57

        Taka linia była przez całe lata. (2)

        Z kilkuminutową przesiadką w Pszczółkach. Teraz wystarczyłoby przed Pszczółkami poprowadzić skrętem w prawo nieduży odcinek do starego traktu i linia bezpośrednia Z Gdańska do Starogardu albo i dalej byłaby do odtworzenia. Czy to zbyt wielkie obciążenia dla PKP i miasta, które znane jest z wyrzucania pieniędzy na przeprowadzenie przejść naziemnych na już istniejących przejściach w tunelach?

        6 miesięcy

        • 6 3

        • 2024-03-11 08:05

          skarszewy starogard (1)

          Cześć gruntów przekazana przez pkp na ścieżke rowerową w starym śladzie linii kolejowej. Raczej cięzko bedzie to ruszyc.

          fg

          6 miesięcy

          • 1 2

          • 2024-03-11 08:55

            Na szczęście przekazana a nie sprzedana, więc może da się to odwrócić.

            6 miesięcy

            • 1 0

    • 2024-02-28 17:12

      Tam są takie kadry, które w latach świetnosci linii (3)

      SLD wydało wyrok na te linie nakazując "wygaszanie" połączeń. Teraz spadkobiercy SLD zwani Nowa Lewica by chcieli kolej naprawiać...

      Nie wierzę w reaktywację tej linii nikt nie wyda miliarda złotych, żeby w zasadzie od zera kolej budować...

      6 miesięcy

      • 17 3

      • 2024-03-11 03:01

        Nowa Lewica to ludzie młodzi niemający nic wspólnego z PZPR i widać to po ich działaniach.

        Stara zaś linia ma najważniejszy atut, czyli wytyczony szlak będący własnością PKP.

        6 miesięcy

        • 1 2

      • 2024-02-28 21:04

        Koalicjant Tuska

        Nie PO to wtedy niszczyli, żeby teraz odbudować.

        6 miesięcy

        • 8 11

      • 2024-02-28 19:55

        Info z portalu nakolei:

        W 30 lat zlikwidowano w Polsce 3733 km szlaków kolejowych.

        Najczęściej wspomina się o tzw. "ostrym cięciu", które dotyczyło wydarzenia z 2000 roku, kiedy to jeszcze Polskie Koleje Państwowe z dnia na dzień zawiesiły kursowanie pociągów na 1028 kilometrach sieci kolejowej.

        Niechlubnym rekordzistą w kwestii zlikwidowanych linii kolejowych jest rząd Leszka Millera, który w latach 2001-2004 zlikwidował 1582,5 km linii kolejowych.

        6 miesięcy

        • 29 0

    • 2024-02-28 14:14

      A co do tego ma PKP???!? (3)

      Ty wiesz o czym piszesz????

      6 miesięcy

      • 6 17

      • 2024-03-11 03:06

        Odwrócę pytanie. A co z tobą?

        Nie ogarniasz, że najważniejsze jest wykupienie terenu pod szlak a taki teren był własnością właśnie PKP i raczej go nie sprzedali bo jest tam za Pszczółkami kawałek rowerówki a później chaszcze.

        6 miesięcy

        • 1 0

      • 2024-02-28 16:03

        a no tak, "niedasie" i wara coś z tym zrobić, dobrze jest jak jest (1)

        6 miesięcy

        • 6 4

        • 2024-02-28 21:22

          Jeszcze raz

          Co do tego ma PKP???

          6 miesięcy

          • 3 5

    • 2024-02-28 13:23

      PKM do Starogardu (3)

      Jak zrobisz odbicie z głównej trasy w Pszczółkach na Skarszewy. Znowu ludzie będą awanturować się że muszą czekać 10 min. na przejście maszynisty z jednego końca pociągu na drugi. Gdyby nawet nie cofać pociągu do starego mostu tylko wybudować nowy to jakiś Kowalski znowu by gadał że on nie chce pociągu mieć pod oknem Że pociąg tak ale niech jedzie obok sąsiada a nie obok mnie

      Koza

      6 miesięcy

      • 9 4

      • 2024-03-11 03:09

        Przecież to są tylko organizacyjne szczegóły do natychmiastowego ogarnięcia.

        A Kowalskiemu można zafundować żaluzje.

        6 miesięcy

        • 1 1

      • 2024-02-28 14:14

        Nie zrobisz "odbicia" bo raz - już tam nie ma torów. Dwa - linię przecina autostrada A1 między Pszczółkami, a Żelisławkami. (1)

        Wejdź na stronę bazakolejowa.
        Na górnym pasku kliknij w "mapa".
        Po pojawieniu się mapy, na mapie w prawym górnym rogu kliknij na ikonkę warstw i zaznacz: OpenStreetMap, mapa interaktywna, RailMap podkład, openmailwaymap podkład, Mapa prędkości podkład, linie nieukończone.

        Dodatkowo klikając na linii wyskoczy ci opis, historia, stacje, przystaniki, zdjęcia, itd.

        Miłego przeglądania nieczynnych oraz zlikwidowanych linii kolejowych, jak i tych czynnych.

        6 miesięcy

        • 18 2

        • 2024-03-11 03:16

          Nie trzeba wchodzić na mapę

          skoro zna się te tereny i jeździło się tą linią do Skarszew przez lata. Natomiast w czasach, kiedy buduje się trasy pod Alpami nawet nie wypada robić z przecinających się komunikacyjnych ciągów problemu. Od tego są fachowcy. A kolej się odradza bo w wersji zelektryfikowanej jest najbardziej ekologicznym środkiem transportu.

          6 miesięcy

          • 2 0

    • 2024-02-28 12:46

      W Skarszewach nie ma już torów.

      Drogi na Kociewiu są, może miejscami słabe ale są. Korki są na wjeździe do Trójmiasta. Czyli ludzie ze Skarszew niej jadą do Pruszcza i tam wsiadają do elektrycznego. Ewentualnie w Pszczółkach.

      Nie emeryt

      6 miesięcy

      • 6 7

    • 2024-02-28 12:33

      ...i już nikt nie pomyśli. (2)

      Linia Pszczółki-Skarszewy-Kościerzyna została dawno temu rozebrana a fragment od Pszczółek do Sobowidza to teraz droga rowerowa , podobnie z odcinkiem Skarszewy -Starogard Gdański . Nie da się już nic "odtworzyć" nawet gdyby były owe "myślące , młode kadry".

      Dag Pirania

      6 miesięcy

      • 15 6

      • 2024-03-11 03:18

        Nie da się?

        Co ty pleciesz. Wszystko się da a w tym konkretnym przypadku tym bardziej.

        6 miesięcy

        • 2 1

      • 2024-02-28 16:17

        Wszystko można jak się chce

        I ma za co. Pieniędzy na kolej jest tyle, że PKP remontuje kilka razy te same trasy i dworce byleby tylko coś wydać. To, że linia jest rozebrana to żaden problem a nawet ułatwienie. PKM powstała w śladzie linii nieczynnej od końca drugiej wojny światowej. Gdzie praktycznie zbudowano ją od zera. Więc się da. Jakoś na Dolnym Śląsku odbudowują linie nieczynne od dziesięcioleci.

        6 miesięcy

        • 20 2

    • 2024-02-28 11:48

      "by się nie przydał zastrzyk z młodych, myślących kadr?"

      ha ha ha , kogo,? , myślących kadr "? , a skąd je wezmiesz te myślące młode kadry ? , masz na myśli kadry po "gimbie" czy po "ogólniaku" ? , szkoły kierunkowe kształcące specjalistów w określonych dziedzinach - zawodach zostały polikwidowane. A nawet jeżeli masz kwalifikacje to i tak ubiegną cię ci co mają znajomości lub są z nadania partyjnego a nie mają kwalifikacji

      6 miesięcy

      • 18 5

    • 2024-02-28 10:48

      (4)

      Nie ma szans.

      Dawne i zlikwidowane linie kolejowe w tamtych rejonach zostały przecięte przez autostradę A1.

      Przez Skarszewy przebiegała linia Pszczółki - Kościerzyna oraz linia Skarszewy - Skórcz przez Starogard Gdański.

      Jak to napisano na Wolnej Drodze:

      "Ze sprawnego systemu komunikacji (jak na

      Nie ma szans.

      Dawne i zlikwidowane linie kolejowe w tamtych rejonach zostały przecięte przez autostradę A1.

      Przez Skarszewy przebiegała linia Pszczółki - Kościerzyna oraz linia Skarszewy - Skórcz przez Starogard Gdański.

      Jak to napisano na Wolnej Drodze:

      "Ze sprawnego systemu komunikacji (jak na tak oddalone miasto od miasta wojewódzkiego) zdegradowano Skarszewy do roli typowego miasteczka, które nie ma szans na rozwój.

      Likwidacja kolei w tamtych latach przekładała się bezpośrednio na wyludnianie miasteczek (odcinanie codziennego dojazdu do pracy i do domu). Nie każdy w tamtych latach mógł sobie pozwolić na dobry samochód, który pokonałby dziennie ponad 80 kilometrów drogi.

      Od wielu lat można się doszukać podobnych przypadków w Polsce - miasta liczące po kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców zaczęły dość mocno się wyludniać, a w niektórych przekładało się to na utratę nawet 20% całkowitej liczby ludności.

      Ciężko doszukać się logiki w postępującej likwidacji sieci kolejowej w tym województwie. Linia 233 była jedną z tych bardziej obłożonych ruchem pasażerskim. Mimo tego została zaorana finalnie w 2008 roku. Dla porównania - linię kolejową 218 na odcinku Szlachta - Skórcz - Smętowo rozebrano fizycznie w 2018 roku, a odcinek Starogard - Skórcz w 2015 roku.

      Skarszewy znajdują się tylko 20 km od miejscowości Pszczółki, skąd do Gdańska dojedziemy koleją w mniej niż pół godziny, ludzi w samym miasteczku jest 8 tysięcy, a okoliczne wsie liczą nawet do 2 tysięcy mieszkańców.

      Rok likwidacji przewozów pasażerskich - 2000. Było to problematyczne - ostatnim pociągom towarzyszył radiowóz policyjny, aby chronić pociąg przed niezadowolonymi pasażerami. W słynnym filmie na youtube "Ostatni pociąg Skarszewy - Tczew widać ogromne potoki pasażerskie na peronie małego przystanku Żelisławki.

      Najgorszym aspektem likwidacji linii 233 jest odłączenie Kościerzyny od Tczewa."

      6 miesięcy

      • 24 4

      • 2024-02-28 15:21

        zawsze łatwiej zepsuć niż naprawić (1)

        Do realizacji dowolnej głupoty zawsze znajdzie się zdeterminowane grono osób, chcących zachować status quo.

        Finansowanie transportu publicznego wrzucono (młodym) samorządom obsadzonych kadrami z odzysku (komuna, bo skąd?).
        Kolej nie chciała jeździć za darmo, samorządy nie chciały wchodzić w koszty.
        Jaskrawy przykład to

        Do realizacji dowolnej głupoty zawsze znajdzie się zdeterminowane grono osób, chcących zachować status quo.

        Finansowanie transportu publicznego wrzucono (młodym) samorządom obsadzonych kadrami z odzysku (komuna, bo skąd?).
        Kolej nie chciała jeździć za darmo, samorządy nie chciały wchodzić w koszty.
        Jaskrawy przykład to linia do Nowego Portu.
        Efekt był do przewidzenia, szczególnie w Pomorskim, kolebce gospodarczych libertynów wierzących w "niewidzialną rękę rynku". Tylko nikt się nie zająknął, że to ręka z brzytwą...

        I tak jest do dzisiaj, bo ta sama ekipa zamykała linie a potem organizowała PKM, na fali kasy płynącej w czasach karnawału Euro. Zbudowanie wiaduktów na autostradzie było niewielkim problemem, ważne jest to mieć świadomość istnienia takiej potrzeby. Ale to były czasy "skóra, fura i komóra" a rozsądnych ludzi wyśmiewano...

        Obecnie nic się nie zmieniło...

        6 miesięcy

        • 9 2

        • 2024-02-28 15:37

          Nowa Letnica to nowa dzielnica Gdańska,i jeszcze w budowie

          Do Nowego Portu też tory zwinęli,a przydała by się reaktywacja kolejki SKM z Gdańska Gł. przez Nową Letnicę do Brzeźna.Zabytkowy przystanek kolejowy w NP pod nazwą Gdańsk Brzeźno niszczeje nadal.W peron wrosło nawet drzewo!!!

          6 miesięcy

          • 11 1

      • 2024-02-28 10:54

        ale potem miasto S z dumą zbudowało na torowisku dróżkę rowerową (1)

        - zamiast zachować i czekać choćby do następnego pokolenia na odbudowę - jak kolej kokoszkowską

        JAc

        6 miesięcy

        • 15 2

        • 2024-03-10 18:41

          Przynajmniej do czegoś służy

          Lepiej tak, niż zabudować jak wiele ze starych szlaków kolejowych

          6 miesięcy

          • 2 2

    • 2024-02-28 10:39

      (10)

      bo nie jest sztuką wywalić miliardy żeby wozić powietrze.

      Nie ma jak zamieszkać pośrodku lasu i dziwić się, że nie ma stacji kolejowej pod domem a po jednego pasażera nie podjeżdża 130 ton składu.

      Natomiast z wykluczeniem komunikacyjnym należy walczyć, ale rozwiązaniem dla Skarszew jest busik na pociąg w Starogardzie a nie budowa toru. Busik może być raz na godzinę, a pociąg w najlepszym razie jak na tym łaczniku, jeden o 6, następny o 9.

      6 miesięcy

      • 4 24

      • 2024-03-11 10:33

        Busikami, to górale wożą turystów w Tatrach

        6 miesięcy

        • 0 0

      • 2024-03-11 09:06

        Busikiem to możesz sobie jeździć po Helu.

        6 miesięcy

        • 0 0

      • 2024-02-28 15:55

        nigdzie w świecie transport publiczny nie jest "samofinansujący" (1)

        Jest, po prostu, kosztem życia a w szczególności kosztem prowadzenia działalności gospodarcze.
        Pomysły naiwnych (cynicznych?) liberałów kończą zawsze w ten sam sposób - katastrofą.
        Jak w Polsce czy Wielkiej Brytanii...

        "Busik" do Skarszew może by i rozwiązał problem Skarszewom, ale ta linia łączyła wiele innych małych

        Jest, po prostu, kosztem życia a w szczególności kosztem prowadzenia działalności gospodarcze.
        Pomysły naiwnych (cynicznych?) liberałów kończą zawsze w ten sam sposób - katastrofą.
        Jak w Polsce czy Wielkiej Brytanii...

        "Busik" do Skarszew może by i rozwiązał problem Skarszewom, ale ta linia łączyła wiele innych małych miejscowości i, co ważniejsze, omijała zatykającą się magistralę kolejową i węzeł w Tczewie. Pomijam już fakt, że przez Starogard droga jest dłuższa, a skomunikowanie z Tczewem też pozostawia wiele do życzenia...

        "Busik" nie musi być pojazdem drogowym, aby zobaczyć jak "busiki" czyli pracowite motoraczki robią robotę zapraszam do Czech. Dla rodzimych "demiurgów" komunikacji jest to, po prostu, niepojęte, jak wygodnie i efektywnie może być zorganizowana komunikacja publiczna...

        Skomunikowana z "pendolino"...

        6 miesięcy

        • 12 1

        • 2024-02-28 23:30

          Jakich "wiele" miejsciwości?

          Żelisławki - mają autobus do Pszczółek, przez środek wsi a nie zafupie jak kolej.

          Sobowidz- znów z centrum - ma PKSy i do Pszczółek, i do Gdańska.

          Gołębiewko - ma autobusy do Gdańska. Skarszewy też.

          To po ch tu jeszcze pociąg z Tczewa?

          6 miesięcy

          • 1 6

      • 2024-02-28 11:29

        Klasyczny przypadek wygaszania popytu.

        Rozkład jazdy był tak układany, żeby zniechęcić ludzi do podróżowania.
        Na przykład obcinano kursy, którymi ludzie wracali z pracy i szkoły do domów.
        W rezultacie przesiadali się do autobusów lub samochodów.

        Potem PKP stwierdzała, że linia nierentowna, pociągi wożą

        Klasyczny przypadek wygaszania popytu.

        Rozkład jazdy był tak układany, żeby zniechęcić ludzi do podróżowania.
        Na przykład obcinano kursy, którymi ludzie wracali z pracy i szkoły do domów.
        W rezultacie przesiadali się do autobusów lub samochodów.

        Potem PKP stwierdzała, że linia nierentowna, pociągi wożą powietrze i całkowicie zawieszano połączenia. Następnie likwidowano linię kolejową.

        Na tych z zawieszonym ruchem, złomiarze ukradli szyny - przykład linii 229 Pruszcz Gdański - Łeba. Na odcinku Kartuzy - Lębork, między Lęborkiem, a Rozłazinem spore ubytki w torowisku.

        6 miesięcy

        • 28 1

      • 2024-02-28 11:20

        (3)

        Od 2035 roku w państwach członkowskich Unii Europejskiej (także w Polsce) nie będzie można zarejestrować samochodów spalinowych.

        Obecnie produkowane samochody spalinowe nie są już budowane tak by jeździć 20 lat i śmigać po 350 tys km.

        Zwykłego Kowalskiego z małego miasteczka czy wsi nie będzie stać na elektryka.

        6 miesięcy

        • 9 7

        • 2024-03-11 09:08

          Jeszcze to zmienią, spokojnie nie panikuj i kup sobie furmankę.

          6 miesięcy

          • 0 0

        • 2024-02-28 12:31

          (1)

          Rząd zachęci do pozbywania się starych samochodów z silnikami spalinowymi.

          Zatwierdzony przez rząd Morawieckiego dokument Krajowy Plan Odbudowy idzie szerzej.
          A mowa tam o wprowadzeniu podatku od posiadania samochodu spalinowego.
          Potwierdza to zapis:

          - Planuje się, że podatek od posiadania pojazdu zostanie

          Rząd zachęci do pozbywania się starych samochodów z silnikami spalinowymi.

          Zatwierdzony przez rząd Morawieckiego dokument Krajowy Plan Odbudowy idzie szerzej.
          A mowa tam o wprowadzeniu podatku od posiadania samochodu spalinowego.
          Potwierdza to zapis:

          - Planuje się, że podatek od posiadania pojazdu zostanie wprowadzony do końca II kwartału 2026 r. Działanie to ma na celu zmniejszenie ilości najbardziej emisyjnych pojazdów i promocje niskoemisyjnych środków transportu - czytamy.

          Nowy resort klimatu i środowiska przyznaje, że wysokość stawki mogłaby zależeć od poziomu emisji CO2, jak i normy Euro - im samochód bardziej trujący (starszy, z większym silnikiem), tym większa opłata. Przy naliczaniu ważna może stać się również masa auta, przez co ministerstwo przykręciłoby śrubę głównie właścicielom ciężkich SUV-ów.

          Jak rząd będzie kazał Kowalskiemu płacić corocznie podatek np. 5000 złotych za posiadanie Passata 1.9 TDI spełniającego jedynie normę Euro 4 to Kowalski z ulgą pozbędzie się samochodu.

          6 miesięcy

          • 5 2

          • 2024-03-11 09:11

            Powiedz to w USA, Chinach czy w Indiach

            Skoro tak to dlaczego np. taki Aston Martin, BMW czy inni produkują samochody 5 litrowe V8?

            6 miesięcy

            • 0 0

      • 2024-02-28 10:53

        Polecam obejrzeć na jutubie filmik: (VHS ) SP42-242 Ostatni pociąg. Tczew - Skarszewy D29-233.

        Jak widać, powietrza pociągi nie woziły.

        6 miesięcy

        • 20 1

    • 2024-02-28 10:15

      to nie PKP ma myśleć

      Za komunikację zbiorową odpowiada samorząd województwa.
      Samorząd ją organizuje i finansuje.

      Przewoźnik wozi. Tak, jak ma zapłacone.
      Jak nie ma zapłacone, to nie wozi, patrz linia do Nowego Portu.
      Nigdzie na świecie komunikacja zbiorowa nie jest działalnością, która finansuje się samodzielnie. Zawsze jest to złożony biznes z rachunkiem ciągnionym.

      6 miesięcy

      • 18 2

    • 2024-02-28 09:48

      tru

      6 miesięcy

      • 2 0

  • 2024-02-28 07:18

    Więcej takich wiadomości (13)

    Każdy pasażer pociągu to jeden samochód mniej w korku. Wkrótce się okaże że właśnie bajpas będzie popularniejszy. Nawet od Leźna warto się przesiąść by nie stać na dojeździe do centrum.

    6 miesięcy

    • 237 19

    • 2024-03-11 09:12

      Macie za swoje

      A kto wam kazał wyprowadzić się z miasta na wioskę?

      6 miesięcy

      • 1 1

    • 2024-02-28 11:33

      Tynka

      Dlaczego tak mało jedzie do Gdańska głównego, 2 to zdecydowanie za mało. Powinny wszystkie. Na pewno dużo osób by na tym skorzystało

      6 miesięcy

      • 10 1

    • 2024-02-28 10:09

      bzdura (1)

      Akurat: nie zdążysz z Wrzeszcza do pracy w Kokoszkach na 8.00, a po fajrancie, o 16.00 czekasz 1h30 na pociąg powrotny. Kto się przesiądzie?

      anty PO-PiS

      6 miesięcy

      • 11 1

      • 2024-03-10 18:48

        Wow, wszyscy pracują od 8:00

        6 miesięcy

        • 0 0

    • 2024-02-28 09:56

      z Leźna nie da rady, brak parkingu. W sumie nie wiem kto tam projektował przystanek. zapraszam projektanta, tylko niech przyjedzie autem by się przesiąść z wózkiem z małym dzieckiem, by zjechac w górki na pazurki pod pociag

      6 miesięcy

      • 13 3

    • 2024-02-28 09:27

      nie każdy

      my jeżdzimy w 3 osoby autem do pracy, więc 3 osoby w pociągu, to 1 auto mniej w korku :)

      6 miesięcy

      • 7 2

    • 2024-02-28 08:30

      a co to za wiadomość ?

      tylko jeden kurs z rana dla chętnych do pracy czy szkoły to chyba żart przedwyborczy

      6 miesięcy

      • 23 8

    • 2024-02-28 08:12

      szczegolnie przed wyborami (3)

      Pozadana wiadomosc...

      Nie to co trzeba...
      Nie tam, gdzie trzeba...
      Nie tak, jak trzeba...

      Ale sukces!!! Dba wladza o swoja trzodke a inny pasterz na pewno gorszy bedzie...

      6 miesięcy

      • 13 4

      • 2024-02-28 09:05

        Jest tam gdzie trzeba mój drogi (2)

        Tylko o jeden tor za mało

        6 miesięcy

        • 5 3

        • 2024-02-28 10:02

          czy ktoś broni pilnować interesu? (1)

          Pomorski samorząd jest prymusem w... likwidacji połączeń kolejowych.
          Lata temu jako strategię przyjęto porzucenie interioru województwa, bo ludzie sobie poradzą, albo będą na tyłkach po borach siedzieć. I kłopot z głowy...

          W tym czasie (niektóre) inne województwa przejmowały odpowiedzialność i uruchamiały własne zasoby.
          A

          Pomorski samorząd jest prymusem w... likwidacji połączeń kolejowych.
          Lata temu jako strategię przyjęto porzucenie interioru województwa, bo ludzie sobie poradzą, albo będą na tyłkach po borach siedzieć. I kłopot z głowy...

          W tym czasie (niektóre) inne województwa przejmowały odpowiedzialność i uruchamiały własne zasoby.
          A Pomorskie miało karnawał Euro i pławiło się w strumieniach kasy, którą wydawało po uważaniu.

          Gdy Trójmiasto zaczęła zalewać fala pracowników we własnym transporcie, pojawiła się konsternacja i zaczęto liczyć ile te zaniechania nas kosztują.

          Torów brakuje w wielu miejscach, tylko część z nich jest zarządzana przez PLK. Tu mamy skutki polityki "psa ogrodnika", gdzie "węglówkę" przeznaczono do "wygaszenia". Podobnie jak port w Gdyni. I Gdańsk w tych procesach był aktywną stroną.

          Na szczęście, przyszedł rok 2015...
          Dlaczego nadal "nic" nie zrobiono?
          A dlaczego Podhale dostało 12 miliardów złotych na przebudowę sieci kolejowej między Krakowem a Zakopanem?
          Dlaczego wszystkie kolejne rządy potulnie finansują "zakopiankę", drogę o znikomym znaczeniu gospodarczym?

          Czy nasi przedstawiciele, podkreślający na każdym kroku "naszość" i "lokalność", przypadkiem nie kryją pod tym brak kompetencji i zwykłe lenistwo?

          6 miesięcy

          • 5 4

          • 2024-02-28 23:33

            Rząd PiS miał w d Pomorze

            to mamy takie skutki

            6 miesięcy

            • 5 2

    • 2024-02-28 07:54

      1 pociąg w porannym szczycie

      no nie wiem czy bym postawił na kolej w tym miejscu

      6 miesięcy

      • 33 2

    • 2024-02-28 07:30

      Z tym Leźnem trochę kicha

      Bo przystanek w takim miejscu, że nie ma szans na parking ani na przystanek autobusowy

      6 miesięcy

      • 18 3

  • 2024-02-28 08:01

    PKM nowy rozkład jazdy. (5)

    Witam. Zmiany w rozkładzie jazdy są nie przemyślane . Do tej pory była skład , który odjeżdzał z Gdyni do Wrzeszcza o godz. 14.40, Następny był o15.10. Teraz po zmianie jest : 14.15 i za dziesięć minut jedzie następny o godz. 14.26. Potem następny jedzie dopiero o 15.10. Dla kogo taka zmiana, po co odjeżdzają pkmki w odstępie 10 minutowym w

    Witam. Zmiany w rozkładzie jazdy są nie przemyślane . Do tej pory była skład , który odjeżdzał z Gdyni do Wrzeszcza o godz. 14.40, Następny był o15.10. Teraz po zmianie jest : 14.15 i za dziesięć minut jedzie następny o godz. 14.26. Potem następny jedzie dopiero o 15.10. Dla kogo taka zmiana, po co odjeżdzają pkmki w odstępie 10 minutowym w tym samym kierunku. Wiadomo ,że pociąg o godz. 14.26 będzie prawie pusty. Bezmyślność. W dalszym ciągu nie było chyba informacji od zarządku PKM Regio , dlaczego pociągi nie zatrzymują się na wszystkich stacjach będących na kierunku Lotniska(np. Matarnia)

    wojtek

    6 miesięcy

    • 97 17

    • 2024-02-28 18:47

      Bo w tym czasie jest duze obłożenie.

      Ci, co się nie zmieszczą do pierwszego pociągu, nie muszą czekać godzinę na następny.

      6 miesięcy

      • 4 3

    • 2024-02-28 13:48

      Marszałek tak chcę i tyle masz do gadania (2)

      Eugeniusz

      6 miesięcy

      • 3 2

      • 2024-02-28 22:01

        Marszałek zgłasza orientacyjne godziny

        A PLK daje konkretne w odpowiedzi

        6 miesięcy

        • 1 0

      • 2024-02-28 20:26

        Genek nie gadaj tak publicznie, bo...

        ...zaraz zastąpi Cię Michał.

        6 miesięcy

        • 1 2

    • 2024-02-28 08:07

      Zarząd PKM Regio?!?

      6 miesięcy

      • 15 1

Wszystkie opinie (264)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej (57)

Najnowsze

więcej wiadomości (57)

Najczęściej komentowane

Gdańsk chce kupić 30 "elektryków" za 90 mln zł

Gdańsk: 30 "elektryków" za 90 mln zł

Dziś nocny przejazd rowerowy

Dziś nocny przejazd rowerowy

więcej

Najczęściej czytane