Miał ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie i nie chciał wysiąść z samolotu. Jakby tego było mało, był wulgarny i agresywny. Ostatecznie 49-latek podróż z Norwegii do Gdańska zakończył na "wytrzeźwiałce", a doprowadzili go tam siłą funkcjonariusze Straży Granicznej.
2021-05-31 11:30
to by wytrzeźwiał po paru sekundach
2021-05-31 16:05
No ale jak? przeciez by mogl sie zabic
2021-05-31 20:50
Strzeżonego Pan Bóg strzeże...
2021-05-31 12:16
Albo wpuścili nawalonego do samolotu, albo sami go obsługiwali w trakcie lotu i doprowadzili do takiego upojenia.
Ani jedno, ani drugie nie powinno mieć miejsca.
Ja bym od załogi jeszcze konsekwencje wyciągnął.
Ale dla linii lotniczych liczy się tylko kasa.
2021-05-31 23:34
Kupił alko na wolnocłowym i obsługiwał się sam podczas lotu.
2021-05-31 14:28
Więc linii bym nie obwiniał, tylko obsługę lotniska.
2021-06-01 10:07
przecież to polak ... na jednym kieliszku nie poprzestanie, a na koniec burdę zawsze jakaś urządzi.
2021-05-31 12:29
2021-05-31 12:11
lot swobodny to jest to.
2021-05-31 11:33
2021-06-01 10:05
trzeźwy by sobie zaraz coś złamał ... a pijany nie.
2021-05-31 17:00
że ledwo wsiądą do samolotu muszą chlać na umór a to tylko intro do wielkiego chlania przez cały urlop
2021-06-02 05:28
Bojom wiem latać!
2021-06-01 10:09
tam w pracy chlać nie może - bo go z pracy wywalą
tu w domu chlać nie może - bo go żona z łóżka wypi... li
i jest ta krótka chwila pomiędzy - chwila całkowitej wolności ...
2021-05-31 17:11
a może tak parę pał na dpę? myślę, że by mu pomogło....
2021-05-31 14:47
moze nie otrzymal pińcet plusa i nie slyszalm od władzy, ze teraz jest godnym Europejczykiem i za granice jezdzic na roboty nie musi :)
2021-05-31 15:22
pouczyć się trochę języka polskiego, bo ciężko to zrozumieć.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
