- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (214 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (216 opinii)
- 3 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (89 opinii)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (49 opinii)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (182 opinie)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (224 opinie)
Mieszkańcy nie chcą strzelnicy. Przynieśli prezydentowi petycję
Odgłosy wystrzałów słychać niemal przez cały tydzień, od rana do godz. 18, w mieszkaniach, na balkonach, nie mówiąc już o terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego - mówią mieszkańcy kilku dzielnic Gdyni i Sopotu, którzy przynieśli do gdyńskiego magistratu podpisaną przez 350 osób petycję w sprawie likwidacji działającej w Kolibkach strzelnicy.
Oferuje możliwość indywidualnych treningów, zarówno dla amatorów, jak i dla zawodowców oraz zajęcia dla przedstawicieli służb czy Wojsk Obrony Terytorialnej.
Problem w tym, że przy okazji - jak się okazuje - bardzo przeszkadza mieszkańcom kilku dzielnic Gdyni i Sopotu. Do tego stopnia, że postanowili oni wystosować do władz Gdyni petycję w sprawie zamknięcia obiektu. Podpisało się pod nią 350 osób.
- Ta strzelnica w bardzo dużym stopniu obniża komfort życia mieszkańców Kolibek, Bernadowa, Orłowa, ale też sopockich osiedli w rodzaju Kamiennego Potoku czy Brodwina. Poza tym wystrzały słyszane są w całym lesie w okolicach Kolibek. Trójmiejski Park Krajobrazowy miał być przestrzenią wypoczynku, rekreacji, jest naszym skarbem, a pozwalamy na działanie otwartej strzelnicy niemal w sercu lasu. To kompletne nieporozumienie - mówił podczas protestu pod gdyńskim magistratem Krzysztof Król, mieszkaniec Bernadowa i zarazem jeden z inicjatorów akcji.
- Tyle mówi się o tym, że zwierzęta cierpią podczas Sylwestra, gdy przez kilka godzin odpalane są petardy, tymczasem w całej okolicy Kolibek wystrzały słychać każdego dnia, przez całe długie godziny. Boją się ich zwierzęta domowe, zapewne boją się też te dzikie, leśne. A przecież obok znajduje się rezerwat przyrody - stwierdził w rozmowie z nami inny z uczestników protestu.
Warto tu zauważyć, że w naszym Raporcie z Trójmiasta co jakiś czas pojawiają się filmy dokumentujące huk i hałas generowany przez strzelnicę na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego.
Swoją petycję mieszkańcy złożyli w gdyńskim magistracie, ale podobne dokumenty zostały przekazane również władzom Sopotu oraz Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska.
- Apelujemy do tych urzędów i instytucji o pomoc. Nie mamy nic przeciwko przedsiębiorcy prowadzącemu strzelnicę, po prostu uważamy, że tego typu obiekt nie powinien się znajdować praktycznie w lesie, do tego tak blisko domówi mieszkalnych. Jego działalność powinna być albo ograniczona, albo też przeniesiona w miejsce, gdzie nie będzie wadzić mieszkańcom i zwierzętom - mówi Król.
Co na to urzędnicy?
- Potwierdzam, że faktycznie taka petycja została złożona. Pan prezydent zapozna się z nią i odpowie na nią - mówi Agata Grzegorczyk, rzeczniczka gdyńskiego magistratu.
Czy mieszkańcy mogą w tej sprawie liczyć na pomoc miasta? Raczej będzie o to ciężko, okazuje się bowiem, że z podobnym apelem, choć nie w formie petycji, a zapytania do urzędu, już jakiś czas temu wystąpiła jedna ze wspólnot mieszkaniowych z Małego Kacka, gdzie również słychać huk wystrzałów.
Urzędnicy na pismo to odpisali, zaznaczyli jednak wyraźnie, że "nie istnieje podstawa prawna dająca organowi administracji samorządowej możliwość zlikwidowania strzelnicy".
Poradzili zarazem wspólnocie, aby skorzystała... z Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu wykroczeń, czyli aby albo we własnym zakresie zaskarżyła strzelnicę, albo też zgłaszała każde możliwe wykroczenie, jakim jest płoszenie dzikich zwierząt.
Zarazem jednak urzędnicy skontaktowali się z właścicielem obiektu, a ten zapewnił ich, że ograniczy strzelanie z broni o większym kalibrze, co przełoży się na poziom emitowanego hałasu.
Jak widać, mieszkańcy tej zmiany nie odczuli.
Opinie (859) ponad 100 zablokowanych
-
2022-12-14 08:36
Lobby deweloperskie dziala
Gościu najbardziej szczekający działa z ramienia dewelopera w walce o działkę pod inwestycje.
- 4 1
-
2022-12-14 20:31
Ciężko się nie zgodzić
Mieszkam na Małym Kacku i te hałasy są nie do zniesienia... Wyjście z psem na spacer graniczy z cudem, bo przestraszone wystrzałami zwierzę nie wie co się dzieje i przerażone ciągnie do domu
- 0 3
-
2022-12-15 07:24
To jest
- 0 0
-
2022-12-15 07:30
Mieszkaniec
A co jeśli mi nie podoba się np morda Króla i reszty protestujących? Czy mam prawo żądać aby wynieśli się z osiedla na którym wszyscy wspólnie mieszkamy?
- 3 0
-
2022-12-29 12:25
Zlikwidować Elektrociepłownię, Port i Kościoły
Skoro mieszkańcom przeszkadza huk leśnej strzelnicy to po co tam kupowali mieszkania? A idąc za ciosem to Port Gdyński generuje całodobowe hałasy na Obłużu, Elektrociepłownia na Pogórzu hałas spuszczanej pary który, jest nie do zniesiesia no i kościelne dzwony nie dają żyć. Wszystkie te hałasy wielokrotnie przekraczają normy i przebijają tą strzelnicę.
Zlikwidujmy wszystko!!!- 0 0
-
2023-01-09 16:14
król (1)
koleś od deweloperów ...
- 0 1
-
2023-01-09 23:33
patrz co jest w Meksyku
Każdy ma broń! Strzelaniny na każdej ulicy, gangi uzbrojone w broń palną walczą z milicją, ostrzeliwują szkoły! Jak dalej będą takie obiekty jak ta strzelnica działać i kukiz da polakówom broń to to samo będzie w Polsce! Nie dla broni! Po co wam niby ta broń? To wcale niepotrzebne jest! do tego niebezpieczne i bardzo drogie a te pieniądze można lepiej wydać na pszykład na promowanie sztuki! Im szybciej się zamknie tego typu objekty tym lepiej póki nic się złego nie stało!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.