- 1 Były wiceprezydent Gdańska skazany (106 opinii)
- 2 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (480 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (87 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (315 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (84 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (162 opinie)
Mistrz kierownicy uciekał... maluchem
Prawie dwie godziny trwał policyjny pościg za 19-letnim mieszkańcem Obornik Wielkopolskich, który na stacji benzynowej w Ustce zatankował paliwo, a następnie, nie zapłaciwszy, uciekł. Może nie byłoby w tym nic dziwnego - coraz częściej jesteśmy świadkami takich pościgów - gdyby nie fakt, że uciekinier obławę policyjną prześcignął nie superszybkim autem, ale... starym, wysłużonym "maluchem".
- O godzinie 6.30 otrzymaliśmy zgłoszenie ze stacji benzynowej, że właściciel fiata 126p nie zapłacił za paliwo i ucieka - mówi oficer dyżurny I Komisariatu Policji w Ustce.
Już przy drodze wjazdowej do Słupska, po której 19-latek rozpoczął ucieczkę, czekała na niego pierwsza blokada słupskiej policji, którą jednak uciekinier zgrabnie ominął.
- Kierowca Marek B. prowadził samochód z wielką brawurą - nie ograniczały go żadne znaki drogowe - mówi asp. sztab. Emilia Adamiec, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
- Wjechał pod prąd na ul. Kopernika i przez chwilę myślałam, że już go dopadną, ale zjechał chodnikiem, zawrócił i tyle go widzieliśmy - tłumaczy słupszczanka Danuta K.
Pościg za "rajdowcem", który "maluchem" rozwijał prędkość niemal 120 kilometrów na godzinę trwał prawie 2 godziny.
- Prowadzącemu udało ominąć się kilka blokad policyjnych. Uciekał polnymi drogami i ścieżkami, wykonywał przy tym niebezpieczne manewry. W takiej sytuacji policjanci nie chcieli narażać go na zderzenie z wozami policyjnymi, które mogłoby się okazać bardzo niebezpieczne w skutkach - dodaje Emilia Adamiec.
Młodzieńca zatrzymano dopiero po 2-godzinnym pościgu w oddalonej o prawie 100 kilometrów Łebie. Zatrzymany nie chciał komentować swojego zachowania.
- Obecnie przebywa w słupskiej Policyjnej Izbie Zatrzymań. Jego czyn na razie zakwalifikowany został jako wykroczenie, za co grozi kara do 5 tys. zł grzywny. Test na obecność alkoholu w wydychanym powietrzu Marek B. przeszedł pomyślnie, ale jeszcze nie otrzymaliśmy wyników badania krwi na obecność alkoholu, środków psychotropowych i narkotyków - tłumaczy rzecznik słupskiej policji.
- To dopiero był widok. Cztery policyjne wozy pędziły za fiacikiem, a on robił z nimi co chciał. Z początku pomyślałem, że jakiś film kręcą. Dopiero po kilu godzinach usłyszałem o całej akcji w radiu - mówi Gabriel P., świadek zdarzenia.
Opinie (37)
-
2002-07-16 15:06
o co chodzi
- 0 0
-
2002-06-09 18:27
spoko
tez to robilem ale kilk lat temu ,szczegolnie po wiejskich zabawach
- 0 0
-
2002-06-05 17:58
POLDKI SROLDKI
POLONEZY JEŻDZIŁY Z SILNIKAMI 2,0 To=urbo od Lancii, z bebechami od lancii stratos ok 600 KM startowal Jaroszewicz z "tych" Jaroszewiczow
co peka mozna obspawac a policja pęka więc na nią też spawam- 0 0
-
2002-05-20 12:17
FSO
Mac - Tych poldków już nie ma - to było 10 albo 15 lat temu. Jak się ze 3 20-sto letnie sztuki ostały w całej Polsce to sukces.
Faktem jest, że poldek ma za słabą kobstrukcję i jakaś tam "nowa seria" została wycofana bo pękała ale nie sledzę tematu i nie wiem.- 0 0
-
2002-05-19 18:52
Wacek + procent
panowie, a jak się sprawdza zawieszenie od poldka z tym 2.0 silnikiem od Sierry ? Słyszałem, że diesel 1.9 (od Citroena ?) po 2 latach spowodował pęknięcia w konstrukcji poldasa ? Co prawda nie te drgania, ale silnik tez duży...
- 0 0
-
2002-05-18 14:20
Może by tak tego gostka z
malucha zatrudnić na instruktora dla drogówki? I tak musi zapłacić 5 tys. zeta, to by wyszło do 5 miesięcy szkoleń.
- 0 0
-
2002-05-17 19:17
słoweczko o gliniarzach
Mam serdecznego kumpla "gliniarza" - oni naprawde mało mogą . Gliniarze drżą na myśl że mogliby bandycie lakier porysować.
Ja tam zaden ortodox :gliniarsko- cerkiewno -solidarnościowy itd nie jestem ale.... na zasadzie ordnug muss sein , kto nie przestrzega prawa musi płacić cenę. A te biedaki z policji musza się nagłowkowac zanim zwykłego oszołoma , pijaka czy bandytę zapuszkują.
I dlatego reasumując ........... niech biedaki z********ają wszak oni ( policja ) też chcieli demokracji.
Propozycja: jak nie mogli dogonić niech zatrudnią strusia pędziwiatra=cena 16.79+VAT albo laufszrytem za nimi- 0 0
-
2002-05-17 15:51
Wcale się nie dziwię bo poldek gruuubo ponad tonę waży. Jak zalejesz paliwa i oleju to nawet więcej. Tarcze w poldku są bez wentylacji, na dodatek cienkie - to pękały. Śmerć w oczach. Mimo wszystko przejechałbym się takim poldkiem - z ciekawości.
- 0 0
-
2002-05-17 15:29
Silniki od Sierry
Tak to prawda. Ale szybko te poldki kasowali bo silniki od Forda ale hamulce stare, nie przewidziane do większych prędkości i masy pojazdu nagminnie odmawiały posłuszeństwa (przegrzanie).
- 0 0
-
2002-05-17 15:25
Moją Sierrą z tym samym silnikiem dało się jeździć 220 km/h. Poldek chyba by się rozleciał.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.