• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Motorniczy tramwaju zatrzymany w pracy z narkotykami

Piotr Weltrowski, Szymon Zięba
10 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Motorniczego zatrzymano w tramwaju, na przystanku w Nowym Porcie. Zdjęcie ilustracyjne. Motorniczego zatrzymano w tramwaju, na przystanku w Nowym Porcie. Zdjęcie ilustracyjne.

Kilkanaście gramów marihuany miał przy sobie 28-letni motorniczy tramwaju. Mężczyznę zatrzymano na jednym z przystanków na terenie Nowego Portu w poniedziałek o godz. 15:30. Policjanci sprawdzają, czy prowadził pojazd, będąc pod wpływem narkotyków.



Ile najwięcej marihuany miała(e)ś kiedkolwiek przy sobie?

Informacje o tym, że 28-latek może mieć przy sobie narkotyki, uzyskali kryminalni z Nowego Portu. Gdy pytamy o ich źródło, pada tylko formułka "wiedza operacyjna".

Policjanci szybko ustalili, gdzie aktualnie znajduje się motorniczy (przebywający wówczas w pracy) i szybko podjechali na jeden z przystanków tramwajowych.

28-latek znajdował się w tramwaju, sam pojazd był jednak pusty, nie było w nim pasażerów. Mężczyznę wylegitymowano i przeszukano. Faktycznie miał przy sobie kilkanaście gramów suszu roślinnego. Po sprawdzeniu testerem okazało się, że to marihuana.

Susz trafił już do biegłego sądowego, od 28-latka pobrano także krew do badań. Na razie nie wiadomo, czy był on pod wpływem narkotyków, czy tylko posiadał je przy sobie. Policjanci ustalają także, czy mężczyzna prowadził tego dnia tramwaj z pasażerami - to może być kluczowe, jeżeli chodzi o postawienie mu zarzutów.

- 28-latek przebywa w izbie zatrzymań. Dziś ma usłyszeć zarzut posiadania narkotyków. To, czy postawione zostaną mu kolejne zarzuty, uzależnione jest od wyników badań jego krwi oraz ustaleń kryminalnych dotyczących tego, co mężczyzna robił tego dnia w pracy - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Policja współpracowała z przewoźnikiem



W sprawie poprosiliśmy o komentarz przedstawicieli Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

- Zatrudniamy ok. 1,5 tys. pracowników, wśród nich zawsze jakaś czarna owca może się trafić. Tak jak są u nas osoby, które potrafią uratować potrzebującego na przystanku, tak - prawdopodobnie, bo to wciąż przypuszczenia - trafiła nam się osoba, która złamała prawo - mówi Maciej Lisicki, prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów.
Nasz rozmówca potwierdza, że wczoraj GAiT otrzymał informację od policji, że ma dojść do zatrzymania motorniczego. Pracownicy przewoźnika przy akcji asystowali.

- Wskazaliśmy, gdzie jest tramwaj, który następnie został zatrzymany - mówi Maciej Lisicki.
Dodaje, że jeżeli zarzuty się uprawdopodobnią, to - zgodnie z kodeksem pracy - podobne zachowanie kwalifikuje się do zwolnienia dyscyplinarnego.

- Oczywiście jeżeli wszystko to się potwierdzi - podsumowuje Maciej Lisicki.

Opinie (239) ponad 10 zablokowanych

  • W gait tak slabo placa ze dorabiac trzeba :-)

    • 7 2

  • Tramwaj zwany "ubufaniem" ;))))

    Czepiacie się chłopa. Jeśli nie prowadził po paleniu to nic złego się nie stało. No i oczywiście nie powinien handlować podczas pracy, bo ma się skupić na prowadzeniu pojazdu. No chyba, że na pętli podczas dłuższego postoju otwierał kramik... To szacun za kreatywność ;)))))

    • 8 1

  • Pewnie sprzedawał tylko za odliczoną kwotę. I go sprzedali. :)

    • 7 1

  • (7)

    Kiedyś byłem nawet motorniczym, ale teraz jestem niczym

    • 114 6

    • Marichuana to nie narkotyk. (5)

      Dziękuję za uwagę.

      • 22 13

      • Coraz młodsi Narkomani! (1)

        Tylko ćpuń jara trawe i ma halucynacje.
        Po herbacie ich nie ma, po wódce też.

        • 5 6

        • Po wodce nie ma halucynacji, za to mozna kilka godzin funkcjonowac i robic rozne rzeczy, ktorych nawet sie pozniej nie pameita.

          I te rzeczy wracaja pozniej jak halucynacje. Pol biedy, kiedy sie w takim pijackim widzie calujesz z psem, bokserka, gorzej, gdy otweirasz oczy, a tu na kanapie Twoj kompan od szklanki z poderznietym gardlem i oczywioscie noz w Twoim reku.

          • 5 2

      • (1)

        Ale jak ktoś ją wciąga to niszczy sobie życie i tyle w temacie.

        • 7 2

        • Szkodliwe jest jedynie wciąganie marysi otworem wydechowym.

          • 6 3

      • Marichuana nie

        Marichuana nie istnieje

        • 6 4

    • Było sprzedawać a nie zażywać!

      • 3 0

  • manirmumana co takigo komy to potzebbnje

    • 4 1

  • Prawdopodobnie, bo to wciąż przypuszczenia

    Tak jak są u nas osoby, które potrafią uratować potrzebującego na przystanku, tak - prawdopodobnie, bo to wciąż przypuszczenia - trafiła nam się osoba, która złamała prawo - mówi Maciej Lisicki, prezes Gdańskich Autobusów i Tramwajów.

    Panie Lisicki, nie bądź jak wróż Maciej.

    • 5 0

  • Chillout (1)

    On chciał się tylko "wyczilautować".

    • 4 2

    • Jakby matkę ci zabił na tym wyluzowaniu, to inaczej byś śpiewał.

      • 0 5

  • o lepszej wystawce to nie słyszałem. Dobrze z ucha ktoś musiał dać.

    • 6 0

  • Potem zjeżdża taki tramwajem na tory PLK i leci sobie w Polskę.

    • 8 0

  • Kolejna rzecz łącząca Gdańsk z Warszawą

    bo wcześniej był jeszcze nawóz w rzece.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane