- 1 Pod prąd uciekał przed policją (180 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (547 opinii)
- 3 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (74 opinie)
- 4 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (158 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (508 opinii)
- 6 Dulkiewicz niechętna do wymiany zastępców (311 opinii)
NIK o policji wodnej. Policjanci chcieli łodzie, dostali parawan
Niezbyt pozytywne wnioski płyną z lektury raportu Najwyższej Izby Kontroli na temat gdańskiej policji wodnej. Co prawda sami policjanci i ich praca oceniani są dobrze, jednak inspektorzy stwierdzają też wprost: policji wodnej brakuje niezbędnego sprzętu. Co więcej, nie widać szans na to, aby sprzęt taki mógł się pojawić w najbliższym czasie.
Wyniki kontroli dotyczą więc jednostki, która formalnie przestała funkcjonować. Niemniej widać w nich, jak na dłoni, jedną z największych bolączek polskiej policji - ogromne braki w wyposażeniu. Bo samą pracę policjantów NIK ocenia bardzo dobrze.
Policjanci zamówili łodzie, skutery i radiowóz. Dostali parawan
Kuriozalnie brzmi fragment raportu, w którym wymienione są wnioski referatu dotyczące zapotrzebowania na sprzęt.
Wodniacy prosili centralę m.in. o zakup dwóch łodzi - jednej dużej, przeznaczonej do całorocznej służby i drugiej mniejszej, 3-metrowej, do tzw. szybkiego wodowania. Poprosili także o dwa skutery wodne, robota do poszukiwań wodnych, dwa quady, wyciągarkę, radiowóz terenowy, wyrzutnik linki ratunkowej, kombinezony do nurkowania oraz defibrylatory.
Co otrzymali? Parawan, alkomat, oświetlenie dla psa ratunkowego oraz wodoszczelny aparat.
Zobacz pełne wystąpienie NIK (PDF)
Wnioski były wysyłane przez referat do Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Zastępca komendanta tej jednostki wytłumaczył inspektorom, że "nie wyposażono Referatu Wodnego w łodzie, skutery wodne, radiowóz terenowy z wyciągarką, sondy przenośne, robota podwodnego, kłady i system woda-lód, noktowizor i lornetki żyroskopowe z powodu braku środków finansowych".
Zapewnił ich zarazem, że w październiku i grudniu ubiegłego roku policjanci (już z podległego KWP komisariatu wodnego) zyskali nowy sprzęt, który ma im pomóc w zapewnianiu bezpieczeństwa na wodzie. Chodzi o... defibrylator, pompę i lornetki noktowizyjne.
Sprzęt będzie, jak będą pieniądze w budżecie państwa
Zastępca komendanta przyznał też kontrolującym, że zakupy sprzętu będą w przyszłości realizowane systematycznie, o ile pozyskiwane będą na sprzęt środki finansowe pochodzące z budżetu państwa bądź też funduszy pomocowych.
O komentarz do wyników kontroli NIK poprosiliśmy zarówno komendę miejską gdańskiej policji, jak i komendę wojewódzką. Przedstawiciele obu nie chcieli komentować kwestii związanych z finansowaniem policji i stwierdzili, że o budżecie policji wypowiadać może się jedynie komenda główna.
Opinie (197) 1 zablokowana
-
2018-09-12 13:00
szkoda !!! za brak aktywności naszej policji oraz straży miejskiej a były by sirodki na sprzątanie!!a nawet na łodzie
wystarczyło by ,że policja oraz straż miejska użyli swojej weny i zainteresowali się miejscem nabrzeża przy ZUS użyli bloczków mandatowych wobec pijącej młodzieży wyrzucającej butelki do Motławy.W okresie letnim zarobili by na nowe łodzie!!!
- 1 1
-
2018-09-12 15:12
Hm
Gdańsk pożyczył w sezonie motorówkę z Pucka i wyszła z tego afera bo w powiecie puckim topoli się ludzie a sprzęt stał w Gdansku
- 0 1
-
2018-09-12 20:32
Parawan....do czego sluzy???
No najczescie do osloniecia np.miejsca wypadku znajdujacych sie tam ofiar.tu rodzi sie pytanie.jak policjanci rozloza parawan na....wodzie???od razu pojdzie na dno...proste prawo fizyki
- 0 0
-
2018-09-13 10:26
Niczym PRLowski realia, czego za dużo na stanie to wydać na siłę i niech się cieszą :D
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.