• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na pocztę wózkiem nie wjedziesz

Lech
27 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • Ważniejsze są modernistyczne schody czy dostępność poczty dla osób z wózkami i na wózkach? - pyta nasz czytelnik.
  • Ważniejsze są modernistyczne schody czy dostępność poczty dla osób z wózkami i na wózkach? - pyta nasz czytelnik.
  • Ważniejsze są modernistyczne schody czy dostępność poczty dla osób z wózkami i na wózkach? - pyta nasz czytelnik.
  • Ważniejsze są modernistyczne schody czy dostępność poczty dla osób z wózkami i na wózkach? - pyta nasz czytelnik.
  • Ważniejsze są modernistyczne schody czy dostępność poczty dla osób z wózkami i na wózkach? - pyta nasz czytelnik.

- Na główną pocztę w Gdyni nie da się wjechać wózkiem, bo urzędnicy przerzucają się pismami. Tymczasem matka z dzieckiem musi dzwonić, by ktoś pomógł jej wejść, o niepełnosprawnych już nawet nie wspomnę - pisze nasz czytelnik, pan Lech.



Czy budynki użyteczności publicznej są przystosowane dla osób na wózkach i z wózkami?

O problemach z wejściem do głównej poczty przy ul. 10 Lutego w Gdyni pisaliśmy wielokrotnie. Wymiana pism pomiędzy mieszkańcami, właścicielem budynku, a konserwatorem zabytków nic nie daje. Bronisław Waśniewski-Ciechorski, jeżdżący na wózku gdyński działacz Lewicy, pisał w tej sprawie nawet do ministerstw. Jaki jest efekt? Najlepiej opisał go nasz czytelnik, pan Lech, którego list publikujemy poniżej.

***

Główny urząd pocztowy w Gdyni, ulica 10 Lutego. Moją żonę, a w tym kontekście świeżo upieczoną matkę, od wejścia dzieli 8 wysokich, modernistycznych stopni. Po co baba z dzieckiem pcha się na pocztę, zapyta się pewnie ktoś dociekliwy w komentarzu? Dostała awizo z sądu, a ja jestem w zagranicznej delegacji, więc się wybrała sama z dzieckiem.

Podjazdu nie ma, ale jest "guzik-widmo"



Problem jest taki, że główny urząd pocztowy w Gdyni nie ma podjazdu dla wózków. Z drugiej strony mamy rok 2020, cały czas słyszymy hasła o dostępności, więc po prawej stronie od schodów znajduje się guzik, którym można wezwać pomoc. Tyle że obojętnie ile razy się zadzwoni, nikt nie reaguje. Należy wiec wzorem mej małżonki wyciągnąć komórkę, zadzwonić na pocztę i dowiedzieć się, że należy guzik wciskać nadal, wtedy ktoś przyjdzie. Żona dzwoniła "dopiero" kilka razy więc zaoponowała - po chwili przyszła Pani, z którą rozmawiała i pomogła wnieść wózek.

Niemowlak w wózku to kilkanaście kilogramów. Co by było, gdyby była to dorosła osoba na wózku? Ile osób z poczty musiałoby przerwać pracę i wnosić osobę, która chce skorzystać z usług urzędu?

Modernizm ważniejszy niż użyteczność?



Co ciekawe żona usłyszała, iż brak podjazdu wynika z decyzji urzędników, którzy uznali, iż modernistyczne schody nie wytrzymają estetycznej presji ewentualnego podjazdu. Skargi na tę decyzje, podobno liczne, nic nie dają - i piękna bryła schodów dumnie opiera się takim głupim trendom, jak użyteczność, dostępność itd.
Lech

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (173) 7 zablokowanych

  • Ale po co na pocztę chodzić? (6)

    • 23 38

    • Po przepisy siostry Anastazji , biografię Kaczyńskiego (3)

      i różaniec oraz rajstopy elastyczne czarne.

      • 43 6

      • a glowa cie nie boli ? (2)

        • 5 14

        • (1)

          mnie bolą oczy jak patrzę na te pocztowe "udogodnienia" - niedługo okienek nie będzie widać zza tych wszystkich "dóbr". może właśnie o to chodzi, żeby nie można było znaleźć drogi do okienka - liczą, że część ludzi się podda i zrezygnuje.

          • 12 1

          • W punkt!!!

            • 4 1

    • awizo odebrac (1)

      • 21 0

      • Zbychu

        Ładne imię masz.

        • 3 0

  • Zbudujcie sobie stadion nowy albo galerie, nowy filmik o tym super mieście

    po co dbać o innych w gorszej sytuacji jak można dbać tylko o włąsna kasę i hyłek żeby mieć jeszce lepiej niż Ci co mają gorzej, ich kosztem oczywisćie. Polska rok 2020 i nie zmienia się nic(no trudniej kraść niż kiedyś, tylko tyle).

    • 2 0

  • Władze Gdynia nic nie robia dla niepełnosprawnych (8)

    Instytucje publiczne, brak podjazdów, wysokie krawężniki i to wszystko w centrum, w dzielnicach jest jeszcze gorzej.

    • 92 23

    • (5)

      chyba dawno nie byłeś w Gdyni, jakieś 25 lat, bo akurat to wszystko istnieje ...

      • 8 22

      • (1)

        Artykul tez oplacony i podjazd tak naprawde tam jest?

        • 8 8

        • Podjazdu nie ma, ale co mają wspólnego z tym 'Władze' Gdyni? Ten budynek należy do Poczty. UM Gdyni jest całości dostosowany do potrzeb niepełnosprawnych.

          • 4 2

      • a skąd ma to wiedzieć? (2)

        skoro z diengów opłacany PiSze z Podlaskiego

        • 6 13

        • (1)

          Z tvnienawiść jak z urodzinami hitlera.

          • 3 4

          • nie ma to jak te paski HEJT nienawiści w TVPiS

            co nie?

            • 3 4

    • To jest pierwszy raz kiedy kubeł farbu i pędzel nie pomorze!

      • 12 6

    • wazne ,ze pokazy beda na plazy

      • 17 5

  • Poczta Główna Gdańsk-Wrzeszcz podobnie (1)

    Tak samo wciągałam wózek z niemowlakiem. Zawsze wtedy wciągam tyłem, że tylne kółka kicają po schodach. Najczęściej ktoś podleci i pomoże, ale jest kilka takich budynków w Trójmieście, gdzie jest problem.

    • 6 0

    • skąd ja to znam ;)

      • 0 0

  • Masakra (6)

    Kiedyś bez podjazdów sobie matki radziły, a teraz wielka afera bo nie potrafią wózkiem po schodach wjechać.

    • 33 45

    • kiedyś nie było smartfonów

      Kiedyś nie było smartfonów i było łatwiej.
      Spóbuj jedną ręką wózek z bobasem wnieść po schodach cwaniaku.

      • 2 1

    • Na czwarte piętro wózek z dzieckiem wnosilam

      • 5 0

    • Tu nie chodzi tylko o matki ale przede wszystkim o osoby z niepełnosprawnością.

      • 3 0

    • A wiesz czemu sobie radziły bo każdy kto przechodził obok pomagał.. każdy mężczyzna potrafił podejść i złapać za wózek i pomoc.. tak wlansie bylo

      • 4 1

    • tak, matki sobie radziły, ja sobie tak radziłam, a potem kręgosłup wysiadał.

      jeśli Ciebie Twoja matka tak wnosiła, toś niewart jej poświęcenia... tfu.

      • 17 5

    • kiedyś to ludzie kupe robili w polu a teraz łazienek im się zachciało...co za podejście, "bo kiedyś".... cywilizujemy się, to ucywilizujmy też sposób myślenia

      • 30 7

  • Poczta tak jak PKP (5)

    Państwo w państwie.

    • 102 5

    • Ostatnio zamówiłem realizowaną przez pocztę usługę odbioru w punkcie. (2)

      I co? Przesyłka awizowana. Awizo qwa w Żabce...

      Godzina życia w d*pę, tylko po to, żeby usłyszeć "nie mamy nawet przesyłki, jeszcze jest w sortowni, kurierzy wystawiają awiza do przodu, żeby nabić statystyki"

      I dzień później następna godzina w plecy.

      To był ostatni raz, kiedy zapłaciłem za jakąkolwiek usługę PP.

      • 12 1

      • (1)

        Kolego, Żabka na ujescisku może?
        Miałem to samo

        • 7 0

        • Dokładnie

          • 1 0

    • Ja nie jestem tego taki pewien

      PKP w kilku miejscach chciało innych (lepszych) dla podróżnych rozwiązań, ale konserwator sie nie zgodził. Np.:
      - ostra nierówna kostka na peronie dalekobieżnym w Oliwie,
      - Stare wyzłobione stopnie schodów w gdańsku Głównym,
      - też Gdańsk Główny, peron I, ruchome schody skierowane na końcową (południową strone peronów), a nie na srodek.

      No ale z drugiej strony takie PKP SKm nie potrafiło zrobić w Oliwie filarów wiaty, żeby wyglądały na takie jak na dalekobieznym (i poprzednie na peronie SKM)

      • 6 1

    • Jak znajduje w skrzynce awizo to na wymioty mi się zbiera, perspektywa wyprawy na pocztę tak na mnie działa.

      Dwie godziny wyrwane z życia. Poczta zatrzymała się w epoce dylizansow i lamp naftowych.

      • 26 1

  • we wrzeszczu na grunwaldzkiej jest to samo.

    w dodatku zabytkowe drzwi ważą chyba tonę i ciężko je nawet w pełni sprawnemu otworzyć

    • 5 0

  • Poczta Polska to relikt PRL

    • 4 0

  • Gdynia to stan umysłu!

    • 0 0

  • (4)

    Polska

    • 18 14

    • A działacze aktywiści z centrum (2)

      przepustowość ruchu ciągle regulują

      • 0 0

      • Smutne (1)

        Dopiero kiedy urodziłam dziecko zdałam sobie sprawę, że osób na wózkach inwalidzkich wcale nie widać na ulicach.
        Podjazdów często nie ma, a jeśli są to wyszczerbione, bardzo strome albo na dziwny rozstaw kół. Chodniki krzywe, dziurawe, często zastawione samochodami tak, że trzeba zejść na ulicę. Krawężniki bardzo wysokie. Z wózkiem dziecięcym jest momentami naprawdę ciężko, a co mają powiedzieć niepełnosprawni, którzy siłą swoich rąk muszą dźwigać ciężar wózka i całego ciała?

        • 8 2

        • w Gdyni wszystko pod inwalidów

          Gdynia jako jedyne miasto w Polsce + siedem innych w całej UE dostało grandprix prestiżowej nagrody UE Miasto Otwarte dla Niepełnosprawnych.

          • 1 0

    • gola

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane