- 1 Sternik przyznał policji, że ma kokainę (45 opinii)
- 2 Trzy auta zaangażowały służby z trzech miast (53 opinie)
- 3 Trasa Kaszubska: półmetek ostatniego odcinka (176 opinii)
- 4 Urzędnicy skrupulatni czy nadgorliwi? (90 opinii)
- 5 Skąd pochodzą mieszkańcy Trójmiasta? (377 opinii)
- 6 Gdańsk tuż przed wojną. Film w kolorze (194 opinie)
Nadgorliwość nie popłaca. Mandat na komendzie
Przekonał się o tym sopocianin, który "na własne życzenie" wyszedł z komendy miejskiej policji z mandatem w wysokości 2,5 tys. zł.
Taki obowiązek nałożono także jakiś czas temu na 34-latka z Sopotu. Nie znamy jego przewin, ale wygląda na to, że z obowiązku odwiedzania policji wywiązywał się wzorowo.
Nie inaczej było w poniedziałek, 23 stycznia. Jak Bóg (i policjant) przykazał, mężczyzna stawił się tego dnia w Komendzie Miejskiej Policji w Sopocie przy al. Armii Krajowej.
Ciekawość nie popłaca
Czekając na przyjęcie w poczekalni, zainteresował się znajdującym się w niej alkomatem. Być może nudząc się, a może zapominając, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, postanowił z niego skorzystać.
Musisz sprawdzić trzeźwość? Kup alkomat
W urządzeniu zapaliła się czerwona lampka, wskazująca, że użytkownik jest pod wpływem alkoholu. Zauważyli to siedzący na stanowisku kierowania dyżurni i od razu jeszcze raz sprawdzili trzeźwość 34-latka. Tym razem wynik pokazał 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Bez taryfy ulgowej dla stałego klienta
Być może nie byłby to problem, gdyby nie fakt, że mężczyzna przyjechał na komendę rowerem.
Policjanci nie zastosowali wobec stałego bywalca komendy taryfy ulgowej. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości ukarali go mandatem zgodnym z taryfikatorem - w wysokości 2,5 tys. zł.
Miejsca
Opinie (169) ponad 10 zablokowanych
-
2023-01-25 00:47
Nie znamy jego co?hahahaha
- 1 0
-
2023-01-25 01:06
Policyjne panstwo
Aby was tak złapali jak sobie piwo wypijecie i wtedy zobaczycie jak bezprawnie działa polskie prawo brawo wy nieświadomi
- 4 2
-
2023-01-25 02:55
aj tam
chlop na alko fantazji dla jaj se bawil sie maszyno, a nadgorliwe piesy go zhaltowaly, co za swiat.
- 3 0
-
2023-01-25 09:17
tytuł naprawdę jak na zawodowca przystało!, nie dostał mandatu za nadgorliwość tylko za jazdę na rowerze po spożyciu i bardzo dobrze!
- 2 0
-
2023-01-25 09:19
Nie dostał mandatu za nadgorliwość tylko za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. (1)
Co to za manipulacja faktami w tytule?!?! Tani clickbait. No ale taki mamy poziom "dziennikarstwa" dzisiaj, a raczej internetowego "pisactwa" bo z dziennikarstwem już od dawna internetowe portale nie mają nic wspólnego.
- 5 0
-
2023-01-25 09:32
dokładnie
czy to jest etyczne dziennikarstwo?
- 1 0
-
2023-01-25 09:29
on glupi policja glupsza czyli sopocki komisariat w pigulce
nie licz na pomoc w rozwiazaniu problemu, jakas zyczliwosc, cokolwiek ludzkiego, poziom umyslowy jak koledzy od nastolatek w rozbitym samochodzie, chamstwo, przeklenstwa, obrazanie, brak znajomosci prawa, nikomu nie zycze kontaktu z tymi ...policjantami, duma rozpiera asow po tej udanej akcji, a portal trojmiasto drownal poziomowi komisariatu
- 2 0
-
2023-01-25 09:36
Szukanie sensacji na siłę
dajcie już spokój
- 0 0
-
2023-01-25 09:39
CHore panstwo i chora policja - caly sysem jest chory (1)
Facet dostal 2,5 tys zlotych pewnie dobije go ten rachunek i spowoduje ze jego bieda sie zwiekszy. Drugi przypadek, komediant strzelal z granatnika o malo co nie zabil ludzi, uszkodizl budynek i CO? nic zupelnie nic nie poniosł żadnej kary. czy to jest normalne? w jakim panstwie bezprawia my zyjemy. Ludzie obudzcie sie bo to takze i WAS moze spotkac. Panstwo i caly ten system jaki zrobili politycy zeruje na ludziach.
- 3 0
-
2023-01-25 10:07
Mogli mu chociaż zabrać ten rower
Jako narzędzie zbrodni
Tylko co pan/pani policjant by z niego miała ? Pewno dlatego woleli pieniążki
Ciekawe czy miłość do roweru bezmierna nie spowoduje powtórki ?- 0 0
-
2023-01-25 09:44
No i po domniemaniu niewinności.
"Nakłada się go na osoby, które mają coś za uszami, tzn. usłyszały jakieś zarzuty, ale nie są one na tyle poważne, by delikwent musiał od razu trafić do aresztu."
To, że ktoś usłyszał zarzuty nie znaczy, że ma "coś za uszami" -- to dopiero sąd zdecyduje.- 1 0
-
2023-01-25 09:45
Ja kiedyś pojechałem rano autem, po nocnej imprezie
Nie byłem pewny czy juz mogę , okazało się że jestem na granicy ,ale auto pozostawiłem na parkingu pod lidlem , a nie pod samym komisariatem .Co za geniusz!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.