• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Niech żyją dziki". Obrońcy zwierząt manifestowali

ws
8 lutego 2024, godz. 19:20 
Opinie (569)

"Stop rzezi dzików", "Niech żyją dziki" - z takimi hasłami pojawili się obrońcy zwierząt na Długim TarguMapka, którzy stanowczo sprzeciwiają się odstrzałowi dzików. Jak przekonują, zwierzęta nie są groźne, dopóki człowiek nie sprowokuje ich swoim zachowaniem. Z kolei mieszkańcy Trójmiasta od dawna są już zmęczeni obecnością dzików w mieście.



Czy zgadzasz się z decyzją o odstrzale dzików w miastach?

W lutym 2024 r. wojewodowie zgodzili się właśnie na odstrzał tysięcy dzików. Mowa o województwach lubuskim - 1078 sztuk do odstrzału, zachodniopomorskim - 4557 i dolnośląskim - 899. Do marca trzeba wybić ponad 6,5 tys. dzików.

Również Gdańsku, Gdyni i Sopocie "odstrzał redukcyjny" prowadzony w ubiegłym roku miał rozwiązać problem wzrostu populacji tych zwierząt i migracji do miasta. Wiele osób jednak sprzeciwia się takiemu działaniu.

Manifestacja w obronie dzików



W czwartek po południu na Długim Targu w Gdańsku pojawiło się kilka osób z transparentami w obronie tych zwierząt. O manifestacji informowali nas czytelnicy w Raporcie Trojmiasto.pl.

- "Zabijając naturę, zabijasz siebie", "Stop rzezi dzików", "Niech żyją dziki" - takie hasła można było przeczytać na transparentach.


Petycja w sprawie dzików



W listopadzie ub.r. obrońcy praw zwierząt o podpisanie petycji ws. dzików prosili mieszkańców Gdańska. Autorzy petycji podkreślali, że dziki to zwierzęta o inteligencji wyższej niż u zwierząt domowych, a przy tym niezwykle emocjonalne.

- Nauka udowadnia, że dziki są zwierzętami bardziej inteligentnymi aniżeli psy i koty; ich emocje również nie różnią się od tych, które są charakterystyczne dla naszych pupili - czytamy w petycji. - Decyzja Miasta wiąże się z tragicznymi konsekwencjami nie tylko dla samych dzików; nie obędzie się także bez wpływu na psychikę empatycznej części mieszkańców naszego miasta, szczególnie biorąc pod uwagę fakt, iż do egzekucji będzie dochodziło na terenach mieszkalnych, a nie w lesie, jak to zwykle bywa. Zastanówmy się, jaką lekcję damy młodemu pokoleniu gdańszczan, gdy spytają, co stało się z dzikami, albo co gorsza staną się świadkami tego, co ma nadejść.
Zobacz pełną treść petycji w sprawie planowanego wybicia trzystu dzików na terenie miasta Gdańska >>>



Dziki śmiało poczynają sobie również w Gdyni.

ws

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (569)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane