Nie udało się do tej pory odnaleźć 49-letniego mężczyzny, który w czwartek wieczorem, 17.09, po raz ostatni widziany był w pobliżu mola przy plaży w Orłowie
i do tej pory nie dał znaku życia. Mężczyzna poszukiwany był w Zatoce Gdańskiej przez służby ratunkowe. Teraz okazuje się jednak, że 49-latek być może w ogóle do wody nie wszedł - po analizie monitoringu nie można bowiem tego jednoznacznie stwierdzić.
2020-09-18 20:01
Właśnie w dokładnie taki sposób zaplanowałem swoją śmierć.
2020-09-18 23:13
Zajmij się tym co lubisz i kochasz a nie wymyślaj bzdur.
2020-09-18 21:09
Zostawił komuś pod opieką ciuchy i dokumenty, czy tak sobie położył i poszedł do wody?
2020-09-21 19:49
Nawet nie wiadomo, czy wszedł do wody.
2020-09-19 08:03
Wolałbym noz w serce niż się utopić
2020-09-19 09:48
" Szuka go WOPR" - tymi jednostkami do prywatnych przejażdżek zadekowanymi w marinie LOK-u na Stogach???
2020-09-19 11:11
Na zdjęciu widać, że mężczyzna porusza się bez obuwia, a także nie ma go ani w żadnej torbie, ani nie trzyma ich w ręku, może poprostu wyskoczył po piwko do najbliższej knajpki i wrócił na plażę na swoje miejsce :( dobrze by było poprosić po bliższe knajpy oraz prywatnych ludzi o monitoring w tych godzinach
2020-09-19 17:24
Oby jednak zakończyło się szczesliwie.
2020-09-20 21:32
Znalazł się?
2020-09-20 22:10
2020-09-21 19:45
W lipcu 2019 odnaleziono też blisko klifu ciało jakiegoś 70-latka, prawdopodobnie utonął. Tylko prawdopodobnie? W tym przypadku nie wiadomo, czy mężczyzna wszedł do wody. Co się mogło stać? Szkoda, że wybrał się tam bez towarzystwa. Zawsze może coś się zdarzyć. Mam nadzieję, że się odnajdzie żywy, ale w takich przypadkach szanse są nikłe ... :-(
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
