Po pościgu i oddaniu strzałów w opony samochodu, gdańskim policjantom udało się zatrzymać mężczyznę, który w nocy z soboty na niedzielę próbował uciec przed kontrolą drogową. Jak informują funkcjonariusze, kierowca był poszukiwany. Do zdarzenia doszło w okolicy ulic Armii Krajowej i 3 Maja w Gdańsku.
tak, widziałem/am pościg na żywo
23%
nie, ale często słyszę o policyjnych pościgach
26%
nie, wydaje mi się, że takie sytuacje to rzadkość
51%
Wydarzenia rozegrały się około 3 w nocy w centrum Gdańska. Policjanci chcieli wówczas zatrzymać do kontroli przejeżdżający samochód. O incydencie poinformował nas czytelnik,
w Raporcie z Trójmiasta.- Kierowca golfa, w trakcie interwencji, ruszył i próbował uciekać. Policjanci rozpoczęli więc pościg. Za pośrednictwem dyżurnego funkcjonariusze wezwali wsparcie. Wezwany kolejny radiowóz, na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i 3 Maja, zablokował przejazd uciekającemu mężczyźnie. Mimo to, kierowca próbował ominąć policyjną blokadę, m.in. wjeżdżając częściowo na przejście dla pieszych i torowisko, próbował także potrącić policjanta. Funkcjonariusze zdecydowali się na wykorzystanie broni służbowej - relacjonuje st. asp. Karina Kamińska z KMP w Gdańsku.Strzelano, by unieruchomić samochód
Policjanci oddali strzały w opony samochodu - w ten sposób unieruchomili auto. Jak informuje st. asp. Kamińska, okazało się, że kierowca samochodu był poszukiwany.
- Zabezpieczono także rzeczy ujawnione w samochodzie, które mogły służyć do popełnienia przestępstw - wskazuje policjantka.Jak się dowiedzieliśmy, chodzi m.in. o łom. Służby prowadzą obecnie czynności w kierunku czynnej napaści na funkcjonariusza policji oraz nie zatrzymania się do kontroli drogowej.
(8 opinii)
Pościg policji ulica Armi krajowej w kierunku centrum. Golf 3 vs radiowóz.... Na foto widać udane zatrzymanie Gdańskiej policji. Całe szczęście poszło to dość sprawnie. Różnie mogło się skończyć. Brawo panowie policjanci.
Pościg policji ulica Armi krajowej w kierunku centrum. Golf 3 vs radiowóz.... Na foto widać udane zatrzymanie Gdańskiej policji. Całe szczęście poszło to dość sprawnie. Różnie mogło się skończyć. Brawo panowie policjanci.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
