Nocny plener fotograficzny w rafinerii to marzenie nie jednego fotoamatora. Czy laureaci konkursu fotograficznego znaleźli inspiracje wśród błyszczących instalacji?
Najkrótsza noc w roku już za nami. W wyjątkowy sposób spędzili ją laureaci konkursu fotograficznego zorganizowanego przez Trojmiasto.pl i Grupę LOTOS. Zostali zaproszeni na plener fotograficzny w gdańskiej rafinerii.
czasami, żeby spotkać się z innymi fotografującymi12%
raczej nie, wolę fotografować samodzielnie77%
Nie przy tradycyjnym ognisku, ale przy rafineryjnej "świeczce" rozpoczęli noc świętojańską zwycięzcy konkursu "Odpowiedzialny biznes w obiektywie". Wysoka wieża, na szczycie której spalany jest nadmiar gazu, to charakterystyczny widok witający przyjeżdżających do gdańska od strony drogi krajowej nr 7, ale mało kto ma okazję stanąć u samego jej podnóża.
- Dzięki konkursowi udało mi się dostać w tak niedostępne miejsce jak rafineria, bardzo się z tego cieszę - mówi pan Aleksander Jagielski, jedyny mężczyzna w gronie zwycięzców.
Szczególną gratką dla fotografujących były fantastycznie oświetlone, błyszczące instalacje ze stali. Oprócz tego duże wrażenie robiły zbiorniki na ropę, każdy o pojemności 50 tys. m sześc. Oprócz obserwowania niedostępnego na co dzień industrialnego krajobrazu, można było poznać kilka ciekawych faktów na temat produkcji odbywającej się w rafinerii, która jest jednym z najnowocześniejszych zakładów tego typu w Europie.
- Jest wiele rodzajów ropy naftowej, które różną się właściwościami - wyjaśniał Krzysztof Kopeć, który opiekował się grupą podczas zwiedzania zakładu. - Nasza rafineria przerabia głównie ropę wydobywaną w okolicach Uralu, ale w zeszłym roku trafiły do nas także surowce spod dna Morza Północnego i Bałtyku. Powstają tu produkty takie jak: benzyny motorowe, oleje napędowe, paliwa lotnicze czy komponenty asfaltowe. Każdy z nich jest cenny, nawet coś co wydawałoby się odpadem poprodukcyjnym, czyli siarka jest sprzedawane. Najbardziej pożądane na rynku są tzw. "produkty białe", dlatego kładziemy nacisk głównie na produkcję oleju napędowego - to niemal połowa produkcji rafinerii w Gdańsku.
Plener trwał do godz. 1 w nocy, ale ani zmęczenie, ani chwilowy deszcz nie popsuły nikomu zabawy.
- To była niezwykła noc świętojańska, nigdy jej nie zapomnę - stwierdziła Xeniya Brik, jedna z laureatek konkursu. - Dlatego chciałam serdecznie podziękować wszystkim, którzy głosowali na moje zdjęcie konkursowe.
wiele razy marzyło mi się zeżreć kwasa i nocą wejść na teren rafinerii...
Aga
11 lat
100
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-26 08:23
dobrze, że Ci się nie udało
po za tym, że to piękne tereny na tripa, to jednak jest to teren rafinerii, gdzie ktoś na kwasie mógłby mieć problemy z przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa...
.
11 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-26 11:45
niski poziom (1)
Uważam, że zdjęcia pana Jagielskiego są ok ale pozostali to chyba jakieś nieporozumienie. Widzę jakie zdjęcia wybrano w wynikach konkursu, porażka. Kto na to głosował? Znajomi? Niski poziom a szkoda bo temat ciekawy.
aaa
11 lat
80
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2012-06-26 12:46
Znajomi, znajomi znajomych - codzienne dyżury :) Każdy mógł głosować na zdjęcie jeden raz w ciągu dnia, a następnego dnia od nowa...
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
