• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Promocja obchodów czy prezydenta? Opozycja prosi prokuraturę o sprawdzenie

Michał Sielski
29 lutego 2024, godz. 15:00 
Opinie (138)
Najnowszy artykuł na ten temat KO chce w Gdyni dwóch wiceprezydentów
Wojciech Szczurek jest główną twarzą kampanii informującej o przygotowaniach do obchodów 100-lecia Gdyni, które odbędą się za dwa lata. Wojciech Szczurek jest główną twarzą kampanii informującej o przygotowaniach do obchodów 100-lecia Gdyni, które odbędą się za dwa lata.

Czy prezydent Gdyni Wojciech Szczurek prowadzi nielegalną kampanię wyborczą za pieniądze mieszkańców? Tak twierdzi zgodnie cała opozycja i Martyna Regent, przedstawicielka Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, która zawiadomiła w tej sprawie Prokuraturę Rejonową w Gdyni. - Nie możemy wstrzymywać projektów, bo akurat czekają nas wybory samorządowe - przekonuje zastępca prezydenta Gdyni Michał Guć.




Jak oceniasz promowanie 100-lecia Gdyni twarzą prezydenta na 2 lata przed wydarzeniem?

Chodzi o kampanię promującą 100-lecie Gdyni, które obchodzone będzie w roku 2026, czyli za dwa lata. Kampania promująca konsultacje społeczne w tej sprawie zaczęła się jednak już teraz. Zdaniem wielu nieprzypadkowo na dwa miesiące przed wyborami samorządowymi, w których Wojciech Szczurek ubiega się o swoją ostatnią kadencję na fotelu prezydenckim (na kolejny start - jeśli wygra - nie pozwala już prawo).

I faktycznie, zanim na ulicach Gdyni pojawiły się wizerunki ubiegających się o mandaty radnych czy kontrkandydatów na urząd prezydenta, była już tam - m.in. na pojazdach komunikacji publicznej czy przystankach - twarz obecnego prezydenta Gdyni. Oficjalnie to reklama konsultacji społecznych, które mają dać odpowiedź na to, jak świętować okrągłe urodziny miasta, które wypadają 10 lutego 2026 r.

Wszystko o wyborach samorządowych w Gdyni



Ulotki informacyjne czy wyborcze?



Martyna Regent, przedstawicielka Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska, podkreśla, że to niejedyny problem. Zwraca też uwagę na ulotki radnych Samorządności, którzy zaczęli kolportować je w formie "podsumowania działalności", choć powinni opisać je jako materiały wyborcze finansowane przez komitet wyborczy.

- Dlatego zwróciłam się do pełnomocnika finansowego komitetu wyborczego wyborców Wojciecha Szczurka "Samorządność", pana Andrzeja Kieszka, żeby pilnie zaapelował do kandydatów o zaprzestanie niezgodnej z prawem wyborczym agitacji poza komitetem, z wykorzystaniem zasobów publicznych, oraz rozpowszechniania przez przyszłych kandydatów na radnych nieoznaczonych materiałów wyborczych - informuje Martyna Regent. - Pana bezczynność wobec tych naruszeń sprawia, że odpowiada pan za udział i musi się pan liczyć z ewentualną odpowiedzialnością karną, która może być tych działań konsekwencją - twierdzi, zwracając się bezpośrednio do Kieszka.


Urząd Miasta już poinformował, że nie płacił za druk tych ulotek. Zapłacili więc za nie radni.

- Z tego wynika, że za te nieoznaczone nazwą komitetu ulotki wyborcze płacą radni i wiceprezydenci w własnej kieszeni. A za kampanię Wojciecha Szczurka na pojazdach i przystankach komunikacji publicznej płacimy my - mieszkańcy Gdyni. Niezależnie od tego, czy tego chcemy, czy nie - dodaje Martyna Regent
Dlatego zgłosiła tę sprawę do Prokuratury Rejonowej w Gdyni.

Radna opozycji: To co najmniej nieetyczne



- Skala prowadzonej przez Urząd Miasta kampanii jest ogromna i gdynianie powinni mieć świadomość, że jest to działanie, jeśli nie pozaprawne, to bardzo nieetyczne - twierdzi kolei Mariola Śrubarczyk-Cichowska, gdyńska radna PO. - Prezydent powinien odpowiedzieć, dlaczego postanowił zrobić kampanię przygotowań do obchodów 100-lecia Gdyni, które są za dwa lata, akurat na kilka tygodni przed wyborami, a także kiedy zapadła decyzja w tej sprawie i kto podjął decyzję, by twarzą tej kampanii był Wojciech Szczurek - zaznacza.


Łukasz Piesiewicz z Miasta Wspólnego zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestię.

- W zarządzeniu, na mocy którego odbywa się kampania promocyjna przygotowań do obchodów 100-lecia Gdyni, prezydent Wojciech Szczurek jasno wskazał, gdzie mają się pokazać materiały informacyjne o konsultacjach. I wśród zamkniętego katalogu tych miejsc nie ma przystanków ani autobusów. Prezydent wskazuje, że materiały informacyjne o konsultacjach mają się pojawić na specjalnej stronie im poświęconej, w Biuletynie Informacji Publicznej, na Gdyńskiej Platformie Dialogu, w Przystaniach i filiach biblioteki miejskiej oraz w Urzędzie Miasta i Centrum Obsługi Mieszkańca - wylicza Łukasz Piesiewicz.
Urzędnicy miejscy przekonują, że treść zarządzenia nie dotyczy działań promocyjnych, które są zadaniem własnym miasta.

Michał Guć: Miasto pracuje normalnie, cały czas działamy



Prezydenta broni jego zastępca, Michał Guć. Podkreśla on, że do tak ważnych wydarzeń, jak obchody 100-lecia miasta, trzeba się dobrze przygotować. I odpowiednio wcześniej włączyć w te przygotowania mieszkańców.

- To nie będzie jednodniowa impreza, ale szereg wydarzeń. Dlatego chcieliśmy, by gdynianie aktywnie włączyli się w przygotowania do tej radosnej chwili. Tak się akurat złożyło, że kampania ruszyła przed wyborami, ale przecież ich daty nie konsultował wyznaczający termin głosowania komisarz wyborczy, z założycielami Gdyni sprzed lat - ironizuje Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
Pytania, dlaczego konsultacje nie zaczęły się np. dzień po wyborach, czyli 8 kwietnia, skoro nadal do 100-lecia byłyby niemal dwa lata, traktuje natomiast jako złośliwe.

- To pytania z tezą. Miasto cały czas pracuje, działamy non stop. Nie możemy przecież zarzucać kolejnych projektów, bo akurat niebawem czekają nas wybory samorządowe - mówi Michał Guć.

Ile Gdynia wydała na konsultacje społeczne 100-lecia?



Sama ekspozycja informacji o konsultacjach ws. obchodów 100-lecie Gdyni na nośnikach reklamowych to koszt 36 tys. zł. Druk materiałów kosztował 2 tys. zł, a drugie tyle wydano na reklamę w gazecie. Opracowanie graficzne plakatów oraz ich wykonanie to ok. 3 tys. zł.

Urzędnicy przyznają też, że komercyjne stawki reklam na autobusach i nośnikach zewnętrznych wycenione zostałyby na ok. 100 tys. zł.

Kto natomiast podjął decyzję, by centralną postacią reklamy konsultacji społecznych był prezydent Wojciech Szczurek? Ustaliło to kolegium prezydenckie, któremu prezydent przewodniczy.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (138)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane