• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Osiedlowe awizo

Łukasz
20 kwietnia 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Awizo adresowane do pana Łukasza mógł zobaczyć i zabrać każdy. Awizo adresowane do pana Łukasza mógł zobaczyć i zabrać każdy.

Pragnę podzielić się z Państwem sytuacją, która dotknęła mnie osobiście w związku z haniebnymi usługami Poczty Polskiej. Sytuacji karygodnej i niewiarygodnej w swoim absurdzie, która ociera się o sprawę karną.



Jestem mieszańcem jednego z bloków na gdyńskiej Płycie Redłowskiej podlegającej UP Gdynia na ul. Bohaterów Starówki Warszawskiej zobacz na mapie Gdyni. W dniu 10 kwietnia 2009 w godzinach popołudniowych dokonałem zaskakującego i bulwersującego odkrycia - na ogólnodostępnej, osiedlowej tablicy informacyjnej znajdującej się na budynku bloku, w którym wynajmuję mieszkanie... zostało przymocowane pinezką awizo na paczkę pocztową adresowane na moje nazwisko! Nie mogłem uwierzyć własnym oczom temu co widzę.

Do tej pory nie mieści mi się w głowie do jakiej bezczelności, łamania wszelkich zasad poufności i podstawowego poziomu usług pocztowych dopuścił się kurier Poczty Polskiej.

Pracownik ten swoim karygodnym zachowaniem naraził mnie na utratę mienia, które było przesyłane w paczce, utratę kwoty którą przelałem uprzednio w sklepie internetowym za przesyłany przedmiot, a nade wszystko złamał podstawowa zasadę poufności danych osobowych.

Bez mojej zgody umieścił na ogólnie dostępnej tablicy informacyjnej moje dane osobowe. Pomijając istotę procederu, a więc pozostawiania zawiadomienia pocztowego poza przeznaczonych do tego miejsc czyli skrzynek listowych, równie dobrze mógł przypiąć awizo do pobliskiego drzewa bądź na osiedlowym śmietniku.

Na domiar tego data na awizie została sfałszowana przez kuriera, ponieważ na samym dokumencie widniała data sprzed dwóch dni czyli 8 kwietnia 2009 godzina 14.00 jako czas pozostawienia zawiadomienia!

Tą samą datę podstemplowania zawiadomienia posiada osiedlowa poczta...czy oznacza to, że pracownicy poczty zbiorowo biorą udział w fałszowaniu dat dostarczanych przesyłek celem tuszowania opóźnień w dostarczaniu listów i paczek? A może przypięte dwa dni wcześniej awizo zostało przechwycone przez jakąś osobę trzecią i po bezskutecznym pobraniu przesyłki na powrót zawieszone w tablicy osiedlowej? A może kurier po sprawdzeniu zawartości przesyłki(paczka posiadała widoczne oznaki otwierania) wrócił z awizem po dwóch dniach?

Na te wszystkie pytania oraz wyjaśnienie całego zajścia, a do tego na poniesienie wszelkich konsekwencji swego czynu przez kuriera domagam się od Poczty Polskiej.

Jeśli wyjaśnienie tego całego zajścia nie usatysfakcjonuje moje osoby wniosę pozew cywilny wobec pracownika poczty o upowszechnianie bez mojej zgody moich danych osobowych.

Już nie raz awiza przez listonosza z tego rejonu były pozostawiane w skrzynkach listowych bez uprzedniego sprawdzania czy adresat jest obecny w domu. Nie raz daty z zawiadomień pozostawienia listów poleconych nie zgadzały się z rzeczywistymi terminami (co w przypadku urzędowych pism może mieć negatywne konsekwencję dla adresata ).
Jednakże ostatni incydent pokazuje do czego posuwa się Poczta Polska. Wieloletni monopolista rynkowy, który czuje się nienaruszalny i ma w głębokim poważaniu swoim klientów.

Proszę pamiętać, że każdy z nas może stać się ofiarą tych haniebnych praktyk oraz być narażonym na utratę prywatnego mienia przez procedury Poczty Polskiej!
Łukasz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (266) 2 zablokowane

  • (10)

    Szok! U mnie w klatce, razy czy dwa rowniez zdarzylo sie, ze awizo do sasiadow wisialo na tablicy ogloszen...

    • 33 10

    • aaaleee jaaazdaaaaa woooooooo (1)

      no ten listonosz pojechał po całości. równie dobrze mógł uciąć sobie paznokieć przykleić do szklanki jako tips i dać na popicie temu żółtku co mnie gryzie w dekolt ;(

      • 11 6

      • PRZERZUĆMY SIĘ NA INPOST!

        • 1 0

    • miałam podobną sytuację tylko że z rachunkami ;/ (2)

      z tą różnicą że moją pocztę znajdowałam nie w skrzynce na listy tylko na wycieraczce przed wejściem do mieszkania lub walające się po klatce! A to nie było zwykłe awizo na którym jest tylko imię, nazwisko i adres tylko moje rachunki za telefon, gdzie sa wszystkie moje dane!Dodam że mieszkałam wtedy na parterze i przy wejściu do mojego mieszkania wisiały skrzynki.Pierwsze co zrobiłam to zadzwoniłam do operatora i upewniłam się czy aby napewno rachunki są roznoszone przez pocztę,a następnie poszłam na pocztę, zrobiłam wielką awanturę i złożyłam oficjalną skargę.Na szczęście jakimś cudem pomogło. Inna sytuacja z awizami z która ktoś wreszcie powinien zrobić porządek to zostawianie awiza powtórnego bez wcześniejszego zostawienia normalnego!Taką sytuację mam non stop.

      • 16 1

      • a ja miałam (1)

        na zewnątrz mój wyciąg z banku, znalazłam go po powrocie we wtorek rano po świętach, a przecież w świeta nie roznosili poczty, czyli leżał parę dni....

        Inna sprawa to brak miejsca na zwroty w tych nowych euroskrzynkach. Nie wiadomo, co robić z pomyloną przesyłką. Kilka razy znajdowałam tę samą przesyłkę w swojej skrzynce - miała mój adres, ale nie była do mnie, a tej osoby nie znałam, wyłkładałam ją więc na zewnątrz i ktoś - albo sąsiedzi, albo listonosz - z uporem maniaka wrzucał ją do mojej skrzynki - i tak kilka razy....

        • 3 0

        • I jak skończyła się

          ta historia? ;-) Taki list należy wrzucić z powrotem do skrzynki na listy z adnotacją "adresat nieznany - zwrot" i przekreślonym adresem lub przy okazji zapłaty rachunków oddać na poczcie. Jeśli ci się nie chce wywal go po prostu do kosza na śmieci ;-) Po co było kopać się z koniem .... listonoszem.

          • 0 0

    • no szok (1)

      U mnie (Gdańsk-Oliwa) na porządku dziennym kurier zostawia awizo zatknięte w dzwonek domofonu na dworzu, nikogo nie interesuje, że ktoś może to przeczytać, wyrzucić lub po prrostu wiatr to zwieje. A swoją drogą do dziś czekam na przesyłkę (z Sopotu!) którą wysłano mi PRIORYTETEM 30 marca. To jest tempo naszej poczty, tylko siąść i płakać.

      • 5 0

      • Gdańsk, Heweliusza

        to samo. Listonosz ma znowu gorsze dni. Już drugi miesiąc nie dostałam wyciągu z banku, chociaż uzyskałam potwiedzenie w placówce, że został wysłany :-) Awiza to była inna historia. Oczywiście tak jak wszędzie z łaską zostawiał (albo i nie) powtórne. Napisałam skargę, otrzymałam pisemko z blebleble i ..... postanowiłam zmienić adres do korespondencji. Na tych nieudolnych półgłówków nie ma mocnych. Tak jak wielu tu piszących nigdy nie zamawiam niczego przez Internet za pośrednictwem PP. Tylko kurier i tylko płatność przy odbiorze. Sklepom, które za przesyłki kurierskie i płatność za pobraniem chcą kasować dodatkowy szmalec, dziękuję za współpracę. Co do autora artykułu, a może to sąsiad znalazł przez pomyłkę (wśród listonoszów też pewnie są wtórni analfabeci, w mojej przez pomyłkę zostawia korespondencję z tele 2 do sąsiada z klatki obok - zdarzyło mu się to w przeciągu kilku lat już 3 razy) awizo w swojej skrzynce i postanowił je oddać :-) Choć jeśli to powtarzające się zjawisko, to pewnie rzeczywiście listonosz. O rany.

        • 0 0

    • otwarte listy

      ja takiej sytuacji z awizem nie miałam ale za to każda większa przesyłka która do mnie przychodzi ma dziury i jest porozdzierana raz nawet do tego stopnia, że paczka była przewiązana dwiema gumkami recepturkami bo dwie strony koperty były całkowicie rozdarte , a ostatnio dostałam list cały zalany kawą lub herbatą(a była to umowa). Dodam że jeśli przesyłki przynoszą kurierzy innych firm niż poczta polska przesyłki są szczelnie pozamykane

      • 3 0

    • To samo przydażyło się i mi :/

      Niestety nasza poczta jest daleka od profesjonalizmu.

      • 3 0

    • straszne, no masakra normalnie

      Też mi wielkie halo ! Facet się spiął jakby nie wiadomo co się stało, a prawda pewnie taka, że awizo mogło przez przypadek trafić na tablicę przypięte przez uprzejmego lokatra.
      Poza tym, kto słyszał że każdy może odebrać cudze AWIZO na poczcie bez dokumentu tożsamości ?? No i ten zbiorowy spisek na poczcie z podrabianiem dat - karygodne ;p
      Panie Łukaszu szanowny - trochę dystansu do życia i uśmiechu na co dzień życzę, a wtedy to może nawet sam listonosz pofatyguje się sam na górę z listem :)

      • 3 0

  • na dawnej Elbląskiej w Gdańsku też kwiatki! (6)

    listonosz zamiast paczki ( np. katalog,cienka ksiązka, itp.) przynosi samo awizo, bo ... miałby za ciężka torbę! rozumiem ciężka pracę listonoszy, ale mam w nosie interes poczty, która albo powinna listonoisza wyposazyc w rower, wóżek czy samochód albo nie powinna pobierac opłat za dostarczenie tej przesyłki do domu!takie praktyki są nagminne, pierwszy raz machnęłam ręką .ale przy każdej kolejnej tego typu wycieczce na pocztę, szlag mnie trafia!

    • 100 3

    • listonosz nie nosi paczek tylko listy. (4)

      Paczki rozwozi "paczkarz" który nie jest pracownikiem konkretnego urzedu pocztowego (jak. np listonosz)
      Paczkarz przywozi przesykłkę do domu a tylko w razie nieobecnosci zostawia awizo iż paczka jest do odebrania na konkretnej poczcie.

      Wiec mijasz sie z prawdą ze był to list. Nastepnym razem poprostu nie oszczedzaj na kosztach przesyłki tylko proś o paczkę pocztową a nie list polecony.

      • 3 13

      • (3)

        ""Paczkarz przywozi przesyłkę do domu a tylko w razie nieobecnosci zostawia awizo iż paczka jest do odebrania na konkretnej poczcie.""

        Taaa, jasne...

        Ostatnio paczka rozwozona przez takiego wlasnie "paczkarza" czekala na mnie na wycieraczce przed drzwiami mieszkania. "Paczkarzowi" najwyrazniej nie chcialo sie juz jej z powrotem znosic z 4 pietra i zostawiac mi awizo. Nie bylo dla niego wazne ze wartosc paczki byla dosc wysoka i po to wybieram dostarczenie paczki poleconej zeby miec pewnosc ze nie zrobi mi takiego numeru jak to ma w zwyczaju "zwykly" listonosz ze "zwyklym" listem...

        • 2 2

        • Jakoś w to nie wierzę (2)

          Odbiór paczki potwierdza się własnoręcznym podpisem.
          Jeśli opisana sytuacja miała miejsce, możesz domagać się od poczty odszkodowania, bo formalnie paczka nigdy do Ciebie nie dotarła (nie podpisałeś).
          Nie robisz tego, tylko żalisz się na forum. Wg mnie sytuację wymyśliłeś przed 5 minutami. Żaden listonosz nie ryzykowałby w ten sposób, szczególnie przy wysokiej wartości przesyłce.

          • 6 8

          • to powiedz dlaczego poczta sprawdza swoich pracowników i prosi o potwierdzenie doręczenia przesyłki osobnym listem?

            ryzykowałby i to robi - zostawianie przesyłki sąsiadom, wystawianie awiza bez sprawdzania czy ktoś jest w domu itp. itd. jest nagminne

            • 3 0

          • fakt odbiór potwierdza sie podpisem

            ale niestety dla niektórych nie jest ważne czyj to podpis! Na szczęście miałam tylko raz sytuacje że paczkarz lub listonosz zostawił moją paczkę (poleconą zresztą) u sąsiadki. Generalnie staram się jak najrzadziej korzystać z poczty(rachunki za tel, internet, kablówkę itp.opłacam gdy pojawi się w internecie faktura, bo gdybym miała czekać aż mi ją poczta dostarczy to zawsze spóźniałabym się z opłatami) bo naprawdę to jest czasami wielkie przegięcie! Ale niestety całkiem z niej nie korzystać się nie da ;/

            • 1 0

    • PP = pójdziesz po przesyłkę sam

      dokładnie. znam ten ból.
      prawie zawsze jest u mnie ktoś w domu. ale listonosz dostarcza mi głównie awizo, bo list niegabarytowy... a podjeżdża autem i parkuje pod mooimi oknami, ale widocznie nie chce mu się wziąść tych większych kopert do samochodu i w odpowiednim czasie podejść po nie do auta...a przecież płacą mu za doręczanie listów poleconych.
      na poczcie jak zgłaszałam ten fakt to usiłowano mi wmówić że listonosze nie jeżdżą samochodami na swój rejon. to znaczy że ja mam omamy wzrokowe...
      po prostu brak mi słów...

      • 2 0

  • Poczta Polska to złodzieje! (2)

    ja jak kupuję coś droższego w internecie to zawsze wybieram kuriera - jest szybciej i bezpieczniej

    • 76 3

    • moze i szybciej (1)

      ale uwierz mi.. NA PEWNO NIE BEZPIECZNIEJ
      nie jedna paczka sie "gubiła".. tylko czemu wlasnie z telefonami, laptopami, i innym drogim sprzętem ....

      • 1 3

      • przesyłka kurierska tak ale nie z poczty polskiej!!

        i jeszcze jedno bezpiecznie będzie jak ubezpieczysz przesyłkę na wartość jaka ma paczka!!
        wtedy masz szanse dostać zwrot kosztów!!

        • 0 0

  • Naraził na utratę mienia? ha ha ha (31)

    a od kiedy to na poczcie wydaja paczki bez okazania dokumentu rozsamosci?? nie rozsmieszaj mnie... a nazwisko i numer mieszkania to masz przy dzwonku do drzwi napisane :)

    • 62 92

    • (3)

      inaczej byś śpiewał gdyby to było Twoje awizo

      • 7 8

      • nie popadajmy w paranoje ... to tylko nazwisko (2)

        • 13 8

        • Nal ludzie się przejmują, nazwiskami. Kiedyś nie było ochrony danych osobowych każdy na drzwiach miał tabliczkę i nie było (1)

          problemów. Dopada nas mania anonimowości. A jak ktoś potrzebuje naszych danych to i tak jak z włamaniem do mieszkania i tak je znajdzie.

          • 13 3

          • albo na naszej klasie;)

            • 0 0

    • (20)

      g. prawda. Nie musi mieć tego napisane, jeśli nie chce.
      I tak, naraził na utratę mienia. Do odebrania trzeba dowodu osobistego i awizo, ktoś miałby już jeden punkt z głowy.

      Idąc Twoim tropem jak ktoś Ci ukradnie kartę kredytową to nie naraża Cię na utratę mienia, bo przecież jeszcze trzeba znać PIN albo podpis. Człowieku...

      • 15 6

      • Do odebrania trzeba dowodu osobistego, co najciekawsze niekoniecznie tej osoby , ktora jest na awizo.
        Moze odebrac mamA, ojciec, pełnoletnie dziecko....
        mOZE MÓGLBY ODEBRAC RÓWNIEĆ CO BARDZIEJ PRZEDSIEBIORCZY SĄSIAD?

        • 12 3

      • no, podpis jest najlepszym zabezpieczniem _ HHAHAHA (1)

        przecież sprzedawcy-studenciaki w sklepach mają głęboko gdzieś czy jest to twoja karta czy kogoś innego. Kup -> zapłać -> wypier**aj. Takie jest moje podejscie w pracy.

        • 4 8

        • Ty się nadajesz do kopania rowów

          Jesteś pustym człowiekiem ciebie też tak będą traktować jak ty innych.W sklepach sprzedawca musi kulturalny albo zwalniają takich jak ty

          • 0 1

      • karta kredytowa to kiepskie porownianie...

        • 5 4

      • LOL (14)

        Do odebrania przesyłki awizao nie jest wcale potrzbne buraczku. Potrzebny jest dokument ze zdjęciem. Wiec to są naprawde brednie ze kogoś narażono na utrate mienia.

        • 8 11

        • (13)

          Jakby pod Twoją wypowiedzią był jakikolwiek podpis, tobym chociaż wiedział czy nazwać Cię idiotą czy idiotką, ale widać chronisz się skutecznie.

          Awizo o przesyłce jest informacją o tym, że jakaś przesyłka czeka. Ktoś mógłby więc próbować ją przejąć. W innym przypadku nikt nie będzie chodził i na chybił trafił nie próbował odbierać przesyłek do sąsiadów nie wiedząc nawet czy takowe istnieją, zgadza się? Pomyśl trochę zamiast stawać dla głupiej zasady w opozycji do wszystkiego co piszą.

          • 5 2

          • Wyjac awizo, a nawet list z tzw. euroskrzynki (1)

            i to z konkretnego adresu, a nie chodzac po osiedlu na chybil-trafil szukajac awiza (jakim trzeba by byc idiota, zeby cos takiego robic?) jest rownie latwo.
            Oskarzysz teraz Panstwo Polskie o narazenie na utrate mienia?

            • 1 4

            • Idioci, ktorzy maja problem ze zrozumieniem sensu powyzszego klikaja palce w dol?

              • 0 1

          • (6)

            Kolejny paranoik/paranoiczka...
            Przecież awizo wiadać nawet w skrzynce. Na tej podstawie również można sie domyślić iż na własciciela skrzynki (łatwe do ustalenia) czeka przesyłka i "próbować ją przejąć". Bo wiadomo iż najtrudniej w całym procesie "przejmowania przesyłki" zdobyć awizo. Podrobienie dowodu, to już pestka.

            Normalnie cyrk. Latający.

            • 12 6

            • Popieram w 100

              • 5 1

            • (4)

              Jak się zagląda do skrzynek, to widać. Na tablicy korkowej widać i bez zaglądania.

              Poza tym już zostało powiedziane, że nie trzeba podrabiać dowodu, żeby odebrać przesyłkę na poczcie.

              Ludzie, bądźcie rozsądni. To, że wymagany jest dowód osobisty to teoria, z praktyką bywa różnie. Wystarczy dobra gadka i czarowanie, a możemy odebrać czyjąś paczkę na inny dowów. I jesteśmy znacznie bardziej wiarygodni, jak mamy to awizo niż jak go nie mamy. O co tu się kłócić, rany... A udowadniajcie sobie, poproście najlepiej żeby dla wygody Wam też listonosz przypinał awizo przed klatką. Przecież to zupełnie niegroźne.

              • 6 3

              • to wez prosze zrób eksperyment i idz bez dowodu odebrać własną przesyłkę na piękne oczy. Mozesz nawet miec awizo.

                • 6 2

              • to idz z wyciagiem z konta do banku i wyplac pieniadze (1)

                powiedz, ze nie masz dowodu osobistego, ale wyciag ci dodaje wiarygodnosci... ciekawe czy ci wyplaca.
                poczta polska pracuje czesto zenujaco, ale ty jestes po prostu panikarzem i pieniaczem.

                • 3 3

              • Zła analogia.

                • 1 0

              • Bzdura !

                Bez dowodu osobistego NIKT nie wyda Ci paczki ani listu !!!
                W tym momencie podlega karze i zwolnieniu dyscyplinarnemu, wiecej... nikt na piekne oczy ani gadke nie wyda, bo w momencie odbierania paczki lub listu spisuje sie dane z dowodu, imie nazwisko oraz numer dowodu - ten dokument idzie do sprawdzenia do centrali, wiec nie mozna odebrac nic bez dowodu.
                Wyjatkiem jest jesli pani w okienku zna dana osobe wie jak sie nazywa wtedy w dokumencie oddania paczki ''pisze znany osobiscie'' i wystarczy podpis osoby odbierajacej.
                To jest obciazenie dla siebie, bo jak sprawdza a dana osoba sklamie ma dyscypinarke i sprawe :)
                Takze nie pisac mi tu bzdur ,ze bez dowodu kazdy moze odebrac list/ paczke posiadajac jedynie awizo.

                • 3 1

          • "Awizo o przesyłce jest informacją o tym, że jakaś przesyłka czeka. Ktoś mógłby więc próbować ją przejąć" (2)

            Co Ty za bzdury teraz wypisujesz!
            Myślisz, że informacja o tym, że ktoś dostał awizo wystarczy aby ktoś odebrał przesyłkę??? Trzeba iść z dowodem pod okienko, na którym są dane osoby z przesyłki (min adres).
            Bzdury wypisujesz aby robić aferę z niczego.
            Gdyby samo awizo wystarczało to nie jeden listonosz dogadywał by się ze złodziejami i zamiast dostarczać przesyłki wypisywał by lewe awiza...

            • 4 6

            • Nie piszę, że awizo wystarczy, żeby odebrać przesyłkę, ale że jest informacją o czekającej przesyłce. Czytaj ze zrozumieniem zamiast pukać się w głowę.

              Nie robię afery, odpowiadam na głupie posty że wystawienie awizo to żadne narażenie na utratę mienia. To, że to bagatelizujecie nie znaczy, że takie zagrywki są bezpieczne i rozsądne.

              • 3 1

            • Nie jest potrzebny adres z dowodu

              Nie jest potrzebny adres z dowodu tylko nazwisko. Mogę przecież zamówić na swoje nazwisko paczkę pod dowolny adres (inny niż w dowodzie). Awizo też nie jest konieczne (choć przyspiesza wyszukanie).
              Przy okienku sprawdzane jest tylko nazwisko (z dokumentu) i wtedy wydają paczkę.

              • 1 0

          • co za idiotyczy tok myślenia.

            I co z tego, że wiesz, że na mnie czeka paczka na poczcie? Ty masz awizo, i nic z nim nie zrobisz bez dokumentu ze zdjeciem. Ja awizo nie potrzebuję, zeby odebrać moją paczkę.. Więc nikt nie chodziłby na chybił, trafił i pytał o cudze przesyłki, bo nawet gdyby były, to nie ma ich jak odebrać. Nawet z awizo w rękach. Po co ludzi od idiotów wyzywasz, skoro mają rację.
            Inteligencja z pyska tryska...

            • 1 2

      • do odebrania potrzeba tylko dowodu, awizo nie jest potrzebne.

        • 2 2

    • nieprawda! (2)

      wydają tylko na podstawie awiza, nie pytają o dowód tożsamości w ogóle. paczkę mógł zabrać każdy! a jest jeszcze napisane, że nosiła ślady otwierania... bardzo podejrzana sprawa.

      • 3 5

      • a jak ktoś ma na nazwisko np. Wiśniewski? ... żaden kłopot poprosić kogoś znajomego ... pewnie każdy z was takiego ma... . Ja już nie raz odbierałem przesyłki nie do mnie na mój dowód. Nie było żadnego kłopotu. Polak potrafi, uwierzcie

        • 1 1

      • zgadza sie

        jesli przesylka nie jest polecona, awizo wystarczy.

        • 0 1

    • Tak? sprawdza nazwisko? (1)

      No nie.. urzad pocztwoy w Oliwie - awizo na paczkę zostało komus dane, paczka odebrana, pokwitowana podpisem, dopiero po kolejnej awanturze- że to nie mój podpis i że numer dowodu też nie mój, ani męża, ani rodzicoów- musiałam robić ksero na potwierdzenie, łaskawie uznano reklamację.. a ile sie nachodzilismy! a naszą paczkę ktoś na chama odebrał! ludzka bezczelnośc nie zna granic..

      • 4 1

      • W takim razie, wyciagnij z tego konsekwencje dla niedopowiedzialnej osoby, na moim bylym urzedzie nikt nigdy nie wydal paczki bez dowodu i spisania numeru.
        To jest niedopuszczalne, mozesz skladac skargi na pracownika do Naczelnika danego urzedu lub Poczty Polskiej w Gdansku.

        • 0 0

    • ....

      cep z ciebie...

      • 0 0

  • (2)

    heh, na Zaspie nawet się nie fatygują żeby awizo zostawić, paczki lądują od razu na poczcie.. trzeba iść na pocztę sprawdzać samemu czy łaskawie paczkę można odebrać !

    • 20 4

    • Grubo

      kupisz pan cegle??? bo mam betoniarke do sprzedania

      • 0 0

    • Na Zaspie awizo raczej zostawiają...

      ... ale organizacja pracy tego Urzędu poctzowego wola o pomstę do Nieba!! W godzinach największego nasilenia ruchu (około 17) często jest czynne tylko jedno okienko, bo Panie akurat odbierają sobie w tym czasie przerwy, wiec bywa, że trzeba ponad godzinę odstać w kolejce, żeby odebrać przesyłkę,
      Kiedyś pamiętam miałam taką sytuację, że wyciągnęłam awizo ze skrzynki i przed 19 poszłam na pocztę po paczkę. Oczywiście odstałam swoje, a przy okienku dowiedziałam się, że mojej paczki jeszcze ie ma bo listonosz jej nie oddał (zaznaczam w tym miejscu, że była godzina 18:50!!). Zupełne nieporozumienie, szczególnie, że na Awizo zawsze jest zaznaczone, że w tym samym dniu można paczkę odebrać po godzinie 18-ej. Nikt się nie liczy z moim czasem. a ja go na loterii nie wygrałam, niestety. I nie stać mnie na jego tracenie w kolejkach na poczcie.

      Jeśli chodzi o powyższy artykuł. To lekkie przegięcie - wieszanie awizo na tablicy ogłoszeń. od tego są skrzynki.

      • 2 0

  • poczta to zlodzieje !!!!

    • 42 9

  • gdzie dowód??? (7)

    jaki masz dowód,że zrobił to listonosz lub kurier poczty??? A może zrobił to ktos z sąsiadów kto znalazł w swojej skrzynce przez pomyłke wrzucone awizo, a może ktos z dzieciaków dla żartu... Opcji jest wiele, każdy nawet początkujący prawnik obali teorie naruszenia dóbr oraz danych osobowych przez Pocztę Polska, chybą ,że masz świadka, który widział jak tą pinezkę przypina listonosz... Wiele jest absurdów, nie mówię,że nie zrobił tego kurier czy listonosz (bo za pewne tak było) ale udowodnic to będzie bardzo trudno...

    • 70 12

    • "znalazł w swojej skrzynce przez pomyłke wrzucone awizo"
      jesli tak , to i tak wina pozostaje poczty-listonosz powinien wrzucac zarówno awizo jak i listy czy rachunki DO WŁASCIWEJ skrzynki.
      A niestety zdarza sie, i to coraz częściej, ze znajdujemy w skrzynkach rachunki dla sąsiada , wyciagi z banków dla sasiada, a na swoje czekamy bo... krążą gdzies indziej.
      Jakośc usług poczty, niestety wymaga wiele do zyczenia, rosna ceny, a za nimi nie idzie parze polepszenie jakości.

      • 10 1

    • Jesli zotało wrzucone nie do mojej skrzynki (1)

      to jet to błąd listonosza i on za to odpowiada.
      Moja skrzynka nie nosi śladów włamania.
      I co na to powiesz mądra gapo.

      • 7 8

      • ja mądra gapa

        Nie wiedziałem,że jesteś technikiem kryminalistyki aby ocenic czy ktos maniipulował przy Twojej skrzynce (która może otworzyć co bystrzejszy sześciolatek)... Przede wszystkim użyłeś jednego mądrego słowa "błąd" , owszem to może byc bład i na pewno jest błąd listonosza, jeśli się pomylił a jest tylko człowiekiem więc celowo nie naraził Twoich danych "na widok publiczny". Nie będe już komentował tego "idioctwa",że zostałeś narażony na stratę wartościowej paczki. Od kiedy to poczta wyda paczkę bez okazania dowodu osobistego???? A może tez ktos przyczepił Twój dowód na pinezce na tablicy ogłoszeń???

        • 1 2

    • (2)

      poza tym na awizie nie widnieją pełne dane adresowe :)

      najpierw poczytaj ustawę o ochronie danych osobowych - a dopiero późńiej rób aferę!
      By doszło do złamania przepisów musiałoby być umieszczonych więcej Twoich danych.

      • 4 6

      • (1)

        Dane osobowe w swietle tej ustawy to wszystko co pozwala zidentyfikowac dana osobe, a imie i nazwisko na to pozwala, wiec sa to dane osobowe.

        W zasadzie nawet adres ip komputera mozna uznac za dane osobowe.

        • 3 1

        • ???

          Niestety nie masz racji, radze zapoznać się z obowiązującym prawem. Skoro tak je interpretujesz to czemu dajesz Pani w okienku pocztowym swój dowód??? Ona nie ma prawa wziąść go do ręlki!!!!! Tak mówi prawo!

          • 0 4

    • A jakie zawiadomienia

      Zostawiają kurierzy UPS, DHL czy innych firm kurierskich? Samoprzylepny naklejki, na których piszą imię i nazwisko i przyklejają w widocznym miejscu. Nie rozumiem więc o co cała afera?

      • 0 0

  • hardkor (2)

    Z podobnymi praktykami spotkałem się też na własnej skórze, ale z tym przypięciem do tablicy to już szczyt... Pewnie zaraz napisze jakiś pracownik Poczty Polskiej, że ich cisną, że nie wyrabiają, że nie dostają pieniędzy, że to nie ich wina...

    Nieważne. Ta sytuacja jest po prostu chora. Zawsze się tak kończy, jak władzę ma monopolista. Znamy podobne przypadki? No właśnie...

    • 17 7

    • do ugm (1)

      O jakim monopoliście piszesz? Poczta jest faktycznie monopolistą ale tylko w dziedzinie najlżejszych listów. Paczkę możesz wysłać w dowolny sposób więc mówienie o monopolu jest zupełnym niezrozumieniem co to słowo oznacza. Ogólnie warto zauważyć, że usługi poczty sa na niższym poziomie niż firm kurierskim ale jednocześnie są one znacznie tańsze. Jest zgoda na podniesienie cen Poczty? Nie ma, ale ciągłe narzekanie na jakość usług i porównywanie ze znacznie droższymi konkurentami się nie kończy.

      • 2 1

      • Chodziło mi o przyzwyczajenia firm uchowanych na monopolu, gdzie nie liczyła się jakoś obsługi, bo i tak nie było alternatyw. Telefonia stacjonarna, poczta tradycyjna itd.
        Formalnie PP i na rynku listów najlżejszych nie jest już monopolistą, ale czas kiedy faktycznie zaistnieje na tym rynku konkurencja jest na razie odległy.

        • 0 0

  • smutne ale prawdziwe. Lepiej dopłacić i zamówić kuriera i po 24 godz mieć (1)

    paczke u siebie. Albo poczekać az na nasz rynek wejdzie Deutche Poste i w końcu pokaże polskiej poczcie jak się obsluguje klientów

    • 35 5

    • pokaże ?

      Dziwnym trafem wszystkie te "super zachdnie firmy" zchodzac na nasz rynek dostosowują standardy obdługi do naszego rynku...
      Z resztą co sie dziwić skoro zatrudniają rodzimych pracowników.

      • 7 1

  • Nie raz zdarzało się, że nr. mieszkania na przesyłce jest nieczytelny lub nieprawidłowy i awizo zostaje wrzucone nie dotej (4)

    skrzynki a potem ktoś wyjmuje ze swojej skrzynki i wiesza na widoku. Tak dzieje się również z listami z banków, firm i windykatorów.

    I jak pan Łukasz złapie listonosza na niedopełnieniu swoich obowiązków, zamiast oceniać ``bo znam kogoś kto mi powiedział jak to jest``, wtedy będzie miał powód żeby podnosić lament.

    A co do niewywiązywania się poczty ze swoich obowiązków, od sprawdzania tego są odpowiednie instytucje a nie wylewanie swoich frustracji w brukowcach.

    • 19 18

    • p13rd0li5z (2)

      samym awizo można sobie tylko dupe podetrzeć. Wiem z doświadczenia ,ze poczta nie wyda paczki bez dowodu osobistego.

      • 3 0

      • tak jest

        I to jest szczera prawda!! Szanowny Panie biedny Łukaszku złap kogoś na gorącym uczynku i wówczas nagłośnij sprawe a nie oskarżasz nie mając ani jednego wiarygodnego dowodu.

        • 0 0

      • Zaprzyjaźnionym emerytom - sąsiadom i nie tylko

        wydają ;-) Sprawdzone.

        • 0 0

    • 2009-04-20 10:25 Nie raz zdarzało się, że nr. mieszkania na przesyłce jest nieczytelny lub nieprawidłowy i awizo zostaje

      wrzucone nie dotej skrzynki a potem ktoś wyjmuje ze swojej skrzynki i wiesza na widoku. (2) Tak dzieje się również z listami mam nadzieje,że Tobie przytrafi się niedługo coś podobnego to zrozumiesz baranie!

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane