• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oskarżam administrację!

JW
24 listopada 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Nie całą oczywiście, nie chcę bowiem zdziesiątkować pracowników naszych urzędów. Wypowiadam po prostu wojnę bezduszności, bezmyślności i bezwładności. Wypowiadam ją ja, i tysiące mieszkańców Gdańska-Łostowic.

Kilka dni temu zostałam poruszona informacją o śmierci pod kołami autobusu dziesięcioletniej dziewczynki, uczennicy naszej szkoły. Śmierć okrutna i niepotrzebna.

Nieszczęśliwy wypadek? Można by tak rzec, gdyby nie okoliczności. Cała wina spadła na drzewo, ohydny kasztanowiec, który niepomny na bezpieczeństwo ruchu drogowego wyrósł sobie jakieś sto, sto pięćdziesiąt lat temu, na rogatkach miasta. Młodym drzewkiem będąc, przytulił się do przydrożnej karczmy, teraz wyrasta na środku chodnika (o ile można nazwać chodnikien rządek koślawych i mocno poobijanych płytek ograniczonych z jednej strony ulicą, z drugiej rowem). Ominąć je można wskakując do rowu bądź rzucając się pod samochód. Cud, że nic się nikomu nie stało do tej pory.

Skoro winne drzewo, czemu czepiam się administracji? Sama nie wiem. Może gdyby usunięto drzewo, albo przykryto rów, kładąc na nim chodnik w bezpiecznej odległości od coraz bardziej uczęszczanej i niebezpiecznej ulicy Świętokrzyskiej - dziewczynka by żyła. Nie chcę wyciągać wniosków, nie wyciągnę w kierunku nikogo konkretnego oskarżycielskiego palca.

Tylko łzy stają mi w oczch, gdy pomyślę że to mogło spotkać któreś z moich dzieci. Następne dziecko może być Wasze dziecko.
JW

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (26)

  • Ta tragedia mogla się wydarzyć w kazdym miejscu

    Nie tylko w pobliżu kasztanowca przy Świętokrzyskiej

    • 0 0

  • Akurat na Świętokrzyskiej miała większe szanse, bo ciemno tam jak w tyłku, a piesi latają po jezdni jak dzicy i chyba myślą że ich widać. Pobocza też nie ma, najlepszy jest pod tym względem zakręt tuż przed Kowalami. Ludzie, MYŚLEĆ, to nie boli. Milion razy przechodziłam koło tego kasztanowca (mam tam obok pocztę) a jakoś nie miałam potrzeby wyskakiwać na jezdnię.
    Szkoda dziewczynki faktycznie :( Szkoda też kierowcy autobusu, facet ma dziecko na sumieniu. Piesi, dajcie nam szansę na to, żeby Was nie potrącić! W listopadowy wieczór naprawdę NIE WIDAĆ WAS gdy idziecie jezdnią.

    • 0 0

  • "Niepotrzeban śmierć"

    A jak jest potrzebna???

    • 0 0

  • Tą dziewczynkę to ma Adamowicz na sumieniu a nie kierowca. Kierowca nie miał żadnych szans (tak samo jak dziewczynka). O tym, że przy Świętokrzyskiej jest ful osiedli, a przy ulicy nie ma chodnika pisze się od kliku lat conajmniej. Adamowicz jeszcze przed wyborami obiecywał, że tam się poprawi sytuację, że będzie rondo przy zjeździe na Orunię.
    I co? Za rok znów wybory. Może znowu obieca?

    • 0 0

  • Zastanów sie co piszesz

    Przeciez to dziecko wbiegło wprost pod koła autobusu. czy gdyby droga była szeroka oświetlona z chodnikiem kierowca by inaczej zareagował? Szkoda mi ludzi, ktorzy we wszystkim węszą spiski i próbują zrzucić na barki innych dziecięce błędy.
    PS Budowa ronda rozpoczyna się lada chwila, przetarg został roztrzygniety, budować będzie Strabag.

    • 0 0

  • Gratulecje dla JW

    Kolejny artykuł wzburzonej czytelniczki. Nic tak nie porusza jak śmierć dziecka. Nieprawdaż?
    Proponuję listę winnych rozciągnąć:
    Na nauczycieli, policję, straż miejską, miejskiego ogrodnika i króla Norwegii (czemu nie!).

    • 0 0

  • ulica Świętokrzyska

    W ciągu ostatnich kilku lat ruch na ulicy Świętokrzyskiej wzrósł co najmniej o kilkaset procent. Przyczyną tego stanu jest to, że w olkolicy powstało ( i dalej powstaje ) wiele nowych osiedli. Niestety mam wrażenie, że mieszkańcy tychże osiedli są traktowani przez władze miasta jak obywatele II KATEGORII. Nie można się doprosić o wiatę na przystanku, a co dopiero mówić o oświetleniu ulic, ich rozbudowie czy chociażby naprawie. Przejście przez ulicę w okolicy poczty czy kościoła zazwyczaj graniczy z cudem, uda sie czy nie? Niektórym się nie udaje. A Może Szanowne Władze przyjrzałyby się temu problemowi bliżej? Ta trasa jest bardzo częto uczęszczana przez dzieci idące do szkoły. Może na początek wystarczyłyby światła na żądanie

    • 0 0

  • Kawałek wyżej są światła na żądanie i jakoś nadal ludzie przebiegają tam na czerwonym, bo im się nie chce czekać. Jeżdżę tą ulicą codziennie.
    Żadne chodniki, oświetlenie, światła nie pomogą, jeśli nie zaczniemy MYŚLEĆ. Dziewczynka wbiegła pod koła autobusu, sądzisz że gdyby chodnik był szeroki, to nie wbiegłaby? Tam ludzie b. często przebiegają na drugą stronę ulicy, żeby zdążyć na autobus, a miejsce jest naprawdę fatalne, ciemne i kierowca zwyczajnie NIE WIDZI ludzi na jezdni. Inna sprawa, że cała Świętokrzyska jest beznadziejna, ciemna, wąska, bez poboczy i dziurawa, ale jeśli tak jest, to może by tak np. poprzyczepiać sobie do ciuchów jakieś odblaski albo kupić sobie kurtki i plecaczki z odblaskowymi elementami?
    Zgadzam się, dużo jest kierowców wariatów, ale ani piesi, ani rowerzyści w niczym im nie ustępują. Przykład choćby z zeszłego weekendu: skrzyżowanie Pomorska/Chłopska, tory tramwajowe i te sprawy, a na środku skrzyżowania na ukos pruje... trzęsący się dziadek z laseczką. Przy czym naokoło wszędzie światła, przejścia dla pieszych, ale nie, on MUSI środkiem, on jest kombatant i ma pierwszeństwo... Jeśli tak chodzi codziennie, to sorry ale statystyka jest statystyką, ktoś go w końcu trzaśnie i będzie go mieć na sumieniu.
    Ja jako kierowca staram się nie robić nic czym mogłabym doprowadzić do wypadku, dlatego w swoim własnym imieniu proszę: piesi, dajcie mi szansę.

    • 0 0

  • świętokrzyska

    nie tylko świętokrzyska jest niebezpieczna a jak wygląda Wawelska, a teraz to już wogóle jest horror,gdy budują następne bloki, właśnie Panie Adamowicz gdzie jest rondo, jak dzieci mają chodzić do szkoły na Orunię Górną,olewa Pan wszysko Gdańsk jest w coraz gorszej sytuacji, nie to co Gdynia tam gospodarze się starają i myślą o mieszkańcach

    • 0 0

  • to się kobieto przeprowadź do Gdyni i nie marudź (nie wiedziałaś gdzie chałupę kupowałaś?!)

    dopiero wóczas poznasz smak mieszkania w krainie mlekiem i miodem płynacej

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane