• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Park Oliwski: "zakaz" wyprowadzania psów to tylko "prośba"

as, piw
27 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Zakaz wprowadzania psów do parku Oliwskiego został ustanowiony 10 lat temu, ale wciąż budzi dyskusje. Ma chronić wyjątkowy charakter parku, jego roślinność i bytujące w nim zwierzęta. Zakaz wprowadzania psów do parku Oliwskiego został ustanowiony 10 lat temu, ale wciąż budzi dyskusje. Ma chronić wyjątkowy charakter parku, jego roślinność i bytujące w nim zwierzęta.

W parku OliwskimMapka nie można chodzić po trawie, pić alkoholu, jeździć na rowerze i spacerować z psami. To ostatnie ograniczenie wynika z tego, że park Oliwski jest wyjątkowym w skali Gdańska pomnikiem przyrody, któremu należy się ponadprzeciętna troska i opieka.



Czy powinien obowiązywać zakaz wstępu z psami do parku Oliwskiego?

W weekend opublikowaliśmy artykuł Tajemnice z przeszłości parku Oliwskiego, autorstwa oliwskiego przewodnika Michała Ślubowskiego.

Choć artykuł dotyczył głównie tego, jak park wyglądał w XVIII wieku, czytelnicy w swoich komentarzach poruszyli także kilka innych kwestii.

Psy w parku Oliwskim: za czy przeciw?



Kilka komentarzy poświęcono zakazowi wprowadzania do parku Oliwskiego psów. Wśród czytelników są zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy takiego zakazu.

- Bzdurny zakaz wchodzenia z psem do parku Oliwskiego. Nie rozumiem, dlaczego w nowoczesnym świecie nie można chodzić po parku z psem na smyczy - brzmiał jeden z komentarzy.
- Park Oliwski to ostoja dla zwierząt, żyją tam wiewiórki, kaczki i wiele gatunków ptaków. Ludzie dbają o to miejsce, sadzą kwiatki itp., ale mimo zakazu wciąż dużo osób wchodzi tam z psami. Naprawdę jest tyle miejsc, gdzie można zabrać psa na spacer, a ludzie uparcie łażą do parku Oliwskiego - pisała czytelniczka.
Dyskusja czytelników Trojmiasto.pl na temat wpuszczania psów do parku Oliwskiego. Dyskusja czytelników Trojmiasto.pl na temat wpuszczania psów do parku Oliwskiego.

Parkowi Oliwskiemu należy się wyjątkowa opieka



Park Oliwski to najcenniejszy historycznie i botanicznie z gdańskich parków. Jest jednym z ulubionych miejsc wypoczynku dla mieszkańców, ale jest także żywym pomnikiem przyrody.

To właśnie dlatego w 2011 roku, dokładnie dziesięć lat temu, ówczesny Zarząd Dróg i Zieleni na wniosek rady dzielnicy oraz mieszkańców wprowadził zakaz wchodzenia na teren parku z psami.

- Należy traktować park Oliwski jako obiekt zabytkowy, jak pewnego rodzaju muzeum pod chmurką. Sama obecność psów w parku nie jest niczym złym, ale ich odchody już tak. Świadomość właścicieli psów na temat sprzątania po nich jest już dość wysoka, ale nadal niewystarczająca. Ponadto należy mieć na uwadze fakt, że tak jak w przypadku psiej kupy nie będzie problemu z jej posprzątaniem, tak w przypadku moczu już tak - mówi Tomasz Strug, przewodniczący rady dzielnicy Oliwa.
Zwraca uwagę, że lokalni właściciele czworonogów mają mnóstwo miejsc, gdzie mogą wyprowadzać swoich pupili.

- Oliwa jest fantastycznie usytuowana na mapie Gdańska i jest tutaj wiele miejsc, gdzie możemy wybrać się z psem. Dlatego tak bardzo nam (radnym dzielnicy), jak i mieszkańcom zależy na tym, by oszczędzić park Oliwski.
Park Oliwski jest jednym z najcenniejszych parków w Trójmieście. Park Oliwski jest jednym z najcenniejszych parków w Trójmieście.
Radny Strug zaznacza także, że park Oliwski - tak jak inne parki - służy wypoczynkowi i zaznaniu spokoju. Mimo wszystko w Oliwie obowiązuje zakaz wyprowadzania psów, bo to jednak cenniejszy botanicznie obiekt niż park Reagana czy Oruński.

- Park Oliwski jest miejscem, w którym wszyscy na równych prawach odpoczywają, bez stresu. Pies może u niektórych wywołać lęk, a zwłaszcza kiedy idzie bez smyczy. Ponadto tak jak już wspomniałem, park Oliwski to żywy pomnik przyrody - jedyny w swoim rodzaju na mapie Trójmiasta, a który nie ma odpowiedniej ochrony, gdzie w rezultacie często dochodzi w nim do łamania przepisów - kończy Tomasz Strug.

Zakaz wprowadzania psów bez umocowania w prawie



Okazuje się jednak, że zakaz wprowadzania psów na tereny publiczne (w tym do parku Oliwskiego) nie ma podstawy prawnej. Należy go traktować wyłącznie w kategoriach prośby lub sugestii.

Sądy administracyjne niejednokrotnie zajmowały stanowisko w tej sprawie, m.in. w  wyroku WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 6.03.2013 r. (II SA/Go 1045/12); wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 26 lutego 2015 r. (II OSK 2439/14) czy w  wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu z dnia 10 czerwca 2014 r. (II SA/Wr 153/14).

W tym ostatnim czytamy m.in.:

W ocenie organu nadzoru ustawodawca nie upoważnił organu stanowiącego gminy do formułowania zakazów wprowadzania psów i innych zwierząt domowych na określone tereny lub obiekty użyteczności publicznej. Upoważnienie dotyczy jedynie ustalenia sposobu postępowania ze zwierzętami domowymi w taki sposób, by ich pobyt na terenie przeznaczonym do wspólnego użytku nie był uciążliwy oraz nie zagrażał przebywającym tam osobom.

Wewnętrzny regulamin zarządcy parku Oliwskiego może ustanowić zakaz wprowadzania psów, ale należy się do niego stosować na zasadzie dobrych obyczajów.

Kwestię wyprowadzania psów reguluje Ustawa z dnia 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt. Reguluje ona zasady wyprowadzania psów (muszą np. być na smyczy, w kagańcu). Nie pozwala jednak na ustanowienie całkowitego zakazu wyprowadzania psów w określone miejsca.

Zakaz wyprowadzania psów także w parku w Gdyni



Urokliwy park w Orłowie - psy nie mają tu wstępu. Urokliwy park w Orłowie - psy nie mają tu wstępu.
Ogólnodostępny park, do którego wstępu nie mają czworonogi, znajduje się także w Orłowie - chodzi o kompleks znajdujący się między ulicami Wrocławską a InżynierskąMapka. Tu jednak sprawa jest nieco inna niż w przypadku parku Oliwskiego, bo to teren prywatny, choć ogólnodostępny dla mieszkańców.

Teren zielony z alejkami i oczkiem wodnym jest bowiem elementem całego zespołu pałacowo-parkowego. Przez lata w pałacyku działało liceum, jednak Związek Nauczycielstwa Polskiego zdecydował kilkanaście lat temu o sprzedaży obiektu.

Kupiła je firma PB Górski. Dworek odrestaurowano - dziś mieści się w nim hotel Quadrille, a parkowi przywrócono dawną świetność. Zgodnie z umową, którą inwestor miał z miastem, teren zielony pozostał ogólnodostępny. Dla ludzi, ale nie dla zwierząt.
as, piw

Miejsca

Opinie (368) ponad 20 zablokowanych

  • Prktycznie w całej Europie i większości rozwiniętego cywilizacyjnie świata obowiązuje zakaz wprowadzania (1)

    do parków psów i innych zwierząt. Podstawową przyczyną psia natura: oznaczyć moczem swoje terytorium wypróżnić się na trawce, pobawić się z wiewiórkami i ptaszkami, złapać kreta, pobawić się z kaczuszkami itd. Psa można wprowadzić ale w klatce, co jak mi się wydaje, nie stanowiłoby dla pieska żadnej przyjemności.

    • 4 5

    • No to chyba w Europie nie byłeś/nie byłaś...

      • 2 1

  • Ludzie (2)

    Macie park Reagana, niektóre plaże i inne miejsca dostępne dla psów gdzie mogą się one wybiegać, tu chodzi też o zniszczenia w parku Oliwskim, sama widziałam pieski bez smyczy latające tam i sr*j.ące gdzie popadnie, albo goniące kaczke i wbiegające w kwiaty czy bukszpan, sama mam psa ale do głowy by mi nie przyszło tam z nim iść... szanujmy się ludzie, na ten park idzie duża kasa z naszego budżetu a wy tylko myślicie jak wszystko zniszczyć. Naprawdę nie zrozumiem chyba ludzi chodzących do parku Oliwskiego z psem, jest milion innych miejsc na takie spacery i miejsca lepsze dla pieska też

    • 8 2

    • Bo tu wszystko rozbija się o kulturę ludzi. Wyprowadzenie psa do Parku Oliwskiego na podstawowy spacer jest delikatnie mówiąc głupim pomysłem - obok jest las, tereny spacerowe itp. Ale z drugiej strony - jeśli do Trójmiasta przyjeżdżają goście i chcą zwiedzić Oliwę, a mają ze sobą psa, to nie rozumiem dlaczego nie mogliby przejść przez Park z psem na smyczy i przy nodze. Muszą go ominąć? Czy jedna osoba ma stać przed bramą i czekać, aż pozostali przejdą przez Park? Przecież pies idący na smyczy przy nodze naprawdę nie zrobi parkowi ani ludziom żadnej krzywdy. No ale to już kwestia kultury społecznej, a nie przepisów :(

      • 2 0

    • Wiesz jak to jest "po złości" - pójdę z psem i co mi zrobicie. Takich właśnie mamy mieszkańców.

      • 3 0

  • zdecydowanie zakaz dla psów w Parku Oliwskim, chociaż jedno miejsce które nie będzie zas rane

    • 6 1

  • "Mam psa i po nim sprzątam!"

    To znaczy, ze jak pies ma rozwolnienie to pan/pani wytrze to mopem? U mnie pod blokiem na trawniku nawet berberysy nie wytrzymały psiego moczu. Po prostu uschły. Właściciele psów albo
    trzymają dyżurny woreczek w ręku, żeby wyglądało, ze zaraz posprzątają, albo maja telefon przy uchu i są akurat w trakcie najważniejszej rozmowy w ich życiu. Wcześnie rano gdy większość ludzi jeszcze śpi-nie obowiązują żadne zasady. Od razu wyprzedzę niektóre komentarze- lubię psy! -
    w przeciwieństwie do niektórych ich właścicieli.

    • 4 2

  • Park Oliwski

    Park Oliwski jest naszym wspólnym dobrem i wszyscy powinniśmy o niego dbać.Dawno,dawno temu brama do parku była zamykana na noc ,a w dzień przechadzał się strażnik pilnujący porządku.Doceńmy to co mamy,nie szukając zagranicą. Seniorita Teresa ze starej Oliwy

    • 7 1

  • Spacerujcie z tymi kundlami po wsi.

    Wszędzie te szczekające zaślinione psiska i pamiątki po nich.

    • 5 3

  • Psiarze są okropni (4)

    Uważają że mogą wszędzie być z psem a inni muszą ich bez słowa tolerować. Kilka dni temu widziani w rezerwacie mewia łacha, dwoje spacerowiczów i 3 psy bez skrupułów sforsowało siatkę, olało zakaz wejścia. Myślę że pieski były szczęśliwe w takim pięknym, naturalnym miejscu.

    • 28 2

    • (2)

      Psiarze nie zdają sobie nawet sprawy z tego że pies śmierdzi choćby nie wiem jak był wymyty. I oni sami też tym smrodkiem przesiąkli.

      • 4 1

      • Najgorzej wejść do windy jak przed chwilą jechał pies (1)

        Można pawia puścić

        • 4 0

        • Szczególnie po deszczu.

          • 3 0

    • wez zmondrzej typku

      jestes gorszy od sukienkowych

      • 0 10

  • Nie wpuszczac psow do Parku!

    Choc w jednym miejscu w Gdansku chcemy poczuc komfort przebywania i spacerowania z dzieckiem bez wszechobecnych psow.

    • 9 3

  • Renata

    Wkurzają mnie Ci psiarze skoro nie przeszkadza im smród nie znaczy że inni muszą go wąchać np w windzie

    • 5 3

  • Zakaz i tak nie ma mocy prawnej także spaceruje tam z psami jak tylko mam ochotę (2)

    • 5 11

    • Renata

      Głupi jesteś

      • 2 0

    • bo to bzdura

      ci co je umieszczaja sa slepcami i ich nalezy osadzic

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane