• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

PiS beach party

kfk
30 czerwca 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Na wieczorne spotkanie partyjne w budce z napojami przy sopockiej plaży członek zarządu województwa pomorskiego Przemysław Marchlewicz przyjechał służbowym autem Urzędu Marszałkowskiego.
- Muszę mu przypomnieć do czego służy służbowe auto - zapowiedział marszałek Jan Kozłowski.

Politycy Prawa i Sprawiedliwości umówili się w czwartek na dziewiątą w lokalu przy sopockiej plaży. W nieformalnej atmosferze, przy napojach i przekąskach do północy planowali najbliższe działania partii.
- Jeden z naszych znajomych prowadzi budę i tam się zatrzymaliśmy - mówi Grzegorz Strzelczyk, przewodniczący pomorskiego PiS.

Przybyli radni gdańska z PiS - Ryszard Klimczyk, Ryszard Nikiel, radni sejmiku z PiS - Hanna Foltyn-Kubicka, Kazimierz Klawiter oraz pomorski wicemarszałek z PiS - Przemysław Marchlewicz.

- W czwartek najprawdopodobniej przyjedzie do Gdańska Jarek Kaczyński. Spotkaliśmy się, aby omówić przygotowania do wizyty - powiedział "Głosowi" Strzelczyk.

- Rozmowy miały roboczy charakter, przygotowywaliśmy przede wszystkim wizytę prezesa Kaczyńskiego, który przyjedzie doglądać tego, co dzieje się w partii - dodał Ryszard Klimczyk.

Przemysław Marchlewicz w stroju rekreacyjnym przyjechał służbowym samochodem Urzędu Marszałkowskiego.
- Przyjechałem, bo mam zgodę marszałka na korzystanie z auta. Poruszam się nim po Trójmieście, nie jeżdżę na weekendy ani poza miasto - tłumaczył Marchlewicz, którego czeka upomnienie marszałka.

- Muszę mu przypomnieć do czego służy służbowe auto - zapowiedział marszałek Jan Kozłowski. - Może nim jeździć tylko na spotkania służbowe. Sądzę, że wicemarszałek Marchlewicz wykazał pewną nierzetelność. Zwrócę mu uwagę, aby tak nie postępował.
Głos Wybrzeżakfk

Opinie (76)

  • Mala

    to niech w koncu politycy poczuja sie odpowiedzialni za to co robia, to nie bedzie sie Polska cofac raczkiem.
    Od czegos trzeba zaczac.
    Np zrezygnowac ze sluzbowych aut i prywatnymi jezdzic.
    Zarabiaja tyle ze moga sobie na to pozwolic.
    Polityka to jest sluzba dla narodu, a narod jest to dobro najwyzszej wartosci i powinnoscia jest o niego nalezycie dbac. I niech patrzy sie wam panowie politycy na rece, dla waszego i naszego dobra.

    • 0 0

  • Polityk też Polak

    Takie zachowanie nie dziwi nikogo, bo to poprostu jest Polska, a jak każdemu wiadomo zamiast się rozwijać to nasz kochany kraj sie cofa w rozwoju... więc czego my wymagamy polityków...

    • 0 0

  • Perski,

    tylko bez lipy, trza dwa razy przepuścić i bez fuzli.

    • 0 0

  • baja

    już ty się o pacjentów nie bój
    myśmy wczoraj z piotrukasem doszli, że niedługo pjawi się taki doktor/generał w telewizji
    będzie miał ciemne okulary i będzie krakał...
    lecę nastawić bimber

    • 0 0

  • Piotrze,

    Na tej stronie, którą poleciłeś, pokory raczej nie nauczymy się. Nie ma słówka, kto jest autorem, a to ważne. Nie chcę bronić Kaczora, pewnie ma za uszami - jak większość polityków (a może nawet wszyscy), jednak widoczny styl Urbana daje do myślenia. Podejrzewam, że to dzieło jest autorstwa zagorzałych oponentów politycznych, a nie zatroskanych o swoje sprawy Warszawiaków. Bardzo boli utrata paru stołków i trzeba koniecznie udowodnić, że "potrzeba zmiany", a Kaczor jest baaaardzo niekompetentny. Kompetencje obecnej ekipy rządzącej widzimy wszyscy jak na dłoni, więc może zacząć od udowodnienia, że krytykujący poczynania Kaczora są choć odrobinę lepsi i bardziej kompetentni. Wykazać się można w skali całego kraju a nie tylko stolicy. A może tow. Balicki zajmie się pracą w swoim zawodzie, pacjentów do psychiatry pewnie przybędzie, jak LSD będzie dalej tak rządzić.

    • 0 0

  • A tyle drodzy koledzy bylo plucia na Jacka, że fura, ze komora, ze gabinet, wladza uderza do glowy. Afery z byle czego. Tak naprawde to wspolczuje, bo rzeczywiscie zaden to skandal, ale teraz widzicie, ze nie zawsze jest tak jak piszą w gazetach.Mimo wszystko pozdrawiam.
    PS. Dla chwili pokory i zastanowienia wszystkim działaczom i zwolennikom PiS polecam stronę www.spieprzajdziadu.prv.pl

    • 0 0

  • Kto placi za ochrone Marchlewicza???

    Drogi Przemku, bardzo ci zazdroszcze, gdyż jesteś pod stałą ochroną.Wiele osób by chciało aby ktokolwiek gratis pilnował im samochodu, nawet gdyby miał to być dziennikarz lewicowej gazety.

    • 0 0

  • Przepraszam ???

    "1. mam umowe na korzystanie z samochodu sluzbowego bez kierowcy po godzinach pracy,"

    Oczywiscie ten przypadek nie zaistnial, bo przeciaz (patrz nizej) BYL Pan, wracal z pracy. Gdyby byl Pan PO pracy to na pewno uzylby Pan swojego samochodu, tym bardziej ze "Prywatnie mam swoje autko ktorym jezdze z ogromna przyjemnoscia, wieksza niz autem sluzbowym."
    Po co wiec Pan o tym wspomina ? Na wszelki wypadek?

    "2. wracalem z innego spotkania i do Sopotu podjechalem PO DRODZE, do domu z pracy, choc to juz pewnie nikogo nie interesuje,
    4. nikt nie powiedzial, ze musze chodzic ubrany w garnitur 24 godziny na dobe"

    Rozumiem, ze wracal Pan z INNEGO (wieczornego) spotkania bedacego fragmentem Pana pracy, i ktore NIE wymagalo formalnego stroju, a wrecz przeciwnie - byl to stroj rekreacyjny. Czyz nie tak?
    Inna mozliwosc, to przebieranie sie w samochodzie juz PO innym spotkaniu. Chyba tak to bedzie najlepiej wygladac...

    Reasumujac: nie samochod tylko rower i nie kupil tylko mu ukradli ale fakt medialny jest, niezaleznie od tego w jakiej gazecie sie go umieszcza. Przykro mi, ze przy okazji uzywa sie takich argumentow dotykajacych ludzi, ktorzy nie sa niczemu winni. Przykro mi, ze nikt nie patrzy na to co robie tylko na to, ze gowniarz "wozi sie sluzbowa fura". Prywatnie mam swoje autko ktorym jezdze z ogromna przyjemnoscia, wieksza niz autem sluzbowym. Oczywiscie nie bede mial mozliwosci obrony w zaden sposob wiec dla mnie nie ma tematu. Jesli jednak ktos po moich wyjasnieniach nadal czuje sie urazony, to przepraszam.

    Autor: Przemek Marchlewicz 2003-06-30 19:55

    • 0 0

  • Głos Wybrzeża

    Głos Wybrzeża to mega-brukowiec,ludzie tego nie da się czytać

    • 0 0

  • Whoa! Ale afere skrecilismy!
    W sumie szkoda, ze przyjechalismy samochodami. Bylo przyjsc pieszo, normalnie na piwo - przynajmniej bym wiedzial ze zasluzylem na I str. w gazecie.
    Ty sie Przemek nie tlumacz, bo nie ma co tlumaczyc. Wyslij sprostowanie do g.wybrz (chociaz pewnie i tak to oleja). Rysiu Nikiel i Klawiter musza wyslac, bo ich tam nie bylo. Z kolei Darek i Ksepior - bo tam byli, a zostali jakze niesprawiedliwie pominieci (lol).

    No to tyle

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane