- 1 Pod prąd uciekał przed policją (189 opinii)
- 2 Ukraińcy z Trójmiasta pojadą na front? (579 opinii)
- 3 Rejsy sezonowe: dokąd popłyniemy? (81 opinii)
- 4 Rozbój w kolejce SKM. Interwencja SOK (80 opinii)
- 5 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (514 opinii)
- 6 Wyręby w TPK mimo sprzeciwu społecznego (164 opinie)
Piesi bezpieczniejsi na Oksywiu
Na ul. Arciszewskich, łączącej dolną i górną część Oksywia w okolicy skrzyżowania z ul. Płk. Dąbka , powstanie chodnik. Teraz mieszkańcy często muszą wybierać alternatywną drogę, która prowadzi przez cmentarz, bo nie dość, że ulica jest ruchliwa, to do tego wąska i z ostrymi zakrętami.
Bezpieczniej jest przez cmentarz
Wąska jezdnia, ostry zakręt i brak chodnika to wystarczające powody, dla których sporo osób boi się przejścia tą trasą. Najgorsza sytuacja jest po zmroku lub podczas trudnych warunków atmosferycznych, więc wielu wybierało drogę przez... cmentarz, którą jednak nie każdy chciał przejść.
Gdy o sprawę pytaliśmy urzędników, rozkładali ręce, tłumacząc, że nie ma pieniędzy, by budować chodnik, a poza tym nie pozwalają na to warunki terenowe.
- Nasi inspektorzy sprawdzali możliwości w zakresie budowy chodnika lub innego rozwiązania, które może pomóc pieszym w bezpiecznym poruszaniu się po tej ulicy. Niestety, jest wąsko, dlatego żadnych rozwiązań nie jesteśmy w stanie zastosować. Podobnie nie sprawdziłyby się progi zwalniające, ponieważ występuje tu duże nachylenie - wyjaśniał Tomasz Krzak z Zarządu Dróg i Zieleni.
Na nic zdały się interwencje radnych dzielnicy. Wybawieniem okazały się dopiero pieniądze przeznaczone na rewitalizację, w której mieszkańcy chcieli, by miasto uwzględniło budowę chodnika. O kwestii trudności terenowych urzędnicy przestali wtedy mówić. Pojawił się bowiem inny, ale droższy pomysł.
- Ze względu na bardzo wąski pas jezdni na tym odcinku nie ma możliwości jego dalszego zawężania poprzez układanie chodnika w jezdni. Zakłada się więc wykorzystanie do tego sąsiadującego terenu skarpy. To rozwiązanie droższe, gdyż wiąże się z koniecznością budowy dodatkowych zabezpieczeń w postaci murów oporowych lub też innych konstrukcji inżynieryjnych nie ingerujących w skarpę np. pomostu. Jednak dzięki uzyskaniu wsparcia w ramach RPO będą mogły zostać zrealizowane jako część zadań związanych z rewitalizacją dzielnicy - mówi Aleksandra Dylejko z Laboratorium Innowacji Społecznych, jednostki koordynującej proces rewitalizacji.
Jesienią zostanie natomiast wybrany wykonawca dokumentacji projektowej dla inwestycji, która ma być gotowa w przyszłym roku.
Mieszkańcy muszą łatwiej się przemieszczać
Chodnik poprowadzony zostanie na odcinku od placu ks. Blachnickiego do wysokości mniej więcej ul. Arciszewskich 2 .
- Z uwagi na brak chodników ulica Arciszewskich była dotąd mało komfortowym łącznikiem między górnym i dolnym Oksywiem. Mieszkańcy tej dzielnicy powinni mieć ułatwioną możliwość przemieszczania się - przyznaje Michał Guć, wiceprezydent Gdyni.
W ramach inwestycji zrealizowane zostaną także inne postulaty mieszkańców - od ulicy Arciszewskich do ul. Księdza Edmunda Makowskiego powstaną schody. Sama ulica Makowskiego zyska jezdnię i chodniki.
Zdaniem urzędników prace będą mogły się rozpocząć w przyszłym roku.
Poznaj historię kościoła św. Michała Archanioła na Oksywiu. Materiał z 2014
Opinie (98) 3 zablokowane
-
2017-09-07 11:30
a, ponarzekam
Północne dzielnice Gdyni są w niezwykły sposób zaniedbane. Infrastruktura wygląda coraz gorzej, zwłaszcza drogowa (ostatnie deszcze i nie tylko temu dowodzą). Brakuje zaplecza gastronomicznego (po prostu tutaj ciężko znaleźć miejsce z dobrym jedzeniem). Mam wrażenie, że tutaj, jeśli nie znajdziesz sobie rozrywki samemu ( czyli konfrontacja sport-alkohol ), to nie zaznasz życia po ciężkiej pracy.
- 3 0
-
2018-08-09 15:12
Od razu jezdnia do remontu!
Skoro chodnik to niech robią od razu ulice, która tez się rozpada!!!
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.