- 1 Wyrzucił 10 tys. zł w krzaki (37 opinii)
- 2 Rozbiórkę Srebrnego Młyna planowano od 2 lat (64 opinie)
- 3 Nietypowy manewr autobusu na Spacerowej (141 opinii)
- 4 Co dalej z Obwodnicą Witomina? (72 opinie)
- 5 Dziki - koneserzy olejowych zniczy (80 opinii)
- 6 Płonął Srebrny Młyn. Duży pożar pustostanu na Słowackiego (229 opinii)
Pijany biskup za kierownicą
Jak podaje Gazeta Wyborcza do kolizji doszło w niedzielę, około godz. 9.45, na przedmieściach Elbląga. Wracający z podróży do Malborka biskup Śliwiński kierował volkswagenem passatem. Na ul. Warszwskiej zjechał na lewy pas drogi. Passat biskupa zderzył się z oplem astrą i daewoo nexia. Nikt nie odniósł obrażeń. Badanie alkotestem wykazało 0,8 promila alkoholu w powietrzu wydychanym przez głowę elbląskiego Kościoła.
Biskupa Śliwińskiego czeka teraz proces przed sądem grodzkim. Jazda w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem zagrożonym grzywną, a w poważniejszych przypadkach nawet karą do 2 lat pozbawienia wolności. Sprawca traci ponadto prawo jazdy na okres wyznaczony przez sąd.
Od niedawna jazda w stanie nietrzeźwym uznawana jest też przez polski Kościół za grzech ciężki - naraża bowiem użytkowników drogi na utratę zdrowia lub życia.
O alkoholowych kłopotach bpa Śliwińskiego było głośno we wrześniu 2000 r., kiedy zaginął na trzy dni w drodze do Irkucka na Syberii, gdzie miał święcić kościół. Okazało się wówczas, że biskup przebywał w hotelu przy moskiewskim lotnisku Szeremietiewo, gdzie dał się poznać jako stały klient baru.
Opinie (94)
-
2003-05-12 11:46
no proszę
odpowiedz mi na pytanie- 0 0
-
2003-05-12 11:49
gdyby tym co rozwalił ci samochód i posłał do szpitala był ksiądz a nie zwykły szary człowiek to odczuł byś to inaczej?
z większym pobłażaniem?- 0 0
-
2003-05-12 11:49
yeah
pieprzysz jak pokrzywiony
musiałbym kapować całą dobę:P
a skąd oni mają te samochody, co??
kumasz??:))- 0 0
-
2003-05-12 11:50
Gallux - veto,
on tłumaczy się, że zasnął, ale w sumie to nie ma znaczenia. Jeden po spożyciu bywa agresywny, drugi wesolutki, a trzeciemu chce się spać. TO NIEWAŻNE. Nie wolno pod żadnym pozorem narażać zdrowia i życia ludzi, dlatego nie wolno siadać za kółko po nawet jednym piwie, nie wiesz jak na ciebie ono zadziała w danym momencie. Możesz być zmęczony, niewyspany lub np. upał na dworze może spowodować, że nie zareagujesz właściwie. A co byś gadał, gdyby ten dzieciak został inwalidą do śmierci lub zginął (a byłaby to twoja córka/wnuczka lub ktoś bliski). Jestem wrogiem siadania za kółko po spożyciu, co nie oznacza, że nie spożywam....
- 0 0
-
2003-05-12 11:51
mamo
ja bym, sobie wręcz życzył biskupa jako rozwałkowca
miałbym gwarancje odszkodowania
a tak stuknął mnie gołodupiec i 2 lata szarpałem z PZU kase
proście aby jeżeli już walnął was właśnie biskup albo inny prałat jankowski:))- 0 0
-
2003-05-12 11:53
mam casus dla biskupa obrońców
biskup bardzo chciał jeździć na rowerze ale sami wiecie, że to nierealne heheheheh
więc pozostał rover:)- 0 0
-
2003-05-12 11:54
jasne
jak ma się kasę to można sobie pozwolić na wszystko
wiadomo odszkodowanie i po sprawie
spadam- 0 0
-
2003-05-12 12:01
Gallux, gallux...
"Znajomi" jeżdżą po piwie - zgoda. Tylko że oni nie są powołani do tego, żeby uczyć innych jek postępować i wskazywać co jest dobre, a co złe. Ksiądz to nie zawód jak każdy inny - jak niektórzy chcieliby sugerować. Żeby nie było, że się czepiam: jest jeszcze kilka innych profesji, które wymagają określonych zachowań. Na przykład, kiedy nauczyciel publicznie rzuca mięsem i pluje na chodnik, to też coś jest nie tak, prawda? Mówi się "osoba zaufania publicznego"... Poza tym - teraz ci wszyscy "znajomi" czują się rozgrzeszeni, no bo skoro nawet biskup to robi, to znaczy że można, no nie?...
- 0 0
-
2003-05-12 12:03
nie
każdy SAM odpowiada za swój czyn na miarę swojej pozycji
biskup płci teraz o wiele większą cenę niż jakis tanm anonimowy kowalski
biskup stoi pod PRĘGIERZEM OPINII PUBLICZNEJ
a kowalski nie
i taka to jest w/g mnie różnica- 0 0
-
2003-05-12 12:22
mea culpa
a moze gallux ma racje...
to moja wina nie bylem ostatnio w kosciele i nie dawalem na tace - ksiedzu biskupowi moglo nie starczyc na taxi...
i pewnie wy tez nie daliscie co ? wstyd - mea culpa!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.