- 1 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (247 opinii)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (405 opinii)
- 3 Auto wjechało w pieszych i w budynek (272 opinie)
- 4 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (67 opinii)
- 5 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (113 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (261 opinii)
Pijany i po narkotykach wjechał w tunel na Monciaku
12 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat)
Promil alkoholu w wydychanym powietrzu oraz amfetaminę w ślinie miał 27-latek, który w poniedziałek około 4:30 wjechał samochodem do tunelu dla pieszych w ciągu ul. Bohaterów Monte Cassino w Sopocie. Ani jemu, ani żadnemu z trójki pasażerów nic się nie stało. Na szczęście w tunelu w chwili zdarzenia nie było pieszych.
27-latek do tunelu pod torami kolejowymi wjechał praktycznie na oczach policjantów.
- Około godz. 4:30 policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego, patrolując pieszo centrum miasta, zauważyli, jak w pewnej odległości od nich, w udostępnionej do ruchu części ul. Bohaterów Monte Cassino, kierujący samochodem wykonuje dziwne manewry. Funkcjonariusze natychmiast postanowili zatrzymać auto do kontroli drogowej, ale w tym momencie kierujący samochodem nagle wjechał do tunelu dla pieszych - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
W aucie znajdowały się cztery osoby - 27-latek z powiatu kartuskiego oraz trzech jego kolegów. Policjanci od razu wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że ma on promil w wydychanym powietrzu.
Mężczyznę zatrzymano. Próbował tłumaczyć policjantom, że świętował wcześniej narodziny dziecka z kolegami i dlatego wsiadł pijany do auta. Zachowywał się przy tym na tyle dziwnie, że funkcjonariusze postanowili go także przebadać na obecność narkotyków w ślinie. Instynkt ich nie zawiódł - narkotest wskazał, że 27-latek zażywał amfetaminę.
Samochód został po godz. 6 wyciągnięty z tunelu i przetransportowany na policyjny parking. Zatrzymany kierowca trzeźwieje. Później prawdopodobnie usłyszy zarzuty.