- 1 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (467 opinii)
- 2 Były wiceprezydent Gdańska skazany (101 opinii)
- 3 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (87 opinii)
- 4 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (313 opinii)
- 5 Kredkami w kierowców przy przejściu (84 opinie)
- 6 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (161 opinii)
Pływająca śmieciarka w gdańskiej marinie
W Marinie Gdańsk przy ul. Szafarnia pojawił się nietypowy, pływający pojemnik na śmieci, który jednorazowo może zebrać nawet do 20 kg odpadów unoszących się na wodzie. Urządzenie zostało uruchomione w sobotę, przetestowaliśmy, jak działa.
- Jego zadaniem jest zbieranie wszystkich pływających śmieci. Dzieje się to poprzez zasysanie wody z powierzchni. Woda przechodzi przez filtr workowy znajdujący się w koszu Seabin. Następnie woda jest wypompowywana, a w koszu pozostają śmieci i zanieczyszczenia, które należy co jakiś czas usuwać - wyjaśnia Grzegorz Pawelec, rzecznik Gdańskiego Ośrodka Sportu zarządzający mariną.
Seabin potrafi również zbierać ślady olejów i zanieczyszczeń pływających na powierzchni wody. W ciągu roku tego typu urządzenie może zebrać do ok. pół tony zanieczyszczeń, charakteryzując się przy tym zużyciem prądu typowym dla instalacji 12V.
Sprzęt został przekazany gdańskiej marinie w darowiźnie dzięki współpracy z gdańską firmą Wartsila Polska Sp. z o.o. Do tej pory na całym świecie zostało zainstalowanych 719 takich koszy, w tym 34 zostały zakupione i podarowane przez tę korporację, która w ten sposób chce się przyczynić do ochrony środowiska naturalnego.
Jak podaje Fundacja Ellen Macarthur, szacuje się, że do roku 2025 w oceanach na każde trzy tony ryb przypadać będzie tona pływającego w wodzie plastiku. Co gorsza, według naukowców, w roku 2050 masa tworzyw sztucznych pływających oceanach ma przekroczyć masę żyjących tam ryb.
Miejsca
Opinie (130) 9 zablokowanych
-
2019-05-16 13:56
Tam jest taki syf czy to na potrzeby filmiku?
Że g tam pływało to wiem, ale że butelki po Motławiance to nie wiedziałem
- 6 4
-
2019-05-16 13:53
zatopiona łajba
ciekawe, kiedy te nasze miejski nieudaczniki usuną tą zatopioną łódkę
- 12 5
-
2019-05-16 13:37
Pół tony plastiku to będzie jakieś 12 000 butelek.
Dobra sprawa, niech sobie działa. Z mandatów i grzywien za śmiecenie kupmy takich więcej.
- 112 1
-
2019-05-16 13:37
fajnie, ale czy to przy okazji nie sprzątnie wszystkich kaczek i łabędzi?
- 37 33
-
2019-05-16 12:42
(1)
SUPER - w końcu ktoś coś dobrego wymyślił.
Kiedy zostanie usunięty ten zatopiony śmietnik - wrak jaki na filmie jest w pierwszych 4 sek pokazany obok tego wspaniałego miejsca - to dopiero psuje wodę i całe okoliczne piękno tego miejsca.- 55 2
-
2019-05-16 13:05
Podobno ten wrak
Ma byc atrakcją turystyczna i beda sprzedawane bilety na jego exploracje dla szukajacych wrazen
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.