Uroczystości przy pomniku zaplanowano na 10 listopada. We wtorek figura Piłsudskiego stanęła na cokole.
Pomnik upamiętniający Józefa Piłsudskiego stanął po latach starań w okolicach gdyńskiego Urzędu Miasta 
. Oficjalnie monument zostanie odsłonięty 10 listopada. Pierwszy gdyński pomnik Marszałka został zniszczony w czasie wojny.
2013-11-05 23:18
... pomników i muzeów :/
2013-11-06 07:28
W Opatowcu ładniejszy.
2013-11-06 07:33
2013-11-06 07:38
W Gdańsku powinien być pomnik Romana Dmowskiego.
2013-11-06 07:55
Ktoś, kto kazał rozkazem utworzyć marynarkę polską na rzece Prypeć i chorobliwie nie cierpiał morza, itp...
2013-11-06 08:46
Ale najbardziej nie cierpiał głupoty i tumanów.
2013-11-06 07:56
szkoda bo pomnik też fajny.
za Wikipedią: Postument piedestał, podstawa, element małej formy architektonicznej, służący do umieszczenia na nim innego (właściwego) elementu dekoracyjnego. Postument często mylony jest z cokołem, który ma szersze znaczenie pojęciowe.
proszę o odsłonięcie pomnika
2013-11-06 08:44
Przydała by się Bereza Kartuska oj przydała by się.
2013-11-06 09:27
Pięknie się prezentuje.
Bez Marszałka nie byłoby Polski.
Bez krwi legionistow nie byłoby duszy narodu.
Chwała Bohaterom.
2013-11-06 10:07
"Czego krzyczysz co noga? A tamtemu głowę urwało i nie krzyczy, a ty o takie głupstwo. "
"Religia jest dla ludzi bez rozumu. "
Piłsudski to prawdziwy Nostradamus:
"Był cień, który biegł koło mnie to wyprzedzał mnie, to zostawał w tyle. Cieniów takich było mnóstwo, cienie te otaczały mnie zawsze, cienie nieodstępne, chodzące krok w krok, śledzące mnie i przedrzeźniające. Czy na polu bitew, czy w spokojnej pracy w Belwederze, czy w pieszczotach dziecka cień ten nieodstępny koło mnie ścigał mnie i prześladował. Zapluty, potworny na krzywych nóżkach, wypluwający swą brudną duszę, opluwający mnie zewsząd, nieszczędzący mi niczego, co szczędzić trzeba rodziny, stosunków, bliskich mi ludzi, śledzący moje kroki, robiący grymasy, przekształcający każdą myśl odwrotnie; ten potworny karzeł pełzał za mną jak nieodłączny druh, ubrany w chorągiewki różnych typów i kolorów to obcego, to swego państwa, krzyczący frazesy, wykrzywiający potworną gębę, wymyślający jakieś niesłychane historie; ten karzeł był moim nieodstępnym druhem, nieodstępnym towarzyszem doli i niedoli, szczęścia i nie-szczęścia, zwycięstwa i klęski. () Ta szajka, ta banda, która czepiała się mego honoru, tu zechciała szukać krwi."
2013-11-06 12:52
Szkoda że dziś nie ma takich polityków - może i bezwzględnych ale we wszystkim oddanych Państwu
2013-11-06 10:18
w Gdynii Pilsudski
w Gdansku Lenin
2013-11-06 11:11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
