- 1 Auto wjechało w pieszych i w budynek (182 opinie)
- 2 Z dworca na Jasień 80 zł (120 opinii)
- 3 Idź na spacer śladem linii Gdynia - Kokoszki (39 opinii)
- 4 Rakieta Elona Muska nad Trójmiastem (77 opinii)
- 5 To była fabryka "kryształu" na płn. Polskę (178 opinii)
- 6 Parawaniarze już anektują plaże (215 opinii)
1,5-metrowy legwan porzucony na klatce
Mieszkańców bloku przy ul. Mazowieckiej zaskoczył widok 1,5-metrowego legwana, wylegującego się na klatce schodowej. Ktoś prawdopodobnie chciał się go pozbyć i podrzucił sąsiadom.
Na miejscu okazało się, że to bardzo duża jaszczurka, czyli legwan, który miał około 1,5 metra długości. Nie był jednak umieszczony w terrarium.
- Wszystko wskazywało na to, że ktoś chciał się go pozbyć. Niedaleko legwana leżała torba, która mogła posłużyć do transportu zwierzęcia - wyjaśniają gdańscy strażnicy miejscy.
Strażnicy przepytali mieszkańców bloku, czy nikomu nie uciekł tego typu gad. Nikt jednak z mieszkańców nie potwierdził, że trzymał w domu takie zwierzę. Wniosek nasunął się jeden: gad został wyrzucony z domowego terrarium i podrzucony w przypadkowe miejsce.
Funkcjonariusze wezwali na miejsce specjalny zespół do odławiania dzikich zwierząt.
- Legwan trafił do gabinetu weterynaryjnego, którego pracownicy go odławiali. Jest tam ogrzewany lampami i badany jego stan zdrowia. Będzie dla niego szukany nowy dom - zapowiada Marta Drzewiecka, z gdańskiej straży miejskiej.
Kiedyś tego typu zwierzęta trafiały do Z OO. Obecnie jest to niemożliwe, gdyż automatycznie placówka straciłaby licencję wydawaną przez ministra środowiska i zostałaby wykluczona z Europejskiego Stowarzyszenia Ogrodów Zoologicznych i Akwariów. Zgodnie z prawem polskim i unijnym, nie wolno do Z OO przyjmować żadnych zwierząt niewiadomego pochodzenia.
Dorosły legwan może mieć od 1,5 do 2 metrów długości. W obronie własnej, głównie w naturalnych warunkach, potrafi uderzeniem ogona połamać żebra u człowieka. Ma też bardzo ostre zęby, które nadają się nie tylko do szatkowania liści, mogą również przeciąć ludzką skórę. Dużo mniejsze okazy niż ten porzucony na klatce można kupić za kwotę od 200 do 700 zł.
Miejsca
Opinie (176) ponad 10 zablokowanych
-
2017-10-09 15:12
Ja bym go ugotował i zjadł (1)
z cebulą i marchewkom
- 5 8
-
2017-10-09 20:45
rąbnij sie debilu.
- 6 2
-
2017-10-09 19:52
Biedny zwierzak :-(
- 8 0
-
2017-10-09 18:44
Jak mi sie zepsuje t4 to wtedy bedzie legł van.......
- 3 0
-
2017-10-09 18:28
ullaaaa
ale jaszczur niezły okaz
- 5 0
-
2017-10-09 18:12
Szkoda tak pięknego, dzikiego zwierzęcia,
ludzie są naprawdę okrutni.
- 18 0
-
2017-10-09 16:53
To nie legwan z bacówki ? W jelitkowie (1)
- 7 0
-
2017-10-09 17:25
Dokładnie ten - w zeszłym roku zagryzł wieloryba na amen
- 5 0
-
2017-10-09 16:37
Zakazać legwanów!! (1)
Są groźne łamią ludziom rzebra....
- 2 8
-
2017-10-09 17:17
Zakazac
Najpierw wyjasnij-co to sa RZEBRA
- 5 0
-
2017-10-09 17:16
Legwan
Piekny.
- 7 0
-
2017-10-09 17:02
Biedny,pewnie go uśpią. Tak działa weterynarz wojewódzki.
- 4 4
-
2017-10-09 16:50
Lubi dzieci
Czarny podpalany lubi dzieci
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.