- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (124 opinie)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (50 opinii)
- 3 Jak sprawa Amber Gold zmieniła prawo (51 opinii)
- 4 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (99 opinii)
- 5 Od soboty spore utrudnienia na A1 (77 opinii)
- 6 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
Fale wdarły się na dolny pomost i zalały schody, wyrwały drewniane deski z pomostu dla żeglugi wycieczkowej oraz uszkodziły ostrogę, jednak główny pomost z żelbetonową głowicą nie został naruszony.
Wczoraj na molo odbyła się inspekcja, w której uczestniczyli Jacek Karnowski, przezydent Sopotu, Ewa Sikorska, kierownik referatu inwestycji Urzędu Miasta i Jerzy Kulwas, dyrektor Kąpieliska Morskiego Sopot.
- Część mola, którą wyremontowaliśmy przed rokiem spełniła swoje zadanie, ale zniszczenia są dla nas ostrzeżeniem, że remont trzeba kontynuować - stwierdził Jacek Karnowski. - Do sezonu turystycznego wszystkie zniszczenia na pewno będą naprawione, nawet jeśli trzeba będzie uruchomić środki rezerwowe.
Na przełomie 1999 i 2000 roku ze środków Fundacji Pomocy Polsko-Niemieckiej i pieniędzy z sopockiego budżetu wydanych zostało 5,5 mln zł na remont 139 metrów mola. W tym roku na rozbudowę i utrzymanie najbardziej reprezentacyjnej atrakcji uzdrowiska miejscy rajcy zgodzili się wydać 75 tys. zł.
Silny wiatr wiejący od morza i oblodzone deski pomostu spacerowego skłoniły zarządzających obiektem do zamknięcia molo dla zwiedzających. Dyrektor Kąpieliska Morskiego Sopot wydał taką decyzję w środę o godz. 16. Jednak ani napominania pracowników kąpieliska, ani ustawione za arkadami barierki i założone taśmy nie powstrzymały gapiów chcących przyjrzeć się szalejącemu morzu. Około godziny 20 gospodarze obiektu wezwali na pomoc policjantów i strażników miejskich. Wejścia na plac Zdrojowy zostały oznaczone taśmami z napisem "policja". Całą noc przed molo stały dwa radiowozy, a teren patrolowali trzej policjanci i dwaj funkcjonariusze straży miejskiej.
- Ludzie przychodzili jeszcze o czwartej nad ranem, nawet z małymi dziećmi, chociaż dorosłemu człowiekowi trudno było utrzymać się na nogach. Przyszły osoby pod wpływem alkoholu - poinformowała nadkom. Violetta Staśkiewicz, rzecznik prasowy Miejskiej Komendy Policji w Sopocie. - Ludzie wręcz szturmowali wejście. Jeszcze wczoraj wysyłaliśmy tam funcjonariuszy, którzy patrolowali teren molo.
W przesłanym do redakcji komunikacie prasowym dyrekcja kąpieliska poinformowała, że molo będzie zamknięte do soboty natomiast dolne pokłady, ostroga i głowica do odwołania.
Opinie (117)
-
2002-01-11 09:46
tak...
a masło jest maslane a a jabłko jabłczane...
- 0 0
-
2002-01-11 09:26
Wreszcie się zgadzamy.
Jeżeli ktoś czuje się upoważniony do osądzania mnie, to niech przeczyta moje wypowiedzi. W żadnej z nich nie ma epitetów skierowanych do innych osób, w żadnej z nich nie zajmuję sie adwersarzami w miejsce tematu dyskusji, nigdzie nie twierdzę, że jestem od kogokolwiek lepszy. Nigdzie w wymienione sposoby sie nie wypowiadałem, mimo, że sam cały czas w taki własnie sposób jestem atakowany. Co najwyżej stwierdzam, że na jakis konkretny temat wiem więcej od kogoś, kto wcześniej wykazał się absolutną ignorancją w danym temacie. Jeżeli świadomość poziomu własnej wiedzy jest dla kogoś megalomanią, to gratuluję poziomu wiedzy... z dziedziny wyrazów obcych. I powtórzę jeszcze raz, fakt, że niemal każda dyskusja na dowolny temat w końcu przekształca się w pyskówkę na mój temat, świadczy nie o mnie, tylko o tych, którzy te pyskówki rozpoczynają. Najwyraźniej nie mają oni nic do powiedzenia na zasadnicze tematy poszczególnych dyskusji.
- 0 0
-
2002-01-11 09:22
Zoppoter
Staram się Ciebie zrozumieć i myślę, że patrząc nawet wyłącznie zimnym rozumem, wypranym z jakiegokolwiek uczucia sprawa kultu nie może tak jak to przedstawiasz wyglądać.Poza tym jednak większość ludzi ma jakieś uczucia, w tym religijne i uczucia te należy uszanować. O tym jak ważne jest szanowanie uczuć i tradycji ludzi o odmiennych kulturach wiedzą dobrze podróżnicy. Chcąc zyskać zaufanie tubylców zawsze trzeba uszanować ich zwyczaje i uczucia, często wbrew rozumowi, higienie ,itp, aby wogóle móc nawiązać z nimi kontakt. Wybacz mi , ale każdy kulturalny człowiek to rozumie i nawet jeśli czasem pomyśli inaczej to stara sie swoim słowem i zachowaniem nie sprawiać przykrości ludziom, z którymi się spotyka, także poprzez Internet.
- 0 0
-
2002-01-11 08:42
Nich zyje dykta...tura
To dobry pomysl - niech wszyscy przeczytaja jeszcze raz wypowiedzi Zoppotera :) ( nie tylko z tego tematu ).
Może ogłosimy jakiś konkurs na złote myśli naszego
kandydata na dyktatora ? Może w przyszłości będziemy
sie ich uczyć na pamięć :):):)
Pozdrawiam- 0 0
-
2002-01-11 07:56
hmarek
Akurat brakiem tolerancji to w tej rozmowie wykazujesz sie Ty a nie Zopoter. Najlepiej wywrocic kota ogonem i kazdego kto ma inne zdanie oskarzyc o brak tolerancji. Radze ci przejrzyj jeszcze raz ta dyskusje i zastanow sie w ktorych wypowiedziach jest najwiecej epitetow.
- 0 0
-
2002-01-11 07:37
jako przykłady...
przeczytaj swoje wypowiedzi , przecież nie ma sensu ich tu teraz przepisywac.
- 0 0
-
2002-01-10 14:35
Jakieś przykłady?
Czy pozostaniesz przy pustych słowach?
- 0 0
-
2002-01-10 14:16
Podobieństwa :
hmm - wysoki stopień frustracji, poczucie wyższości, megalomania, groteskowość , brak tolerancji
- 0 0
-
2002-01-10 13:02
pewnie...
... ten wąsik
- 0 0
-
2002-01-10 11:36
No i co...
...według Ciebie jest podobnego między mną a Hitlerem?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.