• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Powyborcza układanka w Gdyni wciąż ma brakujące elementy

Patryk Szczerba
27 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sprawdziliśmy majątki nowo wybranych radnych
Czy tak będzie wyglądał skład gabinetu prezydenta Wojciecha Szczurka? Wszystko ma być jasne w poniedziałek. Czy tak będzie wyglądał skład gabinetu prezydenta Wojciecha Szczurka? Wszystko ma być jasne w poniedziałek.

Wojciech Szczurek zapewnia, że wiceprezydentów już wybrał, jednak ich nazwisk nie ujawni do ostatniej chwili. Składu nowego prezydium jeszcze kilka dni temu nie znali nawet jego najbliżsi współpracownicy. Czy będą zapowiadane niespodzianki?



Czy na kluczowych stanowiskach w Gdyni powinny nastąpić zmiany?

Emocje wyborcze w Gdyni opadły. Z powodu przedłużonej procedury liczenia głosów, po raz pierwszy radni zbiorą się w najbliższy poniedziałek. Przed sesją zaplanowano spotkanie klubu Samorządności, na którym zostanie ustalony skład prezydium Rady Miasta. Po godz. 14 zostaną zaprzysiężeni nowi radni oraz wiceprezydenci.

Tego, kto obejmie kluczowe funkcje, oficjalnie nie wiadomo, choć Wojciech Szczurek podkreśla, że skład prezydium jest już skompletowany. Z jego ogłoszeniem, jak mówi, czeka na "stosowny moment". O nominacjach mieli dowiedzieć się tylko sami zainteresowani - każdy z osobna.

Co ciekawe, w niepewności jeszcze do niedawna mieli pozostawać nawet najbliżsi współpracownicy prezydenta, czyli Michał Guć oraz Marek Stępa. Pozycja obydwu wydaje się jednak niezachwiana.

- Prezydent prowadzi tę sprawę w ustalonym tempie. Wszystko się wyjaśni w poniedziałek o godz. 14, kiedy zostanie ogłoszona decyzja - informuje lakonicznie Michał Guć.

Tuż przed wyborami z obozu Samorządności zaczęły dochodzić sygnały, że problemy z zachowaniem stanowiska może mieć Bogusław Stasiak. Kłopoty z lotniskiem w Babich Dołach, przeciągające się sprawy własnościowe kładły się cieniem na jego wizerunku. Jako jego następcę niektórzy widzieli będącego blisko prezydenta Tomasza Banela, naczelnika Wydziału Polityki Gospodarczej i Nieruchomości, członka prezydenckiego kolegium, od dawna uznawanego za "prawą rękę" prezydenta.

- Mam dużo pracy i na tym się skupiam - mówił przed wakacjami Banel, odpowiadający m.in. za sprzedaż miejskich nieruchomości i promocję miasta.

Po podliczeniu wyników wyborów pozycja Stasiaka, który zdobył 1885 głosów, wydaje się znowu mocna. Czy to wystarczy, by utrzymał pozycję wiceprezydenta? Potwierdzają to doniesienia z magistratu, choć całkowitej pewności na razie nie ma.

- Nie widać, żeby gdzieś się wybierał w najbliższym czasie. Pracuje z pełną koncentracją i zaangażowaniem, więc na zmiany się nie zanosi - mówi nam jedna z osób związanych z Samorządnością.

Największą niewiadomą pozostaje nazwisko czwartego wiceprezydenta. Od dawna mówi się, że na to stanowisko nie powróci Ewa Łowkiel, która zrezygnowała z kandydowania do rady. Sama zainteresowana cały czas przyznawała, że wszystko może się zdarzyć. Niektórzy jako jej następczynię widzą Zdzisławę Hacię, przewodniczą nauczycielskiej "Solidarności" w Gdyni, współpracowniczkę Łowkiel. Te doniesienia wypada traktować jedynie w kategorii spekulacji, choć Łowkiel, gdy zostawała wiceprezydentem, także nie miała mandatu radnej.

Jeszcze kilka tygodni temu najwyżej stały akcje Zygmunta Zmudy Trzebiatowskiego. Sam zainteresowany wciąż zachowuje spokój, ale przy okazji też coraz więcej ostrożności.

- W nowej kadencji potrzebne jest nowe otwarcie - przed nami naprawdę mnóstwo pracy. Jestem do niej gotowy, niezależnie od stanowiska, czy funkcji, która zostanie mi powierzona - wyjaśnia pełnomocnik prezydenta ds. polityki rowerowej.

W ostatnim czasie po korytarzach Urzędu Miasta zaczęło krążyć nazwisko jego potencjalnego rywala - Bartosza Bartoszewicza, jednego z ojców sukcesu imprezy Red Bull Air Race (zwycięzcy plebiscytu Skrzydła Trójmiasta w kategorii "Trójmiasto dla każdego"), koordynującego wówczas prace kilku komórek UM. Miał dać się poznać jako sprawny menedżer i w pełni zaufany człowiek prezydenta. Tyle tylko, że w okręgu nr 1, w którym walczył o mandat radnego z pierwszego miejsca na liście, uzyskał dopiero trzeci wynik.

Niewykluczone, że za zasługi przy organizacji Red Bull Air Race, absolwent m.in. studiów MBA obejmie inne ważne stanowisko - szefa biura prezydenta miasta. Komórka, w której zapada wiele strategicznych decyzji, od kilku tygodni pozostaje bez nadzorującej osoby, chociaż formalnie jej szefem nadal jest Anna Białek.

- Doszły do mnie plotki dotyczące mojej nominacji na wiceprezydenta, ale raczej zawstydzają i są chyba wywołane długim oczekiwaniem na pierwszą sesję Rady Miasta. Na razie pozostaję radnym, jestem lojalny wobec prezydenta Szczurka. Gdybym otrzymał propozycję szefowania w biurze prezydenta miasta na pewno bym ją rozważył - odpowiada Bartoszewicz.

Najwięcej zmian może zajść w prezydium Rady Miasta. Ostateczne ustalenia mają zapaść w poniedziałek do południa. Dwójki dotychczasowych członków gremium nie ma już wśród radnych. Pozostała Joanna ZielińskaStanisław Szwabski, który - jeśli obejmie mandat po Bogusławie Stasiaku - pozostanie w gronie radnych.

Co ciekawe, do startu w wyborach trzeba go było mocno namawiać. Czy będzie zatem chciał ponownie przewodniczyć radnym? Wielu widzi go w tej kadencji jako trzymającego się z boku, który dzięki mandatowi będzie mógł dalej pracować w Unii Europejskiej - w Komitecie Regionów. Wydaje się, że rolą Szwabskiego przez najbliższe cztery lata będzie wspieranie młodszych swoim doświadczeniem. To otwiera drogę do przewodniczenia 28 radnym Zielińskiej, z najbardziej doświadczonymi radnymi Samorządności jako zastępcami.

- Nie wiem, co będę robiła od poniedziałku. Żadnej propozycji od prezydenta póki co nie otrzymałam. Czekam na posiedzenie klubu. Zaczyna się o godz. 10. Ma potrwać do godz. 14, więc dyskusja może być gorąca - wyjaśnia radna.

Niewykluczone, że wśród zapowiadanych przez Szczurka niespodzianek będą zmiany na stanowiskach kierowniczych. Wśród funkcji przewija się nadzór nad Zarządem Dróg i Zieleni, szefowanie w biurze prezydenta lub stanowisko sekretarza miasta - wszystkie mające realnie wpływ na funkcjonowanie miasta. Mogą je objąć nowe osoby z otoczenia prezydenta, ale równie dobrze z opozycji.

W tym drugim rozwiązaniu jako kandydat wymieniany jest Marcin Horała z PiS. Szalę może przeważyć wynik wyborczy rywala Wojciecha Szczurka oraz potrojenie liczby mandatów radnych klubu.

- Na razie nikt z klubu Samorządność się w tej sprawie do mnie nie zwracał. Wiem, że chodzą pogłoski o tym, że mamy dostać jakieś stanowisko przewodniczącego komisji, jednak na razie nie ma potwierdzenia w czynach - wyjaśnia Horała.

Miejsca

Opinie (135) 2 zablokowane

  • Maja Wagner

    -wiceprezydentem Gdyni. To zapewne zostanie ogłoszone w poniedziałek.

    • 0 0

  • w Gdyni nie ma Wydziału Budownictwa o czym ty mówisz? !!!!

    bzdury wypisujesz

    • 2 0

  • GDYNIA ZA PSL-em???? przeczytaj choć długie (2)

    Czy wybory samorządowe to głosowanie na partie czy na konkretnych ludzi?
    Nie dziwi mnie fakt, że p.Szczurek i Samorządność znów wygrali wybory. Ogólnie Gdynia się rozwija choć biedniejszym może być gorzej. Napływowi mieszkańcy z całej Polski zajmują miejsca pracy ( ja jej nie mam choć Gdynię kocham i jestem tu aby swoją pracą ją wspierać), inwestorzy napływowi blokują miejscowym inwestycje..... ale cóż takie prawo rynku. Samorządność w tym temacie wszystkich traktuje równo. I niech tak będzie !!!!!!! Miasto młode, rozwijające się, z pomysłem na przyszłość,. Dla wszystkich z dobrymi pomysłami jest tutaj miejsce.

    A co do wyników wyborów do sejmików...... PSL 1000% więcej.
    To ja znowu się pytam - czy to o partię chodzi czy o ludzi???
    Czy książeczka, czy jedna kartka by była, to ja szukam ludzi, których znam i coś dla mnie znaczą. A tak się stało, że znalazłam kogoś kogo znam i coś dla mnie znaczy........ a, że akurat PSL reprezentuje - nie ma znaczenia bo to po prostu dobry człowiek. Niech zapytają wszyscy PIS-owcy, PO-wcy, SLD-owcy i inne stworki partyjne kim dla Gdyni jest Kupcewicz?, kim jest dla Pomorzan i reszty Polski? Czy media , które zapraszają do swoich programów bezmózgich polityków nie potrafią zebrać materiałów dotyczących "afery gdyńskiej"?
    Widocznie nikt z nich nie potrafi zadać prostych pytań.
    Ilu kibiców Arki Gdynia chodzi na mecze? ilu sympatyzuje z tą drużyną?
    Ile synów i córek słyszało od swoich rodziców o Kupcewiczu? Ilu kibiców i sympatyków poszło na wybory i świadomie oddało swój głos?
    Czy to afera??? Czy zaufanie do człowieka, który swym postępowaniem nie zawiódł kibiców starszych, młodszych i najmłodszych (w sensie świadomych 18-latków). To ja pytam: czy ktoś tu myśli logicznie?
    To nie fenomen gdyński, tylko prawda na temat wyborów ludzkich. Podejrzewam, że niezależnie od tego, jaką partię, którą kartkę (książeczkę) reprezentowałby Jacek Kupcewicz to byłby wygrany.
    I te wybory nie były sfałszowane.... tylko PKW dała ........ nam do wiwatu!!!
    A może faktycznie ( w skali kraju) jesteśmy tak sfrustrowani, że nie chcieliśmy oddać głosów na wiodące, nic nie robiące w sondażach partie, na leni od obiecywania i nic nie robienia, na niemalże nazistowskich kaczorystów czy korwinowskich kapitalistów. Demokracja jest demokracją i czy człowiek mądry czy głupi, świadomy czy nieświadomy, idzie na wybory i oddaje swój głos (ważny czy nieważny) jest patriotą, któremu na czymś zależy.
    Dajcie nam chleba, pracy, godnego życia.... to może nie będziemy "gdyńskimi wieśniakami" (a może to najbardziej trafne określenie bo tylko dzięki wsi Polska się rozwija), którzy od pokoleń dbają o to Nasze Okno Na Świat.
    GDYNIANIE!!!!!!!
    ARKOWCY!!!!!!!!!!
    WIEŚNIACY!!!!!!!!!
    Trzymajmy się bo tylko W kupie siła!!!!!!
    KOCHAM GDYNIĘ, WOLNE WYBORY, I WSZYSTKICH, KTÓRZY PRZYCZYNILI SIĘ DO FENOMENU GDYŃSKIEGO,KOCHAM POLSKĄ WIEŚ.
    Fanka Gdyni, Arki Gdynia i wszystkich, których gdyńskie korzenie wywodzą się z mieszkańców wiosek , którzy zbudowali to piękne, młode i najbardziej polskie miasto w Europie.
    Pozdrawiam wyborców, którzy oddali jakikolwiek swój głos.

    • 5 6

    • wiele bzdur już czytałem ale jesteś (1)

      jedną z lepszych. Parę baniek dla kolesi z aRKI by wogle funkcjonowali, biurowce i portbrowarki

      • 0 0

      • motto UM Samorządności jest

        wspieramy kochamy obcych swoich w d.... mamy koleżanko bezrobotna

        • 0 0

  • Zając i Grzechnik wreszcie mogliby odejść za chamstwo i branie w kieszeń

    • 0 0

  • Stasiak

    ten głupi głupek zasugerował mi kiedyś ze zamiana mieszkania tez kosztuje .Jedna wielka mafia

    • 0 2

  • Jak w przysłowiowym kawale z poprzedniej epoki. Samorządność rozwija Gdyni ę jak rolkę papieru toaletowego - to co robią dla przeciętnego mieszkańca i tak jest do d....

    • 2 0

  • Moze ta kadencja bedzie normalna!!

    Nie będą marnotrawione pieniądze na bzdety- koncerty, samolociki a nie ma dróg i boisk...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane