• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Premier: nie ma mowy o zamykaniu sklepów spożywczych

ms
13 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Do urzędu nie wejdziesz? "I dobrze!"

- Nie ma planów zamykania sklepów spożywczych ani miast - zapewnia premier
Mateusz Morawiecki, dementując plotki pojawiające się w mediach społecznościowych.



Czy uwierzyła(e)ś w informację od "znajomego z Warszawy"?

- Nie ma planu zamykania sklepów spożywczych, nie ma planów zamykania miast. Takie informacje, które krążą po mediach społecznościowych, są nieprawdziwe. Ważne jest, by korzystać ze sprawdzonych źródeł, takich jak strona gov.pl/koronawirus oraz komunikaty służb państwowych - mówił w piątek rano Michał Dworczyk, szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
W czwartek przez media społecznościowe przetoczyła się fala rzekomych ostrzeżeń od "znajomych z Warszawy", pracujących w "administracji państwowej", którzy mają "sprawdzone informacje", że od wtorku (czasami od poniedziałku) "zamknięte zostaną sklepy i miasta" oraz "wprowadzony będzie stan wyjątkowy". Autor/autorka wpisu informowała też, że "Warszawa została podzielona na trzy strefy", a do miasta "zmierza wojsko".

Informacje o takiej lub bardzo podobnej treści obiegły w czwartek media społecznościowe. Premier poinformował, że są to nieprawdziwe informacje. Informacje o takiej lub bardzo podobnej treści obiegły w czwartek media społecznościowe. Premier poinformował, że są to nieprawdziwe informacje.

Premier jednoznacznie zdementował te informacje jako niemające żadnego związku z rzeczywistością.

- To są fake newsy, proszę w nie nie wierzyć - powiedział premier Mateusz Morawiecki.

Co z galeriami handlowymi, restauracjami, barami? Trwa dyskusja



Cały czas trwa dyskusja czy decyzją rządu nie zamknąć takich miejsc jak galerie handlowe, które na co dzień przyciągają wiele osób.

Zobacz także: restauracje wprowadzają środki ostrożności

- Tak jak mówił minister Szumowski, tak jak mówią zalecenia WHO. Najlepszą metodą przeciwdziałania i widzimy, to metoda, która dała efekty w Chinach, Korei, to po prostu wstrzymanie ruchu ludzkiego, ograniczenie kontaktu i temu mają służyć te decyzje - mówiła w rozmowie z portalem Gazeta.pl minister rozwoju Jadwiga Emilewicz, tłumacząc ostatnie decyzje rządu w zakresie np. kontroli na granicach czy zawieszania pociągów międzypaństwowych.
Zapytane o kolejne decyzje na poziomie rządowym dotyczące funkcjonowania miejsc, które przyciągają wielu mieszkańców, przyznała, że trwają dyskusje na ten temat.

Zastrzegła, że wszelkie decyzje teraz należą do ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który po wprowadzeniu stanu zagrożenia epidemicznego zyskał szereg nowych uprawnień.

- Wszystkie miejsca spotkań [takie jak bary i restauracje - dop. red.], gdzie jest tłum, gdzie jesteśmy blisko siebie, są dzisiaj roznosicielem wirusa. Dyskusja na temat zamknięcia barów, restauracji, trwa. Jesteśmy w kontakcie z branżą HoReCa i ona podchodzi ze zrozumieniem do tego. Jest gotowa do dystrybucji jedzenia zdalnie, ale tak jak powiedziałam: decyzje w tej sprawie będzie komunikował minister zdrowia Łukasz Szumowski.
ms

Opinie (672) ponad 20 zablokowanych

  • Głupia jest ta ankieta.

    W te informacje całkiem nie uwierzyłem, ale wziąłem je pod uwagę, zwłaszcza, że sytuacja związana z pandemią może się zmienić.

    • 4 0

  • hahahahahahha, jaka konsekwencja, buahahahah, w sklepach nie ma wirusa a gdzie indziej jest....dno i kupa mułu a bydło wierzy w te brednie o wirusie

    • 3 1

  • 2008r (1)

    Ci co widzieli wiedzą...
    Fema i plastikowe trumny.
    Wiedzieli!
    Ten wirus to nie jest uuuups tylko premedytacja!
    Telewizja kłamie.
    W Polsce zarażonych jest ponad 15tysiecy. Ukrywają wszystko.

    • 5 5

    • Komu to tłumaczysz dla nich prawda to PiS oni nie kradną im się należy. Chorych jest sporo przewidywania są na 20 000. Nie ma co siać paniki inne kraje mają to samo bo dlaczego ma być inaczej. Tylko nie kłamią ale PiS to PZPRbis.

      • 3 0

  • weście coś na uspokojenie! bo jak czytam te " mądrości", żale, pretensje...

    nerwy wam puszczają!
    przestancie się nakręcać!

    rząd robi - uważam- wszystko co możliwe
    nie można wszystkiego i wszystkich zamknąc, sprawdzić, izolować.... to już czyste wariactwo!

    • 2 7

  • ograniczyć wychodzenie z domu

    Szanowani Państwo, tak, zrobiłam w czwartek większe zakupy. Wybrałam niewielki sklep w okolicach domu, w którym nie było nadzwyczajnych kolejek ani braków towaru. Większe zakupy, to nie znaczy potężne zapasy. Zamiast zaglądać do sklepu codziennie (zwykle po drodze z pracy, jak większość z nas) mając możliwość pracy zdalnej zrobiłam większe zakupy na kilka dni do przodu, żeby nie wychodzić do sklepu codziennie i nie mieć niepotrzebnego kontaktu z większymi skupiskami ludzi. Ze względu na siebie i na innych. Opanowanie i rozsądek to podstawa - jedzenia czy środków czystości nie zabraknie. Robienie zapasów, zwłaszcza mięs, ryb, warzyw itp. nie ma sensu. Rozsądne będzie zarazem ograniczenie chodzenia do sklepu. Ciepłe bułeczki co rano nie są podstawą przeżycia.

    • 8 0

  • Co za i**otyzmy !

    Co za i**otyczny wpis ! Co ma wojsko do stanu wyjątkowego ? Weź człowieku najpierw poznaj akty prawne i zasady obowiązujące w czasie stanu wyjątkowego ! Nie siejcie paniki ludzie .

    • 5 2

  • A co z agencjami towarzyskimi? (1)

    Bo mnie naszła chuć .

    • 6 1

    • Podobno w Rozi dają za pół ceny od zaplecza...

      • 0 1

  • Dyzma Morawiecki

    Pamiętajcie, Pinokio mówi prawdę tylko jak się pomyli.

    • 10 2

  • Czy teraz to będzie norma?

    Przy każdym nowo poznanym wirusie?

    Bo ja się tego bardziej boję niż rzekomej epidemii.

    • 5 0

  • Tytuł (1)

    Jakby rządziło PO to już byśmy szczaw na nasypach jedli...

    • 3 11

    • Pewnie tacy jak ty wspierają takich jak Pinokio , spekulant!!

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane